SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

More Than Words Dźwięki miłości

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • Inpost Pay Okazje

Opis produktu:

PIERWSZA MIŁOŚĆ JEST JAK MELODIA, KTÓREJ NIE DA SIĘ ZAPOMNIEĆ

Słynny kompozytor i dziewczyna, która nie potrafiła zapomnieć

Kiedy Jessie i Callen wpadają na siebie we Francji, on jest na ustach całego świata: genialny kompozytor, twórca uwielbianych przebojów, najseksowniejszy facet w branży muzycznej, zawsze otoczony pięknymi i wpływowymi kobietami.

To wszystko są jednak pozory. Choć Callen jest u szczytu sławy, w rzeczywistości przeżywa głęboki kryzys twórczy. Czuje się tak, jakby już nigdy miał nie skomponować żadnej melodii, jakby wewnętrzne demony na zawsze odgrodziły go od dźwięków muzyki. Czuje, że to początek końca.

Wyrusza do Paryża, by nabrać sił, a gdy spotyka na swojej drodze piękną kelnerkę, nie domyśla się, że to Jessie, dziewczyna, z którą wiele lat temu łączyła go silna więź. Jeszcze nie wie, że jest ona jedyną osobą, która może pomóc mu odnaleźć natchnienie i uporać się z ranami przeszłości. Najpierw jednak musi wyjaśnić jej, dlaczego pewnego dnia po prostu zniknął z jej życia.

W TEJ HISTORII TO KOPCIUSZEK RATUJE KSIĘCIA

Czy długo skrywane tajemnice ułożą się w nową melodię?

MIA SHERIDAN jest autorką książek uwielbianych przez czytelniczki na całym świecie. W każdej ze swoich powieści z pasją splata losy bohaterów w prawdziwe miłosne historie o ludziach, których przeznaczeniem jest być razem. Mieszka z Rodziną w Stanach Zjednoczonych.

Z opinii czytelniczek na Goodreads:

More Than Words. Dźwięki muzyki jest wszystkim, czego oczekuję od książek, a nawet daje mi jeszcze więcej! Pochłonęłam tę historię, uwielbiam ją od początku do końca! Jest genialna, pełna emocji i słodka! Bardzo udany dual POV, cała opowieść staje się dzięki niemu bardzo osobista, intymna. Pavlina Read more sleep less blog

Brak mi słów na wyrażenie tego, jak bardzo podobała mi się ta historia.Główni bohaterowie, złamane serce, uzdrowienie, romans, muzyka, historia, język, duchowość, sceneria‌ róże, pióro‌Tyle wspaniałych cytatów! Kiedy dotarłam do ostatniej strony, chciałam od razu zacząć czytać od nowa, aby przeżyć to wszystko jeszcze raz! Stacie

More Than Words. Dźwięki miłości to piękna i wyjątkowa opowieść, którą mogła napisać tylko Mia Sheridan. Czerpie z motywu romansu drugiej szansy i prowadzi ten wątek, opowiadając historię w historii. Po prostu trzeba to przeczytać! Po przeczytaniu tej książki przyszła mi wielka ochota na podróże i muszę jak najszybciej zacząć planować wypad do Francji! Sarah / DragonflyReads

Kocham tę książkę!!!! Po prostu ją uwielbiam. To pierwsza książka Mii Sheridan, jaką przeczytałam, i po prostu brakuje mi słów, żeby opisać to, co czuję. Historia Jessie i Callena tak mnie pochłonęła, że przeczytałam tę książkę w jedną noc. k♥

#goodgirlxbadboy

#friendstolovers

#dualPOV

#France

#music

#firstlove
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki o miłości,  Książki Young Adult,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788324098200
Wprowadzono: 17.06.2024

Mia Sheridan - przeczytaj też

Archers Voice Znaki miłości Książka 37,99 zł
Dodaj do koszyka
Bad mother Książka 41,23 zł
Dodaj do koszyka
Bad mother Książka 71,17 zł
Dodaj do koszyka
Most of All You Dotyk miłości Książka 37,99 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - More Than Words Dźwięki miłości - Mia Sheridan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 9 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@za_czy_ta_na

ilość recenzji:20

25-07-2024 19:22

?Muzyka przypłynęła do mnie jeszcze bliżej, zaczęła we mnie wzbierać, przyjmować formę melodii, która uderzyła mnie prosto w serce. Jessie miała rację ? czymże jest muzyka, jeśli nie emocjami przełożonymi na dźwięki?.

