Strata bliskiej osoby zawsze wiąże się z ogromnym bólem. Zwłaszcza gdy przychodzi nagle i nie jesteśmy na nią przygotowani. Jak pożegnać się po raz ostatni z kimś, kto na stałe wyrył się w naszym sercu? Czy po takiej tragedii można odnaleźć jeszcze szczęście i ukojenie?
Augustus to dla mnie główny bohater tej historii, choć, co ciekawe, opowieść nie toczy się z jego perspektywy. Zostaje znaleziony martwy, policja podejrzewa zawał, a najbliższe mu kobiety stają w obliczu życia bez jego osoby. Barwnej, z charakterem, nie bez wad, jednak tak mocnej osobowości, która miała ogromny wpływ na ich jestestwo. I choć można o nim powiedzieć wiele, wiele mu również zarzucić, to jedno jest pewne ? potrafił kochać i wspierać. Meadow to jego była żona. I choć ich rozstanie było wysoce uzasadnione nigdy nie stracili kontaktu i nadal łączyły ich sprawy biznesowe, lecz można też podejrzewać, że ich wzajemne uczucie nigdy nie wygasło. Maya, jego biologiczna córka, która nie chciała mieć z nim kontaktu, musi teraz poradzić sobie nie tylko z własnym uzależnieniem, ale i żalem z powodu wielu niedomkniętych spraw, które łączyły ją z Augustusem. Rory, jego adoptowana córka, ogromnie cierpi na wieść o tej stracie, bo był dla niej jedynym ojcem i obdarzył ogromnymi pokładami miłości. Norah, obecna kochanka, z dnia na dzień zostaje z niczym i musi poukładać swój świat, który przed kilkoma miesiącami ten szef kuchni wywrócił do góry nogami. Jak te kobiety poradzą sobie z utratą mężczyzny, który tak mocno na nie wpłynął?
?Miejsce cudów? to intrygująca powieść obyczajowa z nutą romansu, w której ważnymi elementami są zarówno trudna teraźniejszość, jak i tajemnicza przeszłość. To opowieść o żałobie i próbie życia z nią, funkcjonowania na co dzień, odnalezienia spokoju, gdy serce rozrywane jest właściwie na części. To historia o walce z własnymi demonami, o błędach, których nie da się naprawić, o dawnych dziejach, które rzutują na całą egzystencję i nie da się ich zamazać, o skomplikowanych relacjach rodzinnych i złych decyzjach, których żałuje się, gdy już jest za późno i nie da się ich cofnąć. To także powieść o kobietach z niełatwą przeszłością, z rzucającą wyzwanie teraźniejszością i niepewną przyszłością, które muszą stanąć na własnych nogach i żyć w świecie bez Augustusa, który już na zawsze pozostawił w nich ślad. Znajdziemy tu także wątki dotyczące alkoholizmu, toksycznej relacji, wykorzystywania seksualnego, sieroctwa oraz zwyczajnych trudów życia, z którymi możemy się utożsamiać. Napisana w lekki, aczkolwiek przejmujący sposób, pozostaje w myślach na dłużej i skłania do refleksji ? nie tylko nad kruchością życia, ale też nad relacjami międzyludzkimi i ścieżkami losu, które obieramy. To naprawdę godna poznania pozycja, którą mogę śmiało polecić z czystym sumieniem, bo nie wydaje mi się, aby mogła kogokolwiek zawieść swoją treścią.
Opinia bierze udział w konkursie