SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Leandro

Synowie zemsty Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Czwarta część serii Synów Zemsty to historia Leandro Mancuso (przyrodniego brata Viviany) oraz Hayley, odnalezionej córki Antonio Valenti. Już w poprzedniej części dowiedzieliśmy się, że między bohaterami zaiskrzyło. Pomimo iż niemal cała rodzina Valentich dowiedziała się o małym romansie pary, sam ojciec dziewczyny nie jest tego świadom, a wszyscy wokół zdają sobie sprawę z tego, że kiedy Antonio pozna prawdę, Leandro Mancuso zginie. Pochłonięty przez kolejne problemy rodziny Leandro sam dochodzi do wniosku, że dla dobra wszystkich lepiej będzie, jeśli odsunie się od dziewczyny. Hayley Valenti odziedziczyła charakter po ojcu. Rozczarowana zachowaniem Leandro, będąc pod wpływem alkoholu, emocji w akcie desperacji robi coś, co sprawi, że czyhający w ukryciu wróg, o którym rodzina Valenti nie miała pojęcia wyjdzie im naprzeciw, a Hayley i Alyssa znajdą się w niebezpieczeństwie. Wtedy zarówno Antonio jak i Leandro przyjdzie walczyć o najwyższą stawkę. Życie swoich ukochanych.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki o mafii i miłości,  Sensacja, thriller,  Romantyczne
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130 x 205
Liczba stron: 520
ISBN: 9788328724211
Wprowadzono: 11.11.2022

Agnieszka Siepielska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Leandro, Synowie zemsty Tom 4 - Agnieszka Siepielska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 13 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

writerslullaby

ilość recenzji:26

20-03-2023 22:05

Antoś to moja ulubiona postać z całej serii Synowie Zemsty. Więc nie macie pojęcia, jak cierpliwie czekałam, aby poznać historię Hayley ? jego córki ? i Leandra ? zaufanego ochroniarza. Leandro to mężczyzna oczywiście twardo stąpający po ziemi. Wiedzący, co to oznacza słowo śmierć, czy lojalność. Jednakże, kiedy został przydzielony do pilnowania Hayley, kompletnie zapomniał o wszelkich granicach. Pomimo różnicy wieku i konsekwencji, jakie go czekały, on zaryzykował. Złapał się w niewidzialne szpony miłości.
Hayley ma za sobą okrutną przeszłość, którą w sumie zafundowała jej własna matka. Dziewczyna była jeszcze młoda, uczęszczała do szkoły, gdzie spotykała się ze zwykłymi problemami nastolatków. Ktoś by powiedział: ma czas na związki i całe życie, aby wszystko sobie poukładać. Lecz jak miała oprzeć się pokusie, kiedy własny ojciec postawił na jej drodze mężczyznę, który stał się kimś więcej ? jej mężczyzną.
I właśnie, co na to tatuś, kiedy dowie się, że ktoś dotknął jego księżniczki?
Synowie Zemsty to jedna z moich ulubionych serii, na które czekam bardzo cierpliwie. Jak nigdy nie zabrakło zwrotów akcji, przekomarzań się bohaterów, czy zabawnych tekstów kochanej Helen. Spodobał mi się również wtrącony wątek postaci, które miałam okazję poznać we wcześniejszych książkach. Oczywiście najlepiej by było, gdyby została napisana osobna historia (więcej czytania) ale i tak świetnie, że dowiedziałam się ?co słychać? u reszty ????
Tę książkę ? jak pozostałe z serii ? po prostu pochłonęłam. Już wspomniałam o tym kilka razy, ale zrobię to kolejny. Autorka ma cudowne i lekkie pióro, dzięki czemu jej historie nie są męczące, a wręcz przeciwnie. Pomimo lekkości, czeka na nas ogrom wrażeń. Niebezpieczne intrygi, bezwzględni mężczyźni i zakazane uczucie, a Leandro i Hayley pokazują, iż warto o nie zawalczyć.
Zdecydowanie polecam i mam nadzieję, że Agnieszka Siepielska zaskoczy nas jeszcze, chociażby jedną książką z serii o rodzinie Valentii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalkabloguje

ilość recenzji:517

8-02-2023 18:18

Uwielbiam tę serię. Książkę czyta się rewelacyjnie. Dodatkowym plusem są rozdziały, które napisane są nie tylko z punktu widzenia Hayley i Leandra ale także i pozostałych bohaterów. Wszystko to sprawia, że poznajemy historie z zupełnie innej perspektywy.

