SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Słowne
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 360
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • Darmowa dostaw z Inpost Pay produkt

Opis produktu:

Jeden trup. Trzynaścioro podejrzanych. Dwadzieścia cztery godziny zupełnych ciemności. Brytyjska pisarka debiutuje w roli autorki thrillerów. Historia jest elektryzująca, zapiera dech w piersiach i mrozi krew w żyłach - całkiem dosłownie, bo rzecz dzieje się wśród lodowych bezkresów Antarktydy. Mroczna atmosfera osaczenia i nieufności wzmagana przez nieprzyjazną, nieubłaganą przyrodę. Lekarka Kate rzuca wszystko i wyjeżdża na placówkę naukową położoną wśród wiecznych śniegów Antarktydy, by zapomnieć o tym, co ją dręczy. Tymczasem jej nową codziennością staje się klaustrofobiczna groza. Jaki los tak naprawdę spotkał Jeana-Luca, poprzednika Kate? Czy ludzie, z którymi ma spędzić najbliższe miesiące, są tymi, za których się podają? Niedopowiedzenia unoszą się w powietrzu. Pośród zimowych ciemności i zabójczo niskich temperatur splotą się losy trzynastu osób. A każda z nich skrywa własną tajemnicę. Ktoś tu wie więcej, niż okazuje. Ktoś zachowuje pozory. Aż do samego końca. Im więcej pytań kobieta zadaje, tym bardziej robi się niebezpiecznie, zarówno dla niej, jak i dla pozostałych członków załogi. Czy Kate wystarczy odwagi, gdy z mroku wyłoni się morderca?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Słowne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 360
ISBN: 9788380539983
Wprowadzono: 09.09.2021

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Mrok - Emma Haughton

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 8 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    4
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

aniabex

ilość recenzji:185

20-11-2021 17:17

?Potwory istnieją, bez dwóch zdań. Ale wcale nie czyhają tam, w mroku?.

Antarktyda ? imperium beli. ?Biel. Niezmierzona, monotonna, otępiająca biel?. Najzimniejsze miejsce na ziemi. Magiczna kraina. Surowa i ponura, bezkresna i niezgłębiona przestrzeń. Oślepiająca, piękna, przerażająca i hipnotyzująca zarazem.

To w tym niezwykłym miejscu z własnej woli, poniekąd altruistycznie, choć może bardziej egoistycznie, brytyjska lekarka Kate North postanawia spędzić 12 miesięcy swojego życia. Stacja polarna niczym oaza na pustyni ma być jej domem i miejscem pracy.
To miała być przygoda życia, spełnienie marzeń, ale i sposób na odcięcie się od demonów przeszłości.
Gdy Kate ląduje na miejscu, poznaje swoich 12 towarzyszy. Jest oszołomiona, przestraszona i zachwycona organizacją życia i bezmiarem arktycznej dziczy. Atmosfera, zdająca się być początkowo luźna i przyjazna, z upływem czasu się zagęszcza. Ekstremalna izolacja i poczucie zamknięcia w ograniczonej przestrzeni z garstką znajomych-nieznajomych sprawia, że drobne problemy przeradzają się w poważne konflikty. Środowisko wysokiego ryzyka i ekstremalne warunki nie wpływają korzystnie nawet na najbardziej zahartowanych w boju. Bezkresna arktyczna noc potęguje uczucie zamknięcia w klaustrofobicznej bańce, gdzie panują grobowe ciemności i morderczy ziąb.

Wydawałoby się, że w takim miejscu rządzi wyłącznie natura..
Jednak ktoś z uczestników wyprawy kryje mroczną tajemnicę, której odkrycie może pozbawić życia szybciej niż mróz.

Kto wyłoni się z mroku?
Co jest w stanie zrobić człowiek opętany przez własne demony?

Autorka zabiera nas w mroczną podróż. Sprawia, że wyobraźnia szaleje. ?Kilometry śnieżnych fal?, ?ocean białych grzyw?, ?bezmiar błękitnego nieba? i ?nieprzenikniony mrok? zdają się być na wyciągnięcie ręki. Ta piękna i niesamowita lodowa sceneria przeszywa wyobraźnię i wyzwala emocje.
Oryginalne miejsce, dynamiczna akcja, może trochę bezbarwna główna bohaterka, ale wszystko razem sprawia, że książkę czyta się jednym tchem.
Uważam, że ?Mrok? to udany debiut brytyjskiej pisarki w roli autorki thrillerów. Będę wypatrywać Jej kolejnych thrillerów.
Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kam*******************

ilość recenzji:795

22-01-2022 22:02

Lekarka Kate postanawia wyjechać na Antarktydę. Ma nadzieję, że ucieknie i zostawi przeszłość za sobą. Chce być lekarką w ośrodku badawczym.
Na miejscu okazuje się, że grupa badaczy coś ukrywa.
Co tak naprawdę stało się z poprzednim lekarzem?
Kate coś podejrzewa i zaczyna śledztwo.
Im więcej pytań Kate zadaje tym bardziej robi się niebezpiecznie.
Co zrobi Kate, gdy z mroku wyłoni się morderca?

