SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Liliana

Słabosilna Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Black Rose
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 360
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Małżeństwo Liliany i Camerona nie należało do udanych, choć w towarzystwie uważani byli za parę idealną. Za zamkniętymi drzwiami ich pięknego domu rozgrywał się jednak koszmar, który pewnego wieczoru przerodził się w piekło.Uciekając przed mężem, Lili trafiła do Miami. Właśnie tam spotkała ludzi pracujących w klubie nocnym z męskim striptizem.Za namową właścicielki lokalu zgodziła się podjąć tam pracę. Powoli układała sobie życie na nowo, co nie należało do łatwych zadań. Nie potrafiła zapomnieć o doznanych krzywdach. Strach był jej towarzyszem, ale wierzyła, że sobie poradzi i przeszłość nie wróci.Jej przyjaźń z jednym z tancerzy niespodziewanie rozkwitła, przynosząc niechciane uczucia. Opór Liliany jednak słabł, a Lucas nie zamierzał się poddawać.I kiedy wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu, koszmar powrócił. Tym razem już nie we wspomnieniach.Demony nie znikają, tylko ucinają sobie drzemkę.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Black Rose
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 360
ISBN: 9788367749145
Wprowadzono: 09.08.2023

RECENZJE - książki - Liliana, Słabosilna Tom 1 - - Łyskaniuk Katarzyna Kasmat

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 9 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1043

15-10-2023 13:12

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej książce jednak nie miałam przyjemności się z nią zapoznać. Postanowiłam zacząć swoją przygodę z powieściami Kasi od książki "Liliana", do której przeczytania zachęcił mnie interesujący opis oraz świetna, klimatyczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że historię głównej bohaterki czyta się niesamowicie szybko, ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona, natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi zostali świetnie i bardzo autentycznie wykreowani, jestem przekonana, że śmiało moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości oraz utożsamić się z nimi w wielu przypadkach. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów (chociaż w głównej mierze jest tutaj punkt widzenia Liliany), co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, jakie wydarzenia odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Autorka w swojej powieści porusza bardzo ważny, ponadczasową tematykę, jaką jest przemoc domowa: fizyczna i psychiczna. Kasia w niesamowicie realistyczny i pobudzający wyobraźnię sposób przedstawia tą tematykę, ja czytając niektóre fragmenty miałam łzy w oczach, naprawdę chłonęłam wszystkie towarzyszące bohaterce skrajne emocje całą sobą. Główna bohaterka od pierwszych chwil zyskała moją sympatię, byłam naprawdę w szoku jak wiele Liliana przez lata potrafiła znieść, jak bardzo została zmanipulowana, jednak nie poddała się i postanowiła zawalczyć o siebie, co wcale nie było łatwe. Współczułam tej kobiecie i mocno jej kibicowałam, w wielu momentach miałam ochotę "wejść" do tej książki i wesprzeć, przytulić Lilianę i zapewnić ją, że od teraz już wszystko będzie dobrze. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuję, że z pomocą z początku obcych ludzi, później przyjaciół jest dużo łatwiej zawalczyć o swoje bezpieczeństwo oraz szczęście. Następuję tutaj też kilka świetnych plot twistów, których ja osobiście się nie spodziewałam, a które bardzo mocno przeżywałam. Najbardziej przerażające jest to, że takie sytuacje jak te opisane w książce Kasi dzieją się wokół nas, dlatego tak jak autorka apeluję do kobiet, które zmagają się każdego dnia ze swoimi oprawcami - szukajcie wsparcia, a osoby obserwujące niepokojące zachowania niech nie boją się pomóc, bo swoją interwencją mogą uratować czyjeś życie. "Liliana" to poruszająca, emocjonująca oraz wartościowa opowieść, która zmusza do refleksji oraz daję nadzieję na lepsze jutro. Świetnie spędziłam czas z tą książkę i chętnie sięgnę po kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

