SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo REBIS
Data wydania 2023
Oprawa twarda
Liczba stron 256
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Wspaniale ilustrowana skarbnica niezwykłych historii miłosnych.
W tym romantycznym gabinecie osobliwości poznamy m.in.:Miłosne zaklęcia ze średniowiecznych manuskryptów
Erotyczne malowidła Pompejów
Pierwszą kobietę, która z miłości opłynęła świat
Wikiński podręcznik randkowania
Niezwykły zapis love story na miarę epoki kosmicznej

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kultura i sztuka
Wydawnictwo: REBIS
Wydawnictwo - adres:
rebis@rebis.com.pl , http://www.rebis.com.pl , 60-171 , Żmigrodzka 41/49 , Poznań , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 255x195
Liczba stron: 256
ISBN: 9788383380278
Wprowadzono: 04.12.2023

RECENZJE - książki - Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach - Edward Brooke-Hitching

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:914

25-10-2024 18:57

,,Bogowie są niby nieśmiertelni, ale wszyscy umierają wraz z wygaśnięciem rasy swych czcicieli bądź też zmianą ich wierzeń."

,,Jeśli poszukującemu żony Babilończykowi nie pomagały koneksje, mógł on (...) wylicytować ją sobie na publicznej aukcji narzeczonych."

W owej pozycji autor skupił się na odnalezieniu pierwszych oznak miłości na ziemi. Udało mu się dotrzeć do kochanków z Ajn Sachri około 9000 p.n.e., gdzie ukazuje nam posąg przypominający złączenie kochanków. Mamy też siedzącą kobietę z Catalhoyuk oraz inne bóstwa miłości przypisane na lata 6000 p.n.e.. Następnie przechodzimy do małżeństwa Inany i Dumuziego, które opisane jest na czasy starożytnej Mezopotamii. W każdym z tych przedziałów czasowych poznaliśmy bardzo interesującą historię miłosną, oraz potrzebę bycia kochanym i kochającym. Nie muszę chyba pisać, że większość zdjęć posągów, obrazów czy też innych form, które autor nam ukazuje zostały zobrazowane jako akty miłosne. A czy wiecie co robiły kobiety ze starożytnych Chin, kiedy nie mogły się odpędzić od natrętów? W szerokich mankietach dworek chowały miniaturowe pekińczyki, które na ich głos potrafiły rozszarpać amanta:-)

,,Pigmalion wybrał rzeźbiarstwo i z kości słoniowej stworzył figurę kobiety tak doskonałej, że się w niej zakochał i nazwał ją Galateą. W świątyni Afrodyty wypowiedział pragnienie, by poznać kogoś równie pięknego. Gdy po powrocie do domu pocałował posąg w usta, zdumiony stwierdził, że są miękkie i ciepłe- to bogini spełniła jego prośbę i ożywiła rzeźbę."

Powiem wam, że czasami oddech mi zapierały te historie, które bywały piękne, a czasami tak nietaktowne, aż piekły mnie policzki. Zauważyłam, że teraz byle rozmowa o miłości zaczyna przechodzić w tabu, a kiedyś tego nie było. W rzeźbach widziałam współżycie ze zwierzętami, ukazywanie wszelkich rodzajów przyrodzeń męskich i aktów kobiet, które nie zawsze były takie niewinne. Niektóre rzeźby nawet przechowywano latami, gdyż uważano, że wstyd je pokazywać, tak niepojęte były dla ludzi. Oczywiście tutaj je zobaczycie:-) I nie było tam idealizmu, bo miłość można było kupić, albo posagiem, albo zwykłą władzą. Bywały też takie piękne i romantyczne, którym właśnie bogowie pomagali. Trudno powiedzieć czy wszyscy żyli naprawdę, czy jak jedna tu osoba zauważyła, sami ich sobie wymyślali. Nie mniej jednak to najciekawsza książka jaką do tej pory w życiu przeczytałam. I uwierzcie mi, że nasze wyzwolenie nawet nie sięga do pięt ludziom z czasów przed naszą erą:-) Ogromnie ją polecam, bo takich rzeczy nie powie wam żaden historyk:-)
Książka jest w sztywnej oprawie, dużo większym formacie niż zwyczajna, ale krótsza od zwykłego bloku szkolnego:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

