Czujecie już świąteczny klimat i zaczynacie ozdabiać dom na ten wyjątkowy czas? Dla mnie jest jeszcze za wcześnie na tego typu sprawy, ale książki świąteczne zaczęłam czytać już jakiś czas temu. Ostatnio miałam okazję poznać niesamowicie piękną i przejmującą historię ?Mikołaja z ulicy Pogodnej?. Powiem szczerze, że na początku nie byłam do niej przekonana i myślałam że, że chyba nie jest to coś dla mnie. Ale gdy tylko zaczęłam ją czytać, nie mogłam się oderwać od stron. Autorka w magiczny sposób połączyła mnie z bohaterami tej niesamowitej historii i czułam, że każda postać w tej książce posiada kawałek mojego serca. Bardzo się cieszę, że przeczytałam tę cudowną książkę i cieszę się każdą minutą, którą z nią spędziłam. Poczułam tu niezwykle przytulną atmosferę zgranej społeczności, ciepło i przedświąteczną magię, jaką niesie ze sobą radość nadchodzących świąt.
Główną bohaterką tej historii jest Kornelia Straska, uważana za królową świątecznych powieści. Do tej pory, co roku wydawała książkę w temacie świątecznym, które rozbudzały w czytelnikach świąteczny klimat. Problem jednak w tym, że dopadł ją kryzys twórczy i nie może przemóc się, by napisać kolejną świąteczną historię. Na pomoc przychodzi jej redaktorka, która podsuwa jej pomysł na książkę, która wzorowałaby się na historii tajemniczego Mikołaja z ulicy Pogodnej, który co roku obdarowuje dzieci drobnymi upominkami. Czy Kornelia zdoła napisać nową książkę i tym samym poznać tożsamość Mikołaja z ulicy Pogodnej? Tego dowiecie się z lektury tej książki, do czego już teraz bardzo was zachęcam.
?Mikołaj z ulicy Pogodnej? to moje pierwsze spotkanie z twórczością Joanny Szarańskiej, ale wiem, że z pewnością nie będzie ostatnie. Książka jest doskonale napisana w podnoszący na duchu i niezwykły sposób. Przypomina nam, że nawet jeśli zmagamy się z trudnościami i mamy w życiu chwile zwątpienia, nie możemy się poddawać, bo zawsze po deszczu wychodzi słońce. Historia, która kryje się na kratkach tej powieści w magiczny sposób wprawia w świąteczny klimat, pomimo tego, że za oknami deszcz i plucha. Jest to historia, która wywołuje uśmiech na twarzy i zapewnia piękną ucieczkę od własnych problemów. Zdecydowanie taka, do której warto wracać i czytać ją wielokrotnie. Ta książka ciepło ogarnęła mnie duchem Świąt i sprawiła, że wielokrotnie się uśmiechałam, ale i wzruszałam. Bardzo miło było poznać mieszkańców ulicy Pogodnej i ich osobiste historie, a historia tajemniczego Mikołaja dodała jej nutki ciekawości.
Jeżeli więc szukacie książki w świątecznym klimacie, która otuli Wasze serce i rozgrzeje jak najcieplejszy koc w zimowe wieczory, to historia ?Mikołaja z ulicy Pogodnej? taka właśnie jest. Pod niepozorną okładką kryje się emocjonalna i piękna historia, którą zapamiętajcie na długo. Polecam z całego serca.
Opinia bierze udział w konkursie