SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Łowca

Zapomniana księga, Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo We Need YA
z serii Zapomniana Księga
Oprawa miękka
Liczba stron 544

Opis produktu:

Trzeci tom bestsellerowej serii Zapomniana księga zapowiada nowe niebezpieczne zdarzenia. To, co wydaje się końcem przygody, może być tak naprawdę dopiero jej początkiem...

Hubert ponownie trafia do miasta, w którym zginęli jego bliscy. Wszystko wydaje się takie samo jak wtedy, gdy był tam pierwszy raz. Niby nic się nie zmieniło, nic oprócz niego... Kiedyś wszyscy lubili beztroskiego nastolatka w ciele mężczyzny, obecnie mało kto chce mu zaufać.

Teraz, choć historia zatacza krąg, nic nie jest do końca oczywiste i pewne. Zagrożenie stanowią nie tylko demony, lecz także ludzie.

Jak w takiej sytuacji Hubert ma przetrwać, uchronić przyjaciół i zapobiec kolejnym nieszczęściom? Czy chłopakowi uda się ocalić świat?

Sprawdź dostępność pozostałych części serii!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Fantastyka,  Science-fiction,  Post-apokalipsa,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: We Need YA
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 205x145
Liczba stron: 544
ISBN: 9788379761258
Wprowadzono: 27.07.2022

Paulina Hendel - przeczytaj też

Czarny świt Żniwiarz Tom 5 Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Czerwone słońce Żniwiarz Tom 2 Książka 30,44 zł
Dodaj do koszyka
Demon Zapomniana księga tom 5 Książka 31,35 zł
Dodaj do koszyka
Tropiciel (wyd.2) Książka 33,35 zł
Dodaj do koszyka
Trzynasty księżyc Żniwiarz Tom 3 Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Wysłannik (wyd.2) Książka 33,35 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Łowca, Zapomniana księga, Tom 3 - Paulina Hendel

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 14 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    8
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

17-01-2023 23:09

Hubert w końcu odnajduje wieś, o której śnił przed laty. Chłopak jest szczęśliwy, że ponowie spotka ludzi, z którymi tak się zżył, jednak oni go nie znają. Hubert musi na nowo zdobyć ich zaufanie i przyjaźń. Przy okazji chce też uchronić bliskich od śmierci i demonów, jednak nie wszystkie wydarzenia rozgrywają się dokładnie tak jak w jego śnie.

Hubert ma przewagę nad mieszkańcami Święcina. Przez swój sen wie, co się wydarzy, jednak wiele rzeczy ostatecznie nie pokrywa się z tym, co chłopak już przeżył. W tej kwestii autorka niejednokrotnie nas zaskoczy akcją.
Pojawi się wiele nowych sytuacji, przez zmianę linii czasowej przez Huberta.

Chłopak oddala się od mieszkańców Dąbrówki. Pewne wydarzenia zniechęca go do powrotu, a później jest już tylko trudniej. Mimo że Hubert oddalił się od Dąbrówki, to wieś nie odcięła się od niego. Kiedy w końcu dojdzie do konfrontacji, Hubert dowie się, jak wiele go ominęło.
Hubert pozostaje rozdarty między Dąbrówką, gdzie mieszkają jego przyjaciele i rodzina, a Święcinem, o którym śnił. Byłam ciekawa, na co chłopak się zdecyduje.

Akcji jest jeszcze więcej niż w poprzednich tomach. Demony stają się pewniejsze i bardziej zuchwałe, ludzie nieprzewidywalni i zdolni do wielu rzeczy, aby zdobyć władzę, wiedzę czy zasoby. Życie staje się jeszcze trudniejsze i mimo że Hubert potrafi wyczuć demony, to nie potrafi wyczuć niebezpiecznych ludzi. Ze strony na stronę autorka zaskakuje obrotem wydarzeń, akcja jest dynamiczna, jest bardzo nieprzewidywalnie, mimo że już po części znamy tę historię.

Wielokrotnie były momenty, w których wstrzymałam oddech. Kolejna świetna książka. Bohaterowie nie zawodzą, są bardzo charakterystyczni i ciężko ich nie polubić. Złe charaktery są naprawę świetną przeciwwagą i dodają mrocznego klimatu historii. Czuć tę postapokaliptyczną atmosferę przez cały czas.
Zakończenie wskazuje, że przygoda bohaterów dopiero się zaczyna. W tym tomie ostatecznie zakończyła się znana nam już z pierwszego tomu historia. Zatoczyła ona krąg, autorka spójnie połączyła pierwsze trzy tomy i kolejne będą już zupełnie czymś nowym. Mam nadzieję, że Hubert z ekipą niejednokrotnie zaskoczą i odbędą mnóstwo przygód.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:579

2-10-2022 23:06

Zostawiam ocenę niższą od poprzednich dwóch części, bo trochę mnie "Łowca" wymęczył. Kto mniej więcej rozgryzł schemat, na jakim zbudowana jest ta seria, tego w żaden sposób kolejny tom nie zaskoczy. Spokój-wyjście z wioski-atak-powrót do wioski - w pewnym momencie ta powtarzalność stała się dla mnie mocno nużąca.

