Ten kto nie oglądał ani jednego odcinka jakiegoś reality show niech pierwszy rzuci kamieniem. Pomimo upływu lat te specyficzne programy nadal cieszą się dużym zainteresowaniem, a producenci prześcigają się w pomysłach na ich urozmaicenie i przyciągnięcie jeszcze większej ilości widzów. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się ile jest prawdy w tym, co zostaje wyemitowane w telewizji? Czy na pewno wydarzenia są przedstawione zgodnie z rzeczywistością, a może to tylko umiejętna manipulacja? Jeśli nie, z pewnością po tej lekturze zaczniecie o tym myśleć. Oczywiście najpierw będziecie musieli wrócić na ziemię po jej zakończeniu, co wcale nie będzie takie łatwe.
Nell jest typem szarej myszki. Zwyczajna dziewczyna, ukrywająca się za szkłami okularów, kolejnymi książkami i obszernymi ubraniami. Stroni od ludzi, nigdy nie była duszą towarzystwa i ma tylko jedną oddaną przyjaciółkę, która znosi jej dziwne upodobania. Penelope poznajemy gdy kończy doktorat. To naprawdę szalenie inteligentna młoda kobieta, której umysł jest jej największą bronią. Nie ma o sobie jednak najlepszego mniemania. Uważa, że nie nadaje się do jakichkolwiek aktywności fizycznych, nie jest w stanie zwrócić na siebie uwagi płci przeciwnej, nie jest godna posiadania dużego grona znajomych i zwyczajnie- jest nudna. Co więcej ciągle się zastanawia czy w ogóle jest przystosowana do dorosłego życia. Do tego nie ma pojęcia o reality show, a nawet o największych trendach YouTube`a! Co ktoś taki jak ona robi w programie? Otóż powód jest banalny- ma potężne długi z uwagi na kredyt studencki i musi coś z tym zrobić.
Luke to przyjaciel Jimmy`ego z poprzedniej części. Jest właścicielem baru, który odziedziczył po dziadku i stanowi to dla niego jeden z dwóch powodów, by trzymać się obranej dawno ścieżki. Kolejnym powodem jest ukochana babcia, której zdrowie już nie jest najlepsze, ale Luke nie zapomniał, że to właśnie ona i dziadek pomogli mu przetrwać najgorszy czas i wyjść na ludzi. On sam nie ma najlepszej przeszłości, nie posiada żadnego wykształcenia i jest zwyczajnym, prostym człowiekiem. Lubi alkohol, dobrą zabawę, otacza się mnóstwem ludzi i nie ma problemów z tym, by brylować w towarzystwie. Płeć piękną przyciąga niczym magnes i nie widzi w tym niczego złego, z resztą nie ma najmniejszych planów, by kiedykolwiek się ustatkować. Choć z takim typem osobowości nie powinien mieć problemów w programie, to jednak waha się nad udziałem. Przekonuje go jednak to, co w życiu zazwyczaj bardzo pomaga- wygrana. I możliwość uratowania ukochanego baru.
Cóż to była za lektura! Czytałam już dość dużo książek Katy Evans i śmiało mogę stwierdzić, że ta pretenduje na miano najlepszej spod jej pióra. Ta opowieść wręcz magnetyzuje, oczarowuje i nie pozwala jej odłożyć. Jest tak świetnie napisana, że miałam wrażenia jakbym naprawdę oglądała reality show, z tą różnicą, że nie musiałam czekać na kolejny odcinek i przyznaję bez bicia- pochłonęłam ją w mgnieniu oka, bez większych przerw. Pomysł na fabułę, a także wykonanie są naprawdę mistrzowskie. Ale także kreacja bohaterów jest genialna. Uwielbiam takie niejednoznaczne postaci, aczkolwiek to Nell bardziej mnie urzekła. Jest po prostu sobą w zupełnie naturalny sposób, a rzadko spotyka się takie dziewczyny w książkach, które nie próbują nikomu zaimponować i nie mdleją przy pierwszym spotkaniu z głównym bohaterem. Luke też jest świetnie skonstruowany, zagadkowy i kryje pod powierzchnią o wiele więcej niż można by powiedzieć na pierwszy rzut oka. I co najważniejsze, choć oboje są szalenie różni, to mają równie duże problemy z samooceną, co zupełnie nie powinno mieć miejsca. To jak Luke i Nell się uzupełniają, poznają, wspierają i wierzą w siebie jest naprawdę fenomenalnie napisane. Ale także odtworzenie realiów programu typu reality show jest tu na wysokim poziomie. Naprawdę można się w tej opowieści zakochać, a raczej staje się to nieuniknione, gdy już pogrążymy się w lekturze. Ogromnie polecam-ta pozycja jest boska!
Opinia bierze udział w konkursie