SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mama od tortur

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Wielka Litera
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 224

Opis produktu:

Mówcie mi mamo. Gertrude Baniszewski Prawdziwa historia uwięzienia, okaleczenia i mordu. Nastolatki Sylvia i Jenny Likens trafiają pod opiekę Gertrude Baniszewski. Samotnie wychowująca siedmioro dzieci matka z Indiany otwiera przed nimi drzwi swojego domu, w którym pełno jest także dzieci z całej okolicy.W domu obowiązuje jedna reguła - rządzi najsilniejszy, czyli Gertrude, a słabsi muszą się podporządkować. Innych zasad nie ma.Kilka miesięcy później ciało Sylvie zostaje znalezione w piwnicy domu Baniszewskich, gdzie była więziona. Sekcja zwłok wykazała, że była również bita i przypalana. Na jej brzuchu wycięto napis Jestem prostytutką. Nie ma wątpliwości, że doszło do zbrodni.Jaki udział ma w niej Gertrude Baniszewski? A co ważniejsze, jaki udział w zbrodni mają jej dzieci? Uwaga! Książka zawiera nieocenzurowane opisy przemocy fizycznej i psychicznej. Sugerujemy, aby nie sięgały po nią osoby szczególnie wrażliwe na tego typu treści. 
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Wielka Litera
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 125x175
Liczba stron: 224
ISBN: 9788380328662
Wprowadzono: 20.02.2023

Ryan Green - przeczytaj też

Bestia True crime Książka 27,45 zł
Dodaj do koszyka
Gospodyni domu śmierci Książka 27,50 zł
Dodaj do koszyka
Klątwa Książka 27,51 zł
Dodaj do koszyka
Kobieta kanibal Książka 27,45 zł
Dodaj do koszyka
Mąż, ojciec, dusiciel Książka 27,51 zł
Dodaj do koszyka
Zabić wszystkich Książka 27,45 zł
Dodaj do koszyka
Zabójczo przystojny Książka 27,94 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Mama od tortur - Ryan Green

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Śladem słów

ilość recenzji:9

21-05-2023 07:49

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Gertrude Van Fossan, która według autora urodziła się pod koniec września 1929 r. , a według informacji zamieszczonych w internecie 19 września 1928 r., nie miała łatwego życia. Od najmłodszych lat była odludkiem, nie miała przyjaciół, wsparcia w rodzinie, była wykorzystywana, bita, wyszydzana i wytykana palcami.
Szybko rozpoczęła swoją ?karierę? seksualną przez co nie miała dobrej opinii wśród sąsiadów - wieść o tym, że jest lekkich obyczajów, szybko się rozeszła.
Kobieta miała kilku mężów, ale na najwięcej uwagi zasługuje zdecydowanie pierwszy z nich - John Baniszewski ? dobrze sytuowany policjant. Mężczyznę do Gert przywiodły plotki, miał nadzieję, że kobieta spełni jego wszystkie seksualne zachcianki. Uważał, że kobieta jest od spełniania mężczyzny, sprzątania i gotowania jednak szybko się okazało, że Gertrude była w tym wszystkim kiepska. Nie umiała gotować, nie zajmowała się domem, John w sprawach łóżkowych też nie był zadowolony. Gdy dowiedział się, że będą mieli dziecko, pobił kobietę tak, że aż poroniła. Od tamtej pory bił i gnębił ją regularnie. Mimo wszystko urodziła mu 4 dzieci. Po kilku latach rozwiodła się z nim i odeszła.