Wątki, które miały potencjał, żeby stać się czymś ważniejszym niż tylko kolejną przeszkodą do pokonania, za szybko się kończyły i w ogóle nie wybrzmiewały tak jak powinny. Dla przykładu świetnym pomysłem było stworzenie bazy wojskowej, w której ambitna antagonistka zmuszała wojskowych do eksperymentowania na demonach. Kurczę, jak to daje do myślenia! Przyzwyczailiśmy się, że demony słowiańskie należą stricte do prymitywnego myślenia ludzi, którzy nie rozumieli pewnych zjawisk, dlatego tłumaczyli je magicznie, a tutaj wyrosły na współczesności człowiek spotyka nowy gatunek zwierzęcia/jakiejś istoty i ośmiela się go badać i wykorzystać. Wszyscy przedstawieni jak dotąd bohaterowie za bardzo bali się demonów, żeby nawet pomyśleć o takich krokach. I co się dzieje z tym wątkiem? Hubert aka Gary Stu jak zwykle wychodzi zwycięsko z sytuacji, a na następnej stronie już o wszystkim zapomniano. Że nie wspomnę o szczerej rozmowie na temat "resetu", w której bohaterowie, według mnie, kompletnie nie zareagowali tak jak powinni i aż mnie zabolało, że ten wątek został tak olany.

Mimo wszystko po przebrnięciu przez tyle stron czuję już przywiązanie do bohaterów. Wzruszyła mnie scena, w której odnajduje się członek rodziny jednego z nich. Również podoba mi się przedstawienie demonów, szczególnie gdy nie są tylko kolejnym obiektem do zabicia, ale zachowują się nieprzewidywalnie (scena z leszym roztopiła moje serce!).

Dalej widzę dziury w kreacji świata przedstawionego (dopiero pod koniec tego tomu wspomniano, że w opuszczonych domach bohaterowie znajdowali czyjeś kości! wcześniej była mowa wyłącznie o jednych zwłokach, reszta ludzi zwyczajnie wyparowała), które sama muszę wypełniać, a jednocześnie jest coś uspokajającego i relaksującego w obserwowaniu po prostu życia codziennego garści ocalałych. Tyle, zabieram się z nadzieją za kolejny tom.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

5-07-2022 22:28

Hubert odnajduje Święcino. Wioskę, którą tyle razy odwiedzał w snach i której mieszkańców poznał na wylot. A jednak rzeczywistość trochę odbiega od wyobrażeń Hunerta. Zamiast uśmiechów i sympatii wzbudza niepokój wśród mieszkańców. O zaufaniu nawet nie ma co wspominać. Mimo wszystko, tytułowy Łowca będzie próbował wpłynąć na przyszłość i życie ludzi, których tak polubił. Ale czy mieszkańcy Święcina będą w ogóle chcieli jego pomocy i łaskawie przyjmą go do swojej społeczności?

,,Łowca" to trzeci tom serii ,,Zapomniana księga". Autorka nie zwalnia tempa. Nie brak niczego także i tej części. Hubert w końcu idzie po rozum do głowy i nabiera odrobinę cierpliwości. Nie przepadam za pisaniem o seriach, bo co ja więcej mogę powiedzieć. Nie chcę zdradzać fabuły, ale chcę wam powiedzieć, że jeśli lubicie gatunek fantasty i wierzenia słowiańskie, to seria jest wprost stworzona dla was. Paulina Hnedel tak manewruje akcją, żeby czytelnik chciał ciągle więcej i więcej. Lektura, od której nie można się oderwać. Fabuła, tworzy koło. W pewnym sensie, biorąc pod uwagę poprzednie części, mamy doczynienia z alternatywną rzeczywistością. Przynajmniej ja to tak odbieram.
I mogłoby się wydawać, że każda kolejna część jest podobna do poprzedniej. Wiecie, potwory, walki itp., ale autorka świetnie wplata w fabułę życie bohaterów. Co prawda trochę mniej tu Izy i Zuzy, ale zostały rozwinięte koleje losów Huberta i Ernesta. A na zakończenie dreszczyk emocji... przyznaję, że autorce udało się mnie nabrać, a po wszystkim odetchnęłam z ulgą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Jula Books