23-03-2024 07:56

?Miłość to płótno dane przez przyrodę, haftowane wyobraźnią.? Voltaire

?Galeria szaleńca? tego autora utwierdziła mnie w przekonaniu, że to typ publikacji, w którym z przyjemnością przebywam i wiele się przy tym uczę. Doceniłam niecodzienne, daleko wykraczające poza konwencjonalne wzorce, podejścia do różnych dziedzin aktywności człowieka. Podobnie rzecz się miała przy poznawaniu ?Miłości?. Satysfakcja czytelnicza i radość z zajrzenia w ciekawe zwyczajne i osobliwe twórcze odsłony uczucia, które jako wiodący sens życia zostało inspiracją sztuki już od pierwszych chwil jej powstania, cechującą się różnorodnością siłą ekspresji.

Edward Brooke-Hitching atrakcyjne i oryginalnie zestawił prace traktujące o fizycznej i psychicznej namiętności, tajemniczej sile napędowej ludzkiego uniwersum. Doniosłych i przełomowych dzieł, oraz zwykłych i codziennych przedmiotów. Świadectwa prób uchwycenia czegoś, co nie przyjmuje namacalnej formy a wiąże się z szerokim wachlarzem emocji. Zdjęcia, obrazy, mapy, ryciny, teksty, posążki, amulety, broszki, sarkofagi i budowle, od starożytności na trwałe weszły w sferę zainteresowania człowieka, opisywania i ukazywania ścieżek podążania miłości w ludzkich sercach i umysłach. Dowody powiązań miłości z każdą dziedziną aktywności człowieka. Ciekawie poznawałam przykłady miłosnych historii i obyczajów, wpływu na postrzeganie świata i siebie samego, nawiązania do małżeństwa i seksu, uchwycenia potęgi erotycznej zmysłowości.

Atrakcyjne ciekawostki i anegdoty, fakty i opowieści, zderzenia z przeszłymi i współczesnymi interpretacjami. Miłość rządząca światem, mająca znaczący wpływ na historię, podkręcająca wyobraźnię, inicjująca dobre i złe czyny, bez względu na długość i szerokość geograficzną. Publikacja do poznawania w wolnych chwilach, rozdział za rozdziałem lub w dowolnej kolejności, na chybił trafił lub kierując się indeksem. Rewelacyjnie poznaje się teksty, tym bardziej, że towarzyszy im fascynująca oprawa graficzna. W moim odczuciu, znakomity pomysł na książkowy prezent, zainteresuje każdego, nawet osoby, które na co dzień mało mają styczności ze sztuką, wspaniała okazja do częściowego jej poznania z perspektywy kluczowego udziału miłości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1039

