SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mallaroy Tom 2

Autor:

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo seeYA
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 464

Opis produktu:

Nikt nie dostaje życia na własność. Bliźniaczki Lanford wiedzą to aż za dobrze, wciągnięte w sieć intryg, kłamstw i poświęceń. Erin utknęła w niezwykłej szkole z internatem, udając swoją zmiennokształtną siostrę. Podejrzane układy z czarodziejką, łobuzerskie przepychanki z wilkołakiem i publiczne policzkowanie królewicza wampirów o dziwo nie ułatwiły ukrywania faktu, że jest człowiekiem. Alea nie może jej pomóc, bo podróżuje z grupą tajemniczych rewolucjonistów, by ratować kraj przed Wielkim Niebezpieczeństwem⌠w którego istnienie zaczyna wątpić. Kiedy część sekretów wychodzi wreszcie na jaw, wszystko jedynie bardziej się komplikuje, a za rogiem już czekają kolejne - tym razem bardziej złowrogie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Książki Young Adult,  Young Adult Fantasy,  Fantastyka,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: seeYA
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 464
ISBN: 9788382525250
Wprowadzono: 08.08.2023

A.M Juna - przeczytaj też

Mallaroy Tom 3 Książka 33,41 zł
Dodaj do koszyka
Mallaroy Tom I Książka 75,78 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet: Mallaroy Tom 1-3 Książka 78,99 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Pogodzona z losem Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Idea Bitter Książka 33,54 zł
Dodaj do koszyka
Krew, która nas dzieli Książka 39,70 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Rodzina Monet (pakiet) Książka 170,56 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Mallaroy Tom 2 - A.M Juna

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

och*******************

ilość recenzji:131

5-03-2024 19:05

Ciąg dalszy losów bliźniaczek, które przez Kosmos zostały wplątane w sieć kłamstw, intryg i niedopowiedzeń.

Erin dalej uczy się w Mallaroy, szkole dla senaturalnych istot, udając siostrę i ukrywając fakt, że tak naprawdę jest człowiekiem nieposiadającym żadnych nadzwyczajnych umiejętności. Coraz trudniej jest jej ukrywać prawdę przed przyjaciółmi i pewnym aroganckim wampirem. Sytuację pogarsza to, że nie dostaje żadnych wiadomości od siostry.

Alea wciąż przebywa z rewolucjonistami, którzy próbują przygotować ją na nadejście Wielkiego Niebezpieczeństwa (czymkolwiek ono jest), szkoląc i rozwijając jej senaturalne zdolności. Pojawiają się nowe informacje, jednak są dla Alei niewystarczające. Męczy ją ciągła tułaczka i brak kontaktu z rodziną.

Kocham ?Mallaroy? i każdy powrót do tej historii tylko mnie w tym upewnia. Wiem, że ta książka nie jest idealna, jednak ja mam do niej tak wielki sentyment i tak bardzo lubię wracać do świata wykreowanego przez A. M. Junę, że nie skupiam się na wadach.

Tak jak i w poprzednim tomie dostajemy dwie perspektywy. Śledzimy perypetie Erin w szkole oraz obserwujemy działania grupy, która ?porwała? Aleę. Moimi ulubionymi momentami są te związane z Mallaroy. W tych fragmentach jest więcej humoru i beztroski, no i pojawia się też mój najulubieńszy bohater, czyli Michael. Jego interakcje z Erin to po prostu złoto. Kocham ich relację, choć oczywiście boli mnie, że tak wolno się ona rozwija (na szczęście w następnym tomie bliźniaczki mają urodziny). Dzięki wątkom związanym z Aleą możemy dowiedzieć się trochę więcej o zagmatwanej polityce senaturalnych. Na razie dostajemy niewiele informacji związanych z Wielkim Niebezpieczeństwem, mimo to w tym tomie czuć, że nadciąga coś strasznego.

Sięgnęłam po ten tom i delektowałam się każdym kolejnym rozdziałem. Czytanie ?Mallaroy? w papierze uświadamia mi, o jak wielu świetnych momentach z tej książki zapomniałam, jak obszerna i dopracowana jest ta historia oraz jaką ważną część mojego życia stanowiła kilka lat temu. Podczas lektury czuję wiele emocji, a serce boli mnie, że losy Erin i Alei kiedyś dobiegną końca.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:516

13-01-2024 21:15

Czekałam na drugi tom tej serii. Na szczęście nie trwało to długo ????.