ilość recenzji:1

16-06-2021 20:26

Hubert po latach odnajduje wreszcie Święcino. Ale nie wszystko wygląda tam tak, jak zapamiętał. Dla mieszkańców osady jest zupełnie obcy i nikt nie proponuje mu od razu posady strażnika. Chłopak musi na nowo zdobyć ich zaufanie. Chociaż wie, co się może za chwilę wydarzyć, nie jest mu wcale łatwiej. Zwłaszcza że zdobywając księgę demonów, zmienił bieg historii. Teraz, mimo że wszystko zdaje się powtarzać, nic nie jest do końca przewidywalne. A zagrożenie stanowią nie tylko demony, lecz także inni ludzie. Jak w tej sytuacji ma sam przetrwać, uchronić przyjaciół i zapobiec mającym nastąpić nieszczęściom?

[Opis książki]

Uwielbiam tę serię za to, że mimo wrażenia że czytam cały czas o tym samym. Paulina Hendel zawsze dodaje coś takiego, że czytelnik czuję powiew świeżości. Wykreowani bohaterowie są ciekawi, oryginalni i bardzo łatwo ich polubić. Nie mogę się doczekać czytania kolejnych tomów, bo wiem że autorka ma ogromny potencjał <3

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:523

14-02-2021 11:40

?Łowca? to trzecia część serii ?Zapominana księga?. I z tych trzech, które do tej pory przeczytałam, ta część podobała mi się najbardziej.

W moim odczuciu, w tej książce bohaterowie byli jacyś i dali się zapamiętać. Każdy miał swoje lepsze i słabsze strony, ale byli wyraźni. Niedosyt czuję tylko w kwestii relacji między Hubertem a Izą. Tempo fabuły było lepsze niż w poprzednich częściach, tu w końcu coś się działo, i to co chwilę. Bohaterowie w końcu patrzą w przyszłość, a nie tylko egzystują. Podobało mi się również ukazanie demonów w nowy sposób, inny niż wcześniej. I tym razem, gdy pojawiały się wątki z demonami, czytałam z zapartym tchem. Mój strach pojawiał się również czytając o wydarzeniach, w których brali udział ludzie, nie tylko demony.

I właśnie tego brakowało mi w ?Strażniku? i w ?Tropicielu?, wartkiej i dynamicznej akcji, charakterystycznych postaci i ciekawej historii. W ?Łowcy? to wszystko dostałam i jestem bardzo ciekawa, co czeka mnie w czwartej części.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Hoshi

ilość recenzji:38

19-11-2020 18:24

Kolejny tom przygód Huberta. W Łowcy Hubert znów trafia do Świecina by tym razem zmienić przyszłość. Robi wszystko by uchronić przyjaciół przed śmiercią, udając oczywiście, że nigdy wcześniej się nie spotkali. W Święcinie jest jednak trochę inaczej niż za pierwszym razem. Trudno Hubertowi zrobić wrażenie na mieszkańcach i wkraść się w ich łaski. Z czasem jednak w pełni go akceptują i zaczyna się sielanka. Do czasu aż znajduje go Ernest i wyruszają na misję ratunkową Zuzie. Dopiero w tym momencie dzieje się jakaś akcja. Jest jej niewiele i pojawia się co jakiś czas. A to atak na Święcino, a to ratowanie Zuzy, a to pojawienie się Natalii czy też zabijanie demonów. Poza tym nie dzieje się tu nic niezwykłego. Pewnym urozmaiceniem jest pojawienie się kolejnego przyjaznego demona pod postacią leszego. Zakończenie historii spektakularne nie jest ale nakreśla nam co będzie się mniej więcej działo w kolejnym tomie. Chociaż przyznam szczerze, w pewnym momencie już myślałam, że autorka zakończy tom jak ostatni i chciałam krzyczeć NIE!! Ale naszczescie wybrała inny kierunek. Tom sam w sobie nie zachwyca ale jeśli czytamy historie tom za tomem, bez przerw, może ON wypaść wtedy bardziej interesująco. Bardzo podoba mi się postać Zuzy, zaraz po Hubercie to jedna z postaci, która jakoś wyróżnia się na tle tych wszystkich drugoplanowców. Te jej tajemnicze teksty i zachowania są czasami naprawdę creepy. Fanom serii tom się spodoba, innym czytelnikom może wydawać się nudny ale w porównaniu do poprzedniego tomu jest zdecydowanie lepszy. Jest to też ostatni tom, który był wydany wcześniej dlatego jestem bardzo ciekawa co teraz autorka wymyśliła dalej i jak to wszystko się zakończy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Wieczorek

ilość recenzji:207

10-10-2020 13:24

Świat Zapomnianej Księgi pochłonął mnie do tego stopnia, że niemal bez dnia przerwy po przeczytaniu "Tropiciela", sięgnęłam po "Łowcę" - trzecią część przygód Huberta Sierpnia.

