SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mroczne wyznania

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 384

Opis produktu:

Thriller psychologiczny pełen zaskakujących twistów, dla fanów twórczości Gillian Flynn i Pauli Hawkins Lisa Unger, wielokrotnie nagradzana autorka bestsellerów New York Timesa, niczym Alfred Hitchcock po mistrzowsku buduje napięcie. W planach Netflixa serial, w którym w główną bohaterkę wcieli się Jessica Alba. Czy niewinna rozmowa z przypadkową osobą w pociągu może zamienić poukładane życie idealnej rodziny w kompletny chaos? Selena Murphy wraca pociągiem z pracy do domu. Zajmuje miejsce obok sympatycznie wyglądającej kobiety. Pociąg rusza, jednak po chwili się zatrzymuje, a z głosĚnikoĚw płynie komunikat o opoĚzĚnieniu kursu. Selena wdaje się w rozmowę z nieznajomą, ktoĚra przedstawia się jako Martha. Przeczuwając, zĚe juzĚ nigdy więcej się nie spotkają, postanawia wyjawić jej swoje sekrety. Wyznaje, że podejrzewa męża o zdradę z opiekunką ich dzieci, z kolei Martha w rewanżu zwierza się Selenie, że sama ma romans ze swoim szefem. Obie pasażerki zastanawiają się, jak cudownie by było, gdyby ich problemy nagle rozpłynęły się w powietrzu. Kilka dni później niania Murphych znika bez śladu, a niegdyś idealne życie Seleny w jednej chwili wywraca się do góry nogami...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  książki na lato,  Sensacja, thriller,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 384
ISBN: 9788328723863
Wprowadzono: 23.09.2022

RECENZJE - książki - Mroczne wyznania - Lisa Unger

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 15 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    6
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna Pinkowicz.

ilość recenzji:79

29-09-2022 10:49

Selena Murphy miała ciężki dzień, i o dziwo nie chodzi tutaj o pracę. Jej podejrzenia odnośnie zdradzającego męża właśnie się potwierdziły, co ma udokumentowane dzięki kamerce schowanej w ich sypialni. I tak, bardzo sztampowo- jej zdradziecki małżonek uprawiał seks z nianią ich dzieci. Zresztą, to nie pierwsza jego zdrada...
W pociągu dosiada się do nieznajomej kobiety, a gdy przez głośnik przelewa się informacja o opóźnieniu, rozpoczynają rozmowę. Wypełniona buzującymi emocjami Selena dzieli się z współpasażerką nowo odkrytymi informacjami, a ta -przedstawiając się jako Martha- rewanżuje się swoją historią. Oto ma romans ze swoim szefem. Obie panie zastanawiają się, o ile piękniejszy byłby świat, gdyby ich problemy tak po prostu zniknęły. A potem pociąg rusza i konwersacja się urywa.

Do czasu.

Martha bowiem nie jest tą, za którą się podaje. Już nie pamięta swojej prawdziwej tożsamości, przyzwyczajona do nieustannych zmian. Tym razem na jej celowniku jest Selena... i to od bardzo dawna.

A Selena? Konfrontuje się z mężem, a dzień później ich niania znika. Zawieszona między kłamstwami męża a dziwną nieznajomą nie wie, jak wyplątać się z coraz bardziej skomplikowanych spraw.

Uważaj, komu ufasz. Nieznajoma osoba wcale nie musi być taka nieznajoma...

Byłam ciekawa, co też zaserwuje nam autorka w Mrocznych wyznaniach. Po opisie od wydawcy książka wydawała się być całkiem intrygująca. Szczególnie, że rozmowy z nieznajomymi w pociągu czy innej komunikacji nie należą do rzeczy, których nigdy nie robiłam. Może ta lektura miała nas przy okazji przestrzec przed nierozważnym szafowaniem informacji?

Współcześnie zbyt wiele informacji ląduje w internecie i to za naszą sprawą. Sami dzielimy się swoją codziennością, nie zdając sobie sprawy, jak łatwo nas przez to namierzyć. A faktem jest, że jeżeli ktoś chce nas znaleźć, to z łatwością może to zrobić za sprawą kilku kliknięć. Nie trzeba rozszerzonej procedury poszukiwawczej, wystarczy strzępek informacji. Podobnie jest z rozmowami z nieznajomymi; rodzice zawsze nas przed tym przestrzegali, i póki byliśmy dziećmi, robiliśmy, co kazali. Teraz, gdy już dorośliśmy, niewielu z nas trzyma się tej zasady. A przecież przykład wielu ofiar gwałtu czy morderstw powinien dawać nam wyraźny sygnał, by nie ufać ot, tak. Szczególnie obcemu.

Nasza główna bohaterka, Selena, borykała się z jednym z gorszych problemów małżeńskich- mężem, który notorycznie ją zdradzał, choć obiecywał zmianę. Przed całym światem grali idealną rodzinę, a w ten sposób kobieta sama złapała się w pułapkę milczenia; nie mogła nikomu zdradzić, co dzieje się między nimi. Fasada idealnego życia zostałaby zburzona. Dlatego tak chętnie zwierza się z problemów nowo poznanej kobiecie, w ogóle nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Nie sądziła, że jakiekolwiek się pojawią. A tu nie dość, że znika niania i policja podejrzewa jej męża o morderstwo, to w dodatku nieznajoma z pociągu skądś ma jej numer i za wszelką cenę stara się nawiązać z nią kontakt. Dlaczego?

Właśnie na tym pytaniu powinniśmy skupić się najbardziej: "Dlaczego?". Martha nie jest tą, za którą się podaje, a szczegóły jej życiorysu poznajemy dzięki kolejnym, poświęconym jej przeszłości (choć na początku nie wiemy, kim jest nastolatka o imieniu Pearl) rozdziałom.