opowiescizregalu

ilość recenzji:47

4-10-2023 10:49

?Liliana? to druga książka autorki,którą mam przyjemność recenzować i jest to druga książka pani Kasi,która ani trochę mnie nie zawiodła.I tak jak przy pierwszej książce musiałam się trochę przyzwyczaić do stylu pisania autorki tak tutaj pochłonęłam tę pozycję od pierwszej strony,bo jest to bardzo ważna książka.Pada tu wiele ważnych słów,które osobą w podobnej sytuacji co Liliana dodadzą otuchy i zrozumienia,a osobom,które nie są w takiej sytuacji mocno otworzą oczy i ja czuję,że moje oczy po tej książce zostały naprawdę szeroko otwarte.Los Lili sprawiał,że niejednokrotnie chciało mi się płakać,bo jej życie jest jedną z tych historii,gdzie dobrych ludzi spotykają naprawdę okropne rzeczy i przez to wiele razy pod powiekami zbierały mi się łzy.Ale każda taka historia musi mieć swoje światełko w najokropniejszych sytuacjach i takim światłem dla Liliany jest Lucas,który pokazał jej co tak naprawdę oznacza być mężczyzną i którego ja uwielbiam.I czasami zdarzają się takie książki,które nie mogą dostać innej oceny niż tą najwyższą,bo,mimo że może mają jakieś swoje wady to podczas czytania się ich nie dostrzega i taką,książką jest właśnie ?Liliana?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kornelia Kwiatkowska. Kaktus_love_book

ilość recenzji:170

19-09-2023 10:48

Liliana dostała w życiu najgorsze rozdanie kart od losu. Miała być szczęśliwą mężatką, z przystojnym, pomocnym i doskonale usytuowanym mężem. Był jej księciem, który położył jej u stóp cały świat. Jednak piękna bajka tworzona dla ludzi, była otoczką najgorszego z możliwych koszmarów, z którego nie było dla niej drogi ratunku. Nadeszła fala kulminacyjna złości męża, która przelała wszystko. Jedna mrożąca krew w żyłach chwila, otworzyła dla Liliany drzwi do wolności. Uciekła przed siebie, jak najdalej, jechała, szła, nie obracała się. Aż znaleźli ją totalnie przypadkowi ludzie, którzy potrzebowali pracownika na już. Tak trafiła do klubu, gdzie została otoczona ludźmi, których życie także nie rozpieszczało, ale nie naciskali, tylko cierpliwie czekali, aż będzie gotowa wypuścić wewnętrzne demony na wierzch. Uwolnić się raz na zawsze od przeszłości, której nie życzyła nikomu. Mężczyźni i kobiety pokazali jej, że dobro nadal istnieje, miłość ponownie może zapukać do jej drzwi, a przyjaciół można znaleźć totalnym przypadkiem, chociaż i w ich świecie nadal pojawiają się mniejsze lub większe żmije, które należy pokonać. Była ofiarą tyrana, despoty, który w pewnym momencie powróci do jej życia, ponownie próbując go zmienić wedle swoich planów.

Na samym wstępie ostrzegam, jeśli nie macie na tyle siły by stawić czoła, emocjonalnej i bardzo traumatycznej historii mrożącej krew w żyłach, to od razu sobie darujcie. Liliana była ofiarą przemocy domowej. Żyła jakby jej już nie było na tym świecie, jednak trzymała ją miłość do matki, która bardzo potrzebowała jej pomocy. Trwała przy boku tyrana, zamknięta w klatce, nie mogąc uciec, aż do pewnego feralnego wieczoru, otwierającego jej w końcu drzwi do wolności. Ucieczka byla ratunkiem od demona, ale przysporzyła jej innych trudności, które wydały się błahe z tym co przeszła. Trafiła na ludzi, którzy znaleźli ją praktycznie na ulicy. Otoczyli opieką, dali pracę i dach nad głową i cierpliwie czekali, aż będzie gotowa podzielić się swoją historią. Została pracownicą w klubie, gdzie mężczyźni tańczyli, kobiety obsługiwały bar i klientów, ale wszyscy tworzyli małą i zgraną rodzinę. Oczywiście zdarzały się też czarne owce, ale to był problem do rozwiązania. Liliana ciężko pracowała, zbierała pieniądze dla mamy, sama nie potrzebowała wiele. Nawiązała relację trochę bliższą z Lucasem, jednak przeżyte traumy wciąż blokowały jej drogę do szczęścia i ponownego otworzenia serca. Chwilowo złapała oddech od bolesnej i trudnej przeszłości, która powróci. Chcąc zacząć żyć na nowo, trzeba będzie pokonać przeszłość raz na zawsze. Tutaj historia ponownie się skomplikuje, ale te starcie będzie wiele kosztowało. Wręcz granica między życiem a śmiercią będzie minimalna. Liliana była ofiarą, więźniem i kobietą, która mimo fatalnego położenia zawsze próbowała walczyć, choć kończyło się to dla niej bardzo źle. Nigdy się nie poddała i znalazła moment na ucieczkę, ale nie wiedziała z jakim skutkiem przyjdzie jej dalej żyć. Wciąż obawiała się , nie potrafiła zaufać, ukrywała wszystkie mroczne sekrety. Znalazła odpowiednich ludzi, którzy nie byli ślepi, widzieli co się działo, ale pozwolili jej się nauczyć żyć z piętnem, łapać oddech i zdobywali zaufanie małymi kroczkami. W tle miała także adoratorów, ale tylko jednemu pozwoliła się zbliżyć. Lucas miał ciężkie zadanie chcąc zdobyć jej względy musiał być nieustępliwy, ale także nie naciskać za bardzo. Staną przed wielkimi wyzwaniami, najgorszym zadaniem pokonania pana męża i przeszkodami, których ogromu nie byli w stanie przewidzieć. Książka ta jest straszną historią, nasiąkniętą przemocą, nienawiścią, złością, bezradnością, koszmarem na jawie. Bardzo bolało mnie serce, łzy płynęły wielokrotnie strumieniami, buzia radowała się każdą drobną oznaką nadzieji i szczęścia. Książka niezwykle emocjonalna, niosąca ogromny przekaz. Nie bądźmy obojętni na zło, próbujmy i okazujmy dobro. Kasia przeszłaś tą historią samą siebie. Wpisuję ten tytuł na zaszczytne czołowe miejsce na mojej liście ulubieńców. Polecam z całego serducha.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anitka170

