SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Na zawsze

Uwikłani, Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Liczba stron 464

Opis produktu:

Spotkanie pięknej Alayny i seksownego Hudsona dało początek wszechogarniającemu pożądaniu i wielkiej namiętności.

Bycie w związku okazało się jednak dla tych obojga niemałym wyzwaniem. Ostatnie wydarzenia spowodowały, że ich poczucie wzajemnego zaufania zostało poważnie nadszarpnięte. Wspólnie więc postanawiają, że jednym sposobem na to, aby utrzymać ich relację, jest zasada otwartych drzwi, szczerość i uczciwość. To na pewno nie będzie dla nich łatwe, ale zarówno Alayna, jak i Hudson z całych sił pragną być razem. Ich uczucie rozkwita, a oni sami z optymizmem zaczynają patrzeć w przyszłość.
Jednak i tym razem dadzą o sobie znać mroczne sekrety z przeszłości. Złożone obietnice zostaną złamane, Alayna zaś odkryje, że Hudson nadal skrywa przed nią ogromne tajemnice, przez które przyszłość ich związku stanie pod ogromnym znakiem zapytania.
Czy Alayna, pomimo głębokich uczuć żywionych do Hudsona, wybaczy mu i zapomni o wszystkim, co zaszło między nimi? Czy pomimo ciągłych przeciwności losu uda im się w końcu stworzyć trwały i szczęśliwy związek?
Wszystkiego dowiesz się już wkrótce...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść erotyczna
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 464
ISBN: 978-83-65170-19-4
Wprowadzono: 30.06.2016

Laurelin Paige - przeczytaj też

Dirty wild T.1 Namiętny buntownik Książka 19,26 zł
Dodaj do koszyka
Kincaid Kuszący Duet Tom 3 Książka 26,83 zł
Dodaj do koszyka
Namiętna wojna Dirty wild tom 2 Książka 16,70 zł
Dodaj do koszyka
Namiętne serce Dirty wild Tom 3 Książka 23,97 zł
Dodaj do koszyka
Upadek Slay Quartet Tom 2 Książka 22,29 zł
Dodaj do koszyka
Zemsta Slay Quartet Tom 3 Książka 26,67 zł
Dodaj do koszyka
Znów to zrobiliśmy Książka 15,52 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Na zawsze, Uwikłani, Tom 3 - Laurelin Paige

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

rudablondynkarecenzuje.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 27-01-2018 21:15

Kolejny raz los wystawia Hudsona i Alayne na próbę. Czy tym razem dadzą sobie radę? Czy może poddadzą się bez walki?

Ostatnia część z serii i najbardziej emocjonująca. To właśnie w tej książce bohaterowie pokazują swoje prawdziwe oblicze, które do tej pory było głęboko skrywane. Oboje czują, że ich wspólne życie nie jest i nie będzie łatwe, ale i tak dalej walczą nawet ostatkiem sił.
Jak dla mnie jest to najlepsza część, gdyż wzbudza wiele emocji i na pewno poruszy czytelnika z sercem ze skały. Od początku do końca czuć w tej książce więź z bohaterami, gdyż podążając ich śladami możemy rzec, że ta historia mogła być nasza.

Książkę oczywiście polecam, a szczególnie tym, którzy uwielbiają emocjonujące zawirowania.

Moja ocena: 9/10

Czy recenzja była pomocna?

Girl form Stars

ilość recenzji:39

brak oceny 22-11-2016 22:45

?Uwikłani. Na zawsze? ? tak oto dotarłam do końca naprawdę dobrej trylogii erotycznej. Jestem bardzo zadowolona, gdyż autorka zaspokoiła wszelkie moje oczekiwania względem zakończenia historii Alayny i Hudsona. Ale tak po kolei ?

Spotkanie pięknej Alayny i seksownego Hudsona dało początek wszechogarniającemu pożądaniu i wielkiej namiętności.
Bycie w związku okazało się jednak dla tych obojga niemałym wyzwaniem. Ostatnie wydarzenia spowodowały, że ich poczucie wzajemnego zaufania zostało poważnie nadszarpnięte. Wspólnie więc postanawiają, że jednym sposobem na to, aby utrzymać ich relację, jest zasada otwartych drzwi, szczerość i uczciwość. To na pewno nie będzie dla nich łatwe, ale zarówno Alayna, jak i Hudson z całych sił pragną być razem. Ich uczucie rozkwita, a oni sami z optymizmem zaczynają patrzeć w przyszłość.
Jednak i tym razem dadzą o sobie znać mroczne sekrety z przeszłości. Złożone obietnice zostaną złamane, Alayna zaś odkryje, że Hudson nadal skrywa przed nią ogromne tajemnice ? tajemnice, przez które przyszłość ich związku stanie pod ogromnym znakiem zapytania.
Czy Alayna, pomimo głębokich uczuć żywionych do Hudsona, wybaczy mu i zapomni o wszystkim, co zaszło między nimi?
Czy pomimo ciągłych przeciwności losu uda im się w końcu stworzyć trwały i szczęśliwy związek?

