"Lothar, jesteś mój!" to książka, która sprawi, że w ten ponury jesienny czas, będzie nam świeciło słońce, a uśmiech będzie częstym gościem na twarzy.
Iwona Feldmann po raz kolejny zaskakuje! Autorka pokazuje nam, że jest mistrzynią zarówno w komedii, jak i w książce mafijnej! "Lothar, jesteś mój" to komedia, która jest dla mnie wielkim odkryciem tej jesieni. Główna bohaterka Olga podbiła moje serce dystansem oraz odwagą, którą w sobie posiada. Podczas czytania książki, wielokrotnie zadawałam sobie pytanie, czy jest coś, czego Olga by się nie podjęła????? Mogę Wam zdradzić tyle, że jest ona idealnym kandydatem od spraw beznadziejnych, uratuje każdą imprezę i sprawi, że będzie ona niezapomnianą! W obecnej chwili czuję rozczarowanie, że to postać fikcyjna, bo jestem pewna, że z Olgą miałyśmy niejeden szalony wieczór razem ????.
Lothar to mężczyzna, który nie tylko swoim wyglądem przyciąga kobiety, on ma w sobie taką aurę tajemniczości, a zarazem zaborczości, że wobec jego osoby nie można przejść obojętnie.
"Lothar, jesteś mój" to nie jest tylko książka, w której znajdziemy poczucie humoru! Autorka pokazała w książce, że większa część naszego społeczeństwa myślisz stereotypowo, nie potrafi myśleć racjonalnie, tylko idzie ślepo w normy, które zostały przyjęte przez innych.
Życie bardzo często jest porównywane do książki, kończy się jeden rozdział, a zaczyna drugi i tak też było z głównymi bohaterami powieści, którzy wraz z pierwszym spotkaniem rozpoczęli nowy rozdział, a jego tytuł to ,,wielka niewiadoma". Zarówno Lothar, jak i Olga podejmują się wyzwania, jaki stawił im los, lecz lęk przed nieznanym paraliżuje ich, a intryga, która została wpleciona w fabułę, jest tego dowodem. Koło ratunkowe w ich wypadku może być niepotrzebne, ale oni sami muszą się zmierzyć z przeszłością, by dojrzeć do tej decyzji.
,,Lothar, jesteś mój" to genialna komedia, która swoją fabułą zaskoczy czytelnika. Autorka w bardzo spójny sposób poprowadziła intrygę, wprowadzając zamieszanie między bohaterami. Bardzo dużym plusem jest to, że oczyma wyobraźni przeniosłam się do miejsc, w których była prowadzona akcja powieści. Największym jednak atutem tej książki są sami bohaterowie, którzy już od pierwszych stron książki, potrafią zrobić spore zamieszanie w głowie czytelnika ????.
Czytałam wszystkie książki autorki i nie wiem, jak ona to robi, ale z każdą kolejną książką podnosi poprzeczkę! W każdej książce Iwony Feldmann można znaleźć ukryty przekaz, który jest mocny! ,,Lothar, jesteś mój" pokazuje, by być zawsze sobą, nieważne jest, w jaki sposób jesteśmy postrzegani przez otoczenie, ważne jest jednak to, by czuć się komfortowo we własnej skórze.
,,Lothar, jesteś mój" to książka, w której znajdziemy dużą dawkę humoru, intryg i miłości, która nie jest oczywista.
Polecam książkę i jestem pewna, że sięgnę po nią wielokrotnie, ponieważ jest wartościową pozycją książkową, której nie można odkładać na później!