ilość recenzji:298

13-09-2023 10:15

?Cienka jest granica między miłością a nienawiścią. Między uwielbieniem a plugastwem. Między namiętnością a odrazą. Wystarczy mały krok?.

Pod wpływem chwili Liliana postanawia uciec od męża. Trafia do Miami, gdzie zupełnie sama musi poradzić sobie w obcym mieście. Zupełnym przypadkiem poznaje ludzi pracujących w klubie z męskim striptizem. Tam rozpoczyna pracę, która ma jej pomóc uwolnić się od przeszłości. Niestety przeszłość nie da o sobie zapomnieć i wróci, kiedy najmniej będzie się jej spodziewać.

Od pierwszej chwili polubiłam główną bohaterkę. Kibicowałam jej bardzo. Z każdą kolejną stroną poznawałam jej myśli, uczucia i emocje, które jej towarzyszyły. Lily okazała się silną, lecz zagubioną kobietą, która została zmanipulowana przez męża. Wykorzystano jej słabość, przez którą czuła się zobowiązana tkwić w małżeństwie.

?Mistrzowie manipulacji, patologiczni kłamcy, narcyzi ? jedyną osobą, którą kochają, są oni sami. A potrafią okazywać uczucia, dlatego, że myślą o swoim zysku?.

Fabuła różni się znacznie od fabuły książek, które zazwyczaj czytam. Nie umniejsza to jednak historii przedstawionej w Lilianie. Mimo że jest tu poruszony trudny temat przemocy domowej, to czytałam książkę z zapartym tchem. Wciągnęły mnie losy bohaterów, nie mogłam się oderwać i choć na chwilę odłożyć czytanej powieści.

Im bliżej zakończenia historii, tym bardziej denerwowałam się, jak to wszystko się skończy. Był nawet moment, że się wzruszyłam i musiałam uspokoić oddech, by móc dalej czytać. Emocje były niezapomniane i silnie na mnie oddziaływały.

Nieprzewidywalna akcja to kolejny plus książki. Nie wiedziałam, co autorka dla mnie przygotowała. Zdecydowanie tego szukam w powieściach i to tu otrzymałam.

Styczność z twórczością Kasi miałam przy jej debiucie, więc wiedziałam mniej więcej jaki ma styl. Kolejny raz zostałam pozytywnie zaskoczona, z jaką łatwością pisarka potrafi oczarować czytelnika.

Z niecierpliwością czekam na kolejne pozycje spod jej pióra.

Bardzo bolesna i trudna historia, która może rozgrywać się za ścianą naszego domu, a my możemy o tym nie wiedzieć. Z pozoru wszystko ładnie pięknie, a w środku koszmar. Zostanie ze mną na długo w pamięci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mirela arcinek.

ilość recenzji:187

8-09-2023 18:20

RECENZJA 

????"LILIANA"????

