SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mala M. 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Akurat
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Pogłoski, że w tym tomie wszystko się wyjaśni, okazały się grubo przesadzone. Na szczęście.

Wielka miłość to wspaniała rzecz, ale czasem wiążą się z nią wielkie kłopoty, zwłaszcza jeśli bóg seksu okazuje się także być bogiem wojny... Mala może i znalazła mężczyznę marzeń - a raczej to on ją znalazł - ale równocześnie bezpowrotnie straciła szansę na bezpieczne, spokojne życie. Dawne szaleństwa i wyskoki wydają się teraz synonimem nudnej, bezbarwnej egzystencji i nawet chwile wytchnienia u boku nieodłącznej Zuzki nabierają posmaku kompletnego wariactwa.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Walentynki,  wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Akurat
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788328721463
Wprowadzono: 22.11.2021

Lilka Płonka - przeczytaj też

Mala M (pocket) Książka 9,18 zł
Dodaj do koszyka
Mala M. Książka 24,68 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Mala M. 2 - Lilka Płonka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

MrsBookBook

ilość recenzji:446

6-01-2022 15:53

Mala miała nadzieję, na spokojne życie z odrobiną szaleństwa u boku Piotrka, jednak takiego obrotu spraw się nie spodziewała. Zamiast iść na imprezę do Zuzki musi uciekać i to tak by nikt jej nie znalazł temu z Warszawy jedzie na Śląsk przez Kraków. Tam jej ukochany gangster zostawia ją samą w wielkim domu i zabrania gdziekolwiek wychodzić i z kimkolwiek rozmawiać. Mala, jako wulkan energii długo tak nie wytrzymuje, jednak po jakimś czasie Piotrek do niej wraca i tym razem główna bohaterka ucieka gdzieś znacznie dalej, bo aż za granice kraju.

Przed czym Mala musi uciekać? Czy tam gdzie pojedzie będzie bezpieczna? Czy jeszcze kiedykolwiek wróci do swojego życia w Warszawie?

Po przeczytaniu pierwszego tomu miałam mieszane uczucia, bo czytało się świetnie, jednak czegoś mi tam brakowało. Przy drugiej części obawiałam się, że zabraknie tego humoru z pierwszego tomu, który był napisany w duecie z Pauliną Świst, jednak tu pozytywnie się zaskoczyłam, bo wcale tego nie zabrakło, jednak mimo to książka nie przypadła mi do gustu.

Nawet ciężko mi o niej cokolwiek napisać, bo poza tym, że główna bohaterka jeździ z miejsca na miejsce nic, ale to zupełnie nic się nie dzieje. Ktoś ją śledził ok, ale kto? Jedyne, co wiem to, to, że były to zagrania mafijne, ale więcej żadnych konkretów. Później ni z gruszki ni z pietruszki pojawia się Malej sąsiad, który ratuje jej życie. Następnie główna bohaterka wraca do Polski i tam wraz z przyjaciółką jedzie do jakiegoś ośrodka sportowego na urlop. I co ma piernik do wiatraka nie mam pojęcia.

Zakończenie wskazuje, że prawdopodobnie będzie trzeci tom. Czy się na niego skuszę? Prawdopodobnie tak, bo wiem, że te książki czyta się bardzo szybko, a zwyczajnie jestem ciekawa, o co tu chodzi, bo po tej części to ja nie mam zielonego pojęcia, kto? Co? I dlaczego? Zupełnie nie wiem, co się stało z Piotrem, zwyczajnie zniknął jakby się rozpłynął w powietrzu, a może to ja nieuważnie czytałam i coś przeoczyłam. No nic pożyjemy zobaczymy.

