Dziesięć esejów skupiających się na różnych miejscach docelowych. Mogłabym generalizować mówiąc, że autor poświęcił całą uwagę Europie południowej, ale pośród magii Andaluzji czy czaru Perigord i Quercy odnajdziemy także rozdział poświęcony piastowskiemu szlakowi ? z Gnieznem czy Strzelnem na czele. Maciej Nowicki, zebrawszy swoje podróżnicze notatki, ukazuje subiektywny wybór tych miejsc, które na swój sposób prawdziwie go zachwyciły. Może właśnie w ten sposób zaszczepi w wielu odbiorach chęć poznawania i podążania w rejony, które często pozostają w cieniu tych popularniejszych.
Chociaż okładki książek i pojawiające się na nich napisy nieraz bywają mylące, w tym wypadku jak najbardziej można pokierować się wzmianką o docelowej grupie odbiorów tej publikacji. Koneserzy sztuki, historii i dobrego wina z pewnością się tutaj odnajdą, przy czym gdybym miała być szczera, ci ostatni chyba najmniej. Autor, jako człowiek wykształcony i obyty, nie skupia się wyłącznie na bodźcach wzrokowych, które nie wystarczają mu do pełnego zagłębienia uroków podróży. Bardzo często więc, także w tej książce, odnosi się do przeszłości, szperając w źródłach historycznych informacji na temat działalności przodków. Są wojny, przywołane panowania władców, a na czele stoi stanowiące bazę kolejnych epok średniowiecze. Fanatyków sztuki ucieszą zaś bogate opisy poszczególnych perełek architektury, przy czym najwięcej tutaj obiektów sakralnych i zamków, które przecież w przeciągu wieków miały dla ludzi najistotniejsze znaczenie.
Autor, kosztem czerpanej z różnych źródeł wiedzy, ograniczył przywoływanie własnych wrażeń. Nie znajdziecie tutaj żywej zagranicznej kultury, tradycji czy tym bardziej przygodnych spotkań z ludźmi. Dla wielbicieli typowej literatury podróżniczej książka może okazać się rozczarowaniem. Ale przecież nie oni są docelową grupą odbiorców tej publikacji i warto mieć to na uwadze.
Ładnie wydana, okraszona zdjęciami i mapką wprowadzającą czytelnika do każdego, kolejnego rozdziału. Oparta na historii i sztuce wyznaczających kierunek podróży i będących fundamentem do rozważań zawartych w treści. Coś dla tych, którzy czczą miejsca pozostające w cieniu podziwiając piękno naszego kontynentu. Jeżeli więc jesteście wielbicielami architektury, a wiedza o przeszłości leży w sferze Waszych zainteresowań ? spodoba się Wam. Jeżeli nie ? odpuście.