Seria: SŁABOSILNA (część 1)

AUTOR: KATARZYNA KASMAT- ŁYSKANIUK 

WYDAWNICTWO: BLACK ROSE 

"Poddałam się milion razy. Kolejne problemy wypłukiwały mnie z mocy, a o przetrwanie każdego dnia musiałam walczyć z użyciem pazurów. Wszystko po, to, by przeżyć....."

"Liliana" to niesamowicie przepełniona, wręcz nasycona emocjami historia, która oplata niczym bluszcz i wyżyna się w serce niczym tatuaż. Wyjątkowa, niebanalna, wypełniona uczuciami, pełna bólu, strachu, przemocy i zaskakujących zwrotów, które przyspieszają bicie serca.  Dostajemy również wątek romantyczny, który jest wykreowany w bardzo delikatny sposób i nie gra głównej roli, a za to jest świetnym dopełnieniem całej historii. 
Autorka w niesamowity sposób pokazała emocje, które otaczają bohaterów i jak małymi kroczkami główna bohaterka Liliana próbuje wygrzebać się z ciemności, która ją otacza. Stawia czoła swoim demonom i walczy każdego dnia o lepszą przyszłość. 
Strach, lęk, który staje się częścią jej historii i osób jej podobnych. Wątek przemocy domowej został genialnie nakreślony, pokazując, co czuje ofiara i z czym się zmaga.
Autorka pokazuje, że na naszej drodze może stanąć, ktoś, kto poda pomocną dłoń i nie pozwoli utonąć. 
Ale również wystarczy moment nieuwagi, a na naszej drodze stanie, ktoś, kto zaprowadzi nas w mrok. 
Całość dynamicznie poprowadzona i dopracowana przez autorkę w każdym detalu. 

Książka z tych, co się same czytają, wręcz pędzisz i nie zdajesz sobie z tego sprawy. Jestem zachwycona tą historią. 

Książka napisana jest głównie z perspektywy głównej bohaterki Liliany, ubogaconej rozdziałami z punktu widzenia Lukasa.
Dzięki temu możemy poznać ich dokładniej, zobaczyć emocje, które w nich siedzą. Zobaczyć ich życie, przez co przechodzą, z czym się zmagają. 

Bohaterowie genialnie wykreowani, niezwykle realni, wyraziści, barwni, w których czujemy to co w nich siedzi, jakie wypełniają ich emocje, uczucia, z którymi się zmagają. Każda z postaci jest inna. 
Pisarka pozwala zanurzyć się w emocjach, myślach, uczuciach postaci. 

"Cienka jest granica między miłością a nienawiścią. Między uwielbieniem a plugastwem. Między namiętnością a odrazą. Wystarczy mały krok. I ? uwaga ? po przekroczeniu linii nie ma już odwrotu. Tamta miłość nie wróci. "

Liliana Braun jest zniszczona, pokiereszowana psychicznie. Nigdy nie zapomni, tego, przez co przechodziła. Długo udawała silną, że da sobie radę. Dotarła do pewnego momentu, w którym ma szansę wybrać nową drogę. 
Lukas, był dla niej, jak reanimacja, życiowy zastrzyk, jakby dotykała nieba, po długim pobycie w piekle. Ta postać jest naprawdę przemyślana i dobrze nakreślona. 

Również postać męża Liliany Cameron, który perfekcyjnie odgrywa swoją rolę. 


"Wciąż jednak nosiłam w sobie przeszłość, która nie chciała zniknąć. Podejrzewam, że nie uwolnię się od niej nigdy. Musiałam nauczyć się żyć."

Liliana Braun ma trzydzieści dwa lata, jest ofiarą przemocy domowej. Jej małżeństwo, uważane było za idealne, niestety nikt nie wiedział, co działo się za zamkniętymi drzwiami. Jaki koszmar rozgrywał się każde dnia i przez co musiała przechodzić. Jej małżeństwo było jak piękna róża, tylko z kolcami, przez które często krwawiła. Niekończące się piekło. 
Pewnego dnia ratując się ostatkiem sił, ucieka i trafia do Miami. Tam na swojej drodze spotyka Ellę i czworo mężczyzn, którzy dla niej pracują. Dostaje pomocną dłoń, z którą postanawiają przyjąć. Tylko obawia się, co czeka ją za drzwiami do innego świata. To przez co przeszła, strach, że przeszłość powróci, nie dają,  o sobie zapomnieć, ale ma nadzieję, że da sobie radę. 
Pracuje, zaczęła pomału układać sobie  
życie, ale bała się przyzwyczaić do ludzi, tym bardziej że Lucas sprawiał, że jej serce biło szybciej i przy nim czuła się bezpieczniej. Wiedziała, że nie może pozwolić sobie na coś więcej, ponieważ jej sytuacja życiowa była skomplikowana i nie była bezpieczna. 
Koszmar ponownie powraca, a ona ponownie utknęła w labiryncie,  którego nie ma wyjścia. 

