?Lodowa korona? zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, przede wszystkim tym, że ta powieść jest debiutem Grety Kelly. Byłam pewna, że autorka jest bardziej doświadczona, a wszystko przez to, że opowieść była całkowicie wciągająca i zaskoczyła mnie w najlepszy możliwy sposób. Od pierwszego słowa zachwycili mnie bohaterowie, magia i polityka, delikatnie tlący się romans, to było to! Dwa wrogie imperia, wrogie narody i walka, której wygranie może być niesamowicie trudne i pasjonujące. Czułam, że ta książka może mi się spodobać, kiedy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach. Lubię sile główne bohaterki, a ta znajdująca się tutaj właśnie taka jest.
Główną bohaterką książki autorstwa Grety Kelly pod tytułem ?Lodowa korona? jest Askia jest dziedziczką tronu Lodowej Krainy, powinna zasiąść na tronie Seraveszu. Od miesięcy walczy na czele oddziału starając się odpierać najeźdźców. Walka bywa wyczerpująca, a wrogowie uparci i agresywni. Sama sobie nie poradzi musi otrzymać potrzebne wsparcie, Imperium Rovenu jest zbyt silne i wydaje się być niepowstrzymane. Królewna postanowiła wyruszyć po pomoc na dalekie południe wprost do cesarza imperium Visziru, swojego chrzestnego ojca. pomimo wszystkich swoich umiejętności władania ostrzem Askia nie może się równać z południowymi zwyczajami i zasadami dworu cesarskiego. Ilość wrogów w stolicy znacznie przewyższa liczebnie jej przyjaciół. Na szczęście nasza Askia posiada własną tajemnicę, swoją tajną bronią. Jest wiedźmą, a informacji o tym może przynieść jej śmierć. Jest gotowa zaryzykować wszystkim, aby ocalić swój lud. Nawet jeśli granie w drobne polityczne gry zapewni jej to, czego potrzebuje, zrobi to chociaż może być jednoznaczne z koniecznością poświęcenia własnych marzeń.
?Lodowa korona? to opowieść o niesamowitej księżniczce, czuję, że jej osobowość nie raz ukaże nam, z jaką łatwością może zaskoczyć czytelników. Fabuła powieści jest dynamiczna, a rozwój Askii został niesamowicie poprowadzony, z przyjemnością obserwowałam jak uczyła się grać w konieczne, polityczne gierki, zawierać sojusze i manipulować otaczającymi ją ludźmi. Była silna, czasem było mi jej żal, ponieważ nieustannie przedkładała ratowanie swojego ludu nad własne szczęście, tak jak powinna postąpić następczyni tronu. Nie możecie mi się dziwić, że wywarła na mnie tak spore wrażenie. Kibicowałam jej ze wszystkich sił nie mogąc się oderwać od czytanej książki. Nie można nie wspomnieć o tym, że w książce mamy wspaniałą obsadę bohaterów pobocznych, którzy wywołali we mnie całą gamę emocji. Nie byli mi obojętni, chociaż z początku starałam się postępować ostrożnie w obawie przed zdradą czy zawodem. Jestem bardzo ciekawa kontynuacji ?Lodowej korony?, nie mogę się tego doczekać. Greta Kelly stworzyła rozległy, majestatyczny świat, bardzo podobał mi się także system magii. Nie jest to zbyt skomplikowany, ale istnieją zasady i konsekwencje jej używania.
Opinia bierze udział w konkursie