Autorka uknuła zręczną intrygę, to trzeba jej przyznać bez dwóch zdań. Jak już wspomniałam, poznajemy przeszłość niejakiej Pearl, którą uznałabym w sumie za największą ofiarę całego tego dramatu oraz codzienność Seleny, która obecnie skupiona głównie na poszukiwaniu odpowiedzi. Na jaw wychodzą także liczne rodzinne tajemnice, ukryte tak głęboko, że wyciąganie ich na światło dzienne jest niezwykle trudne.

Bardzo dobrze spędziłam czas z wykreowaną przez panią Unger historią. Zaskakiwała mnie właściwie na każdym kroku, a początkowe, podjęte przeze mnie próby rozszyfrowania całości spełzły na niczym. W końcu poddałam się i skupiłam na biegu wydarzeń, bowiem tylko tak mogłam uzyskać upragnione odpowiedzi. Nie spodziewałabym się tego, co zaserwowała nam autorka.

Mroczne wyznania to jedna z tych lektur, które wciągną nas w siebie z ogromną mocą i nie wypuszczą, póki nie dotrzemy do finału.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanamargo

ilość recenzji:45

19-10-2022 11:18

Selena Murphy na pozór szczęśliwa matka dwójki chłopców i żona zakochanego w niej męża. Obraz rodziny idealnej, która pod płaszczykiem wiarygodności kryje wiele rys. Kiedy kobieta odkrywa, że jej mąż kolejny raz dopuścił się zdrady, początkowo czuję odrętwienie. Zawiódł ją nie tylko Graham, następna w kolejce jest Genewa - ich niania. Dziewczyna, która wzbudziła w niej na tyle duże zaufanie, że Selena postanowiła powierzyć jej opiekę nad swoimi synami. Kilka dni później podczas powrotu do domu w pociągu spotyka intrygującą kobietę, która zaczyna się jej zwierzać. Selena nie pozostaje dłużna i ogólnikowo opowiada o sytuacji z nianią i mężem. O całym incydencję Selena postanawiać szybko zapomnieć, tym bardziej, iż nieznajoma insynuowała, że Geneva może zniknąć. Wszystko staje się podejrzane, gdy dziewczyna kilka dni później faktycznie nie pojawia się w pracy.
.
"Mroczne wyznania" to misterna, opowiedziana wieloma głosami historia. Autorka zastosowała kombinację teraźniejszości i przyszłości, co przybliża nam intencja i emocje, które rozgrywają się w głowach bohaterów. Wygląda na to, że jeśli się bardzo chce, jedna osoba może mieć wiele wcieleń. I niestety niekoniecznie za każdym razem będzie to pozytywne. Może się to okazać niszczące dla otoczenia.
.
"Mroczne wyznania" to świetnie napisany thriller, w którym tak naprawdę nic do końca nie jest jasne. Obstawienie tak zwanego "czarnego konia" nie będzie takie proste, bo jak to zazwyczaj bywa, każdy ma coś za uszami. Decydując się na "Mroczne wyznania" wejdziecie w świat oszustów, dzięki którym chłodne jesienne wieczory staną się bardziej intrygujące.

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

18-10-2022 23:18

Na początku zaznaczę, że launger napisała tak fenomenalny thriller psychologiczny, że będziecie usatysfakcjonowani z tej lektury tak jak ja. To idealna historia dla osób, które rozmawiają z obcymi osobami i zwierzają się nieznajomym ze swojego życia osobistego. Po przeczytaniu tej książki zastanowicie się dwa razy, czy warto.
Główna bohaterka to Selena Murphy, która wraca wieczornym pociągiem do domu z pracy. W pociągu poznaje piękną i tajemniczą Marthę, która opowiada Selenie o swoim romansie z szefem. Selena pod wpływem impulsu zwierza się nieznajomej ze swoich sekretów i mówi jej, że mąż zdradza ją z nianią.
Selena wysiadając na swojej stacji jest przekonana, że nigdy więcej nie spotka nieznajomej z pociągu.
Wkrótce niania Murphych znika, a perfekcyjne życie Seleny zamienia się w koszmar.
Czy Martha ma coś z tym wspólnego?
Przekonajcie się sami i odpowiedzi poszukajcie w tej książce.
Wow!!! Właśnie na taki thriller czekałam.
Autorka genialnie skonstruowała perfidną intrygę. Kłamstwa, tajemnice, sekretu, manipulacja, nieoczekiwane zwroty akcji, mroczny klimat, idealnie wykreowani psychologicznie bohaterowie... To wszystko wbije Was w fotel na wiele godzin. Nie będziecie mogli przestać czytać tej książki dopóki nie poznacie finału tej historii. Przekonacie się, że pozornie idealna rodzina za zamkniętymi drzwiami skrywa mroczne tajemnice z przeszłości, które prędzej czy później wyjdą na jaw. Powoli poznajemy przeszłość bohaterów. Teraźniejszość przeplata się z teraźniejszością. Autorka trzymała mnie w napięciu, a ja nie mogłam domyślić się zakończenia tej historii. Autorka tak manipuluje czytelnikiem, że ciężko poskładać układankę i rozwiązać tę zagadkę. Podobało mi się to bardzo i jestem zachwycona tą książką. Już nie mogę doczekać się ekranizacji , którą planuje , szczególnie, że w główną bohaterkę wcieli się Jessica Alba.
Książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie i spodobał mi się styl autorki. Chcę czytać więcej takich historii!Czeka Was niezapomniana przygoda pełna emocji i wrażeń. Gwarantuję Wam, że dla tej książki zarwiecie nockę! Długo nie zapomnę o tej książce. Rewelacja! Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ilona Wolińska.

