SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mali wredni wikingowie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 160
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

O, jakże trudne jest życie małego wikinga!
Nic, tylko ciągle musimy plądrować, kraść i tropić trolle, żeby rodzice byli z nas zadowoleni. Ani chwili spokoju. Bo tak robią porządni, znaczy ŹLI wikingowie.
A gdy nam się nudzi i mamy do wyboru zbieranie grzybów lub najechanie na wyspę, to... ROBIMY NAJAZD!

To my, Fanga i Trach, zrobimy wam ciach-mach!

Powrót Królowej Dziecięcej Komedii, Francesci Simon z nową, bardzo niegrzeczną serią dla dzieci, w brawurowym i niegodziwym tłumaczeniu Marii Makuch: czarny, przekorny humor, błyskotliwe dialogi i charakterne powiedzonka, ostra akcja i zabawa. Do tego paczka przyjaciół w nieustających tarapatach (tu wszyscy broją po równo!): Flejka, która nie lubi się kąpać i czesać (jedna kąpiel w roku przecież w zupełności wystarczy), Goldi, która z pozoru jest lizusowatą pannicą (najgorzej!), ale najlepiej potrafi tropić trolle i ogry, Zakręcone Gacie, twierdzi, że najazdy to jego specjalność i że pokonał kiedyś morskiego smoka, ale gdy przychodzi co do czego, to pierwszy ucieka w krzaki.

`Tak radośnie anarchiczni jak sam Koszmarny Karolek, tych dwoje małych wikingów, chłopiec i dziewczynka, sprawią, że twoje dzieci będą się śmiały z całych sił` - Cressida Cowell


`Mali wredni wikingowie są świetni! Słownictwo Simon syczące niegrzecznością i anarchiczne, zabawne ilustracje Stevea May idealnie idą ze sobą w parze. Młodzi czytelnicy je pokochają` - Claire Barker

`Wikingowie-bliźniaki Fanga i Trach sprawiają, że jestem wdzięczny Thorowi, Odynowi i całemu nordyckiemu panteonowi, że nie muszę się z nimi bawić w rzeczywistości! To prawdziwa przyjemność dla dzieci, które zastanawiają się, co by się stało, gdyby złamały każdą istniejącą zasadę, a równocześnie jest tak zabawne, że zapomną spróbować, bo będą się tak mocno śmiały. Ilustracje Stevea May tryskają dziką energią; szczerze się roześmiałam na jego rysunek gry w przypinanie ogona do kozła. Cudownie absurdalne, anarchiczne wybryki.` - Sarah McIntyre

`Dobra historia z czarnym humorem i mitologicznymi detalami, która przyciągnie najmłodszych i trochę starszych, szukających silnej bohaterki, której mogliby dopingować.` - BookTrust

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Dla dzieci,  Książki o smokach,  książki o wikingach,  śmieszne książki dla dzieci
Wydawnictwo: Znak
Wydawnictwo - adres:
m.nowak@znak.com.pl , http://www.znak.com.pl , 30-105 , ul. T. Kościuszki 37 , Kraków , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x207
Liczba stron: 160
ISBN: 978-83-240-7640-6
Wprowadzono: 14.02.2022

Francesca Simon - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Mali wredni wikingowie - Francesca Simon

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:914

11-10-2023 12:40

Jeśli szukacie zabawnej bajki dla swoich dzieci powyżej szóstego roku życia, to trafiliście idealnie. Opowieść ma bardzo duży druk i ogrom czarno-białych rysunków. Najciekawsze jest to, że zawsze można je zrozumieć podwójnie. Wszystko przez dwie rodziny, które są zupełnie inne i przeciwstawne niczym dobro i zło, tyle że już samo zło jako cała rodzina jest sama w sobie dobra:-) Seria przedstawia dwóch małych wikingów, którzy z dwóch rodzin są złymi i dobrymi jednocześnie. Rodzice wychowali ich tak jak żyją wikingowie, czyli rabują wszystko co się da, uwielbiają straszne walki, bawią się w sposób nie przeznaczony dla dzieci, ale dla wikinga już tak. Od małego uczą się przetrwania i tego, że wszystko muszą zdobywać siłą i sprytem. Dlatego, kiedy zabrali dziewczynce jej prezenty i uciekli, rodzice byli z nich dumni. Jednak zaznaczyli im, by rabowali tylko rzeczy ze Złej Wyspy. Czy jednak dla nich jest jakaś różnica między miejscem rabunku? Druga rodzina należy do dziewczynki imieniem Goldi. Wikingowie nie rozumieją tego, że ona lubi się dzielić i jest do wszystkich miła. W dzień jej urodzin wyprawiają jej wspaniałą imprezę i pokazują same dobre i miłe zabawy. Wikingowie sprytem dostali się tam i widzimy jak bardzo nie potrafią się porozumieć. Każde z nich jest wychowane na inny sposób i dlatego jedni nie rozumieją postępowania drugich. Jak sądzicie, czy znajdzie się jakaś kwestia w której będą potrafili się dogadać? Książka jest klimatycznie bardzo podobna do koszmarnego Karolka. Tam tylko on sam broił, a tutaj wikingów jest dwóch i rozmawiają ze sobą, kiedy nie wiedzą jak się zachować. Oprócz nich są też inni bohaterzy, jednak występują sporadycznie. Są bardzo różni pod kątem wyglądu i charakteru. Autorka chciała pokazać jak różni potrafimy być i jak bardzo jest to w porządku. Dziecko z pewnością zauważy, kiedy zachowają się niegrzecznie i na tej podstawie samo może wyciągnąć wnioski. Przed wami trzy opowieści, które niby się kończą, ale pozostawiają w lekkim zawieszeniu. Ciekawskie dzieci mogą zapytać was co dalej się stało, więc bądźcie czujni:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:447

21-06-2022 11:09

Nowa seria spod pióra autorki bestselerowej serii Koszmarny Karolek. Tym razem wszystko dzieje się w wiosce wikingów. Ci z Was, co znają twórczość autorki mogą się domyślać, że nic w tej książce oczywiste nie będzie. Główni bohaterowie, czyli Fanga i Trach są rodzeństwem i uwielbiają rozrabiać. Jak na wikingów przystało rabowanie to ich ulubiona zabawa. Są uznawani za najgorsze dzieci w całej wiosce, lecz ich rodzice są z tego dumni, bo właśnie tacy są wikingowie.