Polubiłam tę dwójkę aroganckich uparciuchów i przyznaję, że największą frajdę mam czytając o ich przekomarzaniach ????. Reszta to dla mnie tło, ale takie niezbędne. Bo to, co rozgrywa się w tym tle napędza w znacznym stopniu to, co dzieje się między Erin a Michaelem. To, że potrafią poruszyć we mnie różne emocje wiedziałam już po pierwszym tomie. A teraz jeszcze pokazali jak, niewielkim wysiłkiem potrafią wpakować się w tarapaty. To, jak oboje działają na siebie jest fascynujące i przerażające jednocześnie. Oczywiście daje się w tym wszystkim odczuć ich niedojrzałość emocjonalną, ale to uważam za plus bo dzięki temu ja, jako czytelnik mam istny emocjonalny rollercoaster.

Zaczęło też intrygować mnie to, co dzieje się u drugiej z sióstr bliźniaczek. A to za sprawą pewnego tajemniczego czarodzieja ????

Jak tak teraz myślę o tej książce, to widzę, że najbardziej wkręcił mnie sprawy sercowe bohaterów ???? Inne wątki też są ciekawe. Intryguje mnie bardzo czym jest to wielkie zagrożenie. Ale nie mogę oszukiwać sama siebie, bez zawirowań między Erin a Michaelem nie wciągnęłabym się aż tak ????.

No cóż, mi pozostaje czekać na trzeci tom. A Was zachęcam do poznania dwóch poprzednich. A może już znacie i czekacie razem ze mną na finał tej historii?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mirela Marcinek.

ilość recenzji:181

12-12-2023 08:51

Zaczynało jej się kręcić w głowie. Wściekłość przekształciła się w bezradność, w panikę w zgorzkniałą rezygnację, w ironię i niedowierzanie, aż wreszcie wskoczył awaryjny tryb odrętwienia, który chronił serce przed pęknięciem i mózg przed przegrzaniem?.

Mallaroy tom 2 to dalsze losy szesnastoletnich bliźniaczek Erin i Alei Lanford, które zostały wciągnięte, w grę, w której nie znają zasad. 
Autorka stworzyła ciekawą, nieszablonową, wielopiętrową intrygę, sieć kłamstw, a my z każdą kolejną przeczytaną stroną wsiąkamy i próbujemy odkryć kolejne elementy tej układanki, co wcale nie będzie takie proste.
Świetnie wykreowana fabuła i stworzony świat sentury. Historia przepełniona emocjami, tajemnicami, sprzeczkami, toczącymi się wojenkami, 
niedopowiedzeniami i zwrotami akcji, co sprawia, że książka wciąga niesamowicie.
Autorka stawia w dużej mierze na relacje między postaciami, a w tle widać widmo Wielkiego Niebezpieczeństwa. 
Fabuła toczy się swoim rytmem, budując  napięcie i nabierając rozpędu. Całość idealnie dopracowana w każdym detalu przez autorkę. 

Bohaterzy ciekawie wykreowani, różnorodni, charakterni i interesujący.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterek Erin i Alei, dzięki czemu możemy,  zobaczyć co dzieje się u każdej z nich, co przeżywają, jakie siedzą w nich emocje. 
Bardzo podobała mi się relacja pomiędzy Erin a Michaelem i ich ciągłe sprzeczki, pokazywanie kto jest górą, to jak chodzili wokół siebie, toczyli wojnę, nienawidzili się, a jednak coś ciągnęło ich do siebie.

Erin Lanford i Michael Castalaw prowadzą między sobą pewnego rodzaju grę, w której zasady przestały być jasne. 
W dodatku Erin nie zauważyła, kiedy i jak mocno Mallaroy ją wyssało. Znalazła tam swoje miejsce na ziemi, chociaż miała niesamowity talent do pakowania się w tarapaty. Zaczęła,  się powoli gubić w gąszczu kłamstw bojąc się zdemaskowania.

Alea zaczyna mieć wątpliwości i coraz mniej ufać swoim opiekunom. 
Żyje pod ciągłą presją tęgo, że nadchodzi Wielkie Niebezpieczeństwo, nic nie wiedząc tak naprawdę. Stara się odkryć w sobie swoją prawdziwą formę, zdolności imaginacji. Brak kontaktu z siostrą i wieczna tułaczka zaczyna być męcząca. 
Obie siostry strasznie tęskniły za sobą wplątane w coś, czego nie rozumieją. 
Obie szły w różne strony, każda zostawiając za sobą ciemny ślad kłamstw. 