-Ile jest w stanie człowiek znieść dla okruszka miłości?
-Czy Liliana wyrwie się z rąk męża, który ją niszczy? 
-Czy nauczy się żyć na nowo i będzie miała szansę się na nowo zakochać? 
-Czy będzie wolna i nacieszy się prawdziwymi szczęśliwym?
-Czy będzie miała siłę walczyć o lepsze życie? 
-Czy Lukas okaże się mężczyzną, który poda jej pomocną dłoń i pomoże przetrwać najgorsze dni?
-Czy ma szansę wyleczyć się i uwolnić z niewidzialnych kajdan, które założył jej mąż?
-Czy Lukas i Liliana będą mogli wspólnie patrzeć w przyszłość? 

Polecam ????????????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

1-09-2023 14:10

"Cienka jest granica między miłością a nienawiścią. Między uwielbieniem a plugastwem. Między namiętnością a odrazą. Wystarczy mały krok. I - uwaga - po przekroczeniu linii nie ma już odwrotu. Tamta miłość nie wróci."

Liliana każdego dnia przeżywa piekło. Jej mąż Cameron jest diabłem w ludzkiej skórze i nawet z błahego powodu serwuje żonie takie "przyjemności", że ta korzystając z okazji w końcu od niego ucieka. Trafia do Miami a tu spotyka ludzi pracujących w męskim klubie ze striptizem. Za namową właścicielki Liliana podejmuje się pracy i rozpoczyna życie od nowa na gruzach tego, co zostało.
Lucas jest jednym z tancerzy. Już pierwszego dnia mężczyzna zwrócił na nią uwagę. Dzień po dniu przybliża się do kobiety - ale ona nie chce komplikacji.
Co się wydarzy? Czy Liliana będzie wolna? Czy przeszłość powróci?

Debiut autorki bardzo mi się podobał. Lektura okazała się być satysfakcjonująca dlatego też, bez żadnych wątpliwości sięgnęłam po kolejną powieść.
Druga w dorobku autorskim lektura pokazuje życie z katem. Udowadnia, jak piękny staje się bestią. Potworem nieczułym na wyrządzaną krzywdę. To było okrutne i bolesne. Bestialskie i ogromnie przejmujące. Autorka bardzo realnie i dosadnie omówiła problem przemocy. Piekła wśród czterech ścian, które jest totalnym przeciwieństwem gry toczonej na widoku ludzi. Brawa za doskonałe moim zdaniem pociągnięcie trudnej tematyki. Zostałam ukontentowana.
Męża głównej bohaterki najchętniej potraktowałabym tak samo, jak on Lilianę. W pełni na to zasłużył - a nawet śmiem twierdzić że na dużo więcej. Ale nie param się przemocą, więc tylko mogłam zaciskać zęby i trzymać serce, aby nie pękło. Odetchnęłam z wielką ulgą, gdy powieść dotarła do końca i mogłam już wyrzucić go sprzed oczu - ale w pamięci pozostanie.
Liliana to postać, która niczym myszka ostrożnie stawia kroki w nowym życiu. Nie zapomniała o krzywdzie - ona nadal w niej tkwi. A mimo wszystko stara się ze wszystkich sił doznać spokoju i normalności. Bardzo dobra kreacja postaci. Prawdziwa i zrównoważona. Trzymałam mocno za nią kciuki, bo okazała się być bardzo sympatyczna. A także silna, tyle że ta siła potrzebowała odpowiedniej motywacji. Odpowiedniego wsparcia by wyjść na powierzchnię.
Lucas. Ten bohater okazał się być miodem na zranione serce głównej bohaterki. Wszystko było za nim. Same plusy co trochę dostawiałam przy jego postaci. I szczerze miałam nadzieję, że autentycznie taki się okaże na dłuższą metę. Że nie powieli Camerona. Pod tym względem miałam morze obaw.
Akcja toczy się dynamicznie. Bardzo wciąga w wir wydarzeń. Serwuję tak silne zwroty, że musiałam się mocno trzymać. Elementy zaskoczenia były z najwyższego poziomu.
Podczas lektury towarzyszyła mi cała masa emocji. Czytałam ją pełna obaw i z jeszcze większą dozą nadziei na happy end. Bardzo pasjonująca pozycja dla fanów mocnych książek. Ja jestem nią oczarowana. Autorka już drugi raz swoim stylem wpisała się w mój czytelniczy gust i coś mi się wydaje, że to będzie znajomość na lata. Już teraz szykuję półkę na kolejne premiery, na które będę wyczekiwała z ogromną niecierpliwością.
Zachęcam do czytania. Zdecydowanie warto - nawet zarwania nocki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:544

