Muzyka serc

Blair i Diego byli nastolatkami, kiedy połączyła ich muzyka, a następnie silne uczucie. Kiedy Diego otrzymuje propozycję nie do odrzucenia, Blair zachęca go do spełniania marzeń, a decyzja ta rozdziela ich na kilka lat. Po latach los znowu łączy ich drogi. Są już dorośli, rozpoznawalni, a mimo to uczucie między nimi nadal jest silne. To wszystko sprawia, że muszą mierzyć się nie tylko z odbudową relacji, ale kolejnymi przeciwnościami.

Muzyka była ważna dla obojga. Blair i Diego dzielili się wspólnym zainteresowaniem, a to pomogło zrodzić się uczuciu między nimi. Diego spełniający swoje nastoletnie marzenia, w wyniku okropnych manipulacji traci relację z Blair. Ich uczucie okazje się na tyle silne, że odżywa po latach i bohaterowie próbują w końcu zbudować wspólną przyszłość. Autorka jednak nie ułatwia im zadania, stawiając na ich drodze coraz to nowsze wyzwania. Dorośli już Blair i Diego, ze względu na swoją sławę nie mają łatwo, mimo że spełniają swoje marzenia. Media niszczą ich relację, bacznie obserwują każdy ich krok, kłamstwa wychodzą na jaw, a historia znów zatacza koło.

Na samym początku książki otrzymujemy krótki wstęp, który opowiada o spotkaniu bohaterów. Dochodzi do przykre sytuacji, przez którą ich drogi się rozchodzą, ale kiedy znowu się spotykają, bardzo szybko sobie wszystko wyjaśniają. Zadziwiająco szybko, jak na ogrom cierpienia, jaki miał ich przez to spotkać. Po tym sprawy między nimi również rozgrywają się bardzo szybko, a ich relacja staje się taka cukierkowa i beztroska. Akcja w pewnym momencie jest bardzo dynamiczna, a przez etap ich ponownego spotkania wręcz przeskakujemy. Ogrom uczuć i radości w pewnym momencie zastępuje niepokój, manipulacje i ponowne wyzwania dla ich związku.

Bohaterowie okazują sobie mnóstwo czułości, nie szczędzą sobie też wielu czułych słów, czego w pewnym momencie jest za dużo. Historia opera się głównie na tej relacji. Muzyka jest, ale jest jakby gdzieś z boku, a to bohaterowie zdecydowanie dominują. Przez to wszystko historia jest bardzo prosta, książkę szybko się czyta przez równie prosty tekst i jest opowieścią o uczuciach między bohaterami.

Lubicie książki z muzyką w tle? Teksty tworzone emocjami? Miłością, która jest inspiracją?

"Muzyka serc" to historia pary, którą w wieku nastoletnim muzyka najpierw połączyła, a później rozdzieliła. Gdy po 5 latach spotykają się ponownie by stworzyć wspólnie piosenkę, zachłystują się tęsknotą, ich uczucie wybucha na nowo niczym fajerwerki w sylwestra. Jednak czy jest na tyle silne by przetrwać? Diego wyrusza w półroczną trasę, a Blair zostaje. Tęsknota, którą odczuwają jest ogromna, wyniszcza ich. Jeden nieostrożny krok, wywołuje lawinę? Jak potoczą się losy bohaterów? Czy miłość w blasku fleszy jest możliwa, stała, pewna? Czy wykorzystają szansę którą dał im los?

Książka jest świetnie wydana, gruby papier, spore litery, grafiki, wstawki tekstów piosenek, bardzo lubię to jak wydaje książki wydawnictwospark .

Co do historii, przepłynęłam przez nią jak przez piękną romantyczną piosenkę. Masa skrajnych emocji, od szczęścia i miłości po rozpacz i złamane serce. Autorka ukazała wielką siłę miłości, która nie tylko buduje ale potrafi niszczyć. Pokazała jak ważna w naszym życiu jest prawdziwa przyjaźń, jak mocno wpływają na nas decyzję z przeszłości i nieprzepracowane traumy.

Skusiłam się na tą powieść ze względu na wątek muzyczny, jednak poza nim bardzo podobał mi się wątek romantyczny, poprowadzony w całkiem nowy sposób. Związek świadomy choć odrobinę toksyczny, zbyt wielka miłość może nas ograniczać, dlatego autorka często powtarza, że nawet jeśli kochamy partnera/partnerkę całym sercem, nie możemy zapominać o sobie i swoich potrzebach. Egoizm nie zawsze jest zły.

Świat sławy to nie tylko spełnienie marzeń, kariera, pieniądze, ale również presja, fałsz i kłamstwa. Jak zatem odnaleźć się w całym tym show-biznesie? Nie zatracić siebie? Trzeba potrafić znaleźć równowagę pomiędzy życiem wystawionym na blask fleszy a prywatnym. I nigdy nie zapomnieć, co w życiu liczy się najbardziej. 

Druga osoba, miłość, przyjaźń to priorytety, które powinniśmy stawiać ponad wszystko inne. Związek to nie tylko czułe słówka. Trwała, prawdziwa relacja musi być oparta na szczerej rozmowie, zaufaniu, kompromisach oraz wzajemnej nauce siebie.

Paula Ciulak przyszykowała dla swoich bohaterów sporo trudności i wyzwań. Czy Blair i Diego wszystkie uda się przezwyciężyć? Czy nie będą chcieli mieć wszystkiego zbyt szybko, na już? Przecież dobrze wiemy, jak istotne są solidne fundamenty pod trwały związek, prawda? A do tego potrzeba czasu, godzin rozmów, poznania się.

Relacja Blair i Diego z jednej strony rozczula (zwłaszcza w początkowych stronach książki), a z drugiej nie brak w niej tego ognia, tak potrzebnego, byśmy przeżyli całą paletę emocji. Radość, strach, złość, smutek, tęsknota i nadzieja naprzemiennie mieszają się w tej historii. Polubiłam ich oboje. Za ich charaktery, że tak naprawdę to wcale się nie zmienili, że jednak wbrew pozorom sława i pieniądze nie przyćmili im tego, co najważniejsze. Mimo tego, że popełnili sporo błędów, potrafili  wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski na przyszłość. 

Warto też zwrócić uwagę na słowa piosenek, jakie tworzyli bohaterowie. Idealnie oddają to, co w danym momencie czują i przeżywają. Teksty te pozwalają im zrozumieć samych siebie, czego potrzebują i pragną. Poza tym  trafiają wprost do naszego serca i długo tam pozostają. 

"Muzyka serc" to romans muzyczny pokazujący, że miłość i muzyka to dwa byty, które wzajemnie się przenikają. Jest romantycznie, słodko-gorzko i zaskakująco. Czy pierwsza miłość może być tą ostatnią? Sprawdźcie koniecznie!