?Każda osoba składa się z wielu różnych kawałków, formowanych przez czas miejsce i doświadczenia. Poznawanie, jak ktoś inny został skonstruowany, należy traktować jako coś wyjątkowego. Zwłaszcza jeśli kawałki są trochę brudne albo trochę krzywe, albo na pierwszy rzut oka nigdzie nie chcą pasować?.

Bliźniaczki nie dostały swojego życia na własność, zostając wciągnięte w sieć intryg, tajemnic, kłamstw i poświęceń. 
Jednak dziewczyny nie wiedzą, o co w tej całej grze chodzi, nikt ich nie wtajemniczył, co tak naprawdę się dzieje. Coraz bardziej tracą grunt pod nogami, a także perspektywy. Alea wie jedno, że jest częścią czegoś znacznie większego i ważnego. Były tylko kroplami w morzu intryg i nic nie zależało od nich i niczego nie mogą przewidzieć. Bardzo szybko przekonają się o tym, a ich życie skomplikuje się jeszcze bardziej. 

-Komu mogą zaufać i w co mają wierzyć? 
-Czy  Erin będzie mogła zaufać Michaelowi?
?Czy Erin będzie umiała ciągnąć to całą farsę?
?Czy dowiedzą się, o co tak naprawdę chodzi w grze, w której się znalazły? 
-Co ukrywa  Erin przed wszystkimi? 
-Czy wszystko zmierza we właściwym kierunku? 
-W jaką intrygę zostały uwikłane bliźniaczki Lanford?
-Czy Alei uda się odnaleźć prawdziwą formę i rozbudzi w sobie moc?
-Czy dowiemy się, czym jest Wielkie  Niebezpieczeństwo? 
-Czy stoją po właściwej stronie? 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mirela Marcinek.

ilość recenzji:181

12-12-2023 08:49

Zaczynało jej się kręcić w głowie. Wściekłość przekształciła się w bezradność, w panikę w zgorzkniałą rezygnację, w ironię i niedowierzanie, aż wreszcie wskoczył awaryjny tryb odrętwienia, który chronił serce przed pęknięciem i mózg przed przegrzaniem?.

Mallaroy tom 2 to dalsze losy szesnastoletnich bliźniaczek Erin i Alei Lanford, które zostały wciągnięte, w grę, w której nie znają zasad. 
Autorka stworzyła ciekawą, nieszablonową, wielopiętrową intrygę, sieć kłamstw, a my z każdą kolejną przeczytaną stroną wsiąkamy i próbujemy odkryć kolejne elementy tej układanki, co wcale nie będzie takie proste.
Świetnie wykreowana fabuła i stworzony świat sentury. Historia przepełniona emocjami, tajemnicami, sprzeczkami, toczącymi się wojenkami, 
niedopowiedzeniami i zwrotami akcji, co sprawia, że książka wciąga niesamowicie.
Autorka stawia w dużej mierze na relacje między postaciami, a w tle widać widmo Wielkiego Niebezpieczeństwa. 
Fabuła toczy się swoim rytmem, budując  napięcie i nabierając rozpędu. Całość idealnie dopracowana w każdym detalu przez autorkę. 

Bohaterzy ciekawie wykreowani, różnorodni, charakterni i interesujący.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterek Erin i Alei, dzięki czemu możemy,  zobaczyć co dzieje się u każdej z nich, co przeżywają, jakie siedzą w nich emocje. 
Bardzo podobała mi się relacja pomiędzy Erin a Michaelem i ich ciągłe sprzeczki, pokazywanie kto jest górą, to jak chodzili wokół siebie, toczyli wojnę, nienawidzili się, a jednak coś ciągnęło ich do siebie.

Erin Lanford i Michael Castalaw prowadzą między sobą pewnego rodzaju grę, w której zasady przestały być jasne. 
W dodatku Erin nie zauważyła, kiedy i jak mocno Mallaroy ją wyssało. Znalazła tam swoje miejsce na ziemi, chociaż miała niesamowity talent do pakowania się w tarapaty. Zaczęła,  się powoli gubić w gąszczu kłamstw bojąc się zdemaskowania.

