?Zobaczyła coś, czego nie powinna...?
?Lalkarz? autorstwa Pauliny Cedlerskiej to wielowątkowy thriller psychologiczny, którego zakończenie dosłownie Was sponiewiera. Słowo, do tej pory jestem zaskoczona, jak dobra była druga połowa tej książki - miała w sobie wszystkie cechy, które powinien mieć w sobie genialny thriller.
Gdy Łucja wraca po zmroku przez las do wynajętego w podolsztyńskiej wsi pokoju, staje się świadkiem morderstwa. Zamiast pomóc ofierze, ucieka, zachowując zdarzenie w tajemnicy. Tymczasem w mieście giną kolejne kobiety. Przy każdej z ofiar zabójca zostawia laleczkę. Prasa okrzykuje mordercę lalkarzem. Pewnego ranka na lusterku wstecznym auta Łucji wisi charakterystyczna kukiełka. Kobieta rozpoczyna amatorskie śledztwo.
Co zabójca chce jej przekazać? Czy wie, że była świadkiem pierwszego morderstwa? A może to ona będzie kolejną ofiarą?
Kiedy znajoma Łucji przepada bez śladu, studentka postanawia zrobić wszystko, by ocalić jej życie. Jednak czy zdoła uratować też siebie?
Przyznam, że początkowa akcja tej książki, zdecydowanie zalicza się do tych powolniejszych, co trochę ostudziło moje emocje, co do dalszej lektury. Jednak druga połowa tej powieści czytała mi się zdecydowanie lepiej - wręcz czuła to budowanie napięcia oraz iskry, których zabrakło mi w pierwszych rozdziałach. Ostatnie rozdziały nie pozwolą Wam na chwilę oddechu oraz sprawiają, że lektura ta stanie się wprost nieodkładana.
?Lalkarz? to kolejna pozycja, w której okrutna przeszłość daje o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie. To głównie ten ?wątek? (poza tytułowym Lalkarzem oczywiście) spowodował ciarki oraz nie dawał mi spokoju. Przyznam, że fragmenty z przeszłości Łucji dość mocno chwyciły mnie za serce.
Jeśli chodzi o zakończenie - czapki z głów! Pani Paulina od samego początku zwodziła mnie za nos, by na samym końcu pokazać, kto tak naprawdę tu rządzi. Nie sądziłam, że całe rozwiązanie było tak naprawdę na wyciągnięcie ręki, a ja głupia, przez cały czas sądziłam, że tym złym jest ktoś zupełnie inny...
Czy książkę polecam? Pomimo niezbyt obiecującego początku uważam, że warto dać tej pozycji szansę - zwłaszcza dla finału, który totalnie Was zaskoczy i obudzi apetyt na więcej. ?Lalkarz? to mroczna historia, która nie pozwoli się Wam od siebie oderwać.
Opinia bierze udział w konkursie