Paulina Hendel wreszcie zlitowała się nad głównym bohaterem i pozwoliła odnaleźć mu osadę widzianą w snach. Hubert ponownie trafia do Święcina, gdzie spotyka starych przyjaciół. Nikt, oczywiście, nie ufa nowoprzybyłemu, traktując go z dużą dozą rezerwy. Hubert jednak się nie poddaje i za wszelką cenę próbuje uratować mieszkańców przed śmiercią i tragicznymi wydarzeniami - sęk w tym, że nie wszystko dzieje się identycznie. Śmierć i tak zbiera swoje żniwa, nie przejmując się konkretnymi nazwiskami.

Hubertowi udaje się odwrócić znaną przeszłość i po raz pierwszy chłopak nie zna przyszłości. Wreszcie zaczyna żyć jak każdy, bez świadomości, co przyniesie los. Hubert nie jest więc przygotowany, kiedy w zwykły, spokojny dzień do Święcina przybywa zaniepokojony Ernest, namawiając Huberta do powrotu do Dąbrówki oraz prosząc o pomoc w odnalezieniu porwanej siostry Zuzy. Przyjaciele bez namysłu wyruszają na ratunek, zabierając ze sobą Izę oraz Henryka, którzy jako oficjalni przedstawiciele Święcina zamierzają przy okazji zdobyć nowe przyjaźnie wśród innych wiosek na północy kraju. Bo jak wiadomo, w tych niepewnych czasach jedynie sojusze będą potrafiły uchronić przed atakiem demonów albo nieobliczalnych ludzi.

W "Łowcy" wiele więzi się zacieśnia, tworząc nowe koligacje. Hubert, Ernest, Iza, Henryk, Zuza oraz reszta przyjaciół, rodziny i znajomych pakują się w coraz groźniejsze przygody, tym samym zdobywając niemałe doświadczenie. Zwłaszcza kontakt z demonami zdaje się wskakiwać na wyższy poziom, które nie dają o sobie zapomnieć. Demonologia ciągle się rozrasta, bo wiedza ciągle napływa - niekoniecznie łatwo i przyjemnie. Demony rosną w siłę, ale Hubert też nie stoi w miejscu. Niedawne ofiary przekształcają się w łowców. Tym razem to ludzie wychodzą z ukrycia...

Przyznam szczerze, że początek "Łowcy" trochę mnie nudził. Miałam wrażenie, jakbym już znała losy Święcinian i jednie niektóre momenty sprawiły, że nie odłożyłam książki. Wszak ile razy można czytać o tym samym? Na szczęście autorka nie przeciągała jakoś wybitnie długo znanych wydarzeń, nieco też je pozmieniała, a potem to już w ogóle popłynęła. Wciągnęłam się i tak jak poprzednie dwa tomy, Łowcę również połknęłam w całości.

Trzecia część wydaje się dojrzalsza. Bohaterowie ewidentnie urośli (i zmądrzeli), bo zanim wyruszyli na groźną akcję, pomyśleli, a nie tak jak ostatnio lecieli pod wpływem emocji. Hubert dorósł i stał się przykładnym mężczyzną podziwianym przez młodszych. Choć radość z życia i figlarstwo nie dały tak łatwo o sobie zapomnieć, co było przyjemną odskocznią od nieciekawej rzeczywistości i niosło ze sobą sporo uśmiechu. Pojawiło się wiele nowych postaci (niekoniecznie pozytywnych), a te stare poznawało się dosadniej.

Podobało mi się świeże spojrzenie na demony. Teraz bohaterowie nie traktowali ich całkowicie jako zło konieczne, które trzeba wytępić. Niektóre dały się udomowić, a jeszcze inne sprawiły wrażenie wdzięcznych za ratunek. Poza tym ludzie przestali się ich bać, próbowali je bardziej poznawać, nawet eksperymentować!, co było interesującym wątkiem powieści.

W książce pojawiło się sporo fragmentów pełnych strzelanin i bójek zaopatrzonych wieloma zwrotami akcji, za co autorce należą się gratulacje. Hendel potrafi łapać za serce, a napięcie przeciągać do maksimum. Ładny, prosty styl sprzyjał niewymagającej lekturze przepełnionej ciekawymi przygodami.

Motyw działania ludzi pod wpływem groźby śmierci stał się wyraźniej uwidoczniony. Książka bardzo realistycznie ukazuje, co potrafi zrobić człowiek, gdy w grę wchodzi walka o życie, i że tak naprawdę wrogiem ludzkości wcale nie są krwiożercze demony.

