SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Lucky Luke Artysta malarz

Tom 69

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
z serii Lucky Luke
Oprawa miękka
Liczba stron 48
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Kolejna humorystyczna opowieść o legendarnym kowboju! Lucky Luke dostaje ważne zadanie: ma ochraniać w podróży malarza i to nie byle jakiego, lecz prawdziwego artystę, słynnego autora obrazów przedstawiających życie Dzikiego Zachodu! Podopieczny okazuje się sympatycznym olbrzymem lubiącym dobre jedzenie i saloonowe bójki. Marzeniem twórcy jest namalowanie portretu najsłynniejszego z wodzów indiańskich, Hiawathy, bohaterowie ruszają więc w długą podróż, podczas której będą musieli stawić czoło szalonemu mścicielowi, chętnym do bitki kowbojom, rabusiowi banków oraz niebezpiecznym wojownikom ze szczepu Zręczne Stopy! Seria Lucky Luke została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza Ren Goscinnego (1926-1977) oraz rysownika Morrisa (właśc. Maurice de Bevere, 1923-2001). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były pisane przez kontynuatorów takich jak Belg Bob de Groot (ur. 1941), znany z cykli Clifton, Robin Dubois czy Chlorophylle.

Więcej książek z tej seriiLucky Luck

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: Komiks,  Humorystyczny,  Western
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 216x285
Liczba stron: 48
ISBN: 9788328198210
Wprowadzono: 12.10.2020

Morris, Groot Bob De - przeczytaj też

Clifton Tom 3 (twarda) Książka 68,82 zł
Dodaj do koszyka
Clifton Tom 5 (twarda) Książka 67,82 zł
Dodaj do koszyka
Eliksir doktora Doxeya Lucky Luke Tom 7 Książka 22,44 zł
Dodaj do koszyka
Lucky Luke Belle Starr Tom 64 Książka 18,63 zł
Dodaj do koszyka
Lucky Luke Narzeczona Lucky Lukea Tom 54 Książka 18,45 zł
Dodaj do koszyka
Lucky Luke Pod niebem zachodu Tom 4 Książka 18,64 zł
Dodaj do koszyka
Lucky Luke Wyjęci spod prawa Książka 22,17 zł
Dodaj do koszyka
Marcel Dalton Lucky Luke Tom 67 Książka 22,13 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Gwiazda pustyni Tom 1 (twarda) Książka 63,00 zł
Dodaj do koszyka
Jack z Baśni Tom 3 Książka 83,99 zł
Dodaj do koszyka
Zemsta Harpera Książka 20,34 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Lucky Luke Artysta malarz, Tom 69 - Morris, Groot Bob De

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2524

15-12-2020 10:56

Napisałabym, że to zbeletryzowana biografia Frederica Remingtona, lecz przecież to komiks. Zatem jest to historia w obrazkach. Idealnie odzwierciedla postać malarza, podaje prawdziwe wydarzenia z jego życia. Ot chociażby to, że spalił ponad czterysta swoich płócien, ponieważ mu się nie podobały. Remington urodził się w 1861 roku i zasłynął z obrazów z Dzikiego Zachodu, przedstawiających między innymi sceny rodzajowe, potyczki, bójki w saloonach, a przede wszystkim kowboi i Indian. Sam komiks ?raczej poprawny niż wspaniały. Ciekawy pomysł, lecz wykonanie zaledwie porządne. Chciałoby się choć kilka razy roześmiać podczas lektury, przecież to w końcu przygody Lucky Lukea. A tu jedynie oklepane gagi zaserwowali nam autorzy. 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

R

ilość recenzji:1

3-11-2020 11:49

Od 1946 roku Lucky Luke, wraz ze swym rumakiem i głupkowatym psem, bawi kolejne pokolenia czytelników. Nie tylko tym młodych, ale i starszych. Powstało również mnóstwo adaptacji filmowych, ale także serial fabularny z niezrównanym Hillem w roli głównej, czy kinowy film z Jeanem Dujardinem w roli rewolwerowca. Od 1962 roku, komiks został udostępniony polskim wielbicielom i od tego czasu Luke stał się przyjacielem kolejnych pokoleń czytelników. Wydawnictwo Egmont systematycznie wydaje kolejne tomy przygód naszego rewolwerowca. A jeden z nowszym albumów nosi tytuł ?Artysta malarz?.