ilość recenzji:174

17-10-2022 19:53

Lisa Ugner jest znaną i wielokrotnie nagradzaną autorką bestsellerów ?New York Timesa?. Tworzy historie, w których napięcie wyczuwalne jest niemal od pierwszych stron. ?Mroczne wyznania? to kolejna już książka autorki wydana w Polsce. Netflix ma w planach nakręcić serial na podstawie powieści. Czy faktycznie ?Mroczne wyznania? zasługują na miano bestsellera? Czy niewinna rozmowa z przypadkową osobą w pociągu może zamienić poukładane życie idealnej rodziny w kompletny chaos? Selena jest szczęśliwa matką dwóch chłopców. Pewnego dnia postanawia sprawdzić na kamerach zamontowanych w domu, co porabiają jej synowie i opiekunka. Przeglądając nagrania, Selena spodziewa się zobaczyć Genevę opiekującą się jej dziećmi, jednak to, co wyświetla się na ekranie jest dalekie od jej oczekiwań. Selena odkrywa, że mąż ją zdradza. Wracając pociągiem do domu, postanawia zwierzyć się ze swoich problemów spotkanej w przedziale kobiecie. W rewanżu Martha opowiada Selenie swoją historię. Obie kobiety zastanawiają się, jak cudownie byłoby, gdyby ich obecne problemy zniknęły. Kilka dni później niania znika bez śladu, a idealne życie Seleny wywraca się do góry nogami. ?Mroczne wyznania? to thriller psychologiczny, który mogłabym nazwać idealnym. Mogłabym, gdyby nie powoli rozwijająca się akcja, która przez bardzo długi czas stoi w miejscu. Długo nie mogłam wgryźć się w fabułę, a czytanie tej książki szło mi bardzo opornie. Pod względem psychologicznym jest to naprawdę dopracowany thriller, bohaterowie są naprawdę świetnie wykreowani, uknuta intryga jest bardzo dobrze rozegrana, a przez to i wciągająca. Gdyby nie to powolne rozwijanie się akcji, byłaby skłonna zaliczyć tę powieść do jednych z lepszych thrillerów tego roku. Jednak ja, sięgając po thriller, oczekuję od tego gatunku oprócz wciągającej intrygi, wyrazistych bohaterów, mrocznych tajemnic, również napięcia, mnóstwa zwrotów akcji, które nie pozwolą mi oderwać się od lektury. Tutaj tego zabrakło, odkładając książkę na półkę, nie czułam szybkiej potrzeby do niej powrócić i zatracić się w lekturze. Ogólnie uważam jednak, że ?Mroczne wyznania? to dobra książka, taka na jeden raz, dla osób chcących przeczytać coś lekkiego, a jednocześnie zaskakującego, bo niewątpliwym jest jednak fakt, że zakończenie tej historii mocno mnie zaskoczyło.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Logana

ilość recenzji:27

14-10-2022 10:20

Martha wzbudza zaufanie. Już od pierwszych chwil ludzie potrafią się jej zwierzać. Tak się dzieje z Seleną, gdy kobiety poznają się podczas podróży pociągiem. Te pozornie przypadkowe spotkanie jest jedynie preludium do wydarzeń, których konsekwencji nie można przewidzieć.

Thriller psychologiczny... jakże inny.
Główni bohaterowie to kobiety. Twarde, nieustępliwe, gotowe walczyć o swoje dobro. Nie odniosłam wrażenia, żeby fabuła nasiąkniętą była feminizmem. Kobieta nie staje po stronie kobiety, daleko im do przyjacielskich relacji. To jednostki, które nie dbają o wyższe ideały.
Mężczyźni występują w większości historii w tle. Mimo to te epizody są znamienite.
Postaci, zarówno pierwszo, jak i drugoplanowe, były stworzone precyzyjnie, ale praktycznie wszystkie są antybohaterami. Źli do szpiku kości, perfidni, okrutni, egocentryczni.

Fabuła to wieloletnia gra pozorów ukazana oczami kilku bohaterów. Wielowątkowa historia z licznymi plot twistami nieraz zaskakuje.

Jest to moje pierwsze spotkanie z powieściami autorki, ale na pewno sięgnę po inne.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sisters_as_books

ilość recenzji:1

10-10-2022 00:19

"Świat jest pełen takich drobnych ironii, prawda ?"

Myślałyśmy,że to będzie prosta historia kryminalna o zemście, jednak książka "Mroczne wyzwania" dała nam nieźle popalić, myląc nas na każdym kroku.
Witajcie,dzisiaj na recenzje prawdziwego rollercoastera, kryminału, który totalnie nas zaskoczył. Łapcie swoje bilety i wejdźcie do wagonu "Mrocznych wyzwań" od Lisy Unger

Selena wraca do domu po pracy pociągiem. Kobieta jest załamana gdyż odkrywała,że jej mąż ją zdradza z nianią. W pociągu spotyka kobietę imieniem Martha. Obie panie opowiadają sobie swoje historie życiowe po czym się rozstają. Następnego dnia opiekunka do dzieci Seleny Geneva znika. Co stało się z nianią ? Czy kobieta spotkana w pociągu ma coś z tym wspólnego ? Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania to przeczytajcie tę historię, naprawdę warto !
A teraz przejdźmy do samej recenzji.

