?Miłość twojego życia, a może śmiertelny błąd??
?Mój były? autorstwa S.E.Lynes to ten przypadek thrillera psychologicznego, którego fabuła dość mocno zadziała na Twoją psychikę, a zakończenie wprawi w takie osłupienie, że przez kilka najbliższych godzin będziesz zastanawiać się jakim cudem sam/a nie wpadł*ś na to rozwiązanie.
To trudne spotkać byłego po tak długiej rozłące. Uśmiechasz się uprzejmie, nawet kiedy twoje serce bije szybciej. Patrzysz, jak zagląda do wózka i widzi piękne, jasnowłose, niebieskookie dziecko, machające nóżkami w słońcu, jego niewinny uśmiech rozświetla twój świat. Widzisz, jak twarz mężczyzny się zmienia. I wiesz dobrze, co myśli. Następnego dnia dzwoni. Głos mu drży. Chce znać prawdę. Czy to jego dziecko? Wahasz się, zasycha ci w gardle, dobre i złe wspomnienia wirują ci w głowie. Tak bardzo za nim tęskniłaś? ale czy możesz mu ponownie zaufać? Postanawiasz, że najważniejsze jest zrobić to, co dobre dla małego Toma. Ale kilka miesięcy później, gdy w nocy zaczynają wyć syreny, musisz przyznać: nigdy nie myślałaś, że którekolwiek z was posunie się tak daleko?
Najnowsza powieść spod pióra Lynes cechuje się świetnym klimatem, który zmusza nas do wielu przemyśleń m.in., któremu z głównych bohaterów powinniśmy zaufać - musicie wiedzieć, że w tej książce czeka na Was postać ofiary oraz kata, jednak kto okaże się kim, tego już dowiecie się sami.
?Mój były? cechuje się nie tylko dobrym klimatem, ale również przemyślanymi bohaterami. Muszę przyznać, że postać Sama oraz Naomi stanowi świetnie połączenie. Nie sądziłam, że jakiś człowiek jest w stanie tak mocno wpłynąć na drugiego człowieka, by ten (jak za pstryknięciem palca) zmienił swoje dotychczasowe życie.
Intryga skonstruowana przez S.E. Lynes była niczym domek z kart - początek tej historii był bardzo niewinny, a wszystkie elementy stanowiły jedną spójną całość, jednak im głębiej w las, tym pojawiał się coraz większy chaos i dużo elementów przestało do siebie pasować.
Na koniec kilka słów o zakończeniu... Przyznam, że po części spodziewałam się takiego obrotu spraw, jednak to, co tutaj dostałam przebiło moje najśmielsze oczekiwania. Nie sądziłam, że jeden z bohaterów będzie tak perfidną osobą i doprowadzi do takiego, a nie innego finału.
Czy książkę polecam? Zdecydowanie tak, jestem pewna, że tytuł ten przypadnie do gustu wielu fanom thrillerów psychologicznych. Mimo, że od samego początku pewien element tej historii podpowiadał mi kto jest tym zły, a kto tym dobrym, to jednak świetnie się przy tej historii bawiłam. Przygotujcie się na zarwaną nockę, ponieważ historia Noemi oraz Sama nie pozwoli Wam się od siebie oderwać.
Opinia bierze udział w konkursie