Marta po zawodzie miłosnym wraca do rodzinnego Grybowa. Doskonale wie, że w towarzystwie najbliższych znajdzie ukojenie, którego potrzebuje. W rodzinnej firmie zajmuje się marketingiem, który jest niezbędny, by pozwolić winnicy przetrwać. Marta to zwyczajna, młoda dziewczyna, która zachwyca zarówno urodą, jak i inteligencją. Jest zwyczajnie dobra i wypływa to z głębi jej serca, zawsze uczciwa i nigdy nie ma na celu krzywdzenia kogokolwiek. I nawet w najśmielszych snach nie sądziła, że powrót do domu i spokojnej okolicy przyniesie jej tyle wrażeń?
Marcin jest pediatrą i pracuje w stolicy, co stanowi powód do dumy jego rodziców. Wychowany w Grybowie odrobinę tęskni za spokojną atmosferą wsi, jednak chcąc robić karierę wie, że powinien zostać w Warszawie. Spotyka się z aspirującą modelką, a jego życie nijak nie przypomina tego, jakie prowadzi Marta. Niestety, choć jest dorosłym mężczyzną, matka ma nadal znaczący wpływ na jego wybory, a sam charakteryzuje się niepewnością i ulega opiniom z zewnątrz. A te cechy mogą mieć druzgocący wpływ na jego rozwijającą się znajomość z Martą.
?Miłość jak wino? to debiut, który udowadnia, że w powieściach obyczajowych jeszcze wiele głosów jest wartych wysłuchania. Nie jest perfekcyjny, ale mam słabość do pierwszych powieści Autorów i zdecydowanie nie żałuję, że miałam okazję poznać pióro Autorki. Mirosława Kubiak ma niesamowitą zdolność przenoszenia nas do miejsca, które przynosi ukojenie ? nawet gdy wszędzie wokół szaleje burza. Stworzyła niezwykle realnych bohaterów, szalenie zagubionych w dorosłym życiu, swoich uczuciach i decyzjach, przed którymi stają. Wielokrotnie mogą irytować swoimi zachowaniami, jednak ich wahania i niezdecydowanie są zrozumiałe i idealnie współgrają z całokształtem postaci. Ponadto, ponownie to podkreślę, są ludzcy, a wszelkie ich wady i błędy nadają realizmu opowiadanej historii. Zwracają uwagę również postaci poboczne ? też nieidealne, jedne błądzące, drugie, którym trudno być przychylnym podczas lektury, a jeszcze inne wywołujące uśmiech na naszej twarzy i ciepło w sercu. Ciekawym wątkiem jest również tajemnica z przeszłości, która podzieliła rodziny Marty i Marcina. Fabuła, choć może widywać się przewidywalna, zaskakuje swoimi zakrętami ? podobnie jak życie. Mamy tu do czynienia ze stratą, złamanym sercem, przemocą w rodzinie, kłamstwami, różnymi sytuacjami rodzinnymi oraz poszukiwaniem własnego miejsca w świecie. Mądrość babci Marcina jest bezcenna i rozświetla każdy element książki, w którym pojawia się jej postać. A miłość, której mamy okazję się przyjrzeć, nagła i pojawiająca się w niekoniecznie przychylnych jej warunkach, ma wiele poprzeczek do pokonania i brak jakiejkolwiek pewności, że na tej krętej i pełnej przeszkód drodze dotrze do szczęśliwego zakończenia. Zachęcam gorąco do dania szansy Mirosławie Kubiak i jej debiutowi.
Opinia bierze udział w konkursie