"Łowcę" polecam, zresztą identycznie jak poprzednie dwa tomy. Historia poza przeciekawą fabułą odkrywa wiele wartości (przyjaźń, miłość, honor, rodzina, spełnianie obietnic), przenosząc czytelnika w surrealistyczny świat, choć znany na co dzień. Można spotkać tutaj ogrom przeciwstawności, a pojęcie czarno-białego spojrzenia na jakikolwiek aspekt umknie gdzieś daleko i to szybciej niż bies. Przeczytajcie, bo naprawdę warto, ale najpierw zacznijcie od pierwszej części, od "Strażnika". Nie jest to bowiem seria, którą można czytać nie po kolei.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanalala

ilość recenzji:165

9-10-2020 12:34

Trzeci tom Zapomnianej Księgi nie odstaje od dwóch poprzednich nawet trochę. Wręcz odnoszę wrażenie, że każdy kolejny tom serii jest coraz ciekawszy i bardziej wciągający od poprzedniego. Zdecydowanie nie jest to seria, obok której można przejść obojętnie. Nie dość, że już same okładki są zachwycające to autorka staje naprzeciw powiedzeniu ?nie oceniaj książki po okładce? ? tutaj wszystko współgra ze sobą idealnie.
Hubertowi w końcu udało się odnaleźć Święcino i nie może się doczekać spotkania ze znajomymi z poprzedniego życia. Jednak okazuje się, że nic nie jest takie proste na jakie wygląda, ponieważ teraz mężczyzna jest innym człowiekiem, niż kiedy trafił do wioski za pierwszym razem. Po raz kolejny musi przekonać do siebie mieszkańców wsi i zdobyć ich zaufanie. A do tego po jakimś czasie docierają do niego niepokojące wieści z Dąbrówki i Hubert staje na rozdrożu. Czy uda mu się pogodzić życie w obu wioskach w taki sposób, aby nie stracił przyjaciół?
Paulina Hendel jest mistrzynią w swoim fachu. Świetnie operuje zdolnościami pisarskimi, jakie posiada i ukazuje wszystkie walory tworzonego gatunku. Ja jestem zauroczona tą serią. Nieczęsto zdarza mi się czytać fantastykę, bo nie jest to mój ulubiony gatunek i zazwyczaj staram się obok takich półek z książkami przechodzić obojętnie, ale tych książek nie da się pominąć w tłumie innych. Od razu rzucają się w oczy, a już po pierwszych przeczytanych stronach wiedziałam, że muszę koniecznie poznać wszystkie części. Trzeci tom za mną i nawet przez chwilę nie żałowałam swojej decyzji, a wręcz nie mogę się doczekać sięgnięcia po kolejny tom. Oby tak dalej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ilona

ilość recenzji:65

2-10-2020 11:54

Historia na nowo zatoczyła koło i Hubert znalazł się w punkcie wyjścia, ale skoro zna już przyszłość teraz to on może rozdawać karty i zmienić bieg wydarzeń. gdy po raz drugi trafi do Święcina będzie za wszelką cenę starał się wzbudzić zaufanie mieszkańców osady, co okaże się wcale nie tak łatwym zadaniem. Kartą przetargową okaże się "Zapomniana Księga", którą bohater samodzielnie współtworzył na bazie własnych doświadczeń, każdy demon z jakim miał do tej pory styczność został tam dokładnie opisany, nazwany, a nawet narysowany.
To świetny pomysł, aby uwiecznić i podzielić się swoją wiedzą z mieszkańcami innych wiosek.
Zbliża się zima, demony podchodzą coraz bliżej zabudowań, staja się śmielsze i coraz trudniej je pokonać w pojedynkę. Jak się okazuje to nie tylko one stanowią jedyne zagrożenie, aby przetrwać Hubert będzie musiał się zmierzyć z najeźdźcami, którzy pragną ograbić i zniszczyć wszystko, co zastaną na swojej drodze. Na szczęście bohater ma wokół siebie niezastąpionych przyjaciół, którzy ramię w ramię ruszą do walki, aby chronić innych. Hubert ma już za sobą bagaż 7-letnich doświadczeń, posiada niezwykłe umiejętności - wyczuwa demona na odległość, poznaje jego myśli, co okazuje się przydatne w walce.

