Maryna Polka na carskim tronie 2 - Paulina Sarnowska - Hołd ruski -
Dziękuję wydawnictwo Videograf za możliwość przeczytania kontynuacji historii.
Sięgając po tę powieść historyczną z całą pewnością się nie zawiedziecie. Nie tylko poznacie pewne fakty, ale również będziecie mogli uruchomić wyobraźnię i to wszystko sobie zwizualizować.
Po tym, jakich bestialskich czynów dopuścili się niektórzy w poprzednim tomie książki, to wręcz z wielką niecierpliwością czekałam na to, co ma się dalej wydarzyć. Najważniejsze jest tutaj jaką rolę w tej całej historii odgrywa Maryna, która jest tytułową postacią, a jednocześnie mało się o niej mówi. Tutaj również w dużej mierze mamy styl narratora.
Co jest tak wciągającego w tej książce?
Głównie to jest to, że mamy tutaj taką efektywniejszą lekcje historii przedstawioną oczami pisarki. Tak samo jak w poprzednim tomie mamy tutaj dużo przypisów. One nie tylko tłumaczą język, ubiór, daty, ale również stanowiska, jakie nosiły nazwę w tych czasach.
Akcją cofamy się w nieco "inny wymiar" i w inne fakty - mowa o Samozwańcu i pomocy, jaką otrzymał przy podbojach. Mamy tutaj również przedstawione poczynania naszego dawnego Króla Władysława III Wazy.
Co tutaj mamy? Intrygi, zuchwalstwo, ale przede wszystkim tchórzostwo, dla niektórych jako usprawiedliwienie zwane jako "chęć przetrwania".
Oj, bardzo dużo się dzieje...
Nic więcej nie będę zdradzać, tak aby to nie zepsuło Wam wrażenia z czytanej lektury.
Już nie mogę się doczekać, aby poznać finał tej historii.
Cytaty z książki:
"Było tu tyle przestrzeni i tyle ciszy, że łatwo traciło się z oczu teraźniejszość, a przeszłość wydawała się stokroć bliższa.W takich warunkach człowiek łatwo oddawał się wspomnieniom."
" Si vis pacem para bellum (łac.) - Chcesz pokoju, gotuj się do wojny."
"Jego wyobrażenia o świecie były pełne złudzeń, zakładających, że dobro zawsze zwycięży zło [...]"
"Tak to już bowiem od wieków jest na tym świecie, że każda kategoria ludzi głosi wartość tych cnót, które sama praktykować nie musi. Bogaci wychwalają cnotę oszczędności, a leniwi mówią dużo na temat godności pracy."
"Necesstas in loco, spes in virtute, salus in victoria! (Łac.) Potrzeba w miejscu, nadzieja w męstwie, zbawienie w zwycięstwie."
"Niestety, nie po raz pierwszy zresztą, okazało się, że na polskim tronie zasiada monarcha, który najzupełniej nie dorósł do tego zadania."
Opinia bierze udział w konkursie