Landon & Shay

Często spotykam się z tym, że drugi tom opowieści o tych samych bohaterach jest pisany odrobinę na siłę, stanowiąc niepotrzebne przedłużanie historii o wiadomym zakończeniu. Jednak mając do czynienia z piórem Brittainy C. Cherry coś takiego nie ma racji bytu. Ta część była niezbędna, była pełna emocji ? zarówno dobrych, jak i złych, a całokształt opowieści o losach Landona i Shay chwytał za serce i na pewno na długo pozostanie w pamięci.

Autorka kreuje bohaterów trudnych, złożonych, popełniających błędy i gubiących się w swoich uczuciach. Czytając, pomimo całej sympatii jaką żywię do Landona, czułam się skrzywdzona w imieniu Shay. To, jak potoczyły się losy tej dwójki, złamało mi serce, ale właśnie takie odczucia kocham w książkach, a nie jest łatwo je u mnie wzbudzić. Cherry pisze po prostu doskonale, potrafi zaangażować czytelnika, stworzyć historię bliską sercu, a postaci żywcem wycięte z życia. Tu nie ma miejsca na słodkie losy, nie ma cudownych zawirowań, które prowadzą do i żyli długo i szczęśliwie. Jest depresja, jest strach przed odrzuceniem, jest mrok, który prowadzi do autodestrukcji. Ale są też miłość, wsparcie, rodzina i przyjaciele, bezcenna pomoc terapeutów i nieustanna walka. Ogromnie polecam tę dylogię, bowiem jest to kolejna wyjątkowa i warta uwagi pozycja od Autorki.

On stał się żywym ucieleśnieniem czystego sukcesu. Ona pozostała jedynie marnym cieniem swoich niespełnionych marzeń.
Podobno prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko - czy jednak da radę przeciwstawić się... życiu?
Historia Landona i Shay rozpoczęta w pierwszym tomie całkowicie skradła moje serce, jak zresztą większość dzieł Brittainy. I chociaż ta część moim zdaniem nie była równie dobra, to i tak pochłonęłam ją w jeden wieczór, a to chyba mówi samo za siebie - Cherry po raz kolejny wykonała kawał naprawdę dobrej roboty.
Drugi tom ukazuje etap wejścia głównych bohaterów w dorosłość, która nagle okazuje się nie tak kolorowa i prosta, jakby na początku zakładali. Nastoletnia, gorączkowa miłość przekształca się w o wiele głębsze, ale i tym samym bardziej skomplikowane uczucie, które poddane zostanie bezdusznej próbie czasu. Rozłąka, osamotnienie, stopniowa utrata nadziei. Ale i walka o marzenia, o szczęście, o samych siebie. Autorka serwuje czytelnikowi emocjonalny rollercoaster, który wciąga od pierwszej strony i nie pozwala choćby na chwilę z niego wysiąść.
"Landon&Shay" to dylogia wprost stworzona na nieuchronnie nadchodzące jesienne wieczory. Zaparzcie sobie kubek dobrej herbaty, zakopcie się pod ciepłym kocem i dajcie porwać się tej historii - obiecuję, że nie pożałujecie!

?Poprawiamy swój los, nawet się nie starając. Wydaje mi się, że właśnie na tym polega miłość. To uczucie zdrowienia, ilekroć towarzyszy ci ta druga osoba?
Wydawało się, że uczucie pomiędzy Shay, a Landonem przetrwa wszystko. Jednak, życie jest pełne niespodzianek.Byli młodzi, słabi, głupi i zakochani. Uczucie pomiędzy nimi były dla reszty tajemnicą. Wszystko układało się dobrze, dopóki :andon nie został gwiazdą Hollywood. Jego kariera zaczęła rozwijać się bardzo szybko. Niestety w tym samym czasie życie Shay stanęło w miejscu. Okazało się, że Landon i Shay już do siebie nie pasują, a ich drogi zaczęły się rozchodzić.
Druga część ?Landon&Shay? jest o wiele lepsza od pierwszej. Znalazłam tu emocje, których brakowało mi w pierwszej części. Główni bohaterowie dorastają, zmieniają się, a ich drogi się rozchodzą. Jednak uczucie pozostaje. W tą historię wkręciłam się tak bardzo, że przeżywałam to razem z bohaterami, którym autorka zapewniła istny uczuciowy rollercoster. Po raz kolejny Brittainy pokazuje, że dwie zranione dusze potrafią sobie pomóc. ?Landon & Shay? tom 2 to historia dwóch zagubionych dusz, które bardzo potrzebują siebie nawzajem, żeby zostać uleczone. Jednak życie zaskakuje i ich drogi się rozchodzą. Czy będą potrafili się odnaleźć? Przekonajcie się koniecznie!
?Wierzę w miłość, ale ona wydaje się nie wierzyć we mnie?