Mimo tego, iż książka ta jest dość klasyczna, a zakończenie należy do grona tych, które da się przewidzieć, to jest coś niesamowitego w tej serii. Coś, co sprawiło, że pochłaniałam w błyskawicznym tempie kolejne strony i nigdy się nie nudziłam. Być może stało się to za sprawą ogromnej zdolności autorki do przelewania emocji na papier?

Fabuła tak jak już wspomniałam nie jest raczej niczym nowym, niespotykanym. Większość książek o tej tematyce jest niestety dość do siebie podobna. W ?Uwikłanych? znajdziemy cudownego Hudsona, którego pokochałam od pierwszej strony, mnóstwo tajemnic, sekretów i kłamstw, które zburzą naturalny porządek historii, a także naprawdę dobrą historią miłosną.

Zakończenie ostatniego tomu trylogii jak dla mnie było świetne. Autorka stanęła na wysokości zadania. Widać, że historia została porządnie przemyślana. Śmiem twierdzić, że trzeci tom czytało mi się nawet trochę lepiej od poprzednich.

W tym tomie sceny seksu to tylko bardzo dobre dopełnienie, nie przytłaczają one całej fabuły, co jest ogromnym plusem. Autorka ma niezwykle lekki i przyjemny w czytaniu styl pisania. Wykreowała d dwójkę naprawdę dobrych bohaterów, za którymi na pewno będę tęskniła.

Podsumowując, gorąco polecam całą trylogię ?Uwikłanych?. Zapewni ona Wam dużą dawkę emocji, rozgrzeje Wasze serducha i zapewne zostanie w nich na dłużej. Polecam!


Moja ocena: 8/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Iza Jóźwik

ilość recenzji:4

brak oceny 7-09-2016 15:40

W tej części dowiadujemy się czy u naszej kochającej się dwójki wszystko w porządku, a może pojawiają się kolejne wątki które przeszkadzają im w szczęściu?
A i owszem, bo Alaynę bardzo dręczy sprawa Stacy, która chce pokazać jej coś co zniszczyło by jej miłość do Hudsona. kiedy Alayna pyta o to ukochanego ten jak zwykle milczy i omija temat, twierdząc, że nie ma pojęcia o co może chodzić.

Kolejną dręczącą sprawą jest fakt, że Alayna spotyka coraz częściej Hudsona w towarzystwie Normy, do tego dochodzą jeszcze inne sprawy oraz to że Celia ją śledzi, a wszystko wskazuje na to że po to aby ją przestraszyć. Alayna zwierza się partnerowi, który obiecuje, że zajmie się tą sprawą jednak nic nie da się zrobić dopóki Celia nie posunie się dalej... Alayna jest pełna obaw i boi się, że ta kobieta nigdy nie zniknie z ich życia, dopóki nie osiągnie swojego celu i nie rozdzieli dwójki zakochanych.

Jak to wszystko się skończy? Przeczytaj w trzeciej części trylogii :)

Te książki to lekkie lektury na wieczór, dzięki nim oderwiesz się od szarej rzeczywistości i przeniesiesz się do świata gdzie rządzą pieniądze, władza i intrygi.
W tym świecie poznasz zabójczo przystojnego milionera, zazdrośnika, despotę oraz słodkiego romantycznego mężczyznę który dba o miłość swojego życia najlepiej jak tylko potrafi i pragnie dać jej wszystko czego zapragnie.
W tym świecie poznasz losy dwójki ludzi, których tyle samo wiele łączy co i dzieli

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Molinka Książkowa

ilość recenzji:13

brak oceny 29-08-2016 12:55

Związek Alayny i Hudsona rozwija się, po ostatniej burzy gdy biznesmen pozostawia swą ukochaną wydaję się, że nic nie może ich rozdzielić. Jednak los przyszykował dla nich inny plan. Słowa grzęzną w ustach a cierpienie miesza się z obojętnością i odgłosem zachłannych ciał. Czy Norma stanowi zagrożenie dla Alayny a nagranie Stacy zaważy na związku tych dwoje? Jak poradzą sobie z przeszłością, która daje o sobie znać na każdym kroku?


