SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miecz Kaigenu (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Vesper
Data wydania 2024
Oprawa twarda
Liczba stron 752
  • Wysyłka Kup do 15:00, wyślemy jeszcze dziś!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Matka usiłująca zapomnieć o krwawej przeszłości. Syn starający się podążyć ścieżką wojownika. Ojciec niedostrzegający niebezpieczeństwa grożącego im wszystkim. Czy rodzina Matsuda znajdzie siły, by obronić swoje Imperium, gdy wichry wojny dotrą na ich terytorium? A może sami przyspieszą własny upadek, zanim prawdziwi wrogowie dotrą do brzegów półwyspu? Wysoko w zboczach góry leżącej na samym skraju Imperium Kaigenu mieszkają najpotężniejsi wojownicy na świecie, obdarzeni nadludzką mocą, dzierżący lodowe ostrza i zdolni do manipulowania poziomem mórz. Przez setki lat wojownicy z Półwyspu Kusanagi powstrzymywali wrogów Imperium, dzięki czemu ten zamarznięty skrawek lądu zyskał miano "Miecza Kaigenu". Mamoru, czternastoletni członek legendarnej rodziny Matsuda, od urodzenia miał tylko jeden cel: zostać doskonałym wojownikiem i bronić ojczyzny. Kiedy obcy przybysz ujawnia mu sekret, Mamoru nabiera podejrzeń, że Imperium, do obrony którego został wychowany, zbudowane jest na kłamstwach i zdaje sobie sprawę, że nie ukończy szkolenia Misaki pragnie zamknąć pewien rozdział swojego życia. Wychodzi za mąż i stara się zapomnieć o brutalnej przeszłości. Ukrywa miecz i wszystko co łączy ją ze wspomnieniami wojowniczki, którą dotąd była. Zdeterminowana, by stać się dobrą matką i gospodynią, postanawia już nigdy nie uciekać się do przemocy. Kiedy jednak jej dorastający syn zaczyna zadawać pytania o życie poza Półwyspem Kusanagi, i kiedy dostrzega groźbę zbliżającej się inwazji, Misaki budzi w sobie uśpionego wojownika i ponownie chwyta za miecz.


Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Literatura azjatycka,  wysyłka 24h
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Vesper
Wydawnictwo - adres:
redakcja@vesper.pl , http://www.vesper.pl , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 752
ISBN: 9788377314968
Wprowadzono: 16.07.2024

RECENZJE - książki - Miecz Kaigenu - M.L. Wang

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:
Nagrodzona Recenzja

Prince Zoe udek.