17-12-2023 18:15

Miłość niejedno ma imię? a przynajmniej tak powiadają! O tym przejmującym uczuciu powstało naprawdę wiele prac, a sama miłość jest wdzięcznym tematem dla wszystkich twórców, stanowi bowiem niewyczerpane źródło. Znajdziemy ją w piosenkach, filmach, książkach, ale też w licznych historiach. I właśnie historia miłości przedstawiona jest w tej pozycji. ?Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach? to przepięknie wydana pozycja, która będzie ozdobą każdej biblioteczki. Zachwyca nie tylko wyborną, twardą oprawą, ale również środkiem, dzięki mnogiej ilości grafik, zdjęć i rycin, które cieszą nawet najbardziej wymagające oko. Jednakże treść jest niemniej interesująca. Autor zabiera nas w podróż do przeszłości, i to zamierzchłej, bowiem cofa się nawet do 9000 lat p. n. e. Ale w końcu miłość to temat stary jak świat, prawda? Ta książka genialnie to ukazuje. Jednak przede wszystkim to pozycja pełna intrygujących ciekawostek, o których, zaręczam, nie mieliście pojęcia. Czy wiecie, że Egipcjanie lubili doczepić co nieco mumiom? A panny z Austrii poszukiwały ukochanego za pomocą własnego potu? Jak pekińczyki pomagały wystrzec się niemile widziane atencji I kiedy miał miejsce pierwszy pocałunek? Nie? Warto więc sięgnąć po tę niebanalną opowieść. Dodatkowo dowiemy się, że eksponaty z wieków od XIV do XVI mogą zadziwić swoim kształtem albo zgorszyć bardziej pruderyjnych, a także, czym jest wbijanie gwoździa, czy rozszczepienie bambusa, a także co nazywano sklepikiem z jabłecznymi pierogami. A to tylko garść informacji, która płynie z książki. Ponadto znajdziemy tu także krótką opowieść o Casanovie czy Fridzie Kahlo, a także o złotym zapisie Voyagera. Autor przybliża też uczucie zazdrości oraz opowiada o cudzołóstwie, które były obecne od zarania dziejów. A o wszystkim pisze w bardzo przystępny i ciekawy sposób, co pozwala chłonąć oryginalne fakty historyczne. Ta nietuzinkowa i odkrywcza pozycja jest zdecydowanie warta uwagi i zaręczam, że spędzicie z nią szalenie przyjemny czas. Ogromnie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1039

17-12-2023 18:13

Miłość niejedno ma imię? a przynajmniej tak powiadają! O tym przejmującym uczuciu powstało naprawdę wiele pracy, a sama miłość jest wdzięcznym tematem dla wszystkich twórców, stanowi bowiem niewyczerpane źródło. Znajdziemy ją w piosenkach, filmach książkach, ale też w licznych historiach. I właśnie historia miłości przedstawiona jest w tej pozycji.
?Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach? to przepięknie wydana pozycja, która będzie ozdobą każdej biblioteczki. Zachwyca nie tylko wyborną, twardą oprawą, ale również środkiem, dzięki mnogiej ilości grafik, zdjęć i rycin, które cieszą nawet najbardziej wymagające oko. Jednakże treść jest niemniej interesująca. Autor zabiera nas w podróż do przeszłości, i to zamierzchłej, bowiem cofa się nawet do 9000 lat p. n. e. Ale w końcu miłość to temat stary jak świat, prawda? Ta książka genialnie to ukazuje. Jednak przede wszystkim to pozycja pełna intrygujących ciekawostek, o których, zaręczam, nie mieliście pojęcia. Czy wiecie, że Egipcjanie lubili doczepić co nieco mumiom? A panny z Austrii poszukiwały ukochanego za pomocą własnego potu? Jak pekińczyki pomagały wystrzec się niemile widziane atencji I kiedy miał miejsce pierwszy pocałunek? Nie? Warto więc sięgnąć po tę niebanalną opowieść. Dodatkowo dowiemy się, że eksponaty z wieku XIV XVI mogą zadziwić swoim kształtem albo zgorszyć bardziej pruderyjnych, a także, czym jest wbijanie gwoździa, czy rozszczepienie bambusa, a także co nazywano sklepikiem z jabłecznymi pierogami. A to tylko garść informacji, która płynie z książki. Ponadto znajdziemy tu także krótką opowieść o Casanovie czy Fridzie Kahlo, a także o złotym zapisie Voyagera. Autor przybliża też uczucie zazdrości oraz opowiada o cudzołóstwie, które były obecne od zarania dziejów.
A o wszystkim pisze w bardzo przystępny i ciekawy sposób, chłonąc oryginalne fakty historyczne. Ta nietuzinkowa i odkrywcza pozycja jest zdecydowanie warta uwagi i zaręczam, że spędzicie z nią szalenie przyjemny czas. Ogromnie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?