Genialny thriller, który wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do samego końca.
Autorka wymyśliła bardzo emocjonującą fabułę i ciekawych bohaterów. Niesamowicie oddany klimat zimy, mrozu oraz ciemności i to z dala od cywilizacji. Podczas czytania czuć gęstą atmosferę i niebezpieczeństwo.
Można przyczepić się jedynie do irytującego zachowania Kate.
Poza tym autorka ma świetny styl pisarski.
Jeśli lubicie bać się i rozwiązywać tajemnice to polecam Wam tę książkę.
Spędziłam z tą powieścią ciekawie czas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

coo*******************

ilość recenzji:191

19-11-2021 22:36

"Nie doceniłam tego, jak bar­dzo utrzy­mu­ją­cy się mrok roz­re­gu­lo­wu­je rytm do­bo­wy czło­wie­ka i za­bu­rza jego co­dzien­ną ru­ty­nę, wy­sy­sa­jąc z niego ener­gię i za­snu­wa­jąc umysł mgłą, przez co nawet naj­prost­sze rze­czy sta­no­wią nie lada wy­zwa­nie".

"Mrok" to całkiem udany debiut Emmy Haughton, która wcześniej tworzyła powieści dla dzieci.

Rocz­ny pobyt w sta­cji po­lar­nej na An­tark­ty­dzie, to początek fantastycznej przygody czy... ucieczka? Dlaczego lekarka oddziału ratunkowego decyduje się na taki krok? Jaką historię kryje tajemnicza blizna szpecąca jej twarz?

Główna bohaterka, z której perspektywy poznajemy wszystkie wydarzenia, jest niezwykle złożoną postacią. Na wieść, że lekarz, którego ma zastąpić, zginął w mocno podejrzanych okolicznościach, nerwowo przełykam ślinę. Kate niepozbawiona jest wielu wad, to niesamowicie pogubiona osoba, której postępowanie trudno było mi zrozumieć, a ja lubię mieć związek emocjonalny z głównym bohaterem.

Już miejsce wydarzeń przyprawia mnie o ciarki, a klaustrofobiczna fabuła wraz z rosnącym napięciem, nieufnością i wzajemną podejrzliwością wśród członków załogi sprawiła, że czułam się coraz bardziej nieswojo. Skuta lodem Antarktyda to doskonały plener na horror i choćby mi płacili milion dolców, nie zgodziłabym się na pobyt tam. Uosabia wszystko to, czego obawiam się najbardziej: wieczny mróz, odcięcie od świata i miesiące życia w ciemności. Na myśl o tym wszystkim, robi mi się słabo. Jestem introwertykiem, ale bez przesady...

Jak wielki wpływ mrok i izolacja mają na nastrój i interakcje międzyludzkie? O tym przekonacie się, czytając "Mrok", a jeśli szukacie czegoś z podobnym motywem, to polecam "Cienie w mroku" Michelle Paver.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:684