W pierwszym tomie mamy trzy opowiadania. Pierwsze z nich to ?Goldi ma urodziny?, czyli historyjka o tym jak jedna z dziewczynek z wioski ma urodziny, na które, nasi główni bohaterowie nie zostali zaproszeni. Goldi jest zupełnym przeciwieństwem Fanki i Tracha, lubi się dzielić, pomagać i jest bardzo miła i grzeczna. Jednak rodzeństwo za namową znajomych i tak wybierają się na to przyjęcie urodzinowe.

Drugie opowiadanie dotyczy tego jak Fanga i Trach wraz z przyjaciółmi śledzili Trola. O tym jak znaleźli kamień, na którym były wyryte runy, ale żadne z nich nie potrafiło ich odczytać, więc domyślili się, że jest tam napisane UWAGA TROLE!

Trzecia historyjka jest o tym jak Fanga i Trach postanowili zrobić najazd na Złą Wyspę, oczywiście pomóc im w tym mieli przyjaciele. Przyznam, że to ostatnie opowiadanie chyba najbardziej mi się podobało.
Przyznam, że historyjki są zabawne jednak nie są to książeczki, które rodzic chciałby by ich dzieci czytały. Taki jest styl pisania autorki, że opowiadania są o tych niegrzecznych dzieciach, które nie zawsze ponoszą odpowiedzialność za swoje zachowanie. Jednak jest to seria skierowana dla dzieci powyżej siódmego roku życia, którym z pewnością takie zachowanie bohaterów może się spodobać. Idealnie nadają się do samodzielnego czytania przez młodszych czytelników, literki są duże, tekst na stornie nie zajmuje dużo miejsca, bo dołączone są również obrazki, a opowiadania są krótkie. Jeśli tylko wasze dzieci potrafią już same czytać, to uważam, że to może być świetna seria by zachęcić ich do czytania jeszcze bardziej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:303

15-04-2022 17:49

Jak wiadomo zarówno ja, jak i moi synowie, jesteśmy fanami Koszmarnego Karolka. Dlatego też nie mogliśmy przejść obojętnie obok zapowiedzi nowej serii dla dzieci pióra Francesci Simon.

Tym razem autorka zabiera czytelników do wioski wikingów, gdzie poznajemy rodzeństwo, Fangę i Tracha. Rodzeństwo ma tytuł najgorszych wikingów, z czego ich rodzice są bardzo dumni. Wikingowie muszą być odważni, muszą umieć tropić trolle i robić najazdy na inne wyspy. Rodzeństwu w przygodach towarzyszą przyjaciele oraz wilczek o nazwie Chap-Chap.

Książka składa się z trzech rozdziałów, z których każdy opowiada inną historię z życia małych wikingów. W jednym z nich odbywa się pierwsza urodzinowa impreza. Swoje urodziny obchodzi Goldie. Jednak rodzice niech chcą, aby Fanga i Trach na nią szli. Goldie nie jest odpowiednim towarzystwem. Jest grzeczna, lubi się dzielić, nie lubi niszczyć i plądrować. Koszmar ???? Ale jak dzieciom czegoś się zabrania, to one tym bardziej tego chcą. Jak skończy się pierwsza urodzinowa impreza na wyspie?

W kolejnych rozdziałach poznajemy odwagę małych wikingów, kiedy ruszają tropem olbrzymiego trolla oraz zabierają łódkę i ruszają na Złą Wyspę, aby zrobić najazd, aby zdobyć uznanie rodziców.

?Mali wredni wikingowie? to podobnie do wspomnianego Karolka, książka pełna przewrotnego, czarnego humoru i mnóstwa przygód. Dzieci łobuzują, mają ogrom energii i głowy pełne pomysłów. Z całą pewnością seria przypadnie do gustu małym czytelnikom. Treść wzbogacają świetne, zabawne ilustracje autorstwa Steva Maya.

To, co rzuca się w oczy po otwarciu książki, to duża czcionka. Dla mnie jest to ogromny plus. Jest to coś, na co zwraca uwagę mój syn, przy wyborze lektur. Kiedy widzi dużo tekstu i do tego małą czcionkę, od razu rezygnuje. Takie wydania jak to, zachęcają młodego czytelnika do samodzielnego czytania. Nie przeraża dzieci na wstępie ilością tekstu.

Jestem ciekawa kolejnych przygód Fangi i Tracha.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Poczytanek

ilość recenzji:1

13-04-2022 20:44

"Mali wredni wikingowie" to pozycja skierowana do młodszych czytelników. Sama książka do opasłych nie należy, do tego czcionka jest dość sporych rozmiarów. Nie ma tu miejsca na zbędne opisy, ale wartka akcja znalazła dla siebie kącik. Bohaterami są przeurocze dzieciaki, których przydomki przywołują uśmiech na twarzy.
Wzbudzają sympatię i bawią swoim wpadaniem w tarapaty.
Wszystko to przedstawione jest prostym i przystępnym językiem. Kolejne strony umykają w mig, a zakończenie dopada czytelnika znienacka

Czy recenzja była pomocna?