28-08-2023 12:01

"Liliana" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Kasmat-Łyskaniuk i już teraz wiem, że zdecydowanie nie ostatnie! Na półeczce czeka jeszcze "Jesteś tylko zleceniem" i już nie mogę doczekać się aż po nią w końcu sięgnę. Autorka urzekła mnie tą historią na wielu płaszczyznach, przez co choć jestem już długo po zakończeniu lektury, ja wciąż odczuwam wszystkie te emocje, które towarzyszy mi podczas czytania! Już na samym wstępie samo to, że w historii mamy "tańcujących panów" wzbudziło moje zaciekawienie - no bo nie oszukujmy się, zdecydowanie takich smaczków mało jest w literaturze kobiecej ???? (chyba, że ja nie miałam tyle szczęścia i trafiałam na zupełnie inne rzeczy). Po drugie, lubię książki, w których przewija się przemoc - oczywiście nie żeby mnie to bawiło albo coś, ale takie książki wywołują ogrom różnych emocji. A jeśli chodzi o książki, to dla mnie muszą być w nich emocje! - wtedy zdecydowanie dłużej przeżywa się daną historię - nie mam racji? ???? I w końcu sam sposób przedstawienia całej historii - o raju... łzy, zaskoczenie, zdumienie, przerażenie, napady gorąca i śmiech - wszystko co powinno tu być....Ale od początku!

Lilianna Braun to kobieta, której życie nie należy do udanych. No...w sumie miało być pięknie i kolorowo, bowiem zanim wyszła za Camerona, myślała, że nie mogłaby być szczęśliwsza z nikim innym, jak z nim. Ale po ślubie wszystko zaczęło się zmieniać. Cameron z księcia z bajki, zamienił się w damskiego boksera. Liliana każdego dnia żyła w strachu, bała się popełnić najmniejszy błąd, który by rozwścieczył jej męża, bo doskonale wiedziała, że kara będzie dla niej dotkliwa. Czarę goryczy przelała kolacja, na której kobieta zachowywała się grzecznie i można by powiedzieć, że wszystko było w jak najlepszym porządku. Ale nie da Camerona, który po powrocie do domu stwierdził, że jego żona flirtowała z gospodarzem i przez to zrujnowała wszystko na co od wielu lat pracował. Oskarżenia, przezwiska i do tego alkohol, doprowadziły do rękoczynów. Było bardzo blisko tragedii... Na szczęście jakimś cudem Lilianie udało się uciec. Kobieta zawędrowała do Miami, ale bez grosza przy duszy i żadnego bagażu, nie wiedziała co ma dalej ze sobą począć. Los postawił na jej drodze przyjazną staruszkę, która wracała do swojego klubu wraz z czterema wielkimi "mięśniakami". Początkowa konsternacja i chęć ucieczki na szczęście zostały ujarzmione przez ciepłe słowa właścicielki, która zaoferowała dziewczynie pokój, na którego wynajem będzie musiała sobie zapracować. Klub, do którego została zaprowadzona, okazał się klubem nocnym, w którym o dziwo występowali towarzyszący właścicielce mężczyźni... Zadaniem Liliany będzie obsługa przychodzącej klienteli, dzięki czemu dziewczyna będzie mogła rozpocząć życie na nowo...ale czy będzie jej to dane, skoro przeszłość zawsze wraca w najmniej oczekiwanym momencie?