Zazwyczaj przy każdej kolejnej części zastanawiamy się czy dany autor sprosta naszym wymaganiom a kolejne losy będą dość dobrze rozegrane aby zaspokoić kubki czytelnicze. Tym razem udało się to doskonale, dalsze losy Alayny i Hudsona okazały się pełne sprzeczności, pragnienia, intrygi a co najważniejsze szczerości i uczuć - co dotychczas było ominięte przez autorkę. Szybkość z jaką zmieniały się sytuacje sprawiło, że przeczytałam książkę na jednym wdechu.

Na tego typu książkę czekałam długo, sam opis przyprawiał mnie o motylki w brzuchu. Kolana same się uginały a wzrok z wszelką cenę nie chciał się oderwać, nie raz policzki zapłonęły ogniem podczas wielu miłosnych uniesień przepełnionych kipiącym erotyzmem. Innym razem oczy zalewały się łzami a nerwy grały na cienkiej strunie. Chcecie poczuć tak wielką burzę uczuć? Zapraszam do lektury!

Paige posłużyła się tu nadzwyczaj lekkim, czasem potocznym i prostym językiem. Czyta się z wielką przyjemnością, pochłania do ostatniego słowa. Dużym plusem staje się ilość dialogów czy opisy wewnętrznych uczuć, rozterek bohaterów. Zakończenie nie wydaje się zbyt oczywiste co podsyca ciekawość. Idealna według mnie na jeden, długi wieczór. Jestem niezmiernie zadowolona z możliwości zapoznania się, z twórczością Laurelin Paige, której dotąd nie znałam.

Niestety, to ostatni tom z serii "Uwikłani". Z wielką chęcią zatopiłabym się w dalsze losy bohaterów.Śmiało mogę twierdzić, że trzecia część jest lepsza od dwóch poprzednich. Jeśli jeszcze nie znacie losów Alayny i Hudsona szybko nadróbcie zaległości! Bo warto!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kraina Książką Zwana

ilość recenzji:25

brak oceny 22-08-2016 18:01

Na zawsze to trzeci tom erotycznej trylogii Uwikłani. W seriach już tak bywa, że zawsze istnieje obawa o to, czy kolejne części sprostają naszym oczekiwaniom? Czy nie okażą się słabsze od poprzednich części? Drugi tom, co bardzo mnie cieszyło był znacznie lepszy od pierwszego. Czy trójka pokona poprzedniczki? Jak autorce udało się rozwiązać wszelkie tajemnice i pokierować drogami bohaterów?

Związek Alayny i Hudsona - głównych bohaterów, od początku był uknuty. Para postanowiła zawiązać układ - seks i dobra zabawa za pewną przysługę. To obrót spraw zdecydowanie mnie zaskoczył. Im dalej zagłębiałam się w ich przeszłość, tajemnice i powiązania z innymi osobami, tym robiło się ciekawiej. Z początku bardzo polubiłam Alaynę. Miła, mądra, inteligentna młoda dziewczyna, która potrafiła zająć się swoim życiem. Żywiołowa i ambitna. W tej części trochę zaczynała mnie jednak drażnić. Z kolei Hudson... Cóż, na początku odrobinę przypominał mi Greya. Zabójczo przystojny milioner, z dziwnymi tajemnicami i skrywaną przeszłością. Podobne, prawda? W przeciwieństwie do Alayny, jego bardziej polubiłam właśnie w tym tomie. Jak się ma sprawa z pozostałymi bohaterami? Moim ulubieńcem pozostaje ojciec milionera, zaś Celii po prostu nie trawię, choć to właśnie dzięki niej erotyczna trylogia coraz bardziej nabierała kolorytu.

Co wyróżnia tą część od pozostałych? Pojawiło się w końcu to coś, czego mi brakowało w poprzednich. Uczucia!W poprzednich niby był seks, czułe słówka i wyznania, jednak dopiero teraz poczułam to, co odczuwali bohaterowie. Dzięki temu moim zdaniem Na zawsze jest lepsze od swoich poprzedniczek.

