Książka, o której dziś Wam opowiem jest kontynuacją powieści ?Czerń rubinu? autorstwa Klaudii Max, dlatego jeśli macie ochotę przeczytać tą książkę, wkroczyć w świat wampirów, demonów, wojowników, jednym słowem fantastyczny świat, który sobie ukochałam. Powieść, o której dziś Wam opowiem zawiera w sobie motyw bolesnej straty, żałobę i wyniszczające pragnienie zemsty. Miło jest odpocząć od gangsterskich klimatów i spojrzeć w zupełnie inną stronę. Moją uwagę przykuła okładka, która jest klimatyczna, jednocześnie ukazuje emocje, z którymi będziemy zmuszeni się zmierzyć. Jak wielka musi być miłość, aby strącić człowieka w ogrom rozpaczy po jej stracie? Chciałam się o tym przekonać, a także poznać styl Klaudii Max.
Główną bohaterką książki ?Mrok duszy? autorstwa Klaudii Max jest Luiza Drwal, kobieta jest córką Wiernej i Demona. Została małżonką Dawida Drwala, który zmarł zostawiając ją samą. Kobieta bardzo ciężko znosiła żałobę, straciła chęć do życia, a jedyne, co ją napędzało to wyniszczające pragnienie zemsty. Jej życie nie wyglądało kolorowo, zostało wyssane z jasnych barw zrzucając ją w stronę mroku coraz mocniej. Luiza chciała ponownie spotkać się z mężem, nawet, jeśli sama miałaby przypłacić to życiem, czy stracić duszę. Nawet sny Luizy nie dają jej wytchnienia, ich stałym bywalcem zamiast Dawida jest niebezpieczny wampir Vlilijar. Śmierć mężczyzny nie dotyka jedynie serca Luizy, wpłynęła na cały Ośrodek, trzeba było sprowadzić kogoś nowego, kto zajmie się problemami. Tym kimś okazuje się Luka Soldato, to wojownik, który jest buntownikiem, jego zadaniem jest zadbanie o bezpieczeństwo. Spotkanie Luizy sprawia, że nie chce, aby stała jej się krzywda, widzi, co się z nią dzieje i że nie są to dobre zmiany. Czy dziewczyna będzie mogła mu zaufać? Czy uda jej się ponownie wrócić na drogę przeznaczenia? Czy dokona upragnionej zemsty?
?Mrok duszy? to powieść, która mimo tego, że należy do gatunku fantastyki potrafi wykrzesać z czytelnika lawinę emocji, czy jest to przyjaźń, miłość, czy rozpacz po stracie kogoś bliskiego. Klaudia Max potrafi pięknie władca słowem, nadawać każdemu zdaniu głębszy sens i sprawiając, że czytelnik sam staje się mieszkańcem ośrodka. Fabuła książki mocniej skupiła się na tym, aby bardziej zarysować nam świat, w którym znajdują się bohaterowie, wyostrzyć jego blaski i cienie. Fabuła książki jest dynamiczna, niemalże od samego początku coś zaczyna się dziać, na Luizę spada wiele problemów, życie jej nie oszczędza, a ona uczy się, jak sobie z tym radzić. Mocno pochwyciła się tego palącego pragnienia odpłacenia winnym za śmierć ukochanego, to było jej fundamentem, pozwalało na wegetowanie w świecie bez ukochanego. Bohaterka nie jest osobą, którą można pomiatać, cierpi, ale mimo wszystko jest wojowniczką i tego nie można jej odebrać. ?Mrok duszy? był niezwykle udanym spotkaniem, autorka zaskarbiła sobie moją sympatię i doping do dalszej pracy, abym jak najszybciej dowiedziała się, co dalej zaplanowała dla bohaterów i czytelników.