Kochani ta książka to prawdziwe bingo na jesienne wieczory, książka od, której się nie oderwiecie. W niej nic nie jest pewne, wszystko jest jedną wielką grą, a prawda puka do drzwi niespodziewanie i boleśnie.
Książka ukazuje skomplikowaną psychikę ludzkiego umysłu, ukazuje zło czające się w pozornym zachowaniu i wyłaniające się w najgorszych momentach. Opowieść ta to iluzja wymyślonego życia, pokazująca jak zwykły człowiek, zwykła rodzina, zwykle życie może nie być prawdziwe. To gra umysłów, która pokaże wam najmroczniejsze sekrety.

Powieść czytało się szybko i przyjemnie, bez zbędnych opisów, bez ciężkich słów. Tylko usiąść i czytać. Obiecujemy nie zawiedzicie się.
Dawno nie czytałyśmy tak skonstruowanej książki, zawiłej fabuły, którą możemy nazwać kłębkiem tajemnic. Jest to historia, która przeplata te mroczne i te jasne strony życia bohaterów, ktore pociągane nitka po nitce, czytając strona po stronie rozwiązują ogromną pętle kłamstw i sekretów, która na końcu pozostawia proste jak strzała odpowiedzi.
Akcja płynie swoim tempem, tu historia ją prowadzi, ciężko stwierdzić czy jest szybka, czy wolna, gdyż pojawiają się też wątki z przeszłości i one nadają biegu właśnie tej akcji.

Musimy się przyczepić do jednego watku, nie chcemy wam zdradzić do jakiego, gdyż nie chcemy psuć wam zabawy z czytania, jednak, jest on trochę naciągany i to nam się nie spodobało. Jednak reszta jest jak najbardziej zawiła. Czasem ciężka do zrozumienia, ale bardzo ciekawa.

Bohaterowie to osoby skrywające sekrety, nie ma w tej opowieści osoby, która czegoś nie ukrywa, ale według nas każdy ma jakiś sekret i chyba nie ma takiej osoby, która go nie ma. Są to skomplikowane charaktery, które w swoim życiu doświadczyły dużo i dużo przeszły. Według nas autorka bardzo dobrze przemyślała ich charaktery, jak i fabułę z nimi związaną.
Uważamy jest cała książka była bardzo dobrze przemyśla, gdyż zgadza się w niej każdy puzzel tej sekretnej układanki.

Klimat książki pomimo tego,że są w niej ukryte tajemnice, czasem te mroczne i nawet tytuł na to wskazuje, jak dla nas nie był mroczny. Wręcz tak fajnie nam się ją czytało,że tego nie odczułyśmy. Powiedziały byśmy,że był to lekki kryminał z interesująca i pełną zaskakujących fragmentów fabułą.

Było to nasze pierwsze spotkanie z autorką i mamy nadzieję,że nie ostatnie, gdyż uwielbiamy takie książki.
Wszystkie jesieniary i fanki kryminałów musicie przeczytać tę książkę. Nam przypadła do gustu, dajcie znać czy już ją czytaliście ? Miłego dnia :)

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:279

6-10-2022 15:39

Zdarzyło się Wam kiedyś nawiązać rozmowę z osobą, której nie znacie?
Czy potrafilibyście otworzyć się przed taką osobą? Zdradzić swoje sekrety? Powierzyć nawet najbardziej mroczne tajemnice?

Mówi się, że czasami łatwiej jest otworzyć się przed obcym człowiekiem niż przed kimś, kogo znamy? Dlaczego? Może dlatego, że nigdy więcej nie będziemy musieli temu komuś, ponownie spojrzeć w oczy. Znikniemy z jego życia równie szybko, jak szybko się w nim pojawimy.

Ja jednak nie należę do ufnych osób i z pewnością nie potrafiłabym wyżalić się pierwszej napotkanej osobie, nawet wtedy, gdy chęć wyrzucenia z siebie tego, co leży na sercu, byłaby naprawdę ogromna.

A jednak Selena - bohaterka książki "Mroczne wyznania" Lisy Unger - nie ma z tym problemu. Kiedy pewnego wieczoru wraca z pracy, w pociągu nawiązuje rozmowę z nieznajomą. W czasie jej trwania opowiada o problemach, z którymi się boryka. Zwierza się z tego, co rani i boli. Niemal na jednym wydechu zdradza swoje podejrzenia o romansie męża z nianią. Nie mówi jednak tego, że jest o nim przekonana, w końcu widziała nagranie z monitoringu...
I kiedy nieznajoma mówi coś o zniknięciu "niewygodnej" kobiety, Selena nie potrafi zapomnieć tych słów. W końcu niczego nie pragnie bardziej niż tego, by jej problemy stały się złym snem, by okazały sie ułudą.
I dziwnym zbiegiem okoliczności, zatrudniona przez nią niania - znika. Nikt nie wie, co z nią się stało. Nikt nic nie widział. Nikt nic nie słyszał.

Idealne życie Seleny zmienia się w koszmar. Na jaw wychodzą kolejne fakty i kolejne sekrety, które przygniatają całym swoim ciężarem. Akcja coraz bardziej się rozwija, pozostawiając po sobie szok i niedowierzanie.

Fabuła prowadzona jest z perspektywy wielu osób, lecz najważniejszą rolę odgrywają trzy kobiety - Selena, Pear oraz Anne. Chociaż na początku wydaje się, że ich historie nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, to w pewnym czasie łącza się ze sobą, tworząc zgrabną całość. Co je łączy? Jaką rolę odgrywa dziewczyna z pociągu, która przedstawia się jako Martha?

Chociaż książka "Mroczne wyznania" początkowo mnie nie wciągnęła, to z każdą przewrócona stroną coraz bardziej angażowałam się w jej fabułę.
Może nie jest to rasowy thriller, jednak powieść ma w sobie coś, co sprawia, że nie da się przejąć obok niej obojętnie, że nie da się jej ot tak odłożyć.