Hayley to młoda kobieta, która wkracza w dorosłe życie. Nie miała lekko ale o tym wiemy z poprzednich części. Kiedy trafia pod opiekę ojca, początkowo myśli, że w końcu jej życie się ustabilizuje. Nic bardzo mylnego. Kiedy nawiązuje romans z Leandro sprawy się komplikują. Nieoczekiwany splot wydarzeń sprawi,żę trafia w ręce wroga rodziny. Czy Hayley przetrwa wszystko? Czy jej związek z Leandro ma przyszłość?

Leandro to przyrodni brat Viviany, który nie jest osobą, z która warto zadzierać. Gdy zostaje wyznaczony na opiekuna Hayley nie sądził, że między nim a młoda córką Antonia nawiąże się tak silna więź. Początkowo unika jej, z czasem, gdy ich relacja zmienia się w uczucie sprawy się komplikują. Leandro wie, że gdy Antonio dowie się o ich romansie, on może stracić życie. Dla Hayley jest, a to gotowy. Kiedy zostaje porwana on i Antonieo muszą działać razem.

Fabuła świetnie napisana i dobrze poprowadzona. Postacie jak zawsze perfekcyjnie poprowadzone. Wątki dobrze rozegrane a do tego czasem pozornie mylące. Między głównymi bohaterami jest chemia, ta iskra, która sprawia, że pasują do siebie idealnie. Hayley nie jest grzeczną osóbką. Potrafi mieć cięty język i działać pod wpływem impulsu. Relacja między nią a Leandrem także nie należy do łatwych. Zwłaszcza że mężczyzna ma nieciekawą opinię. Nie ułatwia też sprawy fakt, że ma zadanie do wykonania, które nie podoba się Hayley. W książce mamy także wiele zabawnych wątków, głównie za sprawą jednego z Luci, który potrafi rozbawić i pożartować. Choć muszę przyznać, z ta część jest bardziej poważna od poprzednich. To nie jest minus ale zabrakło mi tych momentów z rozbrajającym humorem Luci. W połowie historia nabiera głębi i szybszego biegu. Mafijny świat pokazuje swoją twarz a wraz z nią pojawia się wróg rodziny. Głownie za sprawą Antonio, który teraz musi naprawić swój błąd.

Zakończenie z jednej strony przewidywalne ale z drugiej zaskakujące i intrygujące. Chociaż typowe w wykonaniu rodziny Valenti. Pozostawia mi lekki niedosyt. Nie wiem, czy to tom kończący serię, czy będą jeszcze kolejne ale osobiście ciężko mi się rozstać ze światem synów zemsty. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

15-01-2023 15:09

Mam idealną propozycję książki dla fanów romansów mafijnych.

"Leandro" to czwarty tom serii Synowie Zemsty. Leandro Mancuso zakochuje się w córce bezwzględnego Antoniego Valentiego. Wszyscy o tym wiedzą, ale nie Antonio. Hayley jest totalnie zakochana w Leandro, ale muszą ukrywać się ze swoim uczuciem. Leandro bojąc się konsekwencji postanawia trzymać się na dystans. Jednak Hayley nie podoba się jego decyzja i nie zamierza tak łatwo odpuścić.
Wkrótce okazuje się, że rodzinie Valenti zagraża wróg, o którym nie wiedzieli.
Czy Leandro i Antonio odłożą na bok emocje i zawalczą razem o życie swoich ukochanych?
Czy zakazana miłość przetrwa?

Autorka wymyśliła intrygującą fabułę, ciekawych bohaterów i znakomite dialogi. Emocje, intrygi, niebezpieczni mężczyźni, zakazana miłość, namiętność, nieoczekiwane i zaskakujące zwroty akcji. Nie będziecie nudzić się ani przez chwilę.
Bawiłam się świetnie czytając tę książkę. Lekkie pióro autorki i jej poczucie humoru sprawiło, że podczas lektury poprawił mi się nastrój, a książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie.
Jeśli lubicie romanse mafijne to seria Synowie Zemsty trafi w Wasze gusta czytelnicze.
Czekam na kolejne książki autorki.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:888