Trzeci tom przygód jest opowiedziana na nowo historią z pierwszej części "Strażnik", jednak taki zabieg sprawia, że powieść wcale nie jest nudna i przewidywalna, wręcz przeciwnie z ciekawością i napięciem śledziłam losy bohaterów w oczekiwaniu na finał, który niestety nie nastąpił. P.Hendel planując kontynuację postapokaliptycznej powieści przeniosła zakończenie do kolejnego tomu.
Nie sposób wspomnieć o walorach książki do których należy m.in lekki styl autorki dzięki niemu książka jest łatwa i przystępna w odbiorze. Na uwagę zasługuje kreacja bohaterów, którzy wzbudzają sympatię czytelnika, są dość rozpoznawalni, nie zabraknie też typowych "czarnych charakterów". Moim skromnym zdaniem seria "Zapomniana Księga" przewyższa o głowę słynnego "Żniwiarza", którego okrzyknięto wówczas czytelniczym hitem. Brawa dla Wydawnictwa za szatę graficzną okładki - zdecydowanie lepszą i bardziej cieszącą oko niż poprzednie wydanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marusitestowanie

ilość recenzji:26

20-09-2020 15:30

Po dwóch tomach pełnych emocji przyszedł czas na tom trzeci. Tu historia znów zatacza koło. Znajdujemy się ponownie w wydarzeniach tomu pierwszego. Jednak nasz bohater jest bardziej świadomy tego, co się stało na świecie, co go spotka już niedługo. Ma świadomość swojej wiedzy na temat demonów i innych niebezpieczeństw. Pomimo to nadal jest dość wyrywny jeżeli chodzi o rzucanie się w wir niebezpieczeństw by bronić bliskich mu osób przed niebezpieczeństwem.
Autorka, pomimo iż się "cofa" w akcji, to robi to w bardzo umiejętny sposób. Nie ma tu ani chwili na nudę i rozczarowanie. Główny bohater Hubert z każdą kolejną stroną jest coraz bardziej dojrzałą i dopracowaną postacią. Już nie mogę się doczekać czwartej części. Nie mam obaw przed tym, iż czwarty tom będzie słabszy. Z pewnością autorka po raz kolejny nas mile zaskoczy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

i_love_ksiazka

ilość recenzji:1

11-09-2020 23:46

Trzeci tom jest bezpośrednią kontynuacja zdarzeń drugiego tomu. Patrząc jednak na zdarzenia z części drugiej można się pokusić o stwierdzenie, że mamy tutaj tom pierwszy opowiedziany na nowo. Po raz kolejny poznajemy Święcino, lecz nasz główny bohater bogatszy jest o doświadczenia z uprzednio zapomnianych 7 lat. Nie jest więc taki sam jak na "początku" swojej podróży. Musi na nowo zbudować zaufanie. Posiada on jednak niezwykle przydatne umiejętności i wiedzę, która czasami przeraża mieszkańców miasteczka. Nie będę się już bardziej zagłębiać w fabułę, gdyż zdradziłabym sporo informacji odnośnie treści poprzednich części (a sporo się tam namieszało). Powiem jednak, że nie czytałam jeszcze żadnej serii, która tak skakałaby w czasie. Jestem zatem Ciekawa co będzie się działo w kolejnym tomie :) Tak na marginesie dodam, że w drugiej części brakowało mi nieco mojej imienniczki. Ucieszyłam się więc na jej powrót w tym tomie :)

Czy recenzja była pomocna?

Miasto Książek

ilość recenzji:224

30-04-2020 17:11

Krąg się ponownie zatoczył, Hubert ponownie trafia do Bielin. Niby wszystko jest takie samo, a jednak inaczej, bo to on się przede wszystkim zmienił, nareszcie wszystko pamiętał i wiedział co się wydarzy. Postanowił uratować bliskich. Jednak czy ratując jedną osobę zginie ktoś inny? Czy uda mu się wszystkich uratować? Jakie przygody na niego czekają?


Kolejny tom z serii, która naprawdę miło mnie zaskoczyła. Na początku miała to być trylogia i wydawało mi się, że wszystko się wyjaśni i skończy. Jednak czwarty tom został zapowiedziany i zastanawiałam się co się wydarzy. Szczerze mówiąc, znając już zakończenie to do końca nie rozumiem kontynuacji...

Historia zatoczyła koło i Hubert wraca do miejsca ze snów i chce zmienić ciąg wydarzeń. Teraz pamięta wszystko i wie skąd ma taką wiedzę i jak ją wykorzystać. Teraz nie wie jak zdobyć zaufanie mieszkańcom wsi, wtedy był nastolatkiem w ciele dorosłego, a teraz jest dojrzały. Wie co ma robić i chce ocalić bliskich i oszczędzić im podróż do Poznania. Jednak jak zwykle los ma wobec niego całkowicie inne plany.

Jeżeli mówić o postaciach to wiele się nie zmieniło. Może Hubert przestał być taki irytujący jak w poprzednim tomie. Zrozumiał, że nie wszystko może zmienić i musi się z tym pogodzić. Jednak stara się ze wszystkich sił uratować ukochanych, nie zwraca uwagi, że może zginąć zawsze będzie ich ratować. Ernest zaś to chłopak, który musiał bardzo szybko dorosnąć i zająć się rodziną. Jednak miał słabe nerwy i mało cierpliwości. Ratuje go to, że potrafi schować dumę i poprosić o pomoc. To świetny przyjaciel, który z Hubertem pójdzie nawet na wojnę.