Lisa Unger porusza ważne życiowe tematy. Ukazuje, że nawet najbardziej idealna rodzina, ma wady. Że nie warto ufać nieznajomym. Że nie warto powierzać im swoich sekretów, bo często może to obrócić się przeciwko nam. Lepiej "Uważaj komu powierzasz swoje mroczne tajemnice" i nie tylko te mroczne.

Selena to uczyniła. Jedno wypowiedziane przez nią zdanie zmieniło całe jej dotychczasowe życie. Było jak kostka domina, która delikatnie potrącona doprowadziła do całkowitego rozpadu wydawałoby się trwałej konstrukcji, ujawniając przy tym wszystkie jej skazy oraz skrzętnie skrywane i zamiatane pod dywan sprawy.

Zaintrygowani?

Siegnijcie po "Mroczne sekrety" i sami oceńcie ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:84

5-10-2022 18:21

"Mroczne wyznania", książka utkana z rodzinnych tajemnic.
.
Selena nie spodziewała się, że krótka rozmowa z nieznajomą z pociągu, otworzy drzwi, którymi wypełzną potwory. Kłamstwa i niedopowiedzenia, rozczarowania, frustracje, strach i złość, niepewność. Cały wachlarz negatywnych emocji i tajemnicze zniknięcie niani pracującej u Seleny. Na jaw wychodzą sekrety, które powodują chaos. Już nic nie będzie takie jak dawniej.
.
"Mroczne wyznania " jak sam tytuł wskazuje moją mrok. Czai się on w zakamarkach fabuły i daje o sobie znać w odpowiednich momentach. Napięcie wzrasta stopniowo, budowany jest charakterystyczny klimat, miedzy innymi dzięki intrygującym postaciom. Ciekawa i nietuzinkowa jest ta historia. Lubię takie thrillery gdzie wątek psychologiczny idealnie uzupełnia fabułę. I tu kolejny raz odniosę się do bohaterów, bo to dzięki ich kreacjom ta historia jest frapująca, momentami przejmująca. Dużo w tej książce odnośników do mediów społecznościowych i kreowania w nich swojego idealnego życia.
.
No cóż, nie zostaje mi nic innego jak tylko napisać POLECAM.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

haphol

ilość recenzji:1

5-10-2022 13:08

Okładka książki "Mroczne wyznania" zwróciła moją uwagę, a po przeczytaniu opisu wiedziałam, że ta historia ma potencjał. Czy rzeczywiście moje przypuszczenia okazały się słuszne? do przeczytania recenzji.

"Mroczne wyznania" to thriller psychologiczny napisany przez amerykańską pisarkę Lisę Ugner. To moje pierwsze zetknięcie z twórczością autorki i przyznam szczerze, że całkiem udane. Do gustu przypadł mi styl pisarski autorki, więc książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, z ogromnym zaciekawieniem. Świetnie skonstruowana intryga z mnóstwem zaskakujących zwrotów akcji, z dość szybkim tempem sprawia że książkę czyta się błyskawicznie. Tu sekretów i mrocznych tajemnic, które wychodzą na jaw, jest wiele, dlatego więc książkę należy czytać w skupieniu, bo każdy szczegół jest niezwykle ważny. Wielowątkowa historia, gdzie na pozór niepasujące elementy układanki znajdują swoje miejsce. To mroczna opowieść o kłamstwie i jego konsekwencjach. A kłamstwo, wiadomo ma krótkie nogi.

Główną bohaterką powieści jest Selena, która wydawałoby się wiedzie idealne życie. Ma cudowną pracę, męża i wspaniałe dzieci. Jednak kobieta sporo pracuje, bo jej małżonek stracił swoją i Selena musi zapewnić byt rodzinie. Niepracujący mąż zupełnie nie radzi sobie z opieką nad dziećmi, więc do rodziny dołącza opiekunka do chłopców - Geneva. Wydaje się, że teraz już wszystko się ułoży, ale nic bardziej mylnego, bowiem pani Murphy zaczyna podejrzewać męża Grahama o romans z opiekunką.

Pewnego razu, gdy Selena wraca wieczornym pociągiem do domu, toczy rozmowę ze współpasażerką, której wyjawia swoje sekrety. Martha, nieznajoma z pociągu, również zwierza się ze swojego romansu z szefem. Kobiety żegnają się na stacji i wówczas Martha zadaje pytanie o to, czy nie byłoby dobrze, gdyby problem sam się rozwiązał, gdyby Geneva zniknęła. Mija kilka dni, a opiekunka nie stawia się do pracy. Okazuje się, że zaginęł. Tymczasem rozpoczynają się poszukiwania, które z każdym dniem przynoszą nowe tajemnice. Jedna podróż pociągiem zmienia życie wielu osób.

Polecam, bo to naprawdę hipnotyzująca opowieść. Ja czekam już na kolejne książki autorki i na serial na Netflixie na podstawie powieści.

