Nie miałam wcześniej styczności z książkami Sonii Rosy, dlatego postanowiłam to zmienić. Jedyne, co wiedziałam o tej powieści to, to, że jest w niej erotyzm, a opis zaprezentowany przez wydawcę mnie zaintrygował. W taki właśnie sposób ?Mój bodyguard? trafił w moje dłonie, miałam okazję poznać ta historię, o czym ona opowiada?
Główną bohaterką książki ?Mój bodyguard? jest Olga, to młoda dziewczyna, córka bardzo bogatego i wpływowego człowieka. To typowa dziewczyna, która lubi się zabawić, jej życie wydaje się mlekiem i miodem płynącą krainą. Ma ustawionego narzeczonego, który jest prawnikiem, wydaje się, że nic jej nie brakuje. Jest piękna, młoda, przebojowa, ma swoje przyjaciółki, z którymi imprezuje. Nie wszystko jednak zawsze będzie tak spokojnie i idealnie. W życiu bywa rożnie, tak samo jest w interesach, raz się jest na górze innym razem spada w dół. W biznesie jej ojca nadciągnęły ciemne chmury problemy sprawiły, że życie Olgi jest w niebezpieczeństwie. Musiał znaleźć się ktoś, kto będzie ją strzegł na każdym kroku. Tak oto dołączył do niej Aleksander, przystojny ochroniarz, który nie jest jej obojętny. Olga działa czasem zbyt pochopnie, jednak w tej sytuacji chce pozostać wierną narzeczonemu, którego kocha. Pożądanie w życiu to nie wszystko, prawda? Czy Aleksandrowi uda się ochronić Olgę? Zmiana trybu życia ją denerwuje, były agent rządowy nie znosi kompromisów, kto zwycięży w tym starciu, Olga czy ktoś, kto próbuje ocalić jej życie?
?Mój bodyguard? jest powieścią ciekawą, ukazująca dwa różne światy, różne osobowości na zasadzie kontrastu. Olga jest kobietą, która jest pewna siebie, chce decydować o sobie i nie potrzebuje do tego niańki, jednak sposób, w jaki żyje, decyzje jakie podejmuje pokazują, że nie do końca tak jest. W moim odczuciu to wyjątkowo specyficzna kobieta, która gdzieś się pogubiła, inne rzeczy są dla niej priorytetem, są dla niej ważne niż dla mnie. Nie wzbudziła we mnie większej sympatii, mimo wszystko mnie to nie zniechęciło, byłam ciekawa, czy przejdzie jakąś głębszą przemianę i zrozumie swoje błędy. Dla mnie ta dziewczyna była trochę rozpuszczona, na wszystko, co jej się nie podobało reagowała atakiem, zaczepkami powodującymi kłótnie, próbowała przechylić szalę na swoją stronę. To taka bohaterka, która nie da sobie w kaszę dmuchać, jednocześnie nie ma racji w wielu sytuacjach. Pomimo tego, że w ?Moim bodyguardzie? znajdziecie wiele scen erotycznych pojawia się także wątek kryminalny wzbogacający fabułę. Jest on ciekawy, sprawiał, że z większym zainteresowaniem czytałam powieść Sonii Rosy. Bardzo spodobały mi się opisy podróży bohaterów, były takim ciekawym urozmaiceniem. Myślę, że jeśli znacie i lubicie książki autorki z pewnością ?Mój bodyguard? się Wam spodoba.