Uczymy się pisać!
Nauki pisania literek dziecko wcale nie musi rozpoczynać na etapie szkoły podstawowej. Przyswajanie kolejny liter alfabetu można rozpocząć znacznie wcześniej, nie tylko ułatwiając dziecku późniejszą pracę, ale czyniąc ten proces niezwykle efektywnym i satysfakcjonującym. Istotne jest jednak zwrócenie uwagi na to, by maluch nie siedział godzinami nad zeszytem mozolnie pisząc kolejne literki, ale zaproponować dziecku ćwiczenia w formie zabawy. Wówczas maluchy chętniej się uczą i czerpią z tej nauki wiele radości, odkrywając dla nich nowy i dotąd nieznany świat.
Na naukę pisania składa się wiele umiejętności, które dziecko musi opanować, zanim rozpocznie kreślenie liter. Konieczna jest orientacja w przestrzeni, koordynacja wzrokowo-ruchowa, właściwe napięcie mięśniowe, a także odpowiednie trzymanie przyborów do pisania. Konieczne jest też odpowiednie podejście ? nie możemy zmuszać dziecka do pisania i traktować tej nauki jak obowiązku, bowiem wówczas dziecko może zniechęcić się i stracić motywację do ćwiczeń. Warto natomiast skorzystać z publikacji, które znacząco usprawniają proces nabywania umiejętności pisania i pozwalają płynnie przechodzić przez kolejne jego etapy, ćwicząc równocześnie na różnych płaszczyznach sprawności, niezbędne do prawidłowego pisania, m. in. wspomniana koordynację wzrokowo-ruchową czy prawidłowy chwyt.
Jedną z takich publikacji, którą warto polecić z uwagi na jej wartość merytoryczną, dokładne wyjaśnienia i zasady korzystania, przyjazną dziecku szatę graficzną, jest książka pt. ?Mało lat mam, a piszę sam?, autorstwa Kingi Turek, z serii ?Mało lat mam, a czytam i piszę sam?. Dzięki dołączonej do książki instrukcji, z tej pomocy dydaktycznej korzystać mogą nie tylko nauczyciele czy terapeuci, ale również rodzice i opiekunowie dziecka, zaś pozycja ta będzie wyjątkowym wsparciem w nauce pisania.
Część pierwsza publikacji dotyczy nauki pisania samogłosek ustnych, sylab otwartych oraz zbudowanych z nich wyrazów i zdań i stanowi uzupełnienie książki ?Mało lat mam, a czytam sam, cz.1?. Warto pamiętać, że czytanie jest czynnością prymarną, czyli pojawiająca się wcześniej w stosunku do pisania. Jak podkreśla autorka może zdarzyć się tak, że po odczytaniu danej głoski dziecko samodzielnie podejmie próbę jej zapisania ? warto wykorzystać zatem to zaciekawienie, pracując z maluchem przy wykorzystaniu omawianej pomocy, a także kreśląc szlaczki, wykorzystując różne techniki plastyczne, czy układając literki z różnego rodzaju materiałów.
W pierwszej części publikacji dziecko uczy się pisać po śladzie, następnie łącząc kropki, a na koniec przechodząc do samodzielnego odwzorowywania liter. Litery zostały przedstawione zarówno z zaznaczeniem konturu, jak i bez konturu, zaś kierunek pisania dla pewności i pomocy dziecku, jest zaznaczony strzałkami. Warto jednak już wcześniej pracować nad rozróżnianiem przez dziecko prawej i lewej strony ciała. Zawarte w książce wyrazy powinny być pisane po śladzie oraz odwzorowywane, zaś zdania ? pisane z pamięci.
Dziecko uczy się zatem pisania takich literek, jak: A, U, Ó, I, O, E, Y, a następnie sylab. Już od samego początku należy zwracać uwagę na poprawność zapisu przez dziecko oraz na to, w jaki sposób trzyma długopis czy ołówek. Układ książki pozwala nam rozszerzanie i ćwiczenie umiejętności, przy równoczesnym ćwiczeniu grafomotoryki oraz koordynacji w zakresie oko-ręka.
Interesujące ilustracje, zdania z codziennego życia, przejrzysta szata graficzna sprawiają, że z książką dobrze się pracuje, zaś przedstawienie nauki pisania jako zabawy, pozwala na efektywną pracę. Jeśli maluchowi ten czas spędzony na pisaniu literek będzie kojarzył się ze spędzaniem chwil z serdeczną osobą, będzie chętnie ćwiczył, rozwijając przy okazji swoje umiejętności. To wszystko sprawia, że niepostrzeżenie nasze dziecko wejdzie nie tylko w świat czytania, ale i pisania, co ? w dłuższej perspektywie czasu przekładać się będzie na ułatwienie pierwszych miesięcy w szkole praz osiąganie dobrych wyników w nauce.
Opinia bierze udział w konkursie