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:708

3-10-2022 19:40

Selena Murphy w drodze z pracy do domu poznaje nieznajomą kobietę. Rozmowa się rozkręca na tyle, że kobieta zwierza się nowo poznanej znajomej ze swojego życia rodzinnego, żali się, że mąż zdradza ją z opiekunką dzieci. Martha, bo tak ma na imię nieznajoma, zdradza w sekrecie, że ma romans z mężem swojej szefowej. Wkrótce kobiety się rozstają i każda wraca do swojego życia. Niebawem znika niania dzieci, nie zostawiając żadnego śladu. Zastanawiające, kto może mieć związek z jej zniknięciem? Czyżby to sprawka męża Selen? Może chciał się pozbyć niewygodnej osoby? Związek Państwa Murphy wkracza w nową fazę. Selen zadaje sobie pytanie, czy zna swojego męża? Wyprowadza się na jakiś czas do rodziców, aby zastanowić się dalej nad swoim życiem. A z drugiej strony stara się za wszelką cenę znaleźć nianię. Ciekawe, jak dalej potoczy się akcja? Jedno jest pewne, będzie ciekawie i emocjonująco. Gdy w grę wchodzi zdrada małżonka zdradzana kobieta staje się nieobliczalna ? Co będzie łączyło dwie kobiety, których przypadkowe spotkanie nie było naprawdę przypadkowe ?
Narracja w powieści jest prowadzona z perspektywy kilku osób, autorka dopuszcza do głosu bohaterów i pozwala im przedstawić swój punkt widzenia. Otwiera w ten sposób również przed nami sferę przeżyć wewnętrznych narratorów, bliskie stają się nam ich osobiste odczucia i rozterki. Bogata paleta przeżyć wzbogaca odbiorcę w nowe elementy, sprawia, że doskonale wczuwamy się w ich role i miejsce w całej fabule. W ten sposób niejako możemy czuć się jak bohaterowie, podejmować odpowiednie decyzje i walczyć o prawdę. Bo trzeba przyznać, że w tej powieści króluje kłamstwo i obłuda, jedna tajemnica goni drugą, sekrety się mnożą w niemiłosiernie szybkim tempie, czasami trudno za nimi nadążyć. Prawda rozmywa się w obłokach matni i tracimy poczucie stabilizacji, musimy sami rozdzielić dobro od zła.
Trudno jest w tej lekturze wskazać jednego bohatera. Wielu z nich gra główną rolę, bez ich udziału powieść straciłaby na atrakcyjności. Nie można też jednoznacznie ich zaszufladkować, jako dobrych lub złych. Każdy ma w sobie dobro i zło, tylko w różnych proporcjach. Nie mogę powiedzieć, że zachowanie któregoś z bohaterów mnie przekonało do zdecydowanego polubienia tej postaci. Ale to jest ciekawe, bo cały czas staramy się w skupieniu nadążać za rozwojem akcji i próbować oceniać zachowania głównych postaci.
Muszę szczerze przyznać, że z początku lektura strasznie mnie nudziła, fabuła ciągnęła się w nieskończoność. Ale z każdą chwilą akcja się rozkręcała, pojawiały się nowe postacie i nowe wątki, które jednak cały czas związane były z głównym, zasadniczym wątkiem.
Mroczne wyznania to intrygujący i emocjonujący thriller psychologiczny, z ciekawą fabułą i barwnymi bohaterami, pełnymi rozterek i tajemnic. Autorka zaoszczędziła nam brutalnych i krwawych scen, zastąpiła je dużą dawką przeżyć wewnętrznych, trudnych pytań i jeszcze trudniejszych odpowiedzi na nie. Ta lektura również w nas pozostawia pytania, które odnosimy do swojego życia osobistego. Pojawia się pytanie, czy i jak dobrze znam swojego małżonka? Czy jestem pewna, że nigdy nikomu nie zrobi krzywdy? Czy byłby w stanie mnie zdradzić?
Ważną przestrogą płynącą z tej historii jest sposób korzystania przez nas z mediów społecznościowych. Jakie dane publikujemy, czym się chwalimy, gdzie wyjeżdżamy i kogo znamy? Autorka wyraźnie wskazuje, że gdyby nie media społecznościowe to pewne zagadki nie zostałyby tak szybko rozwiązane, poznanie pewnych bohaterów byłoby utrudnione lub w ogóle niemożliwe. Bohaterowie sami wystawiają na tacy swoje życie osobiste, pozwalają, aby inni wtargnęli do niego i je zakłócili. W zasadzie na własne życzenie zapraszają problemy do swojego życia. Wystarczy odrobina powściągliwości i rozwagi, co powinniśmy upubliczniać i w jakim gronie.
Lektura warta uwagi, z lekcjami na przyszłość, dająca wiele do myślenia. Bogata paleta emocji i wrażeń w zasięgu ręki. Nie czekaj, bądź bogatszy o nowe przeżycia!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:738

3-10-2022 12:12

?Uważaj, komu wyjawiasz swoje mroczne tajemnice...?

?Mroczne wyznania? autorstwa Lisy Unger, stanowi thriller psychologiczny, w którym nie do końca wiadomo kto jest sprawcą, a kto ofiarą. Jest to historia pełna intryg oraz sekretów, które przez długi czas nie mogły wyjść na światło dzienne. Do tej pory jestem zaskoczona jak jedna, głupia rozmowa zmieniła życia Seleny...

Cześć, jestem Selena Murphy - kobieta sukcesu oraz szczęśliwa żona i matka dwójki urwisów. Niestety moje sielankowe życie nie trwa wiecznie - pewnego dnia przyłapuję mojego męża, który zdradza mnie z naszą nianią... Jednak to nie jest punkt kulminacyjny tej historii... Podczas powrotu do domu nocnym pociągiem przysiadam się do pięknej i intrygującej kobiety. Nie wiem jak ona to robi, ale Martha sprawia, że zupełnie jej nie znając wyjawiam jej wszystkie męczące mnie problemy. Tajemnicza towarzyszka podróży nie jest mi dłużna i opowiada mi o swoim romansie z szefem. Kiedy pociąg dojeżdża do stacji docelowej roztajemy się, by przypuszczalnie nigdy więcej się nie spotkać. Niestety wkrótce znika niania moich dzieci, a moje niegdyś idealny życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni... Czy niewinna rozmowa z przypadkową osobą w pociągu może zmienić życie idealnej rodziny w kompletny chaos?