Czytając słowo od autorki na początku książki, nastawiłam się, ze to będzie coś naprawdę dobrego. Początki historii mnie zmroziły, sama czułam przerażenie w momencie gdy Lila wracała z tej kolacji. W głowie miałam - oho, zaraz się pewnie zacznę rednex. No i się nie pomyliłam. Autorka rozpoczęła historie dość mocno, przez co byłam coraz bardziej ciekawa tego, jak to wszystko się dalej potoczy. Tak jak wspomniałam na początku, wprowadzenie męskich striptizerów to naprawdę ciekawy zabieg. Każdy z nich jest zupełnie inny, każdy ma swoje wady i zalety i nie sposób ich nie polubić. Już szczerze, mniejszą sympatię wzbudziły we mnie współpracownice Liliany, a szczególnie jedna "larwa", która już od momentu pojawienia się, wywoływała we mnie uczucie gniewu i chęć mordu ???? Jeśli chodzi o przedstawienie przemocy - tej psychicznej, czy fizycznej, autorka wyważyła wszystko idealnie, przez co ani nie czuło się tu przytłoczenia wydarzeniami, ani też nie było ich tu mało. Co więcej, wprowadzenie elementu tajemnicy i niepewności, poprzez wprowadzenie znajdowanych podarunków skutecznie wzbudzało moją podejrzliwość. Jeśli chodzi o relację Lilianny z męskimi bohaterami, ogromnie podobały mi się ich dialogi, bowiem ich bezpośredniość, szczerość i wieczny optymizm, w porównaniu ze skrytą i bojaźliwa Lilą, idealnie się uzupełniały. Mamy tu też momenty humorystyczne, co skuteczne rozluźniało napiętą atmosferę, przy niektórych wydarzeniach. Styl pisania autorki jest niezwykle przyjemny i tę historię dosłownie się pochłania. Nawet pomimo tego, że momentami jest pełna bólu, niepewności i dosłownej walki o życie. Mamy tu fajnie rozbudowany wątek "powrotu do życia", główna bohaterka małymi kroczkami próbuje wrócić do rzeczywistości i nie zawsze idzie jej to tak jakby chciała, ale pomimo wszystko próbuje - oczywiście ma też wsparcie we właścicielce Spearmint, co również zostało bardzo fajne przedstawione. Występy striptizerów na scenie, też były niczego sobie ???? ahhh, aż sama bym się wybrała na taki "spektakl" ????????

Podsumowując, w samej książce mamy wątek przemocy psychicznej i fizycznej, walkę o samą siebie, rozpoczynanie życia od zera oraz trudy zagłuszenia strachu i obawy o swoje życie, próby ponownego zaufania nie zawsze kończące się dobrze oraz wspaniałą pomoc od drugiego człowieka, który tak po prawdzie wcale nie musiał wyciągać pomocnej dłoni do zupełnie nieznajomej osoby! Autorka stworzyła świetną historię, do której wprowadziła tak niesamowite charaktery, że nie sposób się nie rozmarzyć. "Liliana" jest fenomenalnym początkiem serii, na której kontynuację, mam nadzieje, że nie będzie trzeba długo czekać. Ta książka Was pochłonie i wierzcie mi, nie będziecie chcieli jej odłożyć nawet na chwile! Polecam serdecznie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Grażyna a czyta

ilość recenzji:159

23-08-2023 07:32

"Liliana" to druga wydana już książka autorstwa Katarzyny Kasmat-Łyskaniuk i po raz kolejny miałam zaszczyt wziąć jej twórczość pod swoje skrzydełka.

Wątek toksycznych relacji i przemocy w związku już nie raz miałam okazję spotkać. W tym przypadku autorka świetnie poradziła sobie z tą tematyką. Sprawiła, że kreacja Liliany jest doskonała. To jak kobieta, po ucieczce, żyje w ciągłym strachu pamiętając dotkliwie każdy zadany przez męża cios, każdą usłyszaną z jego ust obelgę. Realistycznie zostało oddane to jak miewała chwile zwątpienia w siebie samą, w to, czy udźwignie ciężar rozstania oraz walkę, która jeszcze ją czekała w trakcie planowanego rozwodu. Idealnie ujęła mechanizmy działania oprawcy i ofiary oraz to jak trudno z nich wyjść i się z nimi zmierzyć.

