Moja żona głaszcze jeże (twarda)

Nie wiem o czym jest ta książka ale na pewno nie o związkach, miłości i relacji.

Podany opis od wydawcy bardzo wprowadza w błąd..
" Bohaterowie książki opowiadają o tym, co w małżeństwie najważniejsze" ...Nie wiem gdzie są te momenty ale ja ich nie znalazłam. Rozmówcy opowiadają o sobie samych, o pasjach, jak się poznali, czasem subtelnie przedstawiają swoje stanowisko polityczne, mówią o codziennych rytuałach, swoich charakterach, wadach, czasem takie pitu pitu o niczym ale żeby doszukać się jakiejś głębszej analizy małżeństwa, relacji to trzeba się nieźle nagimnastykować.

Tylko w niektórych wypowiedziach i to w pojedynczych słowach znalazłam definicję miłości, jak dany małżonek postrzega małżeństwo. Tylko niektórzy małżonkowie nakreślili (rzucili hasłem) temat relacji małżeńskiej i otarli się o pojęcia o których zapewniał wydawca czyli namiętność, wybaczanie, istotę dotyku i wybaczania..
Ale był t wypowiedzi powierzchowne, bez głębi.
Jakościowo w sensie treści i jej bogactwa książka wypada bardzo słabo.

Liczyłam na sporą dawkę życiowej mądrości, głębokiego podzielenia się doświadczeniem bycia razem i tworzenia długotrwałej relacji. Niestety to nie to, szkoda, bo mam poczucie straty czasu, niewiele ta książka wniosła w moje życie ...

?Moja żona głaszcze jeże? to 10 rozmów z małżeństwami, które mają za sobą długi staż wspólnego życia. Rozmowy są zdecydowanie za krótkie, ledwo zdążą nabrać kształt, a już się kończą. Szkoda, bo jest w nich naturalność i ciepło. Atmosfera spotkania z osobami, które mają o sobie dużo do powiedzenia i wystarczy im pozwolić mówić żeby zostać gościem w ich domu. Wejść w historie, które zdejmują z nich etykietę autorytetu i pokazują w świetle domowej lampki.

Dziennikarze, naukowcy, przyrodnicy, opozycjoniści, podróżnicy i ludzie ze świata sztuki. Każdy ze swoją drugą połową. Pełni szacunku, zaprzyjaźnieni opowiadają o różnych odcieniach miłości. Upływie czasu, konieczności bycia uważanym i wrażliwym na drugiego człowieka. Zdradzają co może się stać kiedy uważności zabraknie. Co dzieje się z małżeństwem kiedy wygasa namiętność.

Warto docenić Błażeja Strzelczyka za stworzenie atmosfery, w której pierwsze skrzypce grają uczucia. Emocje, które zmieniają ludzi i dają poczucie, że małżeństwo to długodystansowy bieg z przeszkodami, który pokonywany razem jest życiową przygodą. Na pewno nie jest to książka idealna. Na pewno za krótka, jakby zabrakło czasu na dłuższe rozmowy. Fragmentami razi banalnością, ale broni się szczerością.