Książkę na początku jakoś ciężko mi się czytało. Trudno było mi się w nią wciągnąć i dopiero po jakiś stu stronach zaczęłam się wkręcać. Dopiero po tym zaczęło to lecieć jak z bicza strzelał. Potem z wielką przyjemnością poznawałam dalsze wątki i przeżywałam wszystkie przygody z wielkim zaangażowaniem.

Podsumowując ta część była naprawdę dobra. Po ciężkim początku potem było tylko lepiej. To historia o przyjaźni, poświęceniu i miłości w czasach apokalipsy i demonów. Jednak nie rozumiem dlaczego ma być kolejny tom, ponieważ to zakończeniu byłoby w pełni satysfakcjonujące, jednak z ciekawości po nią sięgnę. Dlatego jeżeli macie ochotę na historię o walce z demonami, to ta seria będzie dla Was idealnym wyborem!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tygrysica

ilość recenzji:220

31-07-2019 13:38

O ?Żniwiarzu? słyszał już chyba każdy fan polskiej fantastyki. Lecz mało kto wie, że Paulina Hendel swoją przygodę ze słowiańskimi demonami zaczęła od trylogii ?Zapomniana księga?, a to wielka szkoda! Z tego też powodu dziś zapominamy na chwilę o Magdzie, Mateuszu oraz Feliksie i przenosimy się do świata post apokaliptycznej polski, w której najgorsze koszmary stają się rzeczywistością i wyruszają na żer... Na szczęście ?Łowca? nadciąga!

?Dlaczego mam wrażenie, że gdziekolwiek się ruszę, śmierć jest tuż za mną? Tak chętna, żeby mnie oszczędzić, choć wiele razy wcale na to nie zasługiwałem. Lecz wciąż zabiera moich bliskich.?

Przy okazji recenzji poprzednich tomów wspomniałam, że w twórczości Pauliny Hendel najbardziej lubię jej prosty i konkretny styl pisania. W przeciwieństwie do naprawdę wielu autorów, zarówno polskich jak i zagranicznych, Hendel nie marnuje czasu na zbędne opisy czy niepotrzebne i czcze dialogi, ale skupia się przede wszystkim na rzeczach istotnych oraz ciekawych, przez co ciągle coś się dzieje. ?Łowca? jest tego doskonałym przykładem, ponieważ podczas jego lektury nawet gdy akcja nie pędzi jak szalona, lecz płynie nieśpiesznie, ukazując zwykłe życie ludzi po apokalipsie, nie można narzekać na nudę. Aczkolwiek czasem czytając opinie o ?Łowcy? można spotkać się z zarzutem, że książka ta bardzo przypomina tom pierwszy, przez co jest zwyczajnie nudna. Moim zdaniem jest to jednak jedno wielkie nieporozumienie. Wynikające zapewne ze zbyt szybkie porzucenia lektury, ponieważ choć historia niewątpliwie zatacza koło, to jednak oprócz początkowych kilku rozdziałów, które mogą przypominać faktycznie te ze ?Strażnika?, nic nie jest takie samo. Wiele rzeczy i wydarzeń za sprawą działań Huberta zmieniło całkowicie swój bieg i jedyne co łączy je z pierwszym tomem to ci sami bohaterowie.

A jeśli już jesteśmy przy bohaterach to trzeba przyznać, że nie sposób ich nie polubić, w szczególności Huberta i Izy. Ich relacja została skonstruowana w bardzo ciekawy i realistyczny sposób. Uzupełniają się wzajemnie, przez co tworzą niezwykle zgrany duet, choć jak wszyscy ludzie mają swoje wzloty i upadki, a sama Iza potrafi czasami człowieka nieźle zirytować. Pozostali bohaterowie również wywarli na mnie pozytywne wrażenie. Jak na okoliczności, w których przyszło im żyć, wszyscy byli wyjątkowo ciepli oraz troskliwi, a także pełni życia i bardzo ze sobą związani, choć w większości nie byli nawet ze sobą spokrewnieni. Ich charaktery jednak nie zostały już tak dobrze nakreślone, jak choćby Zuzki, Huberta, Ani czy Izy, lecz w żaden sposób nie przeszkadzało to w odczuwaniu przyjemności z lektury. Aczkolwiek pozostawiło to po sobie pewien niedosyt.

?-Czasem wydaje mi się, że jesteśmy jak liście na wietrze - odezwała się. - Niby jesteśmy panami samych siebie, ale tak naprawdę nic od nas nie zależy.?