Niektóre sceny były dla mnie trudne emocjonalnie do przełknięcia, zwłaszcza, że z tyłu głowy miałam świadomość, że takie rzeczy się zdarzają w prawdziwym życiu. Nawet w domach z uroczymi ogródkami, ale zawsze za zamkniętymi drzwiami. Autorka potrafiła mi je jednak osłodzić, zmyć gorycz brutalności, która spotkała Lilianę. Sprawiała to przede wszystkim atmosferą klubu, którą czułam w trakcie czytania. Napięcie, ociekające pożądaniem, tętniące od tańca przystojnych mężczyzn. Główną słodycz tej lektury zapewniło mi jednak iskrzenie, które aż czuć w relacji Lucasa i Liliany. Przyjaźń, która z każdym dniem przeradza się w głębsze uczucie, ukradkowe spojrzenia, ale i pełen ognia wzrok potrafiły odurzyć mnie w trakcie lektury.

Ekipa Spearmint to zlepek ludzi, z których każdy ma swoją historię i bagaż doświadczeń. Każdy z nich zaczynał swoją przygodę w klubie od zera, dla nich również, tak jak w przypadku głównej bohaterki, był to nowy początek. Dlatego ta rodzina, którą sami sobie stworzyli, tak chwyta za serca. Wsparcie jakie sobie potrafią okazać było cudowne.

Mimo trudnej tematyki "Lilianę" czyta się niezwykle lekko. Jedną z przyczyn jest niewątpliwie rewelacyjny warsztat pisarski Kasi, a drugą wątek relacji głównych postaci. Lucas, który obudził w niej ponownie kobietę, gdy tej wydawało się, że nie potrafi już nią być. Nie tylko marionetką w rękach Boga, za jakiego miał się jej, pożal się Boże małżonek, ale kobietą, która przyciąga uwagę, wzbudza szacunek i pociąga płeć przeciwną. Fabuła zaskoczyła mnie nie raz, a ciekawość ciągu dalszego nie opuszczała mnie na krok. Zwroty akcji podkręcają napięcie i wprawiają w pełne napięcia oczekiwanie.

Kasia, pisząc "Jesteś tylko zleceniem" udowodniła, że debiuty mogą być genialne. Wiedziałam więc, że Jej kolejna książka będzie na wysokim poziomie. Dokładnie tak się stało. Dostałam fenomenalną historię, która chwyta za serce i nie pozwala na odłożenie na półkę przed doczytaniem jej do ostatniej strony. Gorąco polecam Wam tę historię a autorce dziękuję za obdarzeniem mnie zaufaniem, bym jej kolejną książkę mogła objąć moim skromnym patronatem. Kasiu, chcę więcej!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:1074

16-08-2023 11:47

To drugie spotkanie z twórczością autorki w wersji papierowej i to jako patronki.Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie,ponieważ historie są wyjątkowe i niezapomniane.To mustread dla każdego.
Na Wattpadzie jestem jej stała czytelniczką.Koniecznie powinniście zapoznać się z nim i historiami przepełnionymi emocjonalni

?Liliana? to coś więcej niż historia z przesłaniem.Ta historia jest przestroga dla osób doświadczających przemoc domową.Taka sytuacja nikogo nie powinna dotyczyć,choć w zaciszu czterech ścian dzieją się tragedie.Tytuowa Liliana jest osoba,która reprezentuje siłę i walkę o siebie.Przez dziesięć lat nie potrafiła powiedzieć ?nie?,dopóki nie stanęła w progu niemalże śmierci?

W swoim życiu ważna jest każda osoba spotkana na naszej drodze.Docenianie jej i umiejetność okazania jej pomocy jest bardzo ważna,ponieważ może być ona początkiem zmian w przyszłości.Współpracownicy Liliany odgrywają bardzo ważna role.Są dla siebie rodziną i wsparciem.Każdy z nich ma swoją historie.Zmagają się z decyzjami i ich konsekwencjami.Odrzucenie przez najbliższych rani.Nie mając przy sobie bliskiej osoby czujemy się samotni.Nie mamy siły do walki i dążeniu do zmiany zawodu,by zacząć coś wartościowego dla przyszłości.Rozmowa czyni cuda i dzięki niej można inaczej spojrzeć na otoczenie

Emocje przelewają się z każdą stroną.Poprzez strach,lęk obawę o jutro.Nie da się z dnia na dzień wyzdrowieć z przemocy,która nas dotykała.Potrzeba siły i pomocy z zewnątrz,by zacząć nowy rozdział w życiu

Historia powala na kolana i odkłada się lekturę dopiero po przeczytaniu ostatniej strony.
Jestem nią dogłębnie poruszona i wstrząśnięta.Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?