4-11-2021 19:04

Kate wyjeżdża na placówkę naukową na Antarktydę. Ma zastąpić lekarza, Jeana-Luca, który zginął w czasie pobytu w stacji naukowej. Jego śmierć nie daje spokoju Kate, stara się za wszelką cenę poznać informacje dotyczące jego śmierci. I nie jest łatwo. Każdy z uczestników tej wyprawy naukowej zachowuje się wobec niej dziwnie, staje się wyizolowana i obca. Kilkanaście osób, z którymi ma spędzić wiele miesięcy, coś ukrywa, są z nią nieszczerzy i nieufni wobec niej. Co ukrywają? Dlaczego śmierć jej poprzednika wywołuje w nich tyle skrajnych emocji? Co oni przed nią ukrywają? Przed Kate trudne zadanie, które będzie jednak odważnie realizować, drążąc, uważnie słuchając i obserwując. Gdy w dokumentach Jeana-Luca znajduje list, sytuacja się diametralnie zmienia. Atmosfera staje się napięta i niebezpieczna. Każdy ma coś na sumieniu, na jaw wychodzą nieoczekiwane informacje, które burzą dotychczas ustalony ład i porządek. Czy Kate uda się dotrzeć do prawdy? Czy będzie miała tyle siły i determinacji, aby pokonać nieprzychylnych sobie uczestników tej zimowej wyprawy?
Mrok od pierwszych chwil wprowadza mroźną i nieprzyjemną atmosferę, spowitą silnym mrozem i przenikliwą wszechobecną mgłą. Niespokojna atmosfera i nerwowe zachowania uczestników wyprawy tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że w powietrzy wisi zagadkowa tajemnica. Jak się wkrótce okaże tych nieoczekiwanych niespodzianek będzie więcej. Nikt się nie spodziewa, że każdy z uczestników na coś za uszami, każdy z nich skrywa coś, co może rzucić nowe światło na zawiłą fabułę. A mnogość tajemnic całkowicie skomplikuje relacje między uczestnikami, czasami odmieni ocenę postępowania danej osoby czy niektóre osoby postawi w złym świetle. Nie każdy, kto sprawia pozytywne wrażenie, jest zawsze czysty jak łza i nieskazitelny. Czasami pierwsze wrażenie bywa bardzo złudne i zwodnicze i może skierować nasze spostrzeżenia w niewłaściwym kierunku.
Każdy z bohaterów prowadzi swoją niezależną grą, ale wiadomo, że zwycięzca może być tylko jeden. Kto okaże się sprytniejszy i bardziej przebiegły? Kto przechytrzy pozostałych? Na pewno tacy się znajdą pośród tej zamkniętej na Antarktydzie grupy. Ale konkretne wskazanie, kto to taki, będzie zaskoczeniem.
Co mnie zaintrygowało w tej lekturze? Na pewno jej klimat i atmosfera, nie mówiąc tylko o panujących mrozach i przenikliwym zimnie. Ale o klimacie fabuły, nieprzewidywalnym i mrocznym, zaskakujących zbiegach wydarzeń, z których każdy kolejny wprowadza jeszcze większą niewiedzę i zakłopotanie. Z każdą mroźną sekundą, gdy powietrze tężeje, my również tracimy poczucie pewności i stabilizacji, i kwestie pewne tracą ten przymiot. Nie tylko mróz przenika do naszego organizmu, strach i panika bawią się z nami i nieustannie sprawiają, że odczuwamy tą powieść każdą cząsteczką swojego ciała.
Ja się świetnie bawiłam przy tej lekturze, bohaterowie przekonali mnie do siebie, ich kreacja potrafiła zadowolić i sprawić ogromną satysfakcję. Polecam, ciekawa i intrygująca, emocjonująca i zaskakująca. Słowem, godna zainteresowania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1036

4-11-2021 10:59

Nic by mnie nie skłoniło do wyjazdu na Antarktydę i to w okresie zimowym, gdy przez całą dobę panuje nieprzebrany mrok. A Was?

Taką decyzję podejmuje Kate, lekarka z Anglii wyjeżdżając na rok do stacji polarnej. Czy rozrzedzone i okrutnie zimne powietrze na wysokości 3800 m n.p.m. okaże się lekarstwem na tragedię, przed którą ucieka? Zamknięta z dwunastoma innymi osobami w wiecznym mroku antarktycznej nocy będzie musiała zmierzyć się z własnymi demonami i tymi, które czyhają w ciemności.

Okazuje się bowiem, że śmierć poprzedniego lekarza budzi podejrzenia. Czy odkrył coś, przez co musiał zginąć? Czy w związku z tym zagraża im niebezpieczeństwo? Morderca może być jednym z nich, a stacja może okazać się dla nich morderczą pułapką, z której nie ma ucieczki.

"Co dzieje się na Antarktydzie, zostaje na Antarktydzie"? W takich warunkach prawdę łatwo ukryć, szczególnie gdy komuś na tym zależy. Podobnie jak zwłoki?

Autorce znakomicie udało się oddać klaustrofobiczną atmosferę tej nieprzyjaznej strefy, w której łatwo stracić życie. Podobnie jak coraz bardziej napięte nastroje pomiędzy załogą podszyte wzajemną nieufnością i narastającą podejrzliwością, jak i pogłębiające się poczucie samotności.

