Córka szanowanego lekarza, Jadwiga Walkiewicz, zostaje porzucona przez męża, bankruta. Kobieta musi stawić czoło przeciwnościom otaczającego ją, konserwatywnego świata. Postanawia wykorzystać swoją wiedzę medyczną, by pomagać pacjentom, oferując im
profesjonalne masaże.
Decyduje się porzucić Warszawę i wyjechać do Zakopanego. Tam Jadwiga urządza mały gabinet na Krupówkach i odważnie rozpoczyna świadczenia masaży leczniczych.
Z czasem na jej drodze pojawią się przystojny góral oraz charyzmatyczny dziennikarz, a wspomnienia o mężu będą blednąć coraz bardziej. Zakopane, wspaniały kurort, wyrosły pod okiem doktora Chałubińskiego, nęci postępowością i otwartością. Jadwiga spotyka pod Tatrami wiele niezwykłych postaci.
Krupówkami przechadzają się Witkacy i Makuszyński, a do jej gabinetu wstępuje Zofia Nałkowska. W świeżym, górskim powietrzu może wreszcie odetchnąć pełną piersią, zawalczyć o swoje prawa i być może także odnaleźć miłość.
To moje kolejne spotkanie z twórczością Pani Agnieszki, bardzo cenię sobie Jej książki, ponieważ są niezwykle życiowe, poruszające przyziemne sprawy, a każda z tych, które przeczytałam niosła ze sobą głębsze przesłanie. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest niezwykle przyjemny w odbiorze, co sprawia, że Jej powieści czyta się z dużym zainteresowaniem i wręcz błyskawicznie. Ja już od pierwszych stron zostałam wciagnieta do świata głównej bohaterki - Jadwigi i byłam szalenie ciekawa jak potoczą się jej losy. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, dopracowana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie jakich wykreowała autorka są niezwykle autentyczni, i myślę, że z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w wielu kwestiach. Akcja powieści rozgrywa się głównie w Warszawie i Zakopanem, została osadzona w latach trzydziestych XX wieku i uważam, że autorka w naprawdę świetny sposób oddała klimat panujący w tamtych czasach. A jeśli o tamtych czasach mowa... To kobiety postrzegane były wtedy jednynie jako matki i żony, które powinny siedzieć w domu i własnie z tego schematu wyłamała się Jadwiga, która udowodniła swoją determinacją i odwagą, że kobiety również mogą się kształcić, spełniać zawodowo, samodzielnie wychowywać i utrzymywać swoją rodzinę. Co prawda kobieta napotkała na swojej drodze szereg przeciwności, ale z pomocą przyjaznych dusz wszystkie przeszkody można pokonać. W niezwykle interesujący sposób autorka wplotła do swojej fabuły również prawdziwe postaci żyjące w tamtych czasach, między inny Nałkowską czy Witkacego, sprawiło to, że książka stała się jeszcze ciekawsza i nietuzinkowa. Jestem naprawdę zauroczona tą książką, a zakończenie jakie zaserwowała autorka jest wręcz idealne dla tej powieści. Ta historia dostarczyła mi naprawdę wielu emocji i świetnie spędziłam z nią czas! Czekam na kolejne powieści spod pióra Pani Agnieszki! Polecam! Moja ocena 9/10.
Opinia bierze udział w konkursie