15-01-2023 11:43

Jeśli znacie określenie książek, które same się czytają, to ta właśnie taka jest. Poprzez duży druk niemal w biegu mijamy kolejne krótkie rozdziały, które posiadają w sobie sporo adrenaliny. Już na wstępie dostajemy przedsmak historii, która prowadząc grę wstępną rozgrzewa nas przygotowując na to, co będzie się działo później. Aż odruchowo wzięłoby się kawę i popcorn, bo wiemy, że opowieść nas zainteresuje. Znajdziemy tu z pewnością nieco zadziorności, gdyż postacie kobiece będą się wdzięczyć do płci przeciwnej. Oczywiście niczym zakazany owoc na czas się pohamują, ale pytanie brzmi, na jak długo? Wiemy, że życie intymne jest dla nich bardzo ważne, lecz tak dokładnie to nie wyjaśniają nam dlaczego. Ja miałam wrażenie, że bardziej chodzi o czystą przyjemność, niż głębszą więź. Ojciec dziewczyny z wielu względów nie chce, by robiła to na co ma ochotę, jednak wyraźnie pokazuje, że nie jest córeczką tatusia. Być może z buntu, choć wpływ ma na pewno też jej młody wiek, robi coś pod wpływem impulsu. Mężczyzna, któremu na niej zależy również działa w niekoniecznie legalny sposób.
,,Nie badam pulsu, bo po takiej dawce nie byłby w stanie przeżyć. Ostrożnie przesypuję pastylki do woreczka, na którym nie ma odcisków moich palców. Zacieram ślady, a szklankę zabieram na pamiątkę".
Wiele osób walczy o przestrzeń i wolność, nie doceniając starań rodziców. Nie rozumieją, że osoby po przejściach wiele rzeczy wiedzą, zanim się dokonają. Nasza postać nie tyle nieumiejętnie wykorzystała przestrzeń, jaką dał jej ojciec, ale i zawiodła jako córka i osoba kochana. Na szczęście ma u boku kogoś, kto jest wiele w stanie dla niej poświęcić. Kto ją szanuje, a ona myśli jedynie hormonami. Nawet nie ma pojęcia ile razy on chłodzi swoje zapędy względem niej. Jak zatem zakończy się ta historia?
Jest to opowieść z przesłaniem, lecz opisana w sposób brutalny, wulgarny, wśród ordynarnych postaci. Za to styl pomiędzy nimi jest ciepły, wręcz kojący. Autorka pokazuje, że nie opowieść jest dramatyczna, a jedynie zachowania ludzi, którzy nie panują nad swoimi emocjami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

18-12-2022 19:10

Agnieszka Siepielska powraca za sprawą cyklu, który przypadł do gustu wielu czytelnikom. Pamiętacie Synów Zemsty? ?Leandro? jest jednym z nich, to już czwarty tom tego cyklu, a ja mam wrażenie, że dopiero, co zaczytywałam się w ?Rhysie?, a to minęło tak wiele czasu. Byłam ciekawa, jak potoczy się kolejna historia, której bohaterów przyjdzie nam poznać. Życie potrafi pisać różne scenariusze łącząc z sobą kogoś, kto z pewnością nie powinien wdawać się w głębszą relację. Serce nie sługa, czy można zabraniać mu bić szybciej blisko tej jednej osoby? Czy ktokolwiek powinien się wmieszać?
Główną bohaterką książki autorstwa Agnieszki Siepielskiej pod tytułem ?Leandro? jest Hayley, jest odnalezioną córką Antonio Valenti. Dziewczyna przeszła w swoim młodym życiu bardzo wiele, więc nic dziwnego w tym, że ojciec chce ją trzymać z dala od potencjalnego niebezpieczeństwa. Nie wszystko jednak da się przewidzieć i wyeliminować, jak na przykład miłość do nieodpowiedniego człowieka. Uczucie, jak i nawiązany romans z Leandro Mancuso był tajemnicą dla jej ojca, większość Valentich o nim wiedziała. Gdyby mężczyzna się dowiedział z całą pewnością na ukochanym Hayley zawisłby wyrok śmierci. To uczucie wydawało się skazane z góry na porażkę, a ona za nic na świecie nie chciała jedynie się przyjaźnić z tak ważnym dla niej człowiekiem. Każdy ma prawo do miłości, czasem emocje są nieodpowiednim doradcą i sprawiają, że wada się z deszczu pod rynnę, zwłaszcza, kiedy wrogowie Valentich decydują się na ruch. Życie Alyssy i Hayley jest w niebezpieczeństwie, czy mężczyźni będą potrafili ze sobą współpracować, aby ocalić kobiety, które kochają?
?Leandro? jest książką, która ponownie rozbudziła we mnie pociąg do książek Siepielskiej, tym razem autorka postanowiła zwiększyć ilość narratorów w powieści. Oprócz wiodącej pary jesteśmy w stanie dowiedzieć się ?co siedzi w głowie? Alyssie, Antonio i Teey. Nie miałam z tym problemu, wręcz przeciwnie, ciszyłam się, że mogłam ponownie dowiedzieć się, co słychać u bohaterów, których znam. Autorka postawiła tutaj na motyw zakazanej miłości, która nie daje się tak łatwo poskromić. Zakazana miłość, trudna przeszłość i jakże niepewna przyszłość, to nie wszystko, co dla Was przygotowała autorka. ?Leandro? to książka, która potrafi zaciekawić złożonością tematów, które wprost bombardują czytelnika. Akcja jest dynamiczna, sprawiająca, że czytelnik coraz mocniej kombinował, co wydarzy się za chwilkę. Cz uda się bohaterom przejść przez tą próbę?

