SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miś Leonard przyjaciel dzieci

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Million Studio Wydawnicze
Data wydania 2022
Oprawa miękka
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Inpost Pay promocja HALLO

Opis produktu:

Czy wiecie, co czują zabawki?

Podczas oczekiwania na obiad Miś Leonard dowiedział się, jak żyją jego towarzysze zabawy: zniszczona przez dzieci książka, lalka z urwaną nogą, autko z wyłamanymi drzwiami oraz wózek. Co wtedy postanowił Miś oraz jak bardzo dokuczył mu głód? Przekonajcie się koniecznie same, drogie Dzieci.

To skierowana do najmłodszych (od 5 r.ż.) historia o uroczym pluszaku, która bawi, rozwija wyobraźnię i edukuje.

Książeczkę uatrakcyjniają śliczne, kolorowe ilustracje spod ręki Marii Wojewodzic zdolnej studentki Digital Design na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie, autorki ilustracji, m.in. do książki O dwóch psach i jednym kocie.

Pomysł na bajkę dla najmłodszych powstał dzięki inspiracji, jaką dają mi dzieci. To bajka dla nich i o nich, ukazująca codzienne życie. Dzieci uwielbiają misie, chcę więc trafić z moim Misiem Leonardem do serc naszych milusińskich oraz całej ich rodziny mówi twórczyni tekstu, EWA KACZMARCZYK poetka i autorka bajek takich jak Zaczarowane bajki babci Ewy, Kim są jeże, Szczęśliwi na 100%, O chłopcu, który został świętym i Bajkowo-baśniowe utulanki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Bajki
Wydawnictwo: Million Studio Wydawnicze
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 00
ISBN: 9788367103237
Wprowadzono: 13.12.2022

Ewa Kaczmarczyk - przeczytaj też

Dotykaj Książka 25,96 zł
Dodaj do koszyka
Miś Leonard Szef kuchni Książka 21,64 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Miś Leonard przyjaciel dzieci - Ewa Kaczmarczyk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewelina Górowska.

ilość recenzji:374

3-01-2023 16:03

Dziś chciałabym opowiedzieć o jednym z moich ostatnich patronatów minionego roku- przeuroczej historii dla najmłodszych. Jak wiecie, z każdej bajki staram się "wyciągnąć" jak najwięcej, nie tylko dla mojego syna, ale i samej siebie. Nie inaczej jest teraz...
Główni bohaterowie to zwykłe zabawki, które wiele przeszły i chciałyby być w końcu szanowane i nieniszczone w bezmyślny sposób. Wyznaczony przez zabawki- miś "delegat" musi porozmawiać z Nikolką, której jest ulubieńcem i przekazać, że zabawki nie chcą już się bawić z chłopcami, które je niszczą. Czy rozmowa dojdzie do skutku? Jak zareaguje dziewczynka? Co takiego się stało, że miś musiał jechać do szpitala? Tego już nie zdradzę, bo zabiorę Wam frajdę z poznania cudownej historii :)

Autorka skupiła się na tym by, dzieci z jej książeczki mogły dowiedzieć się nieco więcej o przyjaźni, akceptacji, zrozumieniu dla innych, wierze w siebie i wartości, jaką niesie za sobą rodzina. To również świetna okazja do konfrontacji z niełatwymi sprawami, takimi jak niesprawiedliwość i krzywda innych, pokazanie, że to, co mi wydaje się niewinną zabawą, dla innego może być krzywdzące. Doskonała lekcja zrozumienia i empatii...
Historia została napisana prostym i przystępnym językiem, jednocześnie doskonale przekazuje wartość, która za nią stoi. Myślę, że każdy rodzic tę wartość zauważy i doceni. Jest to doskonały wstęp do wielu ciekawych i rozwijających rozmów.
"Miś Leonard" to pozycja, która z pewnością zauroczy każdego malucha również swoimi przepięknymi i niezwykle barwnymi ilustracjami. Oddziałują one na wyobraźnię, pobudzają i sprawiają, że książeczka nabiera jeszcze ciekawszej formy. Nie jeden maluch będzie nią zachwycony.

Może teraz stanę się monotematyczna, ale muszę również napisać, jak książeczka wpłynęła na mojego syna i do jakich "ćwiczeń" ją wykorzystaliśmy. Książeczka w kwadratowym wydaniu (15 × 15 cm) doskonale wpasowała się w dłoń, a "śliska" okładka nie stwarzała dyskomfortu przy dotyku, łatwo sunąć po niej dłonią czy opuszkami palców. Duże i barwne ilustracje przyciągają wzrok i skupiają go na dłuższą chwilę.
Zdecydowanie ta książeczka może być wykorzystywana przez każde dziecko, wszystko zależy tylko od wyobraźni i kreatywności rodzica.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To książka, która będzie idealnym prezentem dla dzieci w wieku przedszkolnym, ale to historia, która zachwyci również rodziców. Wspólne czytanie zbliża :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:845

1-01-2023 17:21

Bajeczka jest na początku urocza, bo do samego czytania zaprasza nas Miś Leonard. Wprowadza nas do swojego świata obiecując niezapomnianą historię. Jest ulubieńcem Nikoli, małej dziewczynki, która ma bardzo dużo zabawek. Pewnego dnia zabawki zostają skrzywdzone przez pewnych łobuzów. Proszą zatem Misia Leonarda, by porozmawiał o tym z dziewczynką. Jest misiem, więc jak to małe dzieci wiedzą, wciąż jest też głodny. Nie czekając za obiadem pałaszuje coś, czego nie powinien. W konsekwencji trafia do lekarza, który udziela mu pomocy. Jak sądzicie, czy Miś Leonard wyzdrowiał?
To malutka bajeczka, której przesłaniem jest, by dzieci słuchały dorosłych, nie kłamały i nie niszczyły zabawek. Taka opowieść przed snem, by zastanowiły się nad swoim postępowaniem. Wszędzie, gdzie jest mowa o misiu, jest to oznaczone innym kolorem. Z pewnością jest to bajka dla najmłodszego odbiorcy. Misiu miał tu przeprowadzić rozmowę odnośnie niszczenia zabawek przez inne dzieci. Szkoda, że nie została tutaj przedstawiona, tylko z opowieści wynika, że się odbyła i Nikola zabiera je do siebie. Można było dodać ją, by każde dziecko zrozumiało, że tak nie wolno. Moja trzyletnia córka zawsze pyta czego i dlaczego nie wolno. Gdyby dodać zasmucone miny chłopców, być może dziecko by widziało, że faktycznie nie będą tego robić. Nie mniej jednak ma piękne ilustracje, które dodają jej uroku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?