?More than words. Dźwięki miłości? to kolejna książka Mii Sheridan, przy której całkowicie się rozpłynęłam. Nie wiem, jak autorka to robi, że za każdym razem uderza w moje najczulsze struny, wywołując lawinę emocji i sprawiając, że podczas czytania mam dreszcze na ciele. Historie przez nią tworzone są oryginalne i zawierają element, który już zawsze kojarzyć się będzie z konkretną książką. W tym przypadku takim charakterystycznym elementem jest dla mnie stary, opuszczony wagon i przypadłość głównego bohatera, o której nie mogę wam za wiele powiedzieć, gdyż to byłby za duży spojler, a tego tu nie chcemy.

Do kreacji głównych bohaterów jak zwykle przy książkach Mii Sheridan nie mam nic do zarzucenia. Są to postacie nad podziw autentyczne. Posiadają ogromny bagaż doświadczeń (pomimo młodego wieku). Zmagają się z traumami z dzieciństwa i próbują mimo wszystko normalnie żyć, tak jakby to, co było kiedyś nie miało znaczenia. Niestety to tak nie działa, a naszym bohaterom, głównie Callenowi, brakuje już sił by zaczerpnąć kolejny oddech umożliwiający mu utrzymanie się na powierzchni. Traci grunt pod nogami. Opuszcza go wena. A w głowie wciąż dudnią mu okrutne słowa ojca: ?jesteś do niczego?, ?bezwartościowy idiota?, ?wstydzę się być twoim ojcem??

Kiedy Jessie i Calen wpadają na siebie we Francji on nie rozpoznaje w niej dziewczynki z dzieciństwa, która go ?ocaliła?. Jessie natomiast doskonale zdaje sobie sprawę, przed kim stoi. Śledziła karierę Callena i niestety wiedziała też, że ma reputację kobieciarza. Nie zmienia to jednak faktu, że na jego widok coś ciepłego rozlało się po jej wnętrzu, a wspomnienia zaczęły przyjemnie pieścić jej skronie. Nie trwa to jednak długo, bo gdy tylko zdążyła mrugnąć jego już nie było i nic nie wskazuje na to by jeszcze, kiedykolwiek mieli się zobaczyć.

Jessie podejmuje pracę tłumaczki listów odnalezionych w jaskini w Dolinie Loary, a Callen robi to, co ostatnio wychodzi mu najlepiej i co, choć w minimalny sposób zagłusza jego wewnętrzny ból, czyli pije i bawi, otaczając się wianuszkiem kobiet.

Los postanawia jednak jeszcze raz skrzyżować drogi tych dwojga, dając im szansę na zmiany. Czy Callen będzie potrafił ją dostrzec i wykorzystać? Czy Jessie jest gotowa ratować przyjaciela po raz kolejny?

?Żyj odważnie i niczego nie żałuj?

Jestem zachwycona tą książką, a Jessie i Calen jeszcze długo będą siedzieć mi w głowie.

Niesamowicie podobał mi się też wątek poboczny w tej powieści. Lubię romanse historyczne, więc z ogromnym zaangażowaniem i nieskrywaną ciekawością śledziłam losy przyjaciółki Joanny d?Arc kawałek po kawałku odkrywane przez Jessie. To dla mnie coś nowego, świeżego, co dodaje tej książce jeszcze więcej głębi i sprawia, że jest tak wyjątkowa.

Paryż, miłość, muzyka, historia? Macie ochotę wyruszyć w tę podróż? Ze swojej strony gorąco was zachęcam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:194

13-07-2024 19:09

Twórczość Mii Sheridan miałam już przyjemność poznać kilka lat temu, kiedy dałam się porwać jej powieści Bez słów. Zakochałam się w jej piórze, więc nic dziwnego, że gdy otrzymałam możliwość poznania najnowszego wznowienia kolejnej z jej książek ? nie potrafiłam odmówić. Czy More than words. Dźwięki miłości to pozycja, która przypadła mi do gustu? O tym w poniższej recenzji.