?Mroczne wyznania? należy do tych książek, których akcja rozwija się bardzo powoli. Dopiero po przeczytaniu setnej strony byłam w stanie w pełni wkręcić się w fabułę. Dla niektórych z Was powolny wstęp pomoże być atutem, ponieważ autorka pozwoliła swojemu czytelnikowi lepiej poznać stworzonych przez siebie bohaterów, jednak mnie osobiście mocno to męczyło...

Kiedy w końcu przebrnęłam przez te nieszczęsne sto stron było już tylko lepiej. Kiedy w domu naszej głównej bohaterki pojawili się policjanci by poinformować o zaginięciu niani, akcja zaczęła przyspieszać. Z każdym rozdziałem na jaw wychodzą nowe sekrety bohaterów, które zmieniają nasze przypuszczenia co do finału tej powieści. Z każdym skończonym rozdziałem wręcz czułam jak w mojej głowie pojawiało się coraz więcej pytań.

?Mroczne wyznania?jest lekturą, w której każdy fragment ma jakieś znaczenie. Pani Lisa nie serwuje swojemu czytelnikowi rozdziałów, które mają za zadanie dodać kilka zbędnych stron tej książce. Każdy rozdział ma jakiś sens - przybliża nam albo przeszłość bohaterów lub opisuje postępy w poszukiwaniu niani rodziny Murphy.

Muszę Was również ostrzec przed tym, że lektura ta jest historią, w której narratorami jest kilka postaci. Owszem na początku było to dla mnie wyzwaniem, jednak po czasie byłam w stanie rozróżnić kto jest kim. Początkowo w czasie czytania sądziłam iż jedna narracja jest niepotrzebna, jednak kiedy autorka powiedziała mi kim naprawdę jest jedna osoba była w totalnym szoku - takiego zwrotu akcji się kompletnie nie spodziewałam. Dzięki narracji wieloosobowej możemy spojrzeć na całą historię z wielu różnych perspektyw - co z kolei pozwoli nam trzeźwo ocenić niektóre sytuacje.

?Mroczne wyznania? należy do tych książek, w których każdy z jej bohaterów ma coś na sumieniu. Unger wykreowała całkiem ciekawe postacie, każda z nich jej inna oraz każda z nich mam inną mroczną przeszłość... Dzięki rozdziałom skupiających się na przeszłości byłam w stanie poznać dręczące ich problemy i chociaż odrobinę zrozumieć ich postępowanie. Lisa w genialny sposób udowodniła jak wielki wpływ na nasza przyszłość oraz teraźniejszość ma nasze dzieciństwo.

Niestety pomimo wielu zachwytów jestem zmuszona znowu chwilę ponarzekać... Tym razem chodzi o zakończenie, które liczyłam, że będzie odrobinę lepsze. Niestety pod koniec lektury domyśliłam się finału całej historii - nie wiem czy jest to kwestia przeczytanych książek, czy jednak autorka podała mi zbyt dużo podpowiedzi. Liczyłam, że ostatnie rozdziały będą bardziej mroczniejsze, lecz musiałam obejść się smakiem.

Czy książkę polecam? Tutaj mam niestety dylemat, ponieważ oczekiwałam odrobinę więcej od tej pozycji. ?Mroczne wyznania? jest dobrym thriller, jednak liczyłam iż w czasie czytania spowoduje u mnie większe ciarki na plecach. Polecam ten tytuł przede wszystkim za jego klimat i niebanalne portrety psychologiczne bohaterów. Po tej lekturze na pewno będę jeszcze bardziej nieufna w stosunku do obcych!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Alicja Kopczyńska.

ilość recenzji:350

2-10-2022 16:09

Selena Murphy należy do osób powściągliwych i nie zwierza się nieznajomym. A jednak, w pociągu zwierza się ze swoich problemów obcej kobiecie. Mówi o zdaradzie męża z nianią. Martha otwiera się przed Seleną. Wyjawiają sobie tajemnice, które ukrywają przed innymi i marzą o tym, żeby owe kłopoty rozpłynęły się w powietrzu.
Los ma to do siebie, że lubi z człowieka zakpić w najmniej oczekiwanym momencie.
Nieoczekiwanie niania Murphych znika... A problemy, tak naprawdę dopiero się zaczynają.

Cholibka, jakie to było dobre. Ani opis, ani okładka tak naprawdę nie wyróżniają się za bardzo pośród fali thrillerów jaka nas zalewa. Jedna rozmowa z niewłaściwą osobą, moze zburzyć dotychczasowy spokój w życiu, jak się okazuje. Historia jest naprawdę misternie utkana z dużych kłamstw, drobnych niedomówień, rodzinnych tajemnic, skrywanych sekretów. A wystarczyło być szczerym u być może do tego wszystkiego by nie doszło.
Autorka fajnie pokazała jak funkcjonuje rodzina w rzeczywistości, jak przedstawia się jej obraz w mediach społecznościowych. To co wydaje się być idelane, w rzeczywistości gnije od środka. I myślę, że ten obraz rodziny bardzo rzetelnie został tu ukształtowany.
Trudno jest połączyć tutaj wszystkie wątki, zostałam finalnie zaskoczona.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

29-09-2022 15:49

Dwie kobiety.
Dwa mroczne sekrety.
Jedna krótka chwila w spowitym ciemnością wagonie, w której zwierzają się sobie nawzajem. Cóż, jak to mówią, uważaj, czego pragniesz. Pragnienia bowiem, wypowiedziane w złą godzinę, mogą się ziścić...

