McDusia

Po kilku słabszych tytułach powraca Musierowicz w najlepszym wydaniu! Dawno się tak nie ubawiłam i nie wzruszyłam przy Jeżycjadzie. McDusia sprawiła, że mam ochotę powrócić raz jeszcze do starych części, oraz sięgnąć po najnowsze pozycje cyklu.
W McDusi spotykamy oczywiście całą rodzinę Borejko - możemy spotkać ich wszystkich z okazji rodzinnego zgromadzenia podczas świąt Bożego Narodzenia. Laura szykuje się do ślubu z Adamem, a jak wiadomo, w tej rodzinie śluby obarczone są pewnym fatum. Poznajemy dwóch kuzynów - Józinka oraz Ignacego Grzegorza - którzy przeżywają pierwsze miłości. Nie odbywa się rzecz jasna bez bójek. Pojawia się także rubaszny Bernard z brodą, Pyziak, a także przelotnie Bebe, Dumbo, Genowefa Lompke, czy Hajduk.
Dla każdego fana Jeżycjady - pozycja obowiązkowa!

No cóż... długo nie mogłam doczekać się tej pozycji w mojej kolekcji "Jeżycjady", jednak po przeczytaniu 50 pierwszych stron byłam już bardzo rozczarowana. Pani Musierowicz nie pokazała nam tu swojego błyskotliwego poczucia humoru, które sprawiało, że poprzednie książki czytało się z taką łatwością i zainteresowaniem. Po raz pierwszy w tej serii spotykamy się również ze śmiercią, co jest dość nietypowym elementem życia bohaterów z Poznania. Nie mogę także wybaczyć autorce, że Laura, która jako jedyna postać w tych książkach była postacią niewyidealizowaną i naturalną w tym tomie niestety straciła swój styl bycia i to ze względu na faceta! Ogólnie książka dobra tylko dla fanów cyklu.

Już się nie mogę doczekać :) dobrze, że pojawia się jesienią kiedy trudno wykrzesać z siebie chęć do życia bo na pewno w tym wykrzesywaniu pomoże :)

książka ma być wydana w październiku/wrześniu(zależy od wydawnictwa), a co do okładek MM OFICJALNĄ okładkę opublikowała KILKA DNI TEMU po zakończeniu pisania książki! I jedynym "spojlerem" jaki ujawniła jest to że akcja ma się dziać w Boże Narodzenie i Sylwestra!

Chyba nie sądzicie, że będzie przed Świętami? Musi być w takim terminie, żeby chociaż ktoś to kupił, bo ponoć chłam niezły. Jak nie będzie w grudniu, to będzie w kwietniu, księgarnie zrobią promocję 3 w cenie dwóch i chociaż jakieś egzemplarze zejdą.

a ja Wam powiem, bo wiem, że po wakacjach to ma zostać dopiero termin wydania ogłoszony, ale też taki nieformalny, który będzie można przesuwać dowolnie.

Ech, napisałam poprzednią wiadomość 15 V...

Pani Musierowicz na swojej stronie napisała, że książka najprawdopodobniej ukaże się po wakacjach:))

Ma być po wakacjach !!!! ;)))))

Książka ma wyjść po wakacjach!
Tak p. Musierowicz napisze jutro na stronie, prorokuję ;P. Wspomnicie moje słowa.

a po co robić taką promocję książki, której się jeszcze nie napisało?:,/ ludzie by się tak nie niecierpliwili przynajmniej...

o rany, może jak datę wycofali to będzie szybciej niż listopad 2012? albo później, o rany, rany... a swoją drogą to pierwsza taka sytuacja z Jeżycjadą, żeby była aż taka promocja (opisy, obietnice, okładka) tomu, którego MM jeszcze nie skończyła pisać. także zniecierpliwienie fanów jest uzasadnione:,/

pierwsze 5 książek miało wartość reszta jest po prostu o niczym: np. Język Troli to o niczym było takie nudy, a reszta to się czytało z wypiekami na twarzy...mogę się założyć, że McDusia to będzie mega nuuuuuudne, taki chłam.,::O