Styl autorki pozostaje taki, jaki był. Całkiem dobry, prosty i przyjemny w odbiorze język. Pisarka umiejętnie dawkuje odkrywanie poszczególnych tajemnic, wprowadzając odrobinę napięcia i dreszczyku. Choć seria Uwikłani jest erotykiem, to scen seksu jest w niej stosunkowo mało. Kiedy już do nich dochodzi, nie są rozwlekane przez kilka stron. Napisane są naprawdę dobrze i zgrabnie. Podobało mi się to. Porównując, tutaj czekałam na nie z zainteresowaniem. W Greyu zaś, natykając się na kolejny kosmicznie długi opis, wertowałam kartki czytając bardzo pobieżnie. Do mnie opisane przez Laurelin Paige erotyczne sceny trafiały bardzo dobrze. Sprawiały, że robiło mi się przyjemnie ciepło, ale nie płonęłam. Zakończenie niestety jest dość przewidywalne, podobnie jak niektóre tajemnice i zachowania, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że w tym gatunku ciężko o zupełną oryginalność. Uwikłani. Na zawsze to nie ognisty tajfun, ale wir pełen namiętności i wspaniałych uczuć.

Ostatni tom erotycznej trylogii Uwikłani, to idealnie dopełniająca poprzecznie części powieść o wielkich uczuciach, tajemnicach i poznaniu siebie w nowym położeniu. To książka, którą polecam fanom gatunku oraz tym, którzy przygodę z erotykami chcieliby dopiero zacząć. Z tą serią się nie zrazicie, a co najwyżej nabierzecie ochoty na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.poligon-domowy.blogspot.com

ilość recenzji:8

brak oceny 18-08-2016 14:30

otrzebowałam tylko chwili by zorientować się gdzie skończył się poprzedni tom i co się właśnie dzieje. Bo w świat bohaterów wskakujemy na główkę - i dobrze. Wprowadzenie w historię następuje w trakcie kolejnych zdarzeń, dzięki temu wszystko dzieje się szybko, w odpowiednim tempie - czytelnik nie ma szans się znudzić. No owszem, czasem kolejny opis seksu nieco wytrąca z rytmu - bo jednak chcemy wiedzieć co dalej... a tutaj lekarstwem na całe zło jest seks. Choć autorka używa różnych słów, mało romantycznych czy delikatnych, na opisanie stosunku seksualnego - można się przyzwyczaić. 
Ale zastanawiacie się pewnie, co mnie zaskoczyło? Otóż... uczucia! Tutaj wreszcie pojawiają się ludzkie twarze bohaterów, uczucia małe i duże, szczerość i rozmowa - a nie tylko łóżko, i prysznic, i biurka, i inne powierzchnie, gdzie można by przelecieć Alaynę. 

Z książką spędziłam dwa wieczory. A kiedy na moment oddalałam się od książki widziałam jak zakrada się mąż i coś tam podczytuje... Już drugi tom kazał sobie czytać w samochodzie, a tu proszę - sam sięgnął... 

Nie, to pewnie nie znaczy, że książka jest taka wspaniała, bo mój mężczyzna wetknął w nią nos. Nie uznałabym tego za wytyczną. Ale wiecie, ja tu sobie spokojnie czytam, a jego korci... "A Ty znowu czytasz tę książkę o seksie...?" ano czytam ;) i przepadam...

Kiedy byłam w ciąży miałam takie momenty, że płakałam na reklamach proszku do prania - normalnie też bywam nadwrażliwa, ale bez przesady... no i wiecie - raz mi się oko zaszkliło łzami podczas czytania tej książki. 

Co by Wam tu napisać o samej treści, żeby za dużo nie było, a jednak by zachęcić do przeczytania... 

Wiadomo, wielkie miłości mają wielkich przeciwników. A jeśli do tego dodać samych bohaterów, którzy są swoimi przeciwnikami to robi się z tego niezły kocioł! 

Czy chorobliwa zazdrość jest tylko podniecająca, czy jednak bywa niszcząca dla związku? I czy naprawdę ktokolwiek jest w stanie kochać POMIMO wszystko? 

Już nie wspomnę o tym, że nigdy nie możemy być pewni czy przyjaciel jest naszym przyjacielem, czy już wrogiem...

Bohaterowie nie mają łatwo, ale możliwość bycia z nimi i w trudnych chwilach i w tych pięknych jest naprawdę kusząca.

