PRZYBRANY SYN BOSSA MAFII
Wkraczając w tą historię czytelnik zderza się z obrazem miotającego się po ulicach miasta, przestraszonego, małego chłopca. Bezdomnego dzieciaka, któremu mama kazała po prostu uciekać. Właśnie w takich warunkach spotyka go Antony, boss mafii i tak rodzi się początek historii Luciana. Przybranego syna Cosa Nostry. Główny bohater powieści dorasta w niebezpiecznym świecie, w którym pomimo surowych zasad pozostaje miejsce na ludzkie odczucia. Dobrze ubrany, przystojny, mający u boku lojalną rodzinę, która ? jak na mafię przystało - w perspektywie osób trzech z pewnością wydawałaby się pozbawiona moralności. Lucian pozostaje zatem człowiekiem, potrafi być dominujący, ale także opiekuńczy, zdeterminowany. Miewa własne dramaty i mroczną stronę, ale pokazuje także serce, bez magicznych i mało wiarygodnych przemian. I tutaj wielkie brawa dla autorki, która zrezygnowała z usilnego i sztucznego kreowania przejaskrawionych cech, z którymi spotkałam się ostatnio niestety przy okazji kreacji mafijnego bohatera jednej z polskich autorek.
DZIEWCZYNA ODBITA Z GANGU
Powieść została uwita wokół tematu Jordyn, dziewczyny przygarniętej przez motocyklowy gang, który jednak z życzliwością i dobrymi intencjami niewiele ma wspólnego. Krzywdzona, wykorzystywana, brutalnie okaleczona ? trafia pod opiekę Luciana. Pomiędzy tą dwójką rodzi się wyjątkowa więź, bazująca na namacalnej namiętności. Nie ma zwierzęcego seksu, choć do zbliżeń oczywiście dochodzi. Wszystko przedstawione ze smakiem, wzbogacone szczerą chęcią pomocy i dogłębnego poznania drugiego człowieka. Jak na mafijne środowisko przystało, postaci miewają swoje zasady i obowiązki, których muszą się trzymać. Jest jakże ważna rodzina, względem której Lucian ma zobowiązania, nieobliczalny wróg Will, przeszłość Jordyn, powracające koszmary uliczne i bracia Luciana, o których z chęcią poczytałabym coś więcej. Przede wszystkim, są emocje, o których autorki serii mafijnych w natłoku brutalności i dynamiki zdarzeń często zapominają, tracąc przy tym na wiarygodności.
PODSUMOWANIE
?Lucian? to zatem pierwsza, jak najbardziej udana część nowego cyklu mafijnego, który przywrócił mi nadzieję w niniejszy podgatunek. Nie było tak sensacyjne i brutalnie jak w przypadku ostatnich dark romance, z jakimi miałam okazję przeżywać literackie przygody, ale było z emocjami, wiarygodnym obrazem uczucia i ludzkimi odruchami dającymi poczucie spełnienia. Zatem, jeśli chcecie namiastki normalności rozegranej w mafijnym środowisku, to jest doskonały wybór. Ja z wielką nadzieją będę wyczekiwać kolejnych części cyklu, a Bethany- Kris ma szansę zdobyć moje uznanie na równi z Corą Reilly.
...