Autor przedstawia nam kobietę w krótki, ale dosadny sposób. Dowiadujemy się o wszystkich najważniejszych elementach jej życia dzięki czemu widzimy co przyczyniło się do tego co zrobiła.
Gdy jej najstarsza córka i powierniczka ? Paula była już nastolatką, przyprowadziła pewnego dnia do ?domu?, a tak naprawdę do meliny dwie młode dziewczynki, które uciekły od ojca tyrana. Gertrude przygarnęła je bez mrugnięcia okiem i kazała mówić do siebie ?Mamo?. Na początku wszystko wyglądało na to, że dziewczynki trafiły w może nie do końca najlepsze miejsce, ale miały chociaż dach nad głową i jedzenie. Szybko jednak wszystko się zmieniło. Młodsza z nich Jenny chorowała na polio i chyba tylko to ją uchroniło przed piekłem, które przeszła jej siostra Sylvia.
Biologiczne dzieci w oczach matki były nieskazitelne przez co zaczęły się kłótnie z przygarniętymi dziewczynkami. Gertrude za obiekt znęcania się objęła Sylvię. Dziewczynka codziennie była wyzywana, wyszydzana i bita. Autor opisuje przerażające rzeczy, które Gertrude robiła Sylvii. Dziewczynka była przetrzymywana w piwnicy i głodzona. Gdy akty ?miłosierdzia? w postaci porcji zepsutego jedzenia kończyły się nieuniknionymi wymiotami, równie nieunikniona była kara ? zmuszanie do zlizania wymiocin z podłogi. W niektórych momentach odkładałam książkę bo nie mogłam w to wszystko uwierzyć i robiło mi się niedobrze. Do domu Gertrude przychodzili młodzi ludzie pić i ćpać. Kobieta pozwalała ?biesiadnikom? znęcać się nad nagą i skrępowaną łańcuchem dziewczyną. Najwięcej korzystał z tego ?przywileju? chłopak Pauli.
Dziewczynka przeżyła takie katusze, że to się w głowie nie mieści. Po kilku miesiącach tortur niestety zmarła. Gertrude planowała wywieźć ciało na wysypisko śmieci i kłamać, że Sylvia uciekła i miejsce jej pobytu jest nieznane. Całe szczęście plan się nie powiódł. Dzięki Jenny policja znalazła ciało Sylvii i aresztowała wszystkich winnych tragedii. Gertrude została skazana na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego, jednak po odbyciu kilkunastu lat kary i apelacji wyrok został skrócony. W czasie pobytu w więzieniu Gertrude była wręcz wzorowa, osadzone oraz strażniczki zwracały się do niej ?mamo?. Kobieta po zwolnieniu warunkowym w 1985r zmieniła imię i nazwisko na Nadine Van Fossan i zamieszkała u Pauli. Na wolności przeżyła 5 lat, zmarła na raka płuc.

Okropna, przerażająca, obrzydliwa i tragiczna historia ofiary, która stała się katem. Nie znałam tej sprawy wcześniej, jestem do tej pory wstrząśnięta tym co przeczytałam. Fani historii true crime będą - o ile mogę to tak nazwać ? usatysfakcjonowani. Z książki dowiadujemy się najważniejszych rzeczy o całej historii. Czytając miałam gęsią skórkę, miejscami musiałam odkładać książkę bo przedstawiane fakty były dla mnie za mocne, a uwierzcie jestem bardzo odporna na takie rzeczy. Przez to uważam, że jeżeli ktoś interesuje się sprawami kryminalnymi i lubi czytać reportaże koniecznie musi przeczytać ?Mamę od tortur?. Autor zrobił tu naprawdę kawał dobrej roboty. Historia straszna, ale warta uwagi. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał

ilość recenzji:6

13-04-2023 19:04

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Bardzo dobra książka, którą gorąco polecam. Dodatkowo jest to pierwsza książka z trylogii Ryana Greena. Teraz zabieram się na drugą część trylogii i jednocześnie czekam na trzecią część.

Czy recenzja była pomocna?

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

12-03-2023 23:20

Sylvia i Jenny Likens trafiają pod opiekę Gertrude Baniszewski. Jak do tego doszło, to już paradoks sam w sobie. Niemniej w życiu natolatek rozpoczyna się koszmar. W domu panuje jedna zasada. Żeby przetrwać trzeba walczyć a rządzi najsilniejszy. W tym przypadku Gertrude, szumnie nazywana przez własne dzieci ,,mamą". I tak też każe się tytułować Sylvi i Jenny.
Czytanie tej lektury nie sprawiło mi żadnej przyjemnością. Historia jest do szpiku okrutna, pełna bestialstwa, wyrachowania. Brak tu jakiejkolwiek najmniejszej skruchy, odrobiny nadziei, okruchów człowieczeństwa. Fala emocji jakie po sobie następują jest przytłaczaja, bo rozum nie obejmuje takiej brutalności.
To co się rzuca w oczy, oprócz rzecz jasna niemiłosiernej bezduszności, to patologia tej rodziny i dzieci, które biura udział w katowaniu, poniżaniu każdej postaci, tej dziewczynki. Dialogi, słowa, czyny budzą grozę i nie pozostawiają złudzeń, że na świecie są potwory o jakich się człowiekowi nie śniło. Inną kwestią, która budzi zażenowanie, to klapki na oczach społeczeństwa, wychodzącego z założenia, że lepiej nie widzieć i nie słyszeć. Skala zdziczenia tej kobiety sięga zenitu a wyrok to jakaś hipokryzja i plucie w twarz wszystkim ofiarom przemocy domowej, fizycznej i psychicznej.
Ta lektura może wpędzić człowieka w przysłowiowego ,,doła".
Polecam książkę, ale jest ona naprawdę dla czytelników o mocnych nerwach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?