Jessie spotkała niewiele od siebie starszego Callena przypadkowo. Już wtedy jednak wiedziała, że on jest jej księciem, którego ma uratować. Po kilku spędzonych wspólnie miesiącach chłopak znika bez słowa. Po latach spotykają się ponownie ? w samej Francji. On jest słynnym kompozytorem, ona specjalizuje się w tłumaczeniach z języka starofrancuskiego. Jessie ponownie ma wrażenie, że musi uratować swojego księcia, ale czy on da się uratować, skoro obecny stan rzeczy zdaje się mu nie przeszkadzać?

Kiedy dopiero zaczynałam lekturę tej książki, nie myślałam za bardzo o tym, co będzie, jeśli okaże się, że ta historia mnie złamie. Nie zastanawiałam się nad tym nawet przez chwilę. Jednak szybko okazało się, że to właśnie tego typu powieść ? nie dość, że wciągająca to jeszcze łamiąca serce. Nie wstydzę się przyznać, że odrobinę się spłakałam...

Główna bohaterka zyskała moją sympatię już na samym wstępie. Jessie to odważna, wygadana i niezwykle inteligentna dziewczyna, która wie, czego chce. Zdarzały jej się chwile zwątpienia, czy też przestoju, ale ogólnie rzecz biorąc, uważam ją za postać dobrze wykreowaną i po prostu wzbudzającą zainteresowanie i sympatię u czytelnika. Kogoś takiego jak ona chciałabym mieć w swoim życiu.

Callen z kolei wzbudził we mnie morze współczucia. Nie powiem, żeby stał się moim ulubionym bohaterem, ale zdecydowanie było w nim coś takiego, co sprawiało, że chciałam poznać go bliżej. Nie zabrakło i momentów, gdzie dość mocno mnie irytował swoim zachowaniem i naprawdę nie chcę go usprawiedliwiać przeszłością, jednak gdzieś tam jestem w stanie zrozumieć, dlaczego podejmował takie, a nie inne decyzje i dlaczego traktował samego siebie tak, a nie inaczej. Mimo wszystko uważam tę postać za równie dobrze wykreowaną, co Jessie.

Fabuła powieści krąży głównie dookoła kariery Callena oraz powodów, dla których znalazł się właśnie w tym miejscu, nie innym. Oczywiście autorka wspomina o innych wątkach czy też równie mocno skupia się na życiu Jessie i jej karierze, jednak podczas lektury odniosłam wrażenie, że to Callen odgrywa tutaj pierwsze skrzypce. Relacja pomiędzy tymi bohaterami została przedstawiona dobrze i naprawdę przyjemnie czytało się o tym, co pomiędzy nimi się gdzieś tam pomalutku rodziło. Moim zarzutem w tej kwestii może być to, że chwilami bywało tutaj za cukierkowo i mało realistycznie, jednak biorę pod uwagę fakt, że jest to fikcja literacka.

Mia Sheridan ma dobre pióro i udowodniła mi to po raz kolejny dzięki tej powieści. Nie będę ukrywać, że odrobinę się rozpłynęłam na samym końcu ze wzruszenia, a moje serce się wypełnione miłością do tej historii. Oczywiście, wiadome jest, że to, o czym przeczytałam, raczej nie zdarza się w prawdziwym życiu, ale absolutnie nikt mi nie zabroni o tym czytać i po cichu marzyć.

Jeżeli poszukujecie wzruszającej, wciągającej opowieści o tym, jak to ona musiała zebrać siły, by uratować jego ? to koniecznie poznajcie tę historię. Ona jest tego warta.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:274