Cóż... teraz to nie mogę się doczekać kolejnej części! Bo ja przepadłam, ta historia mnie wciągnęła i nie chce puścić...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lottaczyta

ilość recenzji:25

brak oceny 29-07-2016 14:56

"Uwikłani. Na zawsze" to trzecia, i w sumie ostatnia, część tomu o życiu Alayny i Hudsona. Często w przypadku serii, z każdą częścią jest coraz gorzej. Tutaj jest na szczęście troche inaczej. Mam mieszane uczucia do trzeciej części. Już tłumacze. Dwie pierwsze były dobre. Druga nawet lepsza od pierwszej. Podniosło to wysoko poprzeczkę. Jak już podkreślałam przy poprzednich częściach, jest to inny erotyk. Porusza on psychike ludzką, bardziej niż jakikolwiek inny. Intensywne skupienie na trudnych przeżyciach bohaterów sprawia, że momentami zapomina się o prawdziwej istocie książki. Mimo wszystko gdy przychodzi moment sexu wszystko jest na swoim miejscu. Sceny te natomiast są idealnie skonstruowane. Jednak co do trzeciej części. Dla mnie troche tu za dużo romantyzmu, a za mało sexu :D

Skupiając się na trzeciej części. Alayna oraz Hudson starają się ułożyć wspólne życie oraz związek. Jednak niedomówienia i tajemnice na to nie pozwalają. Gdy Hudson odsuwa się, Alayna walczy jak lwica. Za wszelką cene stara się dowiedzieć jaki sekret skrywa jej ukochany. "Uwikłani. Na zawsze" obfituje w odkrywanie tajemnic. Jednak żadna nie jest tak wielka jak ostatnia. Tajemnica, którą Hudson chce ukryć nie należy do dużych. Ona jest olbrzymia. Może wszystko zniszczyć. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Tak, oczywiście. Miałam milion scenariuszy w głowie.

Dodatkowo zachęciłabym jeszcze do przyjrzenia się wszystkim okładką. Z każdą kolejną częścią postaci są bardziej rozebrane. Szczególnie widać to przy mężczyźnie. Skojarzyło mi się to z faktem jaki był Hudson i Alayna. Wiele rzeczy o Alaynie było od razu wiadomych. Jednak też stopniowo się otwierała. W przypadku Hudsona, od zamkniętego w sobie, o którym mało co wiadomo do człowieka, który ujawnia wszystko. Macie podobne wrażenie?

Nie chce bardziej skupiać się na fabule. Ponieważ zdradziłabym za dużo z poprzednich części. Myśle, że wszystko co najważniejsze napisałam :) Więcej możecie dowiedzieć się z poprzednich recenzji. Zachęcam też do przeczytania książki :)

Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Livingbooksx

ilość recenzji:87

brak oceny 24-07-2016 21:11

Alayna to kobieta, która ma problemy z chorobliwą zazdrością, kontrolą oraz skomplikowaną przeszłością. Hudson natomiast jest osobą dość tajemniczą, skrytą, która wiele w życiu przeszła i nie zawsze chce dzielić się swoimi tajemnicami z innymi, nawet z ukochaną. Oboje starają się pogodzić swoje skłonności z miłością i dążą do stworzenia idealnego, ciepłego związku. Jednakże dni bywają gorsze a ich stosunek do siebie zmienny, przez co chwilami możemy obserwować zgrzyty i nieporozumienia między zakochanymi bohaterami. W poprzedniej części większość sekretów została ujawniona i czytelnik był niemalże pewien, że ich przyszłość jawi się w samych kolorowych barwach. Autorka zafundowała nam jednak kolejny tom ich wspólnej walki o swoje uczucia oraz kilka ciężkich, znaczących tajemnic z ich przeszłości. Czy bohaterowie przezwyciężą swoje lęki i dadzą radę na zawsze się złączyć? Czy ich miłość ma sens i przyszłość?

Każdy z tomów serii "Uwikłani" jest na swój sposób inny i niepowtarzalny. Pomimo, że jest to trylogia erotyczna to nie musimy obawiać się, że jest to drugi Grey. W żadnym wypadku. Seria nie opiera się tylko i wyłącznie na miłosnych ekscesach bohaterów, lecz chodzi w niej o coś głębszego i bardziej emocjonalnego. Bohaterowie pokazują nam się z różnych stron i często możemy poznać ich najskrytsze myśli, lęki, obawy oraz problemy. Ich uczucie nie jest oczywiste i na swojej drodze trafia na wiele przeszkód, które chwilami potrafią zniszczyć ich życie i oddalić ich od ukochanych. Świat nie zawsze jest po ich stronie a los płata im figle, które są w stanie zamknąć ich przyszłość. Czy mroczna przeszłość jest w stanie zmienić ich wspólne plany?

