SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Murzyni we Florencji

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Drzewo Babel
Oprawa miękka
Liczba stron 190
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Historia pewnej chorwackiej rodziny w czasach pokoju...
Vedrana Rudan mocniejsza niż kiedykolwiek. Przewrotna, zabawna, prawdziwa. Monologi babci, mamy, ojca, córki, syna i dwóch płodów, którym autorka również pozwoliła mówić i zmusiła do tego, żeby jeszcze przed narodzeniem walczyły o przetrwanie. O nadziei i utracie niewinności, o tchórzostwie i odwadze, o starości i przemijaniu.


Vedrana Rudan, rocznik 1949, jest z zawodu dziennikarką. Przed ostatnią wojną na Bałkanach pracowałą w radio, po 1991 została wolnym strzelcem. Niepokorna i bezkompromisowa w ocenie nowej rzeczywistości, zostałą pierwszym dziennikarzem zwolnionym z pracy po dojściu do władzy Franjo Tudjmana. Pisuje felietony do największego w Chorwacji tygodnika pod wspólnym tytułem Złośliwostki i nowalijki. Dominującym tematem tych tekstów są stosunki społeczne panujące w jej kraju, a szczególnie - stosunki między kobietami i mężczyznami. Szczerość wypowiedzi Rudan, bezpośredniość z jaką mówi o sprawach płci i ludzkiej fizjologii, szokują, zaś odwaga i bezkompromisowość wyrażanych opinii może przysparzać jej wrogów. Określana jako baba z jajami, ma ostry język, bywa, że klnie jak szewc. Kiedy w 2002 ukazała sie w Chorwacji książka Ucho, gardło, nóż, w bałkańskiej prasie zawrzało. Literacki burdel pełen trujących schematów stworzony przez faszystkę - pisali zawistni. Czytelnicy ruszyli do księgarń - ktoś wreszcie dołożył równo Serbom i Chorwatom. Rudan pokazała, w jaki sposób wszechobecność zła wpływa na zwykłego człowieka.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 190
ISBN: 978-83-89933-16-4
Wprowadzono: 20.04.2010

Vedrana Rudan - przeczytaj też

Miłość od ostatniego wejrzenia Książka 27,22 zł
Dodaj do koszyka
Oby cię matka urodziła Książka 28,05 zł
Dodaj do koszyka
Taniec wokół słońca Autobiografia Książka 33,36 zł
Dodaj do koszyka
Ucho, gardło, nóż Książka 24,26 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Duma i gniew Uciekinierzy Książka 29,10 zł
Dodaj do koszyka
Nigdy się nie poddam Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Magiczna rana (twarda) Książka 35,99 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Murzyni we Florencji - Vedrana Rudan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 17-01-2017 21:44

Bezkompromisowa, mocna, brutalna w wymowie powieść o tym, jak krwawy konflikt serbsko-chorwacki na stałe odcisnął piętno na mieszkańcach byłej Jugosławii. Historia chorwackiej rodziny opowiedziana słowami babci, mamy, ojca, córki, syna, a nawet dwóch bliźniaczych embrionów: pozbawieni jeszcze rąk, nóg, serca analizują własną, rodzinną i narodową sytuację bazując na "zasłyszanych" informacjach z "zewnątrz", ciągle w obawie, czy w ogóle pojawią się na świecie. Okazuje się, że każdy z bohaterów nosi w sobie niezabliźnione rany, które rujnują ich wspólnotę. Nikt nie jest w zasadzie tym, za kogo biorą go pozostali. Babcia chciałaby wreszcie nie udawać babci z obrazka, skąd bowiem ma brać pogodę ducha, gdy widzi, że te, które chętnie oddawały się raz Niemcom, raz partyzantom, dziś lepiej sobie radzą niż ona. Matka, czyli jej córka, męczy się z mężem-wariatem, który stał się bezużytecznym po powrocie z serbsko-chorwackiej wojny, sama natomiast utrzymuje rodzinę pracując we Włoszech, także jako kochanka swego pracodawcy. Jej córka czuje, że rodzice zawsze woleli brata, chyba więc na złość wszytskim poślubiła Serba, ale dzieci jej nie w głowie. Brat to niespełniony artysta: to w niego ładowano pieniądze z nadzieją, że zagraniczne wykształcenie i studia z synem Kadafiego zagwarantują powodzenie wszystkim. Całość, chociaż "niepiękna", momentami doprawiona specyficznym humorem, robi ogromne wrażenie. Rudan to z pewnością jedna z najciekawszych bałkańskich pisarek.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aga CM