Alea zaczyna mieć wątpliwości i coraz mniej ufać swoim opiekunom. 
Żyje pod ciągłą presją tęgo, że nadchodzi Wielkie Niebezpieczeństwo, nic nie wiedząc tak naprawdę. Stara się odkryć w sobie swoją prawdziwą formę, zdolności imaginacji. Brak kontaktu z siostrą i wieczna tułaczka zaczyna być męcząca. 
Obie siostry strasznie tęskniły za sobą wplątane w coś, czego nie rozumieją. 
Obie szły w różne strony, każda zostawiając za sobą ciemny ślad kłamstw. 

?Każda osoba składa się z wielu różnych kawałków, formowanych przez czas miejsce i doświadczenia. Poznawanie, jak ktoś inny został skonstruowany, należy traktować jako coś wyjątkowego. Zwłaszcza jeśli kawałki są trochę brudne albo trochę krzywe, albo na pierwszy rzut oka nigdzie nie chcą pasować?.

Bliźniaczki nie dostały swojego życia na własność, zostając wciągnięte w sieć intryg, tajemnic, kłamstw i poświęceń. 
Jednak dziewczyny nie wiedzą, o co w tej całej grze chodzi, nikt ich nie wtajemniczył, co tak naprawdę się dzieje. Coraz bardziej tracą grunt pod nogami, a także perspektywy. Alea wie jedno, że jest częścią czegoś znacznie większego i ważnego. Były tylko kroplami w morzu intryg i nic nie zależało od nich i niczego nie mogą przewidzieć. Bardzo szybko przekonają się o tym, a ich życie skomplikuje się jeszcze bardziej. 

-Komu mogą zaufać i w co mają wierzyć? 
-Czy  Erin będzie mogła zaufać Michaelowi?
?Czy Erin będzie umiała ciągnąć to całą farsę?
?Czy dowiedzą się, o co tak naprawdę chodzi w grze, w której się znalazły? 
-Co ukrywa  Erin przed wszystkimi? 
-Czy wszystko zmierza we właściwym kierunku? 
-W jaką intrygę zostały uwikłane bliźniaczki Lanford?
-Czy Alei uda się odnaleźć prawdziwą formę i rozbudzi w sobie moc?
-Czy dowiemy się, czym jest Wielkie  Niebezpieczeństwo? 
-Czy stoją po właściwej stronie? 
Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anitka170

ilość recenzji:287

7-09-2023 08:19

?Nie była w stanie natychmiast ukryć przerażenia, które pojawiło się na moment na jej twarzy?.

Po lekturze pierwszego tomu nie mogłam się doczekać kontynuacji przygód bliźniaczek. I o to otrzymałam pełną zwrotów akcji historię, od której nie mogłam się oderwać. Szybciutko przeczytałam ten tom, tak na niego czekałam.

Najbardziej wciągnęły mnie szkolne intrygi i plotki, a także przepychanki między Erin a Michaelem. Ta dwójka dostarczała niezapomnianym wrażeń swoim zachowaniem. Zdecydowanie to moja ulubiona para bohaterów.

I muszę przyznać, że jakoś tak bardziej zżyłam się z Erin. Polubiłam ją bardziej niż Alea. Wydawała mi się bardziej zadziorna i charakterna niż jej siostra. Do tego dołączyć bojowe nastawienie i upartość, a wyjdzie nam bohaterka, której nie da się nie lubić.

Wątek Alei trochę mnie nudził. Nie działo się tam nic interesującego w moim odczuciu, więc nie ma co się dziwić, że mi nie przypadł do gustu.

Fabuła sama w sobie jest ciekawa. Niektóre przedstawione sytuację mogą wydać się nieistotne, jednakże moim zdaniem uzupełniają całą historię na swój sposób. I bez nich to nie było to samo.

Świetnie się bawiłam podczas lektury książki. I z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:755