To jedna z tych książek, które czyta się niesamowicie szybko. Prócz niepokojącego i pełnego napięcia klimatu przemycająca również sporo interesujących informacji o codzienności i pracy na stacji badawczej oraz mroźnej Antarktydzie. Jednak traktować ją trzeba jako formę rozrywki, nie źródło wiedzy, a na samo zakończenie, choć niewątpliwie zaskakujące i dostarczające silnych emocji, spojrzeć z pewnym przymrużeniem oka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

blo******************

ilość recenzji:113

12-10-2021 19:20

Kate to młoda lekarka, która postanawia odciąć się od przykrej przeszłości i dać sobie szansę. Wyrusza w podróż na Antarktydę i tym samym dołącza do zespołu stacji badawczej.
Poznaje wszystkich członków grupy, dowiaduje się też o nieszczęśliwym wypadku poprzedniego lekarza. Jednak, nie wszyscy uważają, że do śmierci doktora doszło przypadkowo. Kate pragnie rozwiązać zagadkę, która nie daje jej spokoju.... szczególnie, że na terenie stacji zaczynają dziać się niepokojące rzeczy a wśród grupy panuje coraz większy zmęt. Trudno jest udźwignąć problemy innych, gdy sama Kate zmaga się z demonami przeszłości, które skutecznie nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Gdy na pokrytym lodem pustkowiu zapada całkowity mrok... nieufność i podejrzliwość zaczynają dominować.
Trzynaście osób mieszkających pod jednym dachem na kompletnym odludziu, niewyjaśniona zagadka śmierci doktora - jasnym się staje, że wśród grupy jest ktoś, kto może zagrozić bezpieczeństwu całej reszty.
Komu można zaufać? A może lepiej nie ufać nikomu?
Pierwszy raz miałam okazję przeczytać książkę, której akcja toczy się na Antarktydzie. Autorka świetnie
oddała klimat tego miejsca. Przyznam, że od pierwszych stron byłam zafascynowana i coraz bardziej ciekawa. Trudne warunki do życia, zabójczy chłód - bardzo mnie to zaintrygowało. Ciągle zastanawiałam się nad tym, jak główna bohaterka powieści odnajdzie się w takiej rzeczywistości. Oprócz krajobrazu Antarktydy jeszcze dwie kwestie zrobiły na mnie tak duże wrażenie - otóż w powieści naprawdę świetnie
została przedstawiona praca na stacji badawczej, codzienne sprawy bohaterów (od badania różnych próbek/pomiarów, naprawy sprzetu, po wspólne wieczory przy winie i przekąsach). Kolejna rzecz, na którą pragnę zwrócić uwagę to wątek medyczny i rola Kate - ta kwestia również została dobrze rozwinięta i z zaciekawieniem czytałam o poczynaniach lekarki.
Nic w tej powieści nie jest oczywiste. Przyznam, że gdy już niemal byłam pewna rozwikłania zagadki, okazywało się, że jestem jeszcze dalej od poznania prawdy. Książka trzyma w napięciu, zdecydowanie. Zmusi czytelnika do myślenia, nie pozwoli się odłożyć - bo chęć zrozumienia i rozwiązania tajemnicy jest zbyt wielka. I oto przeczytałam ją błyskawicznie, zaczęłam czytać i nie przestałam dopóki nie skonczyłam. A powiem Wam, że ostatnio niezbyt często mi się to zdarza.
Jeśli jesteście ciekawi, co takiego przytrafiło się bohaterom "Mroku", zachęcam do przeczytania. Świetny thriller!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:718

20-09-2021 13:48

?MROK?

Emma Haughton Wydawnictwo Słowne

Wow wow wow - co to jest za thriller :).