O komiksie możemy przeczytać, że:
Lucky Luke dostaje ważne zadanie: ma ochraniać w podróży malarza ? i to nie byle jakiego, lecz prawdziwego artystę, słynnego autora obrazów przedstawiających życie Dzikiego Zachodu! Podopieczny okazuje się sympatycznym olbrzymem lubiącym dobre jedzenie i saloonowe bójki. Marzeniem twórcy jest namalowanie portretu najsłynniejszego z wodzów indiańskich, Hiawathy, bohaterowie ruszają więc w długą podróż, podczas której będą musieli stawić czoło szalonemu mścicielowi, chętnym do bitki kowbojom, rabusiowi banków oraz niebezpiecznym wojownikom ze szczepu Zręczne Stopy!

Ten tom to kolejna nowa część przygód Luke?a. W odróżnieniu od klasycznych już albumów, ten celuje w nieco bardziej współczesny humor. Ale nie zmienia to faktu że zabawa jest równie znakomita jak zawsze. I jak zawsze twórcy w komediowym tonie przybliżają nam prawdziwe wydarzenia. Jednocześnie pamiętają o dydaktyzmie i smaczkach dla dorosłych.

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1989

24-10-2020 07:18

DZIKI ZACHÓD JAK MALOWANY

Egmont zmienił nieco swój plan wydawniczy i częstotliwość wypuszczania kolejnych tomów ?Lucky Luke?a? także, ale fani tej serii nie powinni narzekać. Co prawda we wrześniu dostaliśmy tylko jeden album, ale był to klasyczny komiks do scenariusza Goscinnego. Teraz zaś, ledwie miesiąc później, w nasze ręce trafia kolejny komiks. Tym razem jest rzecz naprawdę nowa, stworzona przez innego scenarzystę ? choć rysownik wciąż pozostał ten sam ? ale nadal jest ona równie udana, jak stare komiksy o najszybszym kowboju świata.

Lukcy Luke już nieraz ochraniał ludzi. A to pilnował żydowskiej społeczności, to znów bronił kandydata na prezydenta, czy wreszcie zmagał się z zagrażającymi mieszkańcom różnych miasteczek czy zawodów niebezpieczeństwami. Teraz dostaje kolejne trudne zadanie: towarzyszyć podróżującemu malarzowi, którego obrazu przedstawiające Dziki Zachód i życie na nim się toczące są bardzo sławne. Teraz artysta chce namalować wodza Indian, Hiawathę, ale jego upodobanie do dobrego jedzenia i salonowych bojek nie ułatwia spokojnego przemieszczania się po kraju. Ale innych problemów także nie brakuje. Wojownicy, kowboje i rabusie to jedynie część z nich, a ze wszystkimi będzie musiał poradzić sobie nasz dzielny kowboj potrafiący strzelać szybciej, niż własny cień!

Chyba nikt nie zaprzeczy, że każdy tom ?Lucky Luke?a? oparty jest właściwie na identycznym schemacie. Najpierw są oczywiście kłopoty, potem nasz dzielny rewolwerowiec strzelający szybciej niż jego cień pojawia się w samym ich środku tudzież daje się im znaleźć i ? po obowiązkowych trudach, znojach, licznych perypetiach i pełnych niebezpieczeństw wyzwaniach ? naprawia wszystko i odjeżdża samotnie w kierunku zachodzącego słońca - tradycyjną piosenką na ustach. Mało atrakcyjne, prawda? Błąd. Wszystkie gatunki komiksowe są skazane na powtarzanie tych samych schematów, ważne jest by robić to w dobry sposób, a twórcy ?Lucky Luke?a? robią to znakomicie.

Owszem, jak powszechnie wiadomo to przede wszystkim René Goscinny tworzył najlepsze opowieści o Lucky Luke?u. I to on, wraz z ojcem tego bohatera, czyli Morrisem, przeniósł je nawet na wielki ekran. Ale to nie znaczy, że inni autorzy radzą sobie gorzej. Niejeden twórca pokazał, jak znakomicie czuje się pracując nad tą serią i to samo widać w przypadku tego albumu. Jest tu humor, jest akcja, są przygody, zagrożenia i obowiązkowy urok połączony z przesłaniem także. Do tego dochodzi niezapomniana szata graficzna i dobre wydanie.

I nic więcej dodawać nie trzeba, prawda? Tyle wystarczy, by wszyscy miłośnicy serii i fani humorystycznych europejskich opowieści graficznych ? byli zadowoleni. To w końcu rzecz do śmiechu, do zastanowienia się i przede wszystkim miłego spędzenia czasu. Jak zawsze polecam gorąco i czekam na kolejne tomy.

Czy recenzja była pomocna?