9-07-2024 10:46

Callen jest znanym na całym świecie kompozytorem oraz twórcą uwielbianych przebojów, jednak ostatnio dopadł go kryzys twórczy. Z Jessie łączyła go kiedyś niesamowicie silna więź i to ona pomoże mu odnaleźć wenę, kiedy ponownie przypadkiem spotkają się po wielu latach.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Sheridan nie do końca było udane, jednak postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę i przy tej pozycji bawiłam się nieco lepiej. Początkowe rozdziały wywołały we mnie wiele pozytywnych emocji i zapowiadały naprawdę niesamowitą oraz intrygującą historię, jednak im byłam dalej, tym mój zapał do czytania osłabł. Po tak dobrym starcie byłam nastawiona na relację dwójki bohaterów, która zostanie przedstawiona w piękny, niezwykły sposób i mnie poruszy, a niestety nie było w tym nic niesamowitego. Co prawda znalazło się kilka urzekających momentów, jednak sama ich znajomość szybko przerodziła się w... sama nie wiem co. Ich zbliżenia dochodziły w tak naprawdę randomowych momentach i nie było w tym nic romantycznego. Zabrakło pomiędzy nimi uczuć oraz chemii. Miałam wrażenie, że łączy ich jedynie sentyment dawnej przyjaźni i nic poza tym. Oboje się zmienili, wydorośleli i nie byli już tymi samymi osobami, co kiedyś. Jessie od zawsze wiedziała, czego chce od życia i do tego dążyła, Callen natomiast ciągle błądził i ranił bliskie mu osoby. Nie byłam w stanie zrozumieć jego postaci, która była irytująca. Zachowył się normalnie, było widać w nim chłopaka, którego kiedyś znała Jessie, aby za chwilę udowodnić, że jest teraz jego całkowitym przeciwieństwem i wszystko spieprzył wielokrotnie na własne życzenie. Sam sobie rujnował życie i z nikim się nie liczył. Co prawda jako dziecko wiele przeszedł, zmagał się z traumą, jednak uważam, że to go nie tłumaczy, a nawet tymbardziej nie powinien się w taki sposób zachowywać.
Pod koniec historii dostajemy taki plot twist, który ponownie pozwolił mi się w nią kręcić i przeżywać emocje naszych bohaterów. Szkoda jedynie, że tylko początek oraz zakończenie wypadły najlepiej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zfa******************

ilość recenzji:293

7-07-2024 23:49

To moje kolejne spotkanie z twórczością Autorki i jak zawsze jestem absolutnie zachwycona i poruszona do granic. Ta hipnotyzująca historia wciągnęła mnie już od pierwszych stron i trzymała w swoich mackach aż do samego finału, nie dając chwili wytchnienia!

Jessica i Callen poznali się w dzieciństwie i była to niezwykła znajomość, która niestety, tak jak zaczęła się nagle, tak samo niespodziewanie się zakończyła. Gdy spotykają się po latach, są już zupełnie innymi ludźmi i zdają sobie sprawę, że ich relacja nie ma prawa istnieć, gdyż może przynieść jedynie żal i ból. Czy odważą się przyznać do swoich skrywanych uczuć? Czy znany gwiazdor i kobieciarz zrozumie, co jest najważniejsze w życiu? I wreszcie, czy zdecyduje się odsłonić przed ukochaną swoje największe demony?

Mia Sheridan nakreśliła hipnotyzującą, przeszywającą na wskroś historię, którą przeżywa się całym sobą. Zafundowała mi całą paletę niepojętych emocji, począwszy od zauroczenia, poprzez nadzieję, aż po żal i gniew. Bez względu na to, jaką melodię wybierzecie, Wasze serca zostaną rozszarpane na drobne kawałeczki i jeszcze długo po zakończeniu czytania, nie będziecie mogli otrząsnąć się z tych uzależniających doznań.

More Than Words. Dźwięki miłości jest piękną, na wskroś poruszającą, głęboką powieścią o prawdziwej miłości i wierze w drugiego człowieka, która potrafi odpędzić najbardziej brutalne demony przeszłości. Romantyczna, a jednak brutalna przez swą autentyczność, bolesna, lecz zarazem napełniająca serce nadzieją, przyjemna, a przecież rozrywająca duszę na strzępy i fundująca potok intensywnych, obezwładniających emocji. Mia Sheridan po raz kolejny nie zawodzi i zapewnia swoim czytelnikom hipnotyzującą lekturę, którą z pewnością zapamiętają na bardzo długo. I choć życie w jej książkach nie przypomina kolorowej bajki, to jednak po raz kolejny udowadnia, że nawet gdy wszystko zdaje się być przeciwko, to zawsze warto walczyć o prawdziwe, choć niełatwe uczucie. Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

liv******************

ilość recenzji:108

5-07-2024 13:43

Pozytywnie zaskoczyłam się tym tytułem! Nie miałam żadnych oczekiwań, ?More than words. Dźwięki miłości? to moja pierwsza książka autorki, a widziałam dużo pozytywnych opinii o jej powieściach i z chęcią po nie sięgnę.