31-08-2023 10:19

Po raz drugi miałam przyjemność przeczytać, powieść A.M. Juna pod tytułem "Mallaroy" (tom 2). Ta część jest jeszcze lepsza niż pierwsza. Mamy tu dużo motywów, jednym z nich jest hate love. Kogo dotyczy? Tego to dowiecie się sami, czytając tę książkę. Spotkałam tutaj między innymi mnóstwo wampirów, zmiennokształtnych, wilkołaków i ludzi. Jednak dla mnie najlepszymi bohaterkami są Alea i Erin, czyli bliźniaczki Lanford. Jedna z nich jest zmiennokształtną, a druga człowiekiem. Jak to jest możliwe? Są do siebie podobne, więc zamieniły się rolami. Człowiek udaje zmiennokształtną, a zmiennokształtna człowieka. Czy prawda wyjdzie na jaw? Co się stanie z siostrami? Przeżyją mnóstwo niebezpiecznych przygód. Będą wplątane w mnóstwo intryg. Światło dzienne ujrzą niektóre sekrety. Pamiętajcie, tutaj zło nigdy nie śpi i czeka na bohaterki na każdym rogu. Ktoś tutaj wpadnie w całkiem niezłe bagno. Czy nasze bliźniaczki uratują kraj przed Wielkim Niebezpieczeństwem? Czy kraj przejmie zło w czystej postaci? Kto tutaj jest dobry, a kto totalnie zły? Wow! Co to była za powieść. Czytałam ją z zapartym tchem. Uwielbiam historie, w których pojawiają się wilkołaki, wampiry, zmiennokształtni i czarodzieje. A.M. Juna stworzyła wyjątkową powieść przeznaczoną głównie dla młodzieży, ale starsi miłośnicy fantasy również tutaj znajdą coś dla siebie. Nie nudziłam się podczas czytania książki "Mallaroy". Autorka pisze językiem zrozumiałym dla każdego czytelnika. Okładka jest prosta, ale ma coś w sobie takiego, co przyciąga wzrok. Już się nie mogę doczekać kolejnej części. Zakończenie drugiego tomu bardzo mi się podobało. Jeżeli jeszcze nie czytaliście obu tomów, to radzę wam to szybko nadrobić. Z czystym sercem polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:709

28-08-2023 18:29

?Mallaroy. Tom II? autorstwa A.M. Juna to kontynuacja losów bliźniaczek Lanford oraz drugi tom trylogii fantasy dla młodzieży, która w ostatnim czasie zdobywa coraz większe grono czytelników. Nie wiem, czy pamiętacie, ale byłam zauroczona pierwszą częścią tego cyklu i przyznam, że kolejny tom trzyma poziom. Nawet śmiem twierdzić, że druga część była ciut lepsza od swojej poprzedniczki.

Nikt nie dostaje życia na własność.
Bliźniaczki Lanford wiedzą to aż za dobrze, wciągnięte w sieć intryg, kłamstw i poświęceń.
Erin utknęła w niezwykłej szkole z internatem, udając swoją zmiennokształtną siostrę. Podejrzane układy z czarodziejką, łobuzerskie przepychanki z wilkołakiem i publiczne policzkowanie królewicza wampirów o dziwo nie ułatwiły ukrywania faktu, że jest człowiekiem.
Alea nie może jej pomóc, bo podróżuje z grupą tajemniczych rewolucjonistów, by ratować kraj przed Wielkim Niebezpieczeństwem? w którego istnienie zaczyna wątpić. Kiedy część sekretów wychodzi wreszcie na jaw, wszystko jedynie bardziej się komplikuje, a za rogiem już czekają kolejne ? tym razem bardziej złowrogie...

Tytuł ten urzekł mnie nie tylko swoją okładką (która swoją drogą jest boska), ale również wspaniałym wnętrzem, które w pewnym momencie sprawiło, że moje czytelnicze serducho rozpuszczało się z każdą kolejną przeczytaną stroną.

Jak pewnie kojarzycie, (bądź też nie) ?Mallaroy? zawiera w sobie pełną gamę magicznych postaci, które tylko czekają, aż wejdziecie do ich świata. Przyznam, że moja więź z postaciami tej powieści zacisnęła się jeszcze bardziej. June pozwala nam poznać ich jeszcze bliżej, co tylko polepsza naszą ?znajomość? z bohaterami.

?Mallaroy? to również historia, która poza magicznymi postaciami, zawiera również pewną magię w swoim wnętrzu, która sprawiła, że nie potrafiłam zbyt szybko oderwać się od lektury. Jestem pewna, że swoim cudownym wnętrzem ta historia pochłonie czytelników w każdym wieku.

Jeśli chodzi o fabułę, to przyznam, że w porównaniu z pierwszą częścią, tempo akcji ?dostało? lekkiego przyspieszenia, a ilość kolejnych intryg jest godna podziwu oraz nadaje pewnego pazura całej historii.

Czy książkę polecam? Oj tak, ?Mallaroy? zdobędzie serca wielu czytelników (nie tylko nastolatków). A. M. June stworzyła świetną historię, która wciągnie Was już po pierwszym rozdziale - o ile jej na to pozwolicie :)

No nic, teraz nie pozostaje mi nic innego jak wyczekiwać zapowiedzi kolejnego, trzeciego tomu ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?