ZAWODNIK MMA I PSYCHOLOŻKA
Jak na zawodnika MMA przystało, główny bohater powieści, przejmujący naprzemienną pierwszoosobową narrację Darek, to człowiek który wie jak rozprawić się z przeciwnikiem, tym na ringu, ale i tym w codziennym życiu. Choć nie brak mu siły, której nie waha się użyć w sytuacjach tego wymagających, na jego sercu wciąż tkwi zadra, która od czasu do czasu daje się we znaki. W końcu utrata bliskiej osoby to nie jest coś, z czym można poradzić sobie raz na zawsze. Ból lubi powracać, szczególnie ten nieprzepracowany. Z kolei Liwia, która również zabiera głos w tej powieści, to ułożona psycholożka, która spotyka się z szanowanym kardiologiem, spokojnym doktorem Mariuszem. Sęk w tym, że w jej związku brakuje żywiołu. Stateczność zaczyna ją męczyć, tym bardziej, kiedy w towarzystwie Darka odczuwa coś zupełnie innego, coś, co odbiera rozsądek. Udzielająca się w fundacji walczącej z przemocą względem kobiet niejednokrotnie naraża swoje życie, by pomagać innym. Czy równie odważnie będzie potrafiła zawalczyć i o swoje szczęście? Jedno jest pewne, Darek i Liwia to para, której z przyjemnością kibicowałam.
STONOWANA NAMIĘTNOŚĆ I WAŻNY PROBLEM
W ?powietrzu? tej historii cały czas wisi namiętność, ale podobało mi się to, że autorka nie zarzuciła stron kolejnymi, oklepanymi scenami zbliżeń. To z resztą dotyczy także innych jej powieści, stonowanie, umiar i umiejętność budowania emocji opartych o coś zupełnie innego i znacznie głębszego, aniżeli seks. Tutaj obraz miłości kreowany jest owszem, także dzięki pożądaniu, ale przede wszystkim na chęci wzajemnego ratunku, wsparcia, szczerości i na rozmowach. Nie brak głębszego przekazu, jako że dość wyrazistym wątkiem przeplatającym się przez treść jest kwestia przemocy względem kobiet. Bicie, gwałt, męskie poczucie wszechwładzy wynikającej z przewagi fizycznej. Za pomocą bohaterów drugoplanowych autorka uświadamia wymiar tego problemu oraz rozumowanie ofiar, które uwikłane we własne tragedie często nie potrafią samodzielnie wydostać się z więzienia, jakim jest ich związek. Potrzeba pomocnej dłoni i cieszę się, że autorka poruszyła ten problem.
DRUGI PLAN
Chociaż książka może funkcjonować jako samodzielna historia, w tle dość często przewijają się postaci z poprzednich części. Dlatego też radziłabym zacząć czytanie od początku serii, by móc teraz z satysfakcją przyglądać się rozwojowi zdarzeń dotyczących pozostałych, a rewolucji także w ich życiu naprawdę nie brak.
PODSUMOWANIE
Romans, wychodzący poza jeden temat. Książka o miłości, o wspólnym pokonywaniu barier i problemów, z delikatnym zarysem walk MMA w tle. Powieść, która przemyca na swoich kartach temat przemocy psychicznej i fizycznej i która akcentuje konieczność walki z tym zjawiskiem wciąż dotyczącym życia tak wielu realnych ludzi. Wartościowa historia, z resztą jak i pozostałe książki Agnieszki Lingas- Łoniewskiej, która na pewno mnie nie zawiodła. Polecam.
...