Jeśli koniecznie chcecie przeczytać tę książkę to obowiązkowo zapoznajcie się z pierwszym tomem i oczywiście zachęcam Was byście sami się przekonali, może to właśnie wam się ta seria spodoba.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:776

3-12-2021 12:48

Powieść ?Mala M. 2? moim zdaniem jest lepsza od pierwszej części. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale tak to czuję. Myślałam, że w tej części się wszystko wyjaśni, ale na szczęście się myliłam. Autorka zostawiła sobie i Paulinie Świst wolną furtkę. Możliwe, że powstanie kolejna część i poznamy dalsze losy zakręconej Mali.
Mala ? główna bohaterka, której drugie imię to problemy. Wpada w nie tak często jak w Anglii pada deszcz ? czyli bardzo często. Jak pamiętacie z poprzedniej części Mala poznała mężczyznę swoich marzeń. Dzięki niemu nie ma czasu na nudę ani na sen. Czy przez Ramzesa jej życie będzie zagrożone? W co on ją wpakował? Mala stanie się pionkiem w grze.
W książce ?Mala M. 2? znajdziecie wspaniałe dialogi, niesamowite przemyślenia głównej bohaterki, mnóstwo zabawnych scen. Czytając uśmiałam się do łez. Idealna powieść na poprawienie humoru. Nie brakuje tutaj gorących scen przeznaczonych tylko dla dorosłych czytelników.
Pamiętacie Zuzkę? Zwariowaną przyjaciółkę jeszcze bardziej zakręconej Mali? Tutaj też się pojawi. Tym razem w nieco spokojniejszej wersji. Ona i Mala to kobiety ogień. Obie gorące i bardzo odważne. Często zadziwiają mężczyzn. Obie dziewczyny są spontaniczne i często najpierw robią potem myślą.
Znajdziecie tutaj mnóstwo wulgaryzmów. Mimo tego powieść ?Mala M. 2? bardzo mi się podobała. Uwielbiam, gdy książka poprawia mi humor. Ta zadziałała na mnie bardzo pozytywnie. Uwielbiam obie bohaterki. Bardzo jestem ciekawa co czeka je w kolejnej części. Czy w kolejnym tomie przeczytamy więcej o Ramzesie?
Jeżeli lubicie romanse erotyczne z dużą dawką dobrego humoru to serdecznie zapraszam do przeczytania ?Mala M. 2?.
Poznajcie Malę i jej zwariowany świat. Ona jest jak tornado. Nigdy nie ma czasu na nudę.
Jestem zadowolona z tej powieści i z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Z całego serca polecam ?Mala M. 2?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

2-12-2021 14:17

Mala po rewolucjach w życiu chciałaby spokoju. Złapania oddechu ale jak widać, los ma co do niej inne plany. Już wkrótce stanie się celem a Piotrek będzie starał się ją ochronić za wszelką cenę. Totalny chaos. Nawet Zuza nie pomaga.
Co tym razem spotka główną bohaterkę? Czy w jej życiu zapanuje spokój?

Pierwszy tom "Mala M" powstał w duecie Pauliny Świst i Lilki Płonki. Ubawiłam się nim. Był świetny. Zacierałam rączki na kontynuację. Już na samym początku zaskoczył mnie fakt, iż tym razem całą powieść napisała owiana tajemnicą Lilka Płonka. Miałam obawy co do lektury czy autorka poradzi sobie solo, ale i wielkie nadzieje, że będzie równie intrygująco, co w poprzedniej części.
Zaczęłam czytać i niestety mój entuzjazm opadł. Jak balon, z którego uciekło powietrze. To już nie było to. To już nie ten humor i nie ta ironia. Tak w zasadzie mogłabym podsumować tę książkę jednym zdaniem i na tym zakończyć. Mogłabym, gdybym pisała prywatną opinię. Recenzja powinna zawierać konstruktywną krytykę. Tutaj będę miała z nią nie mały problem, bo musiałabym wypisywać wszystko po kolei, czyli zrobić totalny spojler. A tak nie można. Więc może tylko wymienię z grubsza.
Przede wszystkim, co najważniejsze - fabuła. Miałam wrażenie, że jest o wszystkim i o niczym. Jeden wątek, hop. O, już koniec, dorzucę następny. Iście ekspresowo jak strzały z karabinu maszynowego. Tu jakiś zwierzak, tu strzały, tu planszówki. Totalny misz masz.
Humor w tym tomie nie bawił mnie. Ani razu moje usta nie rozciągnęły się w uśmiechu. Dobrze, że chociaż się szybko się czytało. Taki chociaż plus, choć i tak wymęczyłam się przeokrutnie.
Sceny miłosne trochę ratują tę historię. Ale tylko trochę, bowiem jakoś tak wypłowiały w porównaniu z częścią pierwszą.
Zuza, Paweł i pozostali bohaterowie nie zdołali podciągnąć mojej oceny co do tej książki.
Nawet nie wiecie, jaką odczułam ulgę, gdy dostałam do końca. W końcu odetchnęłam. Nawet mąż zwrócił uwagę, że coś mi nie idzie to czytanie. Na pewno nie sięgnę po trzeci tom. Niestety odpuszczam. Nie chcę się znów męczyć i przymuszać do czytania. Wolę ten czas poświęcić na inne, dużo ciekawsze książki. Niestety nie polecam ale zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania - wszak gusta są różne.




