SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Martwa woda

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 656

Opis produktu:

Dawne koszmary wracają.
W warszawskim akademiku zostaje zamordowana Alina Kozioł, studentka resocjalizacji, która właśnie obroniła pracę magisterską. Brutalna siła, jakiej użyto wobec ofiary, sugeruje, że zabójcą jest mężczyzna, tymczasem w krytycznej chwili w okolicy miejsca zbrodni przebywały wyłącznie koleżanki zamordowanej: Wala i Kamila. Na czele zespołu śledczego staje Karolina Nowak, rozpaczliwie potrzebująca sukcesu policjantka. Wkrótce dociera do kilkuletniego chłopca, który prawdopodobnie widział mordercę. Niestety chłopczyk nie słyszy i nie mówi.
Do zespołu Karoliny trafia Krzysztof Rozmus, dawny pracownik naukowy UW, a obecnie funkcjonariusz prewencji. Prześwietlając ostatnie dni życia studentki, odkrywa szereg zaskakujących faktów. Po co Alina włamywała się do klasztoru szarytek? Czego szukała?
Tropy wiodą do zapomnianej mazurskiej przystani.
W Martwej wodzie wracają bohaterowie znani z Trzeciej szansy.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał,  Detektywistyczny,  Policyjny,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 656
ISBN: 9788382027198
Wprowadzono: 31.10.2022

Wojciech Wójcik - przeczytaj też

Bilet dla zabójcy Książka 39,04 zł
Dodaj do koszyka
Jęk zamykanych bram Książka 83,24 zł
Dodaj do koszyka
Krwawe łzy Książka 32,32 zł
Dodaj do koszyka
Kurs na śmierć Książka 32,32 zł
Dodaj do koszyka
Odmęty śmierci Książka 35,92 zł
Dodaj do koszyka
Piąty akt Książka 42,53 zł
Dodaj do koszyka
Trzecia szansa Książka 35,85 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Martwa woda - Wojciech Wójcik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czar ksiazek

ilość recenzji:301

17-03-2023 19:54

W warszawskim akademiku dochodzi do brutalnego morderstwa na studentce resocjalizacji, Alinie Kozioł. Do poprowadzenia tej niełatwej sprawy zostaje skierowana młoda policjantka, Karolina Nowak. Jednym z funkcjonariuszy, który dołączył do jej zespołu jest Krzysztof, były pracownik naukowy. Karolina od samego początku ma pod górkę ,szczególnie, że współpracownicy nie bardzo się z nią liczą. Jednak nie to jest najważniejsze. Okazuje się bowiem, że zabójstwo Aliny to tylko wierzchołek góry lodowej. Co takiego odkryła studentka, że musiała za to oddać życie?

Książka "Martwa woda" ma 653 strony ,a dopiero około 20 stron przed końcem zaczęło mi coś tam świtać. Czytałam z wypiekami na twarzy. Nie potrafiłam w żadnym stopniu przewidzieć kto, co i dlaczego. Autor stworzył genialną historię. Z wielką precyzją, krok po kroku odsłania ona przed czytelnikiem swoje prawdziwe oblicze. Nic tam nie dzieje się bez przyczyny. Każda postać, każde wydarzenie łączą się ze sobą jak puzzle , by na koniec totalnie zaskoczyć pełnym obrazem. Bo finał to prawdziwa wisienka na torcie.
Jestem naprawdę pełna podziwu dla pana Wojciecha za tak wciągającą fabułę, za tyle nieoczywistych zwrotów akcji, za wyśmienicie wykreowane postacie, jak żywe. Ciężko było się oderwać od czytania. Mroki tej opowieści wciagnęły mnie bez reszty.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:914

