- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.liczne z ofiar zgłaszały się na policję. A ponieważ działał w kominiarce, brał je z zaskoczenia i każdorazowo używał prezerwatywy, nawet one nie potrafiły powiedzieć o nim niczego konkretnego. W zasadzie niepokoiła go tylko jedna kwestia: rachunek prawdopodobieństwa, o którym uczył się w liceum. Rachunek, który wykazywał, że im częściej szło jak po maśle, tym szybciej zbliżały się kłopoty. * * * Za kwadrans druga. Księżyc ledwie przebijający się przez zawiesinę chmur, puste o tej godzinie Planty. I ona, sama samiusieńka. Aż się prosiła o wymuszoną randkę. Zwłaszcza że maszerowała prowadzona na smyczy własnej komórki. Podążała ku niemu z uśmiechem na twarzy. Co prawda wolałby, aby zamiast do widmowego rozmówcy uśmiechała się do niego, ale od czego jest wyobraźnia? Zbliżała się, kompletnie nie rejestrując otoczenia. Łatwy cel, co trochę go zniechęcało. Cóż, na bezrybiu i rak szczupakiem. Cholera, gdy była już w odległości kilkunastu kroków, zorientował się, że to japońska turystka. Westchnął ciężko. Z tym narodem lepiej nie wojować. Mogła znać jakieś karate czy kung-fu. Pięć minut później napatoczyła się druga. Niebiesko-czerwone i ekstrawagancko przycięte włosy, do tego młoda, blada i zgrabna. Dokładnie taka, jakie lubił. Nie spodziewała się. Poznał to po tym, że do samego końca szła beztroskim, rozkołysanym krokiem. Opłacało się zakupić cichobiegi. Ważyła pięćdziesiąt, może pięćdziesiąt pięć kilo, co przy jego setce nie stanowiło żadnego problemu. Ot, wystarczyło objąć nieprzytomną dziewczynę w pasie, drugą ręką złapać za pasek spódniczki i symulując romantyczny spacer, przenieść ją pod okalający park mur. Gniazdko miłości przygotował już wcześniej. Na trawie rozłożył koc, dokoła ustawił metrowej wysokości parawan z siatki maskującej. Nikt nie powinien im przeszkadzać. I nikt nie przeszkadzał, gdy zdarł z niej spódnicę, przez chwilę gładził wzgórek łonowy i to, co pod nim. Tak, nie był dzikusem, znał pojęcie gry wstępnej. Nachylił się ku temu ciepłemu, obiecującemu rozkosz owocowi. Ledwie panując nad podnieceniem, które kazało mu natychmiast się w niego wgryźć, zaczepił palcami o krawędź bawełnianych majteczek i powoli, powoli zsuwał je po gładkości nóg. Do ud, do kolan, do Chłeptał jej soki jak zdychający z pragnienia pies. Nie potrafił przestać. Wpadł w to, wkręcił się do tego stopnia, że ledwie łapał dech. Utonąłby, udusił się, gdyby nie westchnęła, dając do zrozumienia, że się budzi. Po omacku sięgnął po butelkę i znowu uderzył. Umilkła. W pewnym sensie go uratowała. Przetoczył się na bok. Miał mokre bokserki. Chwycił się za krocze, chcąc przedłużyć przyjemność. Zacisnął powieki. Gałęzie drzew kołysały się nad nim z wolna. Było mu tak dobrze. Tak dobrze. Rozdział 6 - Mam przeczucie. - A ja wrzody. Bez urazy Dalsza część dostępna w wersji pełnej POLECAMY RÓWNIEŻ Spis treści: Okładka Karta tytułowa Część I. KOŚLAWY KALEJDOSKOP ZDARZEŃ Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Część II. KŁAMSTWA I MARZENIA Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Rozdział 16 Rozdział 17 Rozdział 18 Rozdział 19 Rozdział 20 Część III. MASKI I IKONY Rozdział 21 Rozdział 22 Rozdział 23 Rozdział 24 Rozdział 25 Rozdział 26 Rozdział 27 Rozdział 28 Rozdział 29 Rozdział 30 Część IV. FAZY ROZDRAPYWANEJ PAMIĘCI Rozdział 31 Rozdział 32 Rozdział 33 Rozdział 34 Rozdział 35 Rozdział 36 Rozdział 37 Rozdział 38 Rozdział 39 Rozdział 40 Część V. PORTRETY I POZY Rozdział 41 Rozdział 42 Rozdział 43 Rozdział 44 Rozdział 45 Rozdział 46 Rozdział 47 Rozdział 48 Rozdział 49 Rozdział 50 Część VI. ALCHEMIA KRZYKLIWYCH BARW Rozdział 51 Podziękowania POLECAMY RÓWNIEŻ Karta redakcyjna Projekt okładki i stron tytułowych: Karolina Michałowska Zdjęcie na okładce: Mariusz Filipowicz Redaktor prowadzący: Alicja Oczko Opracowanie redakcyjne: Elżbieta Derelkowska Korekta: Sylwia Kozak-Śmiech (C) 2020 by Kazimierz Kyrcz (C) for the Polish edition by HarperCollins Polska sp. z , Warszawa 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie. Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne. Jakiekolwiek podobieństwo do osób rzeczywistych - żywych lub umarłych - jest całkowicie przypadkowe. HarperCollins jest zastrzeżonym znakiem należącym do HarperCollins Publishers, LLC. Nazwa i znak nie mogą być wykorzystane bez zgody właściciela. ISBN 978-83-276-5582-0 HarperCollins Polska sp. z 02-516 Warszawa, ul. Starościńska 1B lokal 24-25 Konwersja do formatu EPUB, MOBI: Katarzyna Rek / Woblink
książka
Wydawnictwo HarperCollins Publishers |
Data wydania 2020 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 304 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Kryminał, Polskie kryminały, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | HarperCollins Publishers |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2020 |
Wymiary: | 145x215 |
Liczba stron: | 304 |
ISBN: | 9788327655806 |
Wprowadzono: | 09.11.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.