Aleksandr i Beatrice długo nie nacieszyli się swoim szczęściem. Mężczyzna zapadł w śpiączkę po postrzale, a Beatrice została szturmem wciągnięta w mafijny świat. Jako jego narzeczona musiała przejąć stery. Dziewczyna nie miała czasu na żałobę. Czekając na wieści ze szpitala, musiała zajmować się bieżącymi interesami. Niepewność co do przyszłości Saszy nie dawała Beatrice spokoju i dziewczyna wciąż zadręczała się tym, że przez długi czas odtrącała mężczyznę.
Beatrice długo odtrącała Saszę, ale kiedy w końcu przyznała się do swoich uczuć, ich szczęście zostało zakłócone. Kiedy Aleksandr leżał w śpiączce, dziewczyna musiała zająć jego miejsce. Ogrom emocji, jakie towarzyszyły jej na co dzień, nie ułatwiały tego zadania, ale wpłynęło to na jej charakter. Szybko musiała stanąć za sterami i godnie zajmować miejsce narzeczonego.
Z początku Beatrice często wraca myślami do chwil spędzonych z Saszą, przez co przeszłość będzie mieszała się z teraźniejszością. Wkrada się przez to też lekka nostalgia do historii.
Zastępowanie Saszy umocniło jej charakter, ale w ogólnym rozrachunku Beatrice niestety nie potrafi słuchać innych i przez to naraża się na niebezpieczeństwo ku ogromnemu niezadowoleniu narzeczonego. Jej buntownicza natura przeważa i jest też lekkomyślna.
Zamiast romansu mafijnego otrzymujemy romans zmieszany z obyczajówką. Autorka skupia się głównie na życiu bohaterów, a sprawy mafijne są w tle. Mało jest akcji, zdarzają się grubsze i niebezpieczne zdarzenia, ale fabuła jest dość statyczna.
Narrację prowadzą różni bohaterowie w zależności od sytuacji.
Aleksandr i Beatrice są bardzo romantyczni, czuć kłębiące się między nimi uczucia, często raczą się czułymi słówkami, ale Sasza wciąż pozostaje groźnym szefem mafii, czego nie raz daje wyraz.
Historia jest naprawdę lekka, nie ma w niej większych zwrotów akcji, jest spójna i jest ciekawą kontynuacją. Książka nie jest najgrubsza i szybko się ją czyta. W drugim tomie nie mamy już do czynienia z motywem hate-love, bo Beatrice przekonała się już do Saszy i coraz bardziej wsiąka w mafijny świat. Autorka nie ułatwia jednak sprawy i bohaterowie wciąż muszą zapracować na swój happy end.
Opinia bierze udział w konkursie