Czy recenzja była pomocna?

Kornelia Kwiatkowska. Kaktus_love_book

ilość recenzji:170

6-12-2022 10:50

???? RECENZJA ????
"Chce się znaleźć jak najdalej od tego, co miało być moim wybawieniem i ukojeniem, a stało się ostrzem, które znów otworzy stare rany."

asiepielska

Losy rodziny Valenti są już nam znane, oto kolejna bardzo wciągająca część, której nie sposób się oprzeć. Córka Antonia zaczyna zakochiwać się w jednym z jego najlepszych ludzi. Leandro nie jest odporny na uroki Hayley. Niestety choćby chciał, pragną jej, nie może poddać się temu romansowi, będzie to rodziło nowe konflikty, których i tak stale przybywa. Niedawno odzyskana córka stała się oczkiem w głowie tatusia i jednocześnie jego największym egzaminem dojrzałości. Choć wydawało by się, że spokój może zagościć w ich progach, nic bardziej mylnego. Wróg zaczyna się mnożyć, problemów wciąż narasta, a wewnętrzne tajemnice i spory, mogą tylko pogorszyć i tak już napiętą sytuację. Spokój w tej rodzinie to rarytas, którego rzadko kiedy doświadczają.

Seria synowie zemsty to, tak naprawdę istny galimatias, który łatwo pokochać. Mafijny świat, pokaz władzy, powikłane interesy, miłość, która zamiast koić i dodawać sił, tylko posyca ogień niebezpieczeństwa. Córka Antonia bardzo pragnie oddać się uczuciu do Leandra, niestety wszystko stwarza wielkie problemy. Choć oboje bardzo by chcieli, nie mogą rzucić się sobie wazjemnie w ramiona i dać porwać namiętności od tak. Muszą uważać bowiem Antonio nie odda córki bez walki, a każdy kandydat do serca jego jedynaczki, od razu staje się wrogiem. Muszą czekać na okazję, lecz ta zdaje się nie nadchodzić. Niebezpieczeństwo ponownie wzrasta, zagrożenie się mnoży, rozterki sercowe się potęgują. Wszystko jakby na nowo gubi swój rytm, kierunek i następuje totalny chaos. Ta część to mieszanka pikantnego romansu, gorącej komedii i niebezpiecznego kryminału. Mamy tutaj wszystko od rozterek serca, porwania, walki z wrogami, po spory rodzinne. Autorka z niebywałą lekkością łączy losy nowych bohaterów, ze starymi, a także wpłata tych, z zupełnie innych znanych nam serii, w jedną spójną i bardzo fajną całość. Szalona przygoda, która końcem zwolni z satysfakcjonującym nas zakończeniem. Agnieszka nie powiedziała w tej kwestii ostatecznego słowa. Zachecam, polecam i czekam na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Writers Lullaby

ilość recenzji:1

4-12-2022 11:59

Antoś to moja ulubiona postać z całej serii Synowie Zemsty. Więc nie macie pojęcia, jak cierpliwie czekałam, aby poznać historię Hayley ? jego córki ? i Leandra ? zaufanego ochroniarza. Leandro to mężczyzna oczywiście twardo stąpający po ziemi. Wiedzący, co to oznacza słowo śmierć, czy lojalność. Jednakże, kiedy został przydzielony do pilnowania Hayley, kompletnie zapomniał o wszelkich granicach. Pomimo różnicy wieku i konsekwencji, jakie go czekały, on zaryzykował. Złapał się w niewidzialne szpony miłości.
Hayley ma za sobą okrutną przeszłość, którą w sumie zafundowała jej własna matka. Dziewczyna była jeszcze młoda, uczęszczała do szkoły, gdzie spotykała się ze zwykłymi problemami nastolatków. Ktoś by powiedział: ma czas na związki i całe życie, aby wszystko sobie poukładać. Lecz jak miała oprzeć się pokusie, kiedy własny ojciec postawił na jej drodze mężczyznę, który stał się kimś więcej ? jej mężczyzną.
I właśnie, co na to tatuś, kiedy dowie się, że ktoś dotknął jego księżniczki?
Synowie Zemsty to jedna z moich ulubionych serii, na które czekam bardzo cierpliwie. Jak nigdy nie zabrakło zwrotów akcji, przekomarzań się bohaterów, czy zabawnych tekstów kochanej Helen. Spodobał mi się również wtrącony wątek postaci, które miałam okazję poznać we wcześniejszych książkach. Oczywiście najlepiej by było, gdyby została napisana osobna historia (więcej czytania) ale i tak świetnie, że dowiedziałam się ?co słychać? u reszty ????
Tę książkę ? jak pozostałe z serii ? po prostu pochłonęłam. Już wspomniałam o tym kilka razy, ale zrobię to kolejny. Autorka ma cudowne i lekkie pióro, dzięki czemu jej historie nie są męczące, a wręcz przeciwnie. Pomimo lekkości, czeka na nas ogrom wrażeń. Niebezpieczne intrygi, bezwzględni mężczyźni i zakazane uczucie, a Leandro i Hayley pokazują, iż warto o nie zawalczyć.
Zdecydowanie polecam i mam nadzieję, że Agnieszka Siepielska zaskoczy nas jeszcze, chociażby jedną książką z serii o rodzinie Valentii.