Zacznę może od tego, że to nie jest jakaś niesamowita historia, coś całkowicie nowego - nie, tutaj pojawiają się wątki, które można uważać wręcz za "oklepane", ale czy mi to przeszkadzało? Wcale. Wszystkie wydarzenia były napisane cudownym piórem Mii, dosłownie nie wiem czy komuś jej styl pisania nie podpasuje. Jest lekki, przyjemny i przez całość przebrnęłam w bardzo szybkim tempie, sama się nie spodziewałam, że tak szybko skończę tę książkę.

Bohaterowie hm? na samym początku polubiłam główną bohaterkę Jessie, podobało mi się, że chce spełniać się i dążyć do tego co naprawdę kocha robić. Zresztą przy jej pracy poruszany jest moim zdaniem jeden z ciekawszych wątków, stare zapiski przyjaciółki Joanne d?Arc czyli francuskiej świętej. Fragmenty tej ?drugiej historii? były wplątywane w idealnych momentach i naprawdę się w nią wkręciłam! Wracając do bohaterów, zostaje nam jeszcze główny bohater Callen, który na początku niesamowicie mnie irytował, mogę nawet powiedzieć, że mnie obrzydzał swoim podejściem. Zmiana jaką przechodzi jest zauważalna i w końcowych rozdziałach trochę mu wybaczyłam, za to jak się starał wrócić na prostą. Ich relacja jest skomplikowana i na początku trudno było mi się przyzwyczaić do tego jak szybko stwierdzili, że spędzą ze sobą czas. Odnosiłam wrażenie, że wszystko dzieje się odrobinę za szybko, ale koniec końców nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo.

Autorka zawiera w tym tytule bardzo ważny temat, o którym niestety nie mogę powiedzieć bo raczej jest to zwrot akcji, którego ja się tego nie spodziewałam. Niemniej ten zamysł bardzo mi się spodobał. Sheridan pięknie opisuje motywy muzyki i historii przez co z zaciekawieniem śledziłam fragmenty o tych tematach. Ode mnie polecajka!!!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:978

24-06-2024 22:17

Jessie i Callen to dwie młode osoby, które kiedyś przyjaźniły się. Pewnego dnia chłopak nagle znika z życia Jessie. Ich drogi na nowo krzyżują się w Paryżu. Callen nie wie, że kelnerka, którą właśnie poznał to jego stara znajoma, z którą łączyła silna więź.
Kiedy oboje wpadają na siebie, on jest uwielbiany przez cały świat. Cały czas otoczony jest kobietami, a dziewczyny zmienia jak rękawiczki. Jego kariera kompozytora rozwija się dynamicznie, ale to tylko pozory. Nikt nie wie, że przeżywa chwilowy kryzys i to właśnie Jessie może być jego muzą.
Książka jest piękna. Jest to romans połączony z pasją. Czuć tutaj od samego początku pewną nutkę sentymentu. I to właśnie klimat tej powieści sprawa, że nie można od tak tej opowieści odłożyć na półkę. Jeszcze długo po jej zakończeniu myśli się o niej. Bohaterowie są tutaj wyraziści. Ona pasjonatka francuskiej historii i Joanny d?Arc, on kompozytor. Oboje tworzą piękna, chociaż bolesną i pełną tajemnic melodię.
Autorka posiada lekki styl pisania. A opowieść, którą oddała w ręce czytelników potrafi złamać serce, ale również je poskładać.
Narracja książki prowadzona jest z perspektywy obu bohaterów. Dzięki czemu można bardziej ich poznać i lepiej zrozumieć. Osobiście uwielbiam taką narrację.
Jeśli szukacie pięknej i bardzo emocjonującej książki, to polecam ?More Then Words?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:951

23-06-2024 19:55

We wszystkich bajkach niewinna, zagubiona dziewczyna jest ratowana z opresji przez księcia. A potem żyją już długo i szczęśliwie. A co, jeśli? to książę byłby tym słabszym? Gdyby to on potrzebował kogoś, kto wyciągnie do niego pomocną dłoń? Choć w bajkach nie było nigdy na to miejsca, życie jest przecież od nich dalekie. I czasem księżniczka musi ruszać na ratunek.