ilość recenzji:415

brak oceny 13-03-2014 11:58

Vedrana Rudan ukazuje czytelnikowi 4 pokolenia pewnej chorwackiej rodziny: płody, ich matkę, Babcię i rodzicielkę Babci - Babunię. Spotykamy tu także przedstawicieli płci męskiej w osobach: małżonka Babci i brata ciężarnej - Wujka. Wszyscy mówią dobitnie, jednoznacznie, używając wulgaryzmów - nawet płody. Są bardzo rozczarowani swoim życiem, a dzięki Wujkowi pojawia się szansa, aby nagrać swoje historie na kasetę i przy okazji jeszcze zarobić 50 Euro.

Nienarodzone płody są zestresowane, ciągle rozmawiają ze sobą w łonie matki i zastanawiają się: czy usunie ciążę? Czy będzie szczęśliwa z powodu ich narodzin, czy trafią do domu dziecka? Ich matka natomiast jest nie przygotowana na taki rozwój wypadków. Cały czas uważała, aby nie zaciążyć, ponieważ przyszłym ojcem jest Serb. Przeraża ją ta myśl. Jej życie nie jest ustabilizowane. Na studiach nie może zaliczyć trzeciego roku ekonomii, pragnie rychło je ukończyć. Niestety na razie jest to możliwe tylko w kręgach jej marzeń. Ma plany co do swojej przyszłej pracy, a ciąża zmienia jej wszyskie marzenia. Niestety nie ma wsparcia ze strony swojej matki, ponieważ ta romansuje i dużo pracuje jako sprzątaczka we Włoszech, gdyż musi utrzymać wszyskich domowników. Babcia jest dumna z syna, który studiuje z USA. Czeka, aż Babunia umrze, ponieważ ma już dość wysokich rachunków telefonicznych, które ta nabija. Na dodatek dziadek powróciwszy z wojny popadł w traumę, żyje w innym świecie, mówi sam do siebie o gwałcie i morderstwie serbskiej dziewczyny, w którym brał udział i cały dzień wzrok ma wbity w ścianę. Mężczyzna wciąż pragnie, by poniżać cieleśnie płeć piękną. Natomiast Babunia, żałuje, że nie związała się w przeszłości z bogatym mężczyzną i teraz nie ma wystarczająco pieniędzy aby być posiadaczką osobistego telefonu komórkowego czy dodać sobie sił przy pomocy Ensure Plus. Marzy o wyprawie do Florencji. Aby zdobyć fundusze na tą wycieczkę przehandlowuje mogiłę własnej matki. Na co dzień jest zależna finansowo od córki, której nie cierpi. Natomiast Babcia - jej córka boi się, że matka nienarodzonych płodów a jednocześnie jej córka zaprzepaści szansę na swoją lepszą przyszłość...

Bohaterowie są bardzo otwarci, autentyczni, szczerzy. Opowiadają o bardzo osobistych problemach. I wszystko rejestrują na kasetach, które dostali od Wujka. Po co im je dał? Okazuje się, że on również ma ukryte marzenie. Pragnie napisać swoją pierwszą powieść i pod przykrywką amerykańskich badań na temat Chorwacji i jej mieszkańców chce zdobyć materiały do niej. Jednak nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie spodziewał się co usłyszy.

Postacie przedstawione przez pisarkę są pełne cynizmu, żalu, frustracji, rozczarowania, zniecierpliwienia, irytacji, zagubienia i wściekłości. Są świadomi, że nie będą już nigdy bogaci, nie będą wiedli życia opływającego w dostatki. Pamiętają czasy przed wojną domową, w których życie było łatwiejsze i nadal próbują powrócić w swoich staraniach do tamtego poziomu. Dzięki nagraniom bohaterów dowiadujemy się wielu interesujących informacji o Chorwatach poczynając od lat II wojny światowej po dziś dzień.