Na wstępie nadmienię - jedyne, co łączy główną bohaterkę dzieła Unger z "Dziewczyną z pociągu" to fakt, że mogły się minąć na peronie. To dwa całkowicie różne, zmierzające w innych kierunkach thrillery. Na całe szczęście.

Ależ podobała mi się kreacja kobiecych postaci! Enigmatyczne, silne, zacięte... Raczej ich nie polubicie, nie będziecie również w stanie pojąć niektórych ich zachowań, jednak bezsprzecznie Was zafascynują i będziecie chcieli odkryć, co kryje się pod przybieranymi przez nie maskami.

"Mroczne wyznania" to jeden wielki plot twist. Gdy już byłam niemalże pewna, w jakim kierunku pomału zmierza ta historia, Unger z uśmiechem na ustach rzuciła mi w twarz taki zwrot akcji, że kompletnie nie widziałam, czego mogę się dalej spodziewać. I przede wszystkim komu w tej spirali fałszu mogę zaufać. To złożony, dogłębnie angażujący thriller psychologiczny, który trzyma czytelnika w szponach niepewności do samego końca.

Nie dajcie się długo namawiać, Lisa Unger zabierze Was w mroczną podróż przepełnioną skrzętnie skrywanymi sekretami, zawiłą plątaniną kłamstw i nieodpartą żądzą zemsty.To jak, odważycie się wsiąść do pociągu? Gwarantuję, że nie pożałujecie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zac*****************

ilość recenzji:292

27-09-2022 16:07

Przykładna żona i matka- Selena Murphy wsiada zmęczona po pracy do pociągu mając nadzieję, że dotrze do domu na tyle wcześniej, by móc utulić swoich synków do snu. Kiedy jednak pociąg z nieoczekiwanych przyczyn opóźnia się, kobieta pod wpływem impulsu zwierza się ze swoich obaw siedzącej obok pasażerce o miłym usposobieniu. Nie wie jedna, że ta niewinna z pozoru sytuacja wywróci niebawem całe jej życie do góry nogami?

Już sam tytuł książki Lisy Unger wskazuje, że z wysokim prawdopodobieństwem będzie się miało do czynienia z thrillerem psychologicznym pełnym tajemnic, mogących zburzyć niejedno życie, jeśli tylko ujrzą światło dzienne. I tak rzeczywiście się dzieje, bo ?Mroczne wyznania? od pierwszej strony serwują niemałą dawkę napięcia, które czytelnika nie opuszcza aż do samego zaskoczenia. Fabuła pomimo oczywistego zdawałoby się przebiegu wydarzeń, nie raz i nie dwa zaskakuje, odsłaniając nieśmiało kolejne fakty przybliżające do zakończenia, którego przewidzieć nie jest się w stanie.

Lisa Unger stworzyła pełną kłamstw, niedomówień i tajemnic historię, która swoją rolę przykucia uwagi czytelnika spełniła nadzwyczaj dobrze. Tutaj nie ma mowy o dawaniu szansy w postaci kolejnego rozdziału z błagalnym oczekiwaniem aż ?zacznie się coś dziać?. Tutaj otwierając książkę startujemy od razu z wysokiego ?C?, a potem jest już tylko lepiej. Autorka w mistrzowski sposób zagląda przez dziurkę od klucza do życia innych, by później bez żadnych skrupułów obnażyć jego niedoskonałości, które za wszelką cenę chcą ukryć, malując je przed całym światem paletą barw pozbawioną odcieni czerni i szarości. Thriller psychologiczny, od którego się nie oderwiecie. Gwarantuję.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanaori

ilość recenzji:1

26-09-2022 22:00

Kiedy twoje dotychczasowe cudowne życie zaczyna się sypać jak domek z kart, a na horyzoncie pojawia się nieznajoma której możesz się wygadać? to kto by nie skorzystał, prawda? Gdyby Selena wiedziała jak to się skończy nie odezwałaby się nawet słowem?

?Tu Marta, tak w ogóle.
Ta z pociągu?.

Od samego początku czuć napięcie. Czytelnik czyta, czyta i czuje, że zaraz spadnie bomba. I spadała, nie raz, nie dwa. Tyle tutaj było plot twistów, że głowa mała. Nikomu tutaj nie można ufać, każdy ma coś za uszami, są kłamstwa, niedopowiedzenia, obietnice i zdrady?

Momentami opisy mogłyby być trochę krótsze. Raczej nic nie wnosiły do książki. Zakończenie jest dla mnie wielkim plusem, zupełnie się tego nie spodziewałam! Zupełnie! Poza tym w ogóle już końcowe rozdziały zdradzały nam każdą kolejną tajemnice to byłam w szoku. Wszystko do siebie pasowało, miało logiczne wytłumaczenie i najlepsze- ?dlaczego o tym nie pomyślałam? jak na jaw wychodziły następne i następne fakty. Gdyby ktoś mnie obserwował przy czytaniu to skręcałby się ze śmiechu. Najpierw marszczyłam czoło- bo przecież jak to? On? Ona? Po co? Eee, nie? później pukałam się po czole bo wszystkie puzzle zaczęły wskakiwać na miejsce. No niesamowite, nie czytałam dawno tak dobrego thrillera, który faktycznie mnie zaskoczy, wkręci i będzie trzymał w napięciu.

Jeśli sądzicie, że odgadniecie zakończenie to powiem Wam już teraz: NIE MA OPCJI.

Polecam, dobrze się przy niej bawiłam.

Czy recenzja była pomocna?