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1020

30-11-2022 19:26

Obracanie się w półświatku i prowadzenie życia niekoniecznie zgodnego z literą prawa ma swoje wady i zalety. Plusem z pewnością jest to, że można na własną rękę rozliczyć się z wrogami. Lecz właśnie ci niebezpieczni i nieprzychylni ludzie, a zawsze tacy się znajdą, niezależnie od tego ile walk się już stoczyło, stanowią duży minus biznesu mafijnego. Bowiem zagrożenie stwarzają nie tylko dla władców nielegalnych imperiów ale przede wszystkim dla ich bliskich, których chcą wykorzystać na swoją korzyść.
Leandro pochodzi z rodziny Mancuso. Doskonale wie czym jest przemoc, a jego życie nie należało do najłatwiejszych. Obecnie pracuje jako ochroniarz i cieszy się wszelkimi przywilejami związanymi z pracą. A wliczają się w nie także niezobowiązujące relacje, które skutecznie rozpraszają jego myśli od codzienności. Wszystko zaczyna się jednak zmieniać, gdy ten zimny, bezduszny i nie lękający się żadnych przeciwieństw losu mężczyzna, zostaje przydzielony do ochrony nastolatki. Nastolatki, którą śmiało można nazwać mafijną księżniczką.
Hayley to córka Antonia, krew z krwi Valentich, co udowadnia także swoim ognistym temperamentem. Życie z matką jej nie oszczędzało, natomiast teraz może mieć wszystko, czego zapragnie, jednak jej wolność w pewien sposób nadal jest ograniczona, co wiąże się z "zawodem" jej ojca. Ma jedną oddaną przyjaciółkę, a sama za wszelką cenę chce, by jej los był jak najbardziej zbliżony do codzienności zwyczajnych nastolatków. A ze zwykłymi problemami dnia codziennego dziewczyn w jej wieku wiążą się także rozterki miłosne. Z tym, że jej rozterki dotyczą mężczyzny, na którego kompletnie nie powinna zwrócić uwagi.
"Leandro" to już czwarta odsłona "Synów Zemsty" i z pewnością największą przyjemność z lektury będą czerpać osoby, które są zaznajomione z wydarzeniami z poprzednich tomów. Akcja miesza się tu z humorem i oczywiście z wyczekiwanym, kolejnym wątkiem miłosnym. Co mnie zaskoczyło, mamy okazję także przyjrzeć się kolejnemu etapowi związku Alyssy i Antonia, który został już zasygnalizowany w poprzedniej części. Tak więc sięgającym po tę książkę, emocji na pewno nie zabraknie. A podtrzymywać je będzie także niebezpieczeństwo, które funduje Autorka postaciom. W końcu wrogowie w mafii nigdy nie przestają się pojawiać i zawsze należy zachować wysoką ostrożność, zwłaszcza, gdy posiada się coś- lub kogoś- cennego. Ci, którzy cenią twórczość Autorki, będą zachwyceni pobocznymi bohaterami, których doskonale znają, bowiem pojawi się Helen, która nie zmieniła swojego podejścia nawet o krztynę, ale także z pomocą pospieszą mężczyźni znani z cyklu Sinners & Reapers. W książce, co jest jej ogromnym atutem, nie zabraknie zaskoczeń spowodowanych zarówno nieoczekiwanymi wydarzeniami jak i genialnymi umysłami postaci. Dzięki zastosowanej równowadze w prezentacji zarówno ich życia prywatnego jak i zawodowego, w powieści znajdziemy dawkę sensacji jak i romansu. A lekkie i cięte pióro Autorki przeprowadza czytelnika przez tę pozycję w trybie wręcz natychmiastowym. Choć osobiście żałuję, że historia nie jest bardziej rozbudowana- wtedy zyskałaby dużo więcej w odbiorze, poprzez jeszcze lepszą kreację nowych bohaterów, postawienie na przekazanie ich emocji oraz dokładniejszy opis wydarzeń to jednak polecam tę książkę każdemu, aby sam wyrobił sobie odnośnie niej zdanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Grażyna a czyta

ilość recenzji:159

30-11-2022 09:47

Wiele polskich czytelniczek czekało na tego Pana. W tym gronie byłam również ja. Agnieszka Siepielska po raz kolejny zabiera nas do świata synowiezemsty, w którym mafia i krew dzierżą władzę u boku miłości i pożądania.