Choć ?Łowcę? spokojnie mogłabym nazwać najlepszą częścią z całej trylogii, to jednak ciągle czegoś mi tutaj brakowało. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich tomów uważam, że gdyby autorka wprowadziła więcej akcji oraz przyśpieszyła rozwój relacji między bohaterami, a mniej skupiała się na ich codziennym życiu, to myślę, że cała trylogia wypadłaby znacznie lepiej w ogólnym rozrachunku. Faktem jest jednak, że seria ?Zapomniana księga?, jak na debiut literacki jest całkiem dobra, oryginalna i wciągająca, a samej autorce należy się wielki plus za wykorzystanie rodzimej demonologii. Nie jest to jednak Paulina Hendel jaką znamy ze ?Żniwiarza?, ale jeśli dopiero rozpoczynacie swoja przygodę z jej twórczością to lepiej nie mogliście wybrać. Trylogia ?Zapomniana księga? to naprawdę dobre i przepięknie wydane książki, z którymi można miło spędzić czas. Myślę, że się na nich nie zawiedziecie.

Aleksandra
Wszystkie cytaty pochodzą z książki ?Łowca? autorstwa Pauliny Hendel.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

brak oceny 23-07-2019 08:48

Po Tropicielu, który mnie trochę rozczarował, miałam nadzieję, że Łowca wzbudzi zdecydowanie więcej moich emocji oraz okaże się lepszą książką. Zaczęłam więc czytać i słuchajcie, udało mi się wciągnąć na nowo w historię Huberta, z czego oczywiście bardzo się cieszę.

Jeśli chodzi o głównego bohatera, to od czasów poprzedniej książki nie zmienił się za bardzo. Nadal był dojrzałym, myślącym rozsądnie mężczyzną, jednak na wierzch zaczęła wychodzić jego brawura. Bieganie z nożem za demonami, których nie da się nożem pokonać? No Hubert, nie ładnie. Jednak mimo to, muszę stwierdzić, że dalej pozostaję przy swoim stanowisku i uważam tego bohatera za sympatycznego chłopaka, na którego zawsze można liczyć.

Z Izą miałam styczność tylko w pierwszym tomie. Już wtedy wzbudziła ona nawet moją sympatię, choć bywała strasznie denerwująca. Trochę obawiałam się tego, że w Łowcy ponownie będzie mi podnosić ciśnienie i zgrywać taką bardzo odważną i silną, podczas kiedy wcale tak nie jest. O dziwo, słuchajcie, Izę udało mi się naprawdę polubić. Oczywiście, nadal bywała zgryźliwa i pokazywała wszystkim tylko tę część siebie, która jest gotowa stawić czoła wszystkiemu. Jednak przez jej skorupę zaczęła przebijać się ta wewnętrzna Iza, która również ma chwile słabości. Dla mnie jest to jak najbardziej na plus. Według mnie również obecność tej bohaterki to jedna z większych zalet tej serii.

Ciekawą bohaterką jest również Zuza, czyli młodsza siostra najlepszego przyjaciela Huberta. Dziewczyna podobnie jak główny bohater wyczuwa demony i potrafi stwierdzić, z której strony idą. Choć wydaje się trochę wycofana i ogólnie dziwna, to gdzieś tam udało jej się wzbudzić we mnie ciepłe uczucia. Podczas gdy większość mieszkańców uważa ją za dziwadło, to umiejętność Zuzy jest naprawdę pomocna. Trochę mi przykro, że ta bohaterka nie jest aż tak doceniana przez innych.

Podobnie jak w poprzednich książkach, pełno tutaj różnych demonów (tych bardziej przyjaznych i tych mniej), dobrego humoru, sympatycznych i ciekawych bohaterów. Gdzieś tam tlił się we mnie lęk, iż ten trzeci tom również nie do końca spełni moje oczekiwania i rozczaruje mnie. Jednak Paulina Hendel zniszczyła moje lęki, a ta książka naprawdę mi się podobała.

Dzięki niej po raz kolejny rozbudziłam swoją fascynację mitologią słowiańską, o której chciałabym przeczytać więcej książek. Myślę, że chyba pora na nadrobienie Żniwiarza, ale to w swoim czasie.
Może i książka jest trochę grubiutka i ma te ponad pięćset stron, ale uwierzcie mi, że jak wciągniecie się w akcję, to strony same się przewracają. Ja tak naprawdę przeczytałam Łowcę w jakieś dwa dni, więc to już coś o tym świadczy.

Bardzo się cieszę, że miałam okazję poznać twórczość pani Hendel oraz choć jedną stworzoną przez nią historię. Jeżeli szukacie dobrej i ciekawej młodzieżówki z wątkiem mitologi słowiańskiej, to zdecydowanie sięgajcie po Zapomnianą Księgę. Nie zawiedziecie się.

Czy recenzja była pomocna?