Jessica nie ma dobrych wspomnień z domu rodzinnego. Nieustanne zdrady ojca i cierpienie matki wyryły się w jej pamięci i doskonale wie, czego nie chce mieć w swoim życiu. Z tego też powodu była dotąd niezwykle ostrożna, jeśli chodzi o poszukiwania partnera. Wolała skupić się na nauce, by sięgnąć po swoje marzenia. Z perfekcyjną znajomością francuskiego, ambicją i zapałem do pracy rusza na podbój Paryża, choć wie, że nie będzie łatwo. Zwłaszcza że nie może liczyć na niczyje wsparcie. Jednak jest to kobieta, która stanowi siłę samą w sobie i poradzi sobie dzięki determinacji, życzliwości i samozaparciu.

Callen być może dla mediów nie przypomina zagubionego chłopca, jakim był w dzieciństwie, jednak w głębi duszy nadal nim jest. Zdobył sławę nie tylko dzięki swojemu muzycznemu geniuszowi, ale też, a może przede wszystkim, dzięki podejściu do życiu. Kocha dobrą zabawę, kobiety i alkohol, a kolejne jego ekscesy sprawiają, że często gości na nagłówkach tabloidów. Przez tryb życia i własne demony nie może odnaleźć jakże potrzebnej mu weny, by wywiązać się z kolejnego, intratnego kontraktu. I wtedy na pomoc wyrusza mu przeznaczenie. Tylko czy dostrzeże on działanie wyższych sił? A może zmarnuje wszystko to, co zesłał mu los, tak jak skutecznie marnuje swoje życie?

More Than Words. Dźwięki miłości to książka, która porusza najczulsze struny naszego serca. Z wplecioną muzyką oraz sztuką, mająca za najważniejszą opowieść miłosną, prowadzi nas przez francuskie, magiczne tereny i bezkres emocji bohaterów. Historia Jess i Callena rozpoczyna się w dzieciństwie, gdzie nieograniczona fantazja oraz nuty są dla nich bramą do wytchnienia od trudnych sytuacji w domu. Jednak te aspekty przydają się im także w dorosłym życiu, które niezupełnie potoczyło się ono w kierunku, o jakim marzyli. Bezbrzeżna samotność, zagubienie, próby oderwania się od przytłaczającej codzienności - te wątki poruszone są za pomocą kreacji obojga postaci, choć każde z nich na swój sposób próbuje sobie z nimi radzić. To także historia o traumie, o problemach, które wymagają interwencji, o wstydzie. Ale też o pragnieniu miłości i drugiej osoby u boku, która nieść ze sobą będzie zrozumienie, akceptację i bezwarunkową miłość. Dodatkowy wątek tu prowadzony ma związek z historią i odkrywaniem realiów życia Joanny d `Arc i osób z jej otoczenia, co może stanowić ciekawe urozmaicenie dla lubujących się w tejże tematyce. Dla mnie jednak tych fragmentów obarczonych przeszłością było nieco zbyt wiele i odrobinę mnie nużyły. Sama relacja bohaterów też wydała mi się odrobinę przesłodzona, nawet jak na Sheridan, bowiem przyzwyczaiłam się już do większych dramatów przez nią serwowanych. Jednak i tak zdarzały się momenty, które zwyczajnie wzruszały. Ponadto nawet najsłabsza książka Autorki jest o wiele lepsza niż całe mnóstwo propozycji pojawiających się na rynku. Tak więc jeśli macie ochotę zanurzyć się w magicznym świecie muzyki, która przemawia jeszcze lepiej niż najpiękniejsze słowa, to śmiało możecie po nią sięgnąć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:319