Czy Antarktyda pozwoli Kate zaleczyć złamane serce?
Lekarka Kate zaczyna roczną pracę w stacji United Nations Antarctica na Antarktydzie. Ma zastąpić niedawno zmarłego lekarza. Razem z nią pracować będzie 12 zimowników. Co się stanie, gdy nadciągnie zima i nastąpi całkowita ciemność? Czy trzynastoosobowa ekipa da sobie z tym radę?
Każda osoba znajdująca się w tej stacji ma swoje zadania i obowiązki. Każdy odpowiedzialny jest za coś innego.
Kate przez przypadek natknęła się na list swojego poprzednika. Ten list miał być dostarczony po jego śmierci. Czy przewidział swoją śmierć? Czy to był nieszczęśliwy wypadek, czy celowe morderstwo? Od tej pory nasza główna bohaterka zacznie drążyć temat i wypytywać o jego śmierć innych. Czy uda jej się odkryć prawdę nim będzie za późno? Dodam tylko, że zwłok będzie więcej.
Kate w swoim życiu bardzo dużo przeszła. Przez wypadek uzależniła się od leków. Rozumiecie ? najpierw brała leki na ból fizyczny, potem na ból psychiczny i tak się uzależniła. Razem z główną bohaterką przeżywałam jej wzloty i upadki. Jak poradzi sobie w mroźnej krainie, zamknięta z 12 obcych ludzi w całkowitej ciemności?
Niesamowity thriller, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Czytając ?Mrok? byłam mocno przerażona. Uwielbiam to uczucie strachu czytają thrillery. Powieść Emmy Haughton jest bardzo emocjonująca. Powieść czytałam z zapartym tchem. Polubiłam kilka postaci z całej 13. Uwielbiam Kate za to, że mimo uzależnienia potrafiła nieść pomoc innym. Niektórzy bohaterowie mnie strasznie irytowali. Miałam ochotę się z nimi rozprawić.
Razem z całą trzynastką przeżywałam chłód mroźnej, mrocznej i całkowicie pozbawionej słońca Antarktydy. Nie mogłabym żyć lub pracować w takim klimacie.
Emma Haughton zaskoczyła mnie swoim zakończeniem ?Mroku?. Nie mogę wam zdradzić końca powieści, ale napiszę tylko jedno stawiałam na inne zakończenie. Pozory mogą mylić. Bohaterowie nieźle się kamuflują. Kto jest dobry, a kto zły? Tego dowiecie się po przeczytaniu tej powieści. Dodam tylko, że każdy z nich ma w sobie jakiś mrok.
Bardzo dobra historia, którą trzeba przeczytać. Zwłaszcza jesienią/ zimą. Pamiętajcie: najpierw zróbcie sobie ciepłą herbatkę, potem wskoczcie pod kocyk i zacznijcie czytać. To jest najlepsza recepta na tą powieść. Jednocząc się razem z bohaterami będziecie razem z nimi przeżywali ich klimat, czyli mroczną, lodowatą zimę na Antarktydzie.
Uwielbiam takie książki, które wywołują dreszcze, strach i przerażenie.
Co zrobilibyście, gdyby z mroku wyłonił się morderca?
Z tym pytaniem was zostawiam. Zachęcam do przeczytania nie tylko miłośników thrillerów. Z całego serca polecam ?Mrok?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mad.book.worm

ilość recenzji:1

13-09-2021 07:27

?Mrok? to taki trochę jakby debiut autorki, a przynajmniej debiut w tego typu literaturze i niestety jest to mocno wyczuwalne.
Sam zarys fabuły zwiastował naprawdę dobry kryminał, jednak to wszystko się zupełnie rozjechało.

Zacznijmy od głównej bohaterki Kate (miłe Panie ja Was wszystkie szanuję, lubię i tak dalej - piszę to tylko profilaktycznie), otóż nasza Kate jest zwyczajnie męcząca i irytująca, a co gorsza zachowuje się w sposób nieracjonalny. Ja rozumiem, że to kobieta z przeszłością, że ma jakieś swoje demony jednak litości, ilością jej wewnętrznych rozterek można obdarować jakieś małe państewko jak chociażby Rosję czy Chiny. Drażnił mnie jej brak konsekwencji, bo babka chcę rozwiązać zagadkę, niby jest zdeterminowana, a jak odnajduje tajemniczą kopertę to nawet do niej nie zagląda (no ludzie kochani, która kobieta by nie zajrzała? Wy miłe Panie byście zapewne nawet analizę daktyloskopijną robiły i się dowiedziały, kto znaczki lizał).

Finał? cytując Szpakowskiego ?aaaaajjjjjjj Jezus Mariaaaaaaa??..

Otóż finał to był swoisty "creme de la creme?. Jakbym oglądał Dr Quinn na pokładzie statku Apollo 13, a cały ten statek zbudowany przez McGyvera z drewna i paździerzu, który z kolei zakupił u Pana Bobra z Wiklinowej Zatoki, a to drewno ścinano podczas Teksańskiej masakry piłą mechaniczną.
No moi mili zakończenie to jest gruba jazda, jest nierealne i nie chodzi mi o samo rozwiązanie tylko o okoliczności w jakich do tego dochodzi. Chyba, że na tej stacji byli tak naprawdę robo-ludzie z WD40 zamiast krwi i byli w stałym kontakcie z reptilianami przy pomocy 5G.

Generalnie nic nie zwiastowało takiej katastrofy, ta książka może się spodobać komuś kto nie zwraca uwagi na detale (lub treść), szczegóły czy realizm, bardziej wytrawni czytelnicy tego typu literatury wyczują, że coś nie gra i zupełnie nie odnajdą się na tej karuzeli zwanej ?Mrokiem?.

Czy recenzja była pomocna?