ilość recenzji:1

27-09-2024 18:47

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Niesamowita, wspaniała, powalająca, wzruszająca, poruszająca, wysadziła mnie z butów i nie wiem jak się po niej pozbieram. Myślałam, że gra o tron jest super, ale to? Pieśń lodu i ognia się może schować czy Mieczu Kaigenu, przynajmniej w moim przypadku. Nigdy nie czytałam czegoś tak dobrego, na tak wysokim poziomie, gdzie wszystko ma sens i znaczenie, łączy się ze sobą, nikt nie traci czasu na jakieś nic nieznaczące bzdety. System magii panujący w świecie Duny jest dokładnie wyjaśniony, prawie tak, jakby rzeczywiście mógł być realny. Siła bohaterki, jej zmiana, wszystko co się wydarzyło sprawiała, że kobieta dojrzewała i widać było to w jej sposobie myślenia. Tu nie było kompromisów, każda jedna rzecz popychała kolejną, wszystkie decyzje były logicznie wytłumaczone. Nie ma miejsca na głupie rebelie, bezsensowny bunt, ale mieszkańcy zdecydowali się walczyć z niesprawiedliwością na na swój własny sposób, by chronić siebie i rodzinę. Całość pisana jest zrozumiałym, nieskomplikowanym językiem i nie miałam trudności z wczuciem się i wciągnięciem w stworzony świat. Opisy wydarzeń, emocji były bardzo obrazowe, realistyczne, w pewnym momencie zapominałam, że czytam książkę, a myślałam, że oglądam jakiś film wewnątrz własnej głowy. Decyzje bohaterki często mnie denerwowały, ale nie w negatywnym sensie, po prostu niecierpliwie czekałam na moment, w którym wreszcie się przebudzi i kiedy nastał byłam zachwycona. Rozumiałam dlaczego jest taka, jej związanie z rodziną krwią, chęć spełnienia swojego obowiązku nawet kosztem samej siebie. Misaki ufała decyzjom swojej rodziny i czekała aż się spełnią ich obietnice, ale długo nie rozumiała, że nie stanie się to samo z siebie, gdy będzie posłuszna i skulona, a gdy pozostanie sobą. Jej walka z mężem, jak nakopała mu do dupy; Chryste to była najbardziej satysfakcjonująca scena jaką kiedykolwiek czytałam. Podobało mi się, że nagle nie zaczęła pałać wielkimi uczuciami do swojego męża, że powoli uczyła się go rozumieć, zbliżała się do niego małymi krokami i nie porzuciła swojej miłości do Robina, nauczyła się żyć z jej ciężarem i akceptować, że może kochać więcej niż jedną osobę. Wszystkie postanie miały swój niepowtarzalny charakter, swoje cechy, każdy wydawał się silny, ale na swój własny i niepowtarzalny sposób, na przykład: Takeru jako potężny wojownik, którego potęga opiera się na niezachwianym spokoju, dokładności i precyzji, brata z kolei cechuje wybuchowa siła i moc. To samo dzieje się w przypadku dzieci Misaki, każde jest wyjątkowe i zupełnie inne. Mimo, że Izumo nie przejawia typowej silnej, zimnej mocy jak reszta braci, jest w nim coś równie wyjątkowego, ale na innej płaszczyźnie, a niektóre z jej dzieci przejawiają niepokojące cechy. Wiecie po czym, poznaję, że książka jest serio dobra? nie sprawdzam jak daleko jestem i ile zostało. Tu zdarzało mi się to kilka razy na początku, a potem nie wiem nawet kiedy okazało się, że właśnie czytam ostatnią stronę. Nie jestem pewna, czy chcę jeszcze sięgać po coś takiego, na razie jestem na etapie, gdzie nie potrafię się pozbierać po czymś tak dobrym i nie wiem co ze sobą zrobić. Bardzo, bardzo polecam, wspaniała oprawa a jeszcze wspanialsze wnętrze!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1120

30-09-2024 11:02

Zawsze gdy widzę tak cudowne wydanie mam obawy, czy treść dorówna wysoko postawionej poprzeczce. Tak było również w przypadku obłędnie wydanej powieści "Miecz Kaigenu" M.L. Wang osadzonej w świecie przypominającym feudalną Japonię przybraną w fantastyczną szatę. I uwierzycie, jak Wam powiem, że mój zachwyt nad fabułą tej pięknej, chwytającej za serce, złożonej i dojrzałej opowieści był jeszcze większy?

Powieść porusza pod każdym możliwym względem łącząc w sobie elementy epickiej sagi rodzinnej z dramatem wojennym, bo mimo osadzenia w świecie fantastycznym, traktuje na bardzo realne tematy związane z manipulacją władzy, wpływem propagandy na życie ludzi, a także siłą i determinacją jednostek walczących o prawdę i przede wszystkim o przeżycie.

Autorka stawiając nie na widowiskowe sceny walki (których też oczywiście nie brakuje),ale przede wszystkim na życie i emocje bohaterów, na skomplikowane relacje pomiędzy nimi warunkowane nierzadko tradycją, honorem i powinnością angażuje czytelnika w ich losy bez reszty. Każda bitwa, zarówno ta fizyczna, jak i emocjonalna rozgrywa się o horrendalnie wysokie stawki.

Najsilniejszy ładunek emocji do powieści wnosi Misaki Matsuda, posłuszna żona i dobra matka, która swą wojowniczą, wręcz awanturniczą przeszłość chowa pod deskami podłogi i w najgłębszych zakamarkach umysłu. Jej relacja z mężem jest jak starcie góry lodowej z uśpionym wulkanem, który w końcu wybuchnie.

Młody wojownik Mamoru, syn Misaki, jest symbolem utraconej wiary i beztroskiej niewinności dzieciństwa. Zagubiony w obliczu upadających filarów swojej dotychczasowej egzystencji i zwątpienia we wszystko, w co wierzył próbuje na powrót poskładać siebie, swoją tożsamość. Chwila próby nadejdzie szybciej, niż ktokolwiek w Imperium Kaigenu karmiącym obywateli złudnym poczuciem bezpieczeństwa mógłby się spodziewać.