23-06-2024 18:57

Przybywam Ci na ratunek? - te słowa jedenastoletnia Jessica Cresswell kieruje do chłopca ukrywającego się w starym wagonie kolejowym nieopodal jej domu.
Ten wygląda jak siedem nieszczęść z posiniaczoną twarzą , a jednak dziwna dziewczynka wzbudziła w nim fascynację i nim się obejrzeli bawili się wspólnie odgrywając najróżniejsze scenki.
Jessie była uczennicą elitarnej francuskiej szkoły i czytała mnóstwo książek.
To ona pokazała swemu starszemu przyjacielowi piękno muzyki i podarowała pierwszy keyboard.
Nastolatkowie spotykali się przez blisko rok , lecz pewnego dnia Callen zniknął z miasta i nigdy już nie wrócił w pobliże torów...

Dekadę później Hayes jest już znanym kompozytorem, który zdobył właśnie jedną z najważniejszych francuskich nagród muzycznych, a jego zadaniem jest stworzenie ścieżki dźwiękowej do hollywoodzkiego filmu.
Niestety.. młody geniusz zmaga się z blokadą twórczą, co zagłusza przygodnym seksem i alkoholem.
Jessie tymczasem ukończyła studia z tłumaczenia ze specjalizacją w języku starofrancuskim.
Ta niezwykła para po raz pierwszy spotyka się w barze i kończy się to namiętnym pocałunkiem.
Niestety później chłopak bezskutecznie próbuje się skontaktować z kobietą o której nie może przestać myśleć...
Kilka tygodni później ich ścieżki krzyżują się ponownie w pewnym zamku nad Loarą, gdzie Jess ma pracować przy dokumentach z czasów Joanny DArc ,a muzyk wybral się na urlop.
Mają przed sobą dwa tygodnie bez oczekiwań i bez obietnic za to z szansą na wyjaśnienie dawnych niedopowiedzeń.
Czy im się to uda? Jak rozwinie się relacja i jaki sekret skrywa objawienie muzyczne fabryki snów?

Mia Sheridan w swej najnowszej powieści wykorzystała wątki, które wprost uwielbiam.
Motyw rozkwitającego uczucia , od przyjaźni do miłości i drugiej szansy.
Relacja łącząca Jessicę i Callena jest wzruszająca, piękna i niezwykle głęboka, lecz przy tym pełna komplikacji, co sprawiało, że przeżywałam targające nimi emocje jakby było moimi własnymi.
Śmiałam się , wzruszałam i irytowałam i właśnie to sprawiło, że ta powieść jest tak bardzo wyjątkowa????????????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

todomkimiejsce

ilość recenzji:233

17-06-2024 13:23

More Than Words to chyba jedyna książka Mii, której nie czytałam w starym wydaniu. Jeśli jesteście ze mną dłuższy czas to pewnie wiecie, że kocham jej twórczość. Zawsze chwalę to, w jaki sposób kieruje fabułą, czy też jakie postacie tworzy. To po prostu jedna z tych autorek, do której twórczości kocham wracać.

Tutaj wszystko było w porządku, ale no właśnie. Brakło zwyczajnego efektu WOW po przeczytanej całości. Owszem, to dalej świetny romans poruszający głęboko serce. Owszem, to miłość ale i trudy życia, bolesna przeszłość, ukryte sekrety. To też kłamstwa tkane latami cienką nicią, czekające na moment, w którym silniejszy podmuch wiatru je zerwie.

Czułam chemię między bohaterami, ale nie cały czas. To tak, jakby ktoś przełączał włącznik: ten moment będzie magiczny, pełen emocjonalnych uniesień; ten zaś mdły i bez polotu.

Początek był świetny, dwie zagubione dusze, które spotykają się w starym, opuszczonym wagonie kolejowym. Dwoje dzieci doświadczonych przez los, mających przeżycia jak niejeden dorosły.

Rozłąka.

I druga szansa.

Ale czy napewno ?

To schematyczna powieść. Może znajdzie się jakiś element zaskoczenia, jednak osoby znające styl autorki będą (trafnie) dopatrywać się drugiego dna.

Czy polecam? Tak.
Czy More Than Words mi się podobała? TAK! i to bardzo.
Przy czym zaznaczam, że to po prostu średniak od Mii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?