Leandro, brat Vivi, jest jednym z osobistych ochroniarzy Hayley. Między nim a dziewczyną, młodszą o kilka lat, rodzi się wzajemna fascynacja. Jednak czy córka samego Antonia, może brać pod uwagę związek z kimkolwiek? Sekretne spojrzenia, pocałunki zdają się nie być tajemnicą dla wszystkich poza ojcem dziewczyny. Leandro ma świadomość, że ich związek nie zostanie zaakceptowany. Zaangażowany w kolejne problemy rodziny, stara się odsunąć od Hayley, która nie jest z tego zadowolona. Pod wpływem impulsu dziewczyna robi coś, czym skupia na sobie uwagę wroga. Człowieka, z istnienia którego nikt nie zdawał sobie sprawy, a który pragnie zemsty na rodzinie Valentich. Zagrożenie czyha nie tylko na córkę Antonia?


Historia kolejnego mężczyzny z tej gorącej rodziny wciąga od pierwszej strony. Różnica wieku, ale i sama relacja bohaterów jest zakazanym owocem co dodaje całości pikanterii. Uczucie, które ukrywają przed wszystkimi, staje się coraz bardziej oczywiste. Gorące sceny podgrzeją atmosferę, dodatkowo zagrożenie, które czyha u drzwi, wprowadza napięcie między bohaterami. Świetnym wypełnieniem lektury były wstawki dotyczące Alyssy i Antonia, których ubóstwiam. Z ciekawością śledziłam ich dalsze losy zgrabnie wplecione w tę pozycję. Nie ukrywam, że ich relacja niejednokrotnie wytrąciła mnie z równowagi a zachowanie mężczyzny było dla mnie karygodne. Mimo wszystko kibicowałam im do ostatniej strony.


Książki autorki zawsze pochłaniałam w ułamku sekundy i za każdym razem nie mogłam się od nich oderwać. Nie inaczej jest w tym przypadku. Świat mafijny zafunduje nam akcję i z pewnością podniesie ciśnienie, zwłaszcza wróg, z którym przyjdzie się im zmierzyć w tej części. Kto nim jest? Czego chce od Valetich, a zwłaszcza ich kobiet?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1115

26-11-2022 18:52

"Leandro" jest czwartym tomem serii Synowie zemsty. Agnieszka Siepielska dość długo kazała nam czekać na historię Leandro i Hayley. Ale zdecydowanie było warto. Tym bardziej byłam ciekawa, co tym razem na mnie czeka, gdyż już w poprzedniej części z lekka otrzymałam przedsmak tego, czego mogę się spodziewać. Poza tym autorka ponownie uchyla rąbka tego, co słychać u bohaterów, z którymi mieliśmy przyjemność się poznać w trzech wcześniejszych tomach, a także moi ukochani motocykliści z innej serii autorki. I ku mojej uciesze, pojawiła się też zwariowana babcia Helen. Nie wyobrażam sobie, aby mogło zabraknąć tej kobiety. Sceny z jej udziałem sprawiały, że wybuchałam niepochamowanym śmiechem.  Szkoda tylko, że było tego tak mało.

Ale fabuła książki to nie tylko zabawne wątki. Autorka wie jak zgrać różne elementy, by powstała spójna całość. Udanie łączy romans, sensację i humor. Słowne przekomarzanki między bohaterami i ich cięty język doskonale równoważą poważniejsze, a nawet mocno brutalne tony powieści. Interesująco wypadł wątek walki Hayley o wolność i niezależność, z kolei to, do czego posunie się Leandro, by odzyskać ukochaną... Jedna scena może wkurzyć, a druga zaimponować. Autorka świetnie buduje napięcie napędzając akcję co rusz to nowymi zaskakującymi zdarzeniami, sytuacjami, intrygami i tajemnicami. I choć miejscami sporo w tej książce chaosu, finalnie podobała mi się. 

Motyw zakazanej miłości pokazuje nam, że zawsze warto kochać i być kochanym. Nawet gdy stawką jest nasze życie. Bo czymże by ono było, gdybyśmy nie poznali smaku miłości? Tego, że komuś na nas zależy? 

"Leandro" to przepełniony emocjami, mrokiem, przerażeniem, zmysłowością i humorem romans mafijny. Tajemnice, niebezpieczne intrygi, bezwzględni mężczyźni, szokujące zwroty akcji i gorące zakazane uczucie... czegóż chcieć więcej? Sięgajcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:735

22-11-2022 11:16

?Niebezpieczne intrygi, bezwzględni mężczyźni... i zakazane uczucie...?