8-01-2023 16:38

Bardzo dobrze znam pióro autora i śmiało mogę przyznać, że kolejna jego książka w ogóle mnie nie zaskoczyła. Znalazłam tu wszystko, czego się spodziewałam pod względem stylu pisarskiego, ułożenia fabuły oraz końcowego efektu zaskoczenia. Autor stosuje tu bardzo dużo porównań i za każdym razem, w każdej kolejnej książce ich nie powiela. To kryminał z domieszką obyczajówki. Czytamy jakby dwie historie, gdzie każda rozgrywa się w podobnym czasie. W jednej prowadzone jest śledztwo zamordowanej dziewczyny zamieszkującej akademik. Policjanci bardzo dobrze angażują się w sprawę, choć czynności niekiedy utrudnia im życie osobiste, które znamy. Trwa śledztwo a wraz z nim przesłuchiwanie świadków. Poznajemy przy tym ich życie i problemy. W drugiej scenerii czytamy o mężczyźnie, który opowiada nam swoją historię miłosną. Ilekroć na naszym horyzoncie pojawia się nowa postać, niemal od razu obstawiamy ją jako winną zbrodni. Zdjęcie z okładki przypada bardziej na opowieść stęsknionego mężczyzny, który kogoś utracił. Autor oprócz zagadki kryminalnej porusza wątki dyskryminacji kobiet w policji, często zawiesza temat nad urodą, która przemija oraz miłością, która przeradza się w obsesję. Nie ważne jaki zawód pełni osoba zakochana, w obliczu straty może nawet postradać zmysły. Autor opisując nam wydarzenia, często opisuje nam miejsce gdzie przebywa bohater, nie zapominając o przyrodzie. Jakby chciał zwrócić uwagę na to, że niektóre rzeczy przemijają. Jego znakiem rozpoznawczym jest umiejętne zagranie postaciami. Ich odruchy nigdy nie są przesadzone, traktuje się ich jak zwykłych ludzi. Jest wielce spostrzegawczy, idąc tokiem powieści widzimy ją w wyobraźni bardzo dokładnie. To postacie opowiadają nam swoje historie, jakby chciały, byśmy sami je zapamiętali. To książka z przesłaniem, które odkryje każdy, lecz dostosuje je sobie do swojej sytuacji życiowej. Pomimo wielkości gabarytu książki, czyta się ją z prawdziwą przyjemnością. Polecam wielbicielom kryminałów!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:325

5-01-2023 15:07



"Martwa woda?, to najnowsza powieść Wojciecha Wójcika, jedenasta książka w dorobku autora i jak wszystkie poprzednie nie grzeszy małą objętością. Autor wzbudza mój szacunek tym, że wkłada tak ogromny trud, w tworzenie swoich historii. Czytając "Martwą wodę", trudno nie docenić ogromu pracy włożonej w napisanie książki i poświęconego czasu na research. To dobra książka, nawet bardzo dobra, ale przy tej objętości chwilami niestety powiewało nudą, co w kryminale, nie powinno mieć miejsca. Mam wielki problem z oceną tej książki, bo z jednej strony bardzo mi się podobała, a z drugiej drobiazgowe i rozwlekłe śledztwo, w jakimś momencie zaczęło mnie zwyczajnie męczyć.
Poznana w poprzedniej części Karolina Nowak nie ma lekko w swojej pracy. Jest młodą ambitną policjantką z niewielkim stażem, a do tego jej były mąż policjant, wolałby, żeby mu zniknęła z pola widzenia. Kobieta zaczyna rozważać możliwość opuszczenia szeregów policji na rzecz pracy w korporacji, lecz nim zdąży podjąć jakąś decyzję, w akademiku zostaje zamordowana studentka resocjalizacji. Nieoczekiwanie Karolina zostaje postawiona na czele ekipy dochodzeniowej i sama może dobrać sobie współpracowników. I tym sposobem w gronie wybrańców znajdzie się także Krzysztof Rozmus, dawny pracownik naukowy UW, obecnie funkcjonariusz prewencji.

Morderstwo, które jak się wydaje, nie ma motywu. Pojawia się w tej sprawie dużo niewiadomych, pada wiele pytań, na które brak odpowiedzi. Zamordowana studentka była prymuską, która jak wszyscy zgodnie oświadczają, nie miała wrogów. Karolina szczerze w to wątpi, bo taka sytuacja jest zbyt idealna i niemożliwa, bo każdy ma jakiegoś wroga. Po woli na jaw wychodzą różne dziwne zachowania denatki sprzed feralnego wieczoru. Jej dość niecodzienne zainteresowanie seryjnymi mordercami, włamanie się do klasztoru szarytek, chociaż Alina była zadeklarowaną ateistką. Czego tam szukała ? Dlaczego umawiała się na wizyty ze stomatologami, chociaż mogła się pochwalić idealnym uzębieniem? Co może oznaczać dąb, który pojawia się na wszystkich rysunkach denatki? Pytania się mnożą, a dodatkowo znika główny świadek, przyjaciółka Aliny. Poszukiwania Honoraty trwają, gdyż rozmowa z nią zapewne wiele by wyjaśniła. Mógłby w śledztwie pomóc także mały chłopiec, który w tę noc na pewno widział mordercę, ale kontakt z nim jest utrudniony, bo niestety chłopczyk nie słyszy i nie mówi.