...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1117

24-11-2021 21:43

"Mala M. 2" jest bezpośrednią kontynuacją "Mala M", więc dobrze jest najpierw poznać pierwszą część. Jednak tym razem nie mamy do czynienia z duetem pisarskim wraz z Pauliną Świst, a z samą Lilką Płonką.

W poprzednim tomie Mala dała mi się poznać jako mocno specyficzna postać, której w głowie był tylko seks. Ale miała też dużo dystansu do własnej osoby, dlatego w jakiś sposób zdobyła moją sympatię. Tym razem również to ona wiedzie prym. Zachowała mnóstwo humoru, przez co bawiłam się świetnie. Jeśli zaś chodzi o inne postacie, to najbardziej chciałabym aby wątek Ramzesa został szerzej rozwinięty.

Książka ponownie obfituje w przeważającą ilość opisów. Wolałbym aby została zachowana równowaga pomiędzy warstwą opisową a dialogami. Jednakże jestem zadowolona z pierwszoosobowej narracji, dzięki czemu poczułam się bliżej głównej bohaterki.

Wino leje się tu strumieniami, przyjaźń z Zuzą pozostaje niezmienna, z kolei seks, namiętność i pożądanie szukają ujścia. Będzie naprawdę gorąco! W dalszym ciągu mamy do czynienia z ostrym, momentami wulgarnym językiem, ale to pasuje do Mali, bo aniołkiem to ona przecież nie jest, prawda? A jakby tego było mało, to na dokładkę mamy jeszcze liczne trafne porównania. 

"Mala M. 2" to lekka, z przysłowiowym jajem powieść na odstresowanie. Nie wszystko się tu wyjaśnia, więc możemy czekać na kolejną część. Polecam!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

EroticBooksLover

ilość recenzji:1

22-11-2021 22:35

?RECENZJA PRZEDPREMIEROWA?


,,-Poproś!
Nie ma mowy.Nie dam mu tej satysfakcji. Uwielbiałam być jego zabawką,sprawiało mi rozkosz,kiedy traktował mnie jak przedmiot,i on doskonale o tym wiedział,ale tym razem się mu postawię.Kurwa dokończ!
-Poproś!"

Mala jak to Mala,tam gdzie ona, tam i kłopoty.Ale gdy te kłopoty mają boski wygląd,konflikt z prawem, na tak zwaną krajową,a nawet europejską skalę,aurę niebezpieczeństwa,a w międzyczasie robią z jej ciałem tylko i wyłącznie same cuda,to nawet nagła wyprowadzka z przyczyn, póki co jej bliżej nieznanych, nie jest takim złym pomysłem. Ktoś chce uderzyć w Ramzesa, celując w jego słaby punkt, którym obecnie wydaje się być właśnie Mala. Zaczyna się podróż, od Warszawy przez Śląsk, aż po Węgry, ucieczka,ukrywanie się, ciągła zmiana miejsca pobytu i....morze,a nawet ocean wina, wypity w tak zwanym międzyczasie.
Po paru kieliszkach, ba, po paru butelkach, świat wydaje się być piękniejszy, jej bliżej nieokreślone i niezrozumiałe położenie, wcale jej nie przeszkadza, a Ramzes wpadający na kilka chwil, ostrej jazdy, potrafi, jak nikt inny,umilić jej czas.
Hmm,gdyby jeszcze coś powiedział, wytłumaczył, a nie tylko kazał cicho siedzieć,nie wychylać się i nie zwracać na siebie uwagi.
Jednak Mala,nie byłaby sobą,gdyby czegoś ponownie,nie odpierdzieliła,ale tym razem oprze się to o poważne kłopoty. Tym razem rycerzem na białym koniu,okaże się ktoś zgoła inny niż boski i nietykalny Ramzes.

A wszytko przez to pyszne węgierskie wino...