?Leandro? autorstwa Agnieszki Siepielskiej, stanowi już czwarty tom serii Synowie zemsty, na której kontynuację czekałam z wielka niecierpliwością. Jestem świeżo po lekturze i mam pewnego rodzaju mętlik w głowie: z jednej strony jestem zachwycona tą historią, jednak z drugiej czuję rozczarowanie... Czy Wy też nienawidzicie tego uczucia?

Pomimo iż niemal cała rodzina Valentich dowiedziała się o małym romansie pary, sam ojciec dziewczyny nie jest tego świadom, a wszyscy wokół zdają sobie sprawę z tego, że kiedy Antonio pozna prawdę, Leandro Mancuso zginie. Pochłonięty przez kolejne problemy rodziny Leandro sam dochodzi do wniosku, że dla dobra wszystkich lepiej będzie, jeśli odsunie się od dziewczyny. Hayley Valenti odziedziczyła charakter po ojcu. Rozczarowana zachowaniem Leandro, będąc pod wpływem alkoholu, emocji w akcie desperacji robi coś, co sprawi, że czyhający w ukryciu wróg, o którym rodzina Valenti nie miała pojęcia wyjdzie im naprzeciw, a Hayley i Alyssa znajdą się w niebezpieczeństwie. Wtedy zarówno Antonio jak i Leandro przyjdzie walczyć o najwyższą stawkę. Życie swoich ukochanych.

Może zacznę od tego, że przez prawie połowę książki czułam pewnego rodzaju chaos - nie wiem czemu nie potrafiłam odnaleźć się w tej historii. Podejrzewam, że przyczyną mojego zagubienia była ilość narratorów - niby nie było ich zbyt wielu, jednak na tak krótką powieść ograniczyłabym narratorów do dwóch-trzech osób.

Kolejnym minusem tej książki są niezakończone wątki. Tak, zdaję sobie sprawę, że będzie kontynuacja tej serii, jednak według mnie niektóre kwestie w pewnym momencie zostały ciągnięte na siłę. Nie wiem czy to problem ze mną, czy ktoś z Was ma podobną sytuację, ale nie znoszę książek, w których autor/ka kończy tylko kilka istotnych wątków, a resztę (które stanowią większość danej historii) pozostawia nierozwiązane. Może myślicie sobie teraz, że czepiam się tego na siłę, jednak naprawdę ten element bardzo raził mnie w oczy w czasie czytania.

Jeśli chodzi o sam początek tej części to, w porównaniu z poprzednimi tomami, był on aż za spokojny - nie uważam tego za minus, ponieważ pozwoliło mi to na spokojnie wejść w tę historię. Jednak kiedy w fabule dochodzi do kulminacyjnego momentu... akcja przyspiesza. Autorka przygotowała dla swojego czytelnika kilka dobrych scen, które przez ilość niebezpieczeństw przyspieszą bicie Waszego serca. Niestety mój zachwyt minął kiedy czytałam kilka ostatnich rozdziałów... Miałam wrażenie, że coś się popsuło - nie wiem czy to planowy zabieg, jednak jak dla mnie finał tego tomu był aż nadto za spokojny i momentami sprawiał wrażenie jakby był ciągnięty na siłę.

Koniec tego narzekania - czas na plusy. Pani Agnieszka Siepielska - jak zawsze zresztą - przygotowała dla swojego czytelnika charakterystycznych, a zarazem różnych bohaterów, którzy w imię miłości nie cofną się przed niczym. Rodzina Valenti to jedna z tych rodzin, w których członkowie są w stanie skoczyć za sobą w ogień.

Natomiast jeśli chodzi o Leandro oraz Hayley (swoją drogą piękne imiona), to między tą dwójką od samego początku czuć chemię oraz wzajemne pożądanie. Autorka w dość ciekawy sposób przedstawiła ich relację - nie dostaniemy tutaj powielanych schematów, Siepielska w pewnym momencie przygotowała dla mnie taki zwrot akcji, przez który nie byłam pewna, czy ta dwójka na pewno jest sobie przeznaczona...

