Po przeczytaniu ?For sure not you? byłam w emocjonalnej rozsypce. Czułam się zniszczona, nie mogłam pozbierać myśli i z niecierpliwością wyczekiwałam drugiego tomu. Widziałam, że ponowne wkroczenie do świata Westwood Academy nie będzie łatwe. I tak jak podejrzewałam, droga do szczęścia Natalie i Blaise?a nie była usłana różami. Wręcz przeciwnie. Cała seria naprawdę łamie serce. To, co przeżywali bohaterowie tej książki było bolesne i trudne, ale przy tym bardzo prawdziwe. Ale pomimo całego tego bólu pojawiła się miłość i nadzieja, które pozwoliły dostrzec słońce w ogarniającej serce ciemności.
?Maybe you? śledzi losy Natalie i Blaise?a po wydarzeniach, które miały miejsce w poprzednim tomie. Nastolatkowie rozpoczynają drugi semestr ostatniej klasy w Westwood Academy. Dla Natalie ten czas jest jeszcze bardziej napięty. Dziewczyna czuje otaczającą presję i powoli przestaje sobie z tym radzić. Ale jest coś, co pozwala jej chociaż na chwilę zapomnieć o problemach i pomóc w napiętym grafiku. Problem w tym, że nie jest to coś, czym można się chwalić. Na domiar złego Blaise odkrywa jej tajemnicę.
?Maybe you? to rozdzierająca serce opowieść o uzdrawianiu i rozwoju po bardzo traumatycznych wydarzeniach, których doświadczają bohaterowie. Poprzez swoje mocne i przejmujące słowa Weronika Ancerowicz odważnie odkrywa tematy społeczne i poważne problemy, z którymi borykają się nastolatkowie, jak depresja, samookaleczanie, uzależnienia, czy przemoc fizyczna. Autorka swoją historią wnosi światło w ciemność, zajmując się trudnymi sprawami, zamiast zamiatać je pod dywan. ?Maybe you? to jedna z tych historii, które wpełzają głęboko do umysłu czytelnika i sprawiają, że nie tylko czytamy książkę, ale także nią żyjemy.
Już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że czeka nas przejażdżka, ale nigdy nie wyobrażałam sobie, że będzie to tak złożone i bolesne. Czułam się, jak w transie, całkowicie ignorując życie wokół mnie, a kiedy już przeczytałam ostatnią stronę, uśmiechałam się, wiedząc, że zostałam oszukana, ale kochałam każdą minutę spędzoną z tą książką. Weronika stworzyła historię, od której nie można się oderwać. Pełną głębi i postaci, które były, takie prawdziwe i surowe. Od samego początku miałam nadzieję, że Natalie i Blaise będą żyli długo i szczęśliwie? ale oczywiście nie jest to takie proste. Mieli jeszcze dużo czasu, zanim mogliśmy pomyśleć o szczęśliwym zakończeniu.
?Maybe you? to emocjonalna opowieść o dorastaniu. Jest to bardzo dojrzała historia dla młodych dorosłych z mnóstwem problemów z tak wielu różnych punktów. Ale pośród tego wszystkiego jest również miłość i nadzieja. Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu pomoże komuś poradzić sobie z własnymi demonami.
Opinia bierze udział w konkursie