Karolinę nękają kłopoty związane nie tylko ze śledztwem, ale także problemy w życiu prywatnym. Jej były mąż nie potrafi zaakceptować faktu, że ona już nie chce z nim być, a dodatkowo przeszkadza mu też na polu zawodowym. Karolina w końcu zdaje sobie sprawę, że została wystawiona w tym śledztwie, bo jej ekipa za plecami przekazuje informacje komuś innemu.

?Martwa woda? to niezwykły kryminał, którego pisanie autor poprzedził dokładnym researchem. Nic nie zostawił przypadkowi, całość współgra ze sobą jak w szwajcarskim zegarku. Wszystko, o czym autor pisze, wcześniej dokładnie sprawdził i zbadał, tak, że nie ma się, czego przyczepić. Przez fabułę, podobnie jak policja przez śledztwo trzeba przedzierać się powoli i z mozołem składać każdy element w jedną całość. Z jednej strony cieszyłam się, że mogę śledzić postępy w śledztwie, a z drugiej miałam ochotę, żeby akcja powieści przyspieszyła.

W powieści pojawiają się Zapiski znad Martwej wody, które początkowo wydają się nie mieć nic wspólnego z morderstwem Aliny, lecz później kawałki tej układanki wskakują, jak puzzle na właściwe miejsce. Cały czas w tych zapiskach pojawia się imię Marysia, która ponad dwadzieścia lat temu po spotkaniu z zakochanym w niej chłopakiem, zaginęła. Jej poszukiwania okazały się bezskuteczne, a wszyscy pojawiający się w tej sprawie, współcześnie są przesłuchiwani przez Krzyśka Rozmusa.

Wkrótce pojawia się kolejna ofiara. Obie zamordowane były studentkami resocjalizacji, interesowały się byłymi więźniami i zginęły w podobny sposób. Historia staje się coraz ciekawsza i coraz bardziej zagmatwana. Śledztwo kręci się wokół pracy magisterskiej Aliny i jej wyjazdów do zakładów karnych, gdzie przeprowadzała wywiady z osadzonymi. W dochodzeniu bardzo pomaga udział Krzyśka, który doskonale zna zasady panujące na uczelni. Niestety każdy sensowny ślad szybko okazuje się ślepą uliczką i nic nowego nie wnosi do śledztwa. Oba morderstwa zostają połączone w jedno dochodzenie i gdy śledczym wydaje się, że odkryli mordercę i odsuwają Karolinę od sprawy. Ona zaś wpada na ślad prawdziwego zabójcy, a tym samym w tarapaty.

Dawno nie czytałam tak dobrej, a jednocześnie skomplikowanej historii. Wojciech Wójcik napisał perfekcyjną powieść, w której wszystko przedstawił dokładnie i szczegółowo. Niestety nie wyszło to tej książce tak do końca na dobre, bo przy jej objętości, zaczynało chwilami powiewać nudą, co w kryminale nie powinno mieć miejsca. ?Martwa woda? jest to pięknie napisana powieść, dopięta na ostatni guzik, nic w niej nie jest pozostawione przypadkowi. Jednak pomimo wspaniałego stylu, niesamowitej historii, sięgającej korzeniami przeszłości, drobiazgowego śledztwa pod względem akcji ta część ?Karolina Nowak i Krzysztof Rozmus? wypadła nieco słabiej niż poprzedniczka. Stwierdzam to z ogromnym bólem serca, bo trudno nie zauważyć i nie docenić, jak bardzo autor się starał, by ta historia wypadła wiarygodnie. Nie mogę Wojciechowi Wójcikowi odmówić świetnych pomysłów, interesującego wykonania i bardzo plastycznego i efektownego stylu i naprawdę niewiele można mu zarzucić. Nie mogę też nie docenić jego starań i ogromnego progresu w twórczości. Nie zmieniło się tylko jedno, objętość jego książek. Skoro tyle mi się w tej książce podobało, to, dlaczego jest jednak jakieś, ale? Chyba zabrakło mi więcej Karoliny i Krzysztofa, bo niby pracują razem przy śledztwie, ale zarazem oddzielnie. Ich relacje są tutaj jakby w tle sprawy i nie jest to ten team, który poznałam w ?Trzeciej szansie?. Może się czepiam, ale zamiast tej drobiazgowości w śledztwie, wolałabym znaleźć w fabule więcej wątków z życia prywatnego głównych bohaterów. Wojciech Wójcik za bardzo skupił się na szczegółach, które niepotrzebnie spowodowały spowolnienie akcji. Trochę szkoda, bo to naprawdę znakomicie skomponowana i dopracowana powieść, której zabrakło jedynie dynamiki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?