Kamil, ja książke piszę od jakiś 3 lat... I nie mam nawet 2 rozdziałów ciągle coś usuwam, bo mi się coś nie podoba, długo się pisze książki!!! Po za tym pewnie przed 2014 r. zostanie wydana. Ja tam jakoś się niecierpliwie, jeszcze nie przeczytałam pierwszej części... Choć pewnie te 18 części zajmie mi z miesiąc albo miesiąc i pół więc chcę aby przed 2013 r. została wydana ta cześć...

Trzeba przyznać, że już za długo się na to czeka. Bardzo jestem ciekawa dalszych losów i czekam ze zniecierpliwieniem. Mam nadzieję, że będzie tak dobra atmosfera jak w poprzednich częściach. (chodź te starsze części mają ją ciut inną niż nowsze)

Rozumiem Panią Musierowicz, wiem jak to jest gdy ma się już dość pracy która jest także przyjemnością :) Mam nadzieję, że niedługo znowu będzie miała wenę.

no... podobno opóźnienia są bo Musierowicz ma teraz wnuki a nie ma czasu

Nie przesadzajmy może ta książka okaże się najlepszą z wydanych do tej pory (jak dla mnie to wszystkie są super ciekawe)i dla tego jesteśmy zmuszeni na mią tyle czekac nie obwiniajmy za to autorki, tylko ten sklep internetowy który podaje zmyślone daty. Przecierz nie tak łatwo napisac książkę...
Pozdrawiam wszystkich czytelników :)

Kiedy ma zostać wydana książka?

Tęskno mi do tych wieczorów przy kominku z "Jeżycjadą"... Ciągle oczekuję "Mcdusi". Jednak moja cierpliwość (dziękuję za nią Bogu!) na coś mi się przydała. Może dożyję tej lektury. Pozdrawiam wszystkich młodych i rochę starszych fanów tej jakże zacnej serii.

Tęskno mi do tych wieczorów przy kominku z "Jeżycjadą"... Ciągle oczekuję "Mcdusi". Jednak moja cierpliwość (dziękuję za nią Bogu!) na coś mi się przydała. Może dożyję tej lektury. Pozdrawiam wszystkich młodych i rochę starszych fanów tej jakże zacnej serii.

taaa... po 5 latach można przestać być fanem, ja nim nie jestem!pierwsze 5 części było super reszta to ścierwo!!!a przepraszam jeszcze Małomówny i Kalamburka.Nie chce mi się już tego czytać,książki straciły urok przez to , że akcja dzieje się w 21 wieku:(

Oby wydali przed koncem świata... ile można pisac ksiażkę zawierającą 150-200 stron? 5 lat?

Ton wielu wypowiedzi oraz ogromne zniecierpliwienie świadczą jedynie o sile i magii całej Jeżycjady...
Nie wierzę, że można przestać być fanem/fanką MM gdy raz połknęło się jeżycjadowy haczyk.
Pozdrawiam wszystkich niecierpliwych.

Qna ma rację! Nie czepiajcie się MM!

To zabawne, że tyle tu "recenzji" ;).
Ja też kocham i ubóstwiam książki pani Musierowicz, przeczytałam Jeżycjadę już kilka razy i powtarzam sobie od czasu do czasu poszczególne tomy z radością.
Również z utęsknieniem wyczekuję McDusi i chciałabym, żeby już wyszła, ale cieszę się, że autorka nie poddaje się presji, bo mogłaby sama nie być zadowolona z efektu - i my, czytelnicy w konsekwencji pewnie też. Wolę, żeby pisała kiedy ma wenę, wolno albo szybko - byle książka była tak genialna jak poprzednie:).
A na czas oczekiwania jest tyyyyle świetnych lektur do przeczytania, nie narzekajmy więc;).