Nie jest to zdobiona różem i lukrem fantastyczna opowieść, a prawdziwie realistyczna, przedstawiona surowo i z wielką intensywnością rzeczywistość bohaterów, której odbicie możemy znaleźć we współczesnym świecie. W manipulowaniu obywatelami przez władzę, w brutalności trwających wojen, w których życie często tracą ci najbardziej bezbronni i w końcu w próbie podniesienia się ze zgliszcz, gdy straciło się niemal wszystko.

Smuci fakt, że Autorka postanowiła nie kontynuować wykreowanego w tak niesamowicie wiarygodny sposób fikcyjnego świata, bo każdy kolejny tom przyjęłabym z najszczerszym entuzjazmem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sni*****************

ilość recenzji:453

12-08-2024 10:49

"Miecz Kaigenu" to książka, która chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu. Piękne wydanie dodatkowo zachęca, aby poznać tą historię. Trzymając dzieło M. L. Wang czułam wartości, które przytaczała, zapach kwitnącej wiśni, prawdziwe demony powieści są niepokojąco znajome, propaganda, militaryzm, czy nierówności społeczno-ekonomiczne. Nie czekałam zbyt długo i zaczęłam ją czytać, oddając temu zajęciu każda wolną chwilę, dzięki czemu stałam się częścią historii. To brutalna, pełna niepokoju, intensywna, rozgrzewająca serce, satysfakcjonująca opowieść fantasy. Napisanie tej recenzji zajęło mi trochę czasu, nawet w tej chwili zastanawiam się, w jaki sposób przekazać wszystkie uczucia, jakie towarzyszyły mi podczas lektury.
Akcja książki "Miecz Kaigenu" rozgrywa się w odległym Kaigen, pozornie zacofanej wiosce, zaniedbanej i zapomnianej, trzymającej się tradycyjnych sposobów i wartości kultury wojowników, które nie są już szanowane ani pamiętane. Główną bohaterką książki autorstwa M. L. Wang jest Misaki, kobieta, która porzuciła walczącego z przestępczością młodzieńca, aby ustatkować się w roli posłusznej żony szanowanej rodziny. Jest matką, której dni bycia wojowniczką minęły, zmaga się z poczuciem obowiązku, próbując pogodzić przeszłość z teraźniejszością. Poślubiła człowieka należącego do jednego z potężnych starych rodów. Takie połączenie potężnych rodzin poprzez aranżowane małżeństwa było tradycją przestrzeganą w celu zapewnienia ciągłości rodu. Rolą Misaki było rodzenie wielu męskich potomków. Mamoru jest czternastoletnim synem Misaki, pragnął tylko jednego, chciał zostać doskonałym wojownikiem i bronić ojczyzny. Chłopiec nabiera podejrzeń, że nie wszystko wygląda w taki sposób, jak przedstawia władza Imperium. Czy można bronić czegoś, co zbudowane jest na kłamstwie? Czy Misaki chwyci za miecz i stanie do walki?
"Miecz Kaigenu" pojawia się znikąd i skrada czytelnikowi serce, sprawi, że zostanie pochłonięty przez każdą stronę. Dużym atutem, o którym muszę wspomnieć jest rozwój postaci, duże wrażenie wywarła na mnie Misaki, poprzez wiele retrospekcji stajemy się świadkami jej przełomu. Z początku była porywczą nastolatką, następnie ta bezczelność gdzieś zniknęła, zwinęła się w kłębek ustępując pozycji dobrej żony, jak ptak hodowany w klatce, zbyt zniewolony, by latać, nawet gdy drzwi zostaną otwarte. Misaki była zmęczona i przytłoczona słuchaniem męża, ciężarem jego woli miażdżącej ją coraz bardziej, pilnowaniem swojego miejsca. To wszystko podcinało jej skrzydła, a przecież była wojowniczką, nie zabawką, nie potulną myszką. Zmiany zachodzące w Mamoru dotyczącego wszystkiego, w co wierzył, były zdumiewające. Przedstawienie jego rozwoju, w walce i determinacji w życiu, można przyrównać do znaczenia jego imienia. Oznacza ono ?chronić? było czymś, co niezwykle mi się podobało, ten symbolizm chwycił mnie za serce. Bohaterowie w tej powieści uczą stawiania czoła trudnościom i jak ważne są rodzina, przyjaźń, miłość, dorosłość i rodzicielstwo w obliczu katastrofy. "Miecz Kaigenu" pokazuje, jak bardzo M. L. Wang jest utalentowaną autorką, bez wysiłku sprawia, że bohaterowie stają się wyjątkowe, prawdziwe. Niezwykle podobały mi się sceny walki, w której nie tylko zaangażowana była stal, ale także magia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?