Czy książkę polecam? Tutaj mam pewnego rodzaju dylemat... Niby ?Leonardo? zawiera kilka istotnych atutów, za które poleciłabym ten tytuł z ręką na sercu, jednak przez całokształt przedstawiania tej historii nie chcę narażać Was na duże rozczarowanie... Powiem tak: jeśli chcesz wyrobić swoje własne zdanie na temat tej książki to sięgnij po nią, bo kto wie może akurat Tobie bardziej przypadnie ona do gustu :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wer*************

ilość recenzji:1

18-11-2022 23:27

ODNALEZIONA CÓRKA
Główna bohaterka powieści sporo przeszła. Doświadczyła dramatów, więc teraz, kiedy wróciła pod skrzydła ojca, musi być trzymana pod kloszem. I choć zdaje się, że wszystko w jej życiu wróciło do normy, pojawia się nieplanowane i zakazane uczucie. Kierowane w stronę starszego o siedem lat Leandro. Dziewczyna wie, że ojciec nigdy nie przytaknie tej miłości. Mimo to nie może pogodzić się z tym, że mężczyzna miałby pozostać jedynie jej przyjacielem. Za bardzo go pragnie. Z jednej strony niewinna, dobra, z drugiej gotowa do desperackich posunięć. Zupełnie inny wydaje się być Leandro. Uwodziciel znający się na rzeczy pragnie dziewczyny, której nie może mieć. Odsuwa ją od siebie, stawiając na rozsądek. Gotowy do poświęceń będzie musiał stanąć przed naprawdę poważnym wyzwaniem.

ZAKAZANA MIŁOŚĆ
Minęło sporo czasu od premiery poprzednich tomów serii, więc nie tak łatwo było mi do niej powrócić. Nie wiem czy to właśnie efekt czasowego dystansu czy też po prostu tak została napisana ta książka, ale miałam wrażenie panującego w niej chaosu. Rozdziały nie są długie i kiedy już wdrażałam się w fabułę następowała zmiana narratora, a autorka nie ograniczyła się tylko do dwójki. Jest Leandro, Hayley, Alyssa, Teey i Antonio. Jak dla mnie, o parę osób za dużo jak na tak krótką historię, ale to tylko moje prywatne zdanie. W książce mamy obraz zakazanej miłości rodzącej się pomiędzy ludźmi, którzy niewątpliwie pałają do siebie głębokim żarem. Czują pociąg, a namiętność nie tylko wisi w powietrzu. Nieraz daje swój upust. W tle jednak przewijają się rodzinne koneksje, które wszystko utrudniają. A pewne decyzje tylko komplikują sprawę, bo zaczyna robić się niebezpiecznie. Świst kul, zamordowany ochroniarz? to zaledwie początek. Ktoś, kto poluje na Valentich, tak łatwo nie odpuści. Czytelnicy tego tomu mają także okazję powrócić do swoich ulubionych bohaterów z poprzednich części. Jest przecież Antonio i jest Alyssa. Co u nich słychać? Jak potoczy się ich historia?

PODSUMOWANIE
?Leandro? to czwarty tom serii SynowieZemsty opowiadający o losach odnalezionej córki Antonio, która zakochuje się w mężczyźnie niekoniecznie jej pisanym. I by móc z nim być jest gotowa posunąć się naprawdę daleko. Książka może być miłym powrotem do losów postaci z poprzednich tomów, wszak autorka dość mocno akcentuje rolę Antonio i Alyssy, niemniej jednak główny wątek dotyczy nowych bohaterów - Hayley i Leanrdo . Jest namiętność, są zwroty akcji, nie ma monotonii ? dla mnie jednak zbyt chaotycznie, przez co czułam pewien niedosyt. Książka nie jest zła, choć nieszczególnie mnie porwała. Dałabym jej sześć w dziesięciostopniowej skali.

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:1075

16-11-2022 10:13

Po poprzednich tomach serii Synów Zemsty z niecierpliwością czekałam na kolejne historie.
Każdy z bohaterów jest niezwykle charyzmatyczny i pewny siebie.Tym razem Leandro jest główna postacią oraz uratowana córka Antonio-Hayley.Różnica siedmiu lat jest niewielka i mogliby być bezproblemowo razem.Jednak Antonio traktuje córkę jak księżniczkę i chciałby odizolować ją od świata.Pomoc Alyssy jest nieoceniona.Kobieta Antonio może przekonać mężczyznę,by dać jego córce trochę swobody?a później wszystko jest na nią?Wtedy akcja nabiera rozpędu.
Szalony wróg wkracza do akcji.Robi się niebezpiecznie i nieprzewidywalnie.Życie bohaterów będzie zagrożone a do pomocy przybywa wsparcie.

Jestem pod wrażenie kolejnego tomu serii????Było przyjemnie ponownie ?spotkać? się z bohaterami.Nie sposób zapomnieć o szalonej babci Helen.Jej teksty są nie do zastąpienia.Wtedy natychmiast uśmiech pojawia się na twarzy.Brakowało mi tej kobiety.

Autorka nie zwalnia w dostarczaniu czytelnikowi dużej dawki emocji i niebezpieczeństwa.Zakazane uczucie w tej książce daje początek świetnej historii z bohaterami których pokochacie odrazu!!Czas z książka uważam za niezapomniany i oczywiście biorę w ciemno każda kolejna książkę autorki.Koniecznie poznanie Leandro i jego walkę o Hayley
Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?