O tak monolog Mali, w tej części to prawdziwa komedia, jej zaskakujące pomysły, przemyślenia i wszystko co jej przychodzi do głowy po pijaku,to istny majstersztyk. Pokusiłabym się o stwierdzenie,że Mala mogłaby występować bez problemu wśród stenduperów -:)))

Dobrze,że co poniektórzy mają do niej anielską cierpliwość.
Jednak pewne jest jedno,chociaż, czytając nieźle się ubawicie,to ta część nic Wam nie wyjaśni,a nawet doda kolejne znaki zapytania, co może oznaczać tylko jedno-kolejną część.

Osobiście wnioskowałabym o więcej Ramzesa, no i może przydałoby się zaszyć Malę :-)))
Bo biedaczka nigdy nie dojdzie ze sobą do ładu, a tu, pomimo konfliktu interesów, prawdopodobnie niełatwa misja szykuje się dzierlatce.

Czekam z niecierpliwością na kolejną część, i nieważne solo czy w duecie z Pauliną Świst, byle to było szybko :-)

Czy recenzja była pomocna?

mar*****************

ilość recenzji:287

22-11-2021 17:57

?Mala M 2?

Pierwsza część ?Mali M? była dla mnie jak objawienie. Po niej sięgnęłam po kolejne książki Pauliny Świst i pokochałam jej styl i humor. W trakcie czytania , już od pierwszych linijek , ze śmiechu stawały mi łzy w oczach . Bardzo polubiłam Malę, Zuzę i Ramzesa. Ciekawiło mnie niesamowcie jak potoczą się losy roztrzepanej bohaterki i gangstera, oraz co zrobi Zuza z niewiernym mężem. Czy drugi tom dał mi odpowiedzi na te pytania ? Nie bardzo?

Niestety brak Pauliny dało się odczuć w drugiej części i to bardzo . Jej książki są charakterystyczne , jest w nich szaleństwo , humor ale też konkretnie toczy się akcja. Tu tych konkretów zabrakło. Mala w tym tomie jest roztrzepana, nieodpowiedzialna, taka ...pusta i wiecznie pije , względnie jest na kacu . Tak, wiem , w poprzednim tomie też nie odmawiała, ale tu to już ciąg alkoholowy . Świadoma zagrożenia, może nie wie konkretnie jakiego bo Ramzes jej nie wtajemnicza ,ale wie , że nie bez powodu jest w ukryciu , a nie myśli rozsądnie. Szczególnie na Węgrzech jej zachowanie jest skrajnie głupie . Ramzes był seksowną i intrygującą postacią w pierwszym tomie . Tu jego rola sprowadza się do tego, że pojawi się kilka razy, odbędzie dość prymitywny stosunek z Malą i znika . Zostawia ją bez wyjaśnień czemu to wszystko, kto jej zagraża. Traktuje ją jak idiotkę, która nie musi nic wiedzieć, ma wypełniać polecenia i czekać. A i to jej za dobrze nie wychodzi . Zuza i jej małżeństwo , są totalnie olane. Nic na ten temat praktycznie nie ma w tej książce, a można było bardzo ciekawie ten wątek pociągnąć.

Ogólnie w całej książce , treści jest niemało , ale istotnych wydarzeń jak na lekarstwo . Zaciekawiło mnie odkrycie w piwnicy Ramzesa , jednak autorka jakby pokazała , że może być ciekawie ale nie będzie . Następnie wydarzenia w Tokaju i pojawienie się Pawła , daje do myślenia. Obecne zachowanie Ramzesa skłania mnie do myślenia, czy jednak Paweł nie byłby lepszą opcją. Zakończenie jedynie zaintrygowało na tyle żeby nie skreślać tej serii , może jeszcze będzie lepiej. Każdy zalicza wzloty i upadki , zawsze można się podnieść.

Szkoda, rozczarował mnie ten tom bo był zupełnie inny niż oczekiwałam .Styl dalej lekki, dzięki czemu czyta się ekspresowo. Humor również obecny choć już nie ten sam . Za dużo monologów i bezsensownych wywodów Mali, za mało akcji i konkretnych wydarzeń. Pozostaje nadzieja, że kontynuacja, która bez wątpienia nastąpi, znów zaangażuje mnie w tę historię.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?