Książką szczera, trudna, dramatyczna, wyjątkowa, bezkompromisowa, kontrowersyjna, agresywna, obsceniczna i perwersyjna. Autorka pisze o tematach, które są omawiane przez innych pisarzy incydentalnie. Opowieść o wojnie, zdradzie, aborcji, przemocy, morderstwach i... wielu innych istotnych problemach. Utwór zmusza do głębszych refleksji.


Vedrana Rudan (rocznik 1949) - chorwacka pisarka, przed wojną domową pracowała w radiu. W 1991 została wolnym strzelcem, obecnie publikuje w tygodniku "Nacional". Jej powieść "Ucho, gardło, nóż" wywołała w Chorwacji skandal. Do tej pory ukazały się trzy powieści tej autorki w Polsce.

Czy recenzja była pomocna?

Miss_Jacobs

ilość recenzji:63

brak oceny 23-09-2010 23:16

Tytułowi Murzyni we Florencji to iskierka nadziei ludzi zawiedzionych, przepełnionych żalem. Człowiek potrzebuje wierzyć, potrzebuje jakiegoś celu. Jest też egoistą, który potrafi się cieszyć z nieszczęścia innych. Dowartościowuje się, jeśli widzi, że ktoś ma gorzej tak jak Murzyni we Florencji sprzedający duże parasole po 10 euro a małe po 5euro.
Autorka wykorzystuje teorie krążące na temat ciąży i przekształca je do własnych celów. Wprowadzony zostaje element fantastyczny w postaci rozmów płodów. Powszechnie uważa się, że dzieci już w łonie matki odczuwają jej emocje matki, słyszą, co do nich mówi. W powieści to płody martwią się o to, że ich obawa przed aborcją przeniesie się na stan ich matki, przez co faktycznie tego dokona. To też pozwala się zastanowić, od kiedy tak naprawdę zaczyna się życie.
Przy pomocy Babuni pisarka pokazuje, że dopóki człowiek jest na tym świecie dopóty potrzebuje miłości, kontaktu. Potrzebuje czuć się ważny a nie wyzyskiwany. Dla rodziny Babunia Nada jest... No właśnie, czym jest? Niestety, nie można zapytać o to, kim jest. Babunia jest tylko sposobem pozyskiwania pieniędzy. Pieniędzy, które uważają za swoja własność i które skrupulatnie jej wyliczają.
Vedrana Rudan fenomenalnie wprowadza nas do psychiki żołnierza. Ukazuje mechanizmy jakże odległe od tych codziennych. Widzimy jak adrenalina może uzależnić. Żołnierze podczas myśli muszą być przekonani o wyższości swoich celów. Niestety dla nich wojna nie trwa wiecznie i trzeba wrócić do rzeczywistości, zmierzyć się z nią i przyjąć ją taką, jaka jest. Nie każdemu z nich się udaje. Dzięki pani Rudan schodzimy do najciemniejszych zakamarków psychiki Josko i chcemy wyjść stamtąd jak najszybciej. Chociaż w książce poświęcono mu najmniej miejsca to zdecydowanie jest to najlepsza postać, bowiem mniej znaczy więcej w tym wypadku.
Choć temat aborcji jest pozbawiony zabarwienia politycznego, to w samej książce jest go dużo. Autorka porusza temat nierówności społecznej, gani Amerykanów za pazerność krytą pod płaszczem walki o sprawiedliwość.
Książka obfituje w bardzo dużą liczbę wulgaryzmów. Przyznaję, że w życiu codziennym działają na mnie jak płachta na byka za to w powieści są niezbędne, wzbogacają charakterystykę postaci. Każde przekleństwo jest przemyślane i użyte nie bez powodu. Lektura przepełniona ironią, sarkazmem w najlepszym wydaniu, bo niesamowicie inteligentny. Zakończenie? Genialne, zaskakujące i pozostawiające w czytelniku głód wiedzy o losach bohaterów. Każdy z nas może zakończyć tą historię według własnego zdania o happy endzie czy też jego braku.
Dzięki tej książce zobaczycie, że nie ma banalnych historii i żadna nie jest jedną z wielu. Każda niepowtarzalna na swój sposób.
Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?