Autorka posłuje się lekkim i barwnym piórem, dzięki któremu przedstawiona historia jest niesamowicie wciągająca oraz przede wszystkim realistyczna. Nie mamy tu do czynienia z sielanką ani z pokojem zabaw ala Grey. Sytuacje, które mają miejsce na kartach tej powieści są emocjonujące, wzruszające a chwilami nawet frustrujące, ponieważ czytelnik chce, aby Alayna i Hudson w końcu skończyli z mrocznymi tajemnicami. Autorka umiejętnie prowadzi nas do zwieńczenia ich historii a my, czytelnicy, z niecierpliwością na nie czekamy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytatnik

ilość recenzji:1

brak oceny 21-07-2016 23:37

To już koniec naszej bajki o Kopciuszku i przystojnym księciu. Jednak zanim będziemy mogli rozkoszować się szczęśliwym zakończeniem, czeka nas kilka niemiłych niespodzianek. Chociaż Alayna i Hudson radzą sobie w tym niełatwym dla obojga związku jak mogą, to jednak cień na ich szczęście rzuca nie taka znów niewinna przeszłość biznesmena. Co prawda padły wielkie słowa o tym, że liczy się tylko miłość i zaufanie, a reszta nie ma znaczenia, jednak kiedy kobieta ma swoje podejrzenia nic jej nie zatrzyma. A prawda ma niestety to do siebie, że potrafi bardzo głęboko zranić. Czy więc spełni się tytułowe na zawsze? Nowe fakty stawiają wspólną przyszłość tej pary pod wielkim znakiem zapytania. Czy będą umieli wybaczyć sobie dawne błędy i zawalczyć o to uczucie?

Całość recenzji dostępna pod adresem: http://zapach-ksiazek/uwiklani-na-zawsze/

Czy recenzja była pomocna?

WachajacKsiazki

ilość recenzji:6

brak oceny 20-07-2016 22:39

Już od bardzo dawna chciałam przekonać się, co kryje w sobie historia spod pióra Paige. Tak jak wiele razy wcześniej, nie nastawiałam się na coś, co zwali mnie z nóg i pozbawi tchu, ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że Na zawsze była bardzo przyjemną lekturą. Być może mój wcześniejszy dystans i założenia do powieści z uwodzicielską i seksową okładką, pozwoliły mi na miłe spędzenie czasu, oderwanie się od rzeczywistości i zniknięcie na kilka godzin w świecie autorki.

Mimo powszechnej opinii, nie uważam, żeby Uwikłani podlegali pod ścisłe wytyczne powieści erotycznej, lecz dobrze skonstruowany, intrygujący romans. Daleko tutaj do perfekcji w stylu Sheridan, ale uważam, że na pewnym poziomie Paige wykazała się pomysłowością i oryginalnością, tworząc bohaterów, którzy mają tajemniczą, mroczną przeszłość, z której konsekwencjami, prędzej czy później, przyjdzie im się zmierzyć. Być może na początku miałam mieszane uczucia, co do ich kreacji, co z całą pewnością mogę zrzucić na niezaznajomienie się z całą historią, to w ostatecznym rozrachunku jestem bardzo zadowolona.

Alayna niewątpiliwie jest jedną z najbardziej ciekawych postaci żeńskich, z jakimi przyszło mi się mierzyć w czasie mojej przygody z czytaniem. Jej zaskakujące skłonności do paranoi i sceny zazdrości, które urządzała, były przedstawione w bardzo intrygujący sposób. Nie były nużące, uzasadnione w logiczny sposób, nie irytowały i nie zmuszały do ciągłego pomszczenia na jej osobę. Chociaż nie do końca zgadzałam się z jej postępowaniem i czasami jej wybory wydawały się absurdalne, to z całą pewnością mogę powiedzieć, że taka kreacja była jak najbardziej wyrachowanym posunięciem ze strony autorki, co z jednej strony mnie zaskoczyło, ponieważ było bardzo ryzykownym krokiem.

Hudson, możecie mówić, co chcecie, ale jest on niebywale cudownym mężczyzną. Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że autorka wykreowała go w sposób schematyczny, ale dodała mu ogromną ilość uroku i pomysłowości, co przykryła małą warstwą tajemniczości. Jego uczucie wyrażał czynem i to jeszcze w widoczny dla oka sposób i strasznie urzekający. Wiele razy spotykałam na kartkach powieści męskie charaktery, które podbijały moje serca, ale w Hudsonie było coś niewątpliwie urzekającego, co dodatkowo spotęgowało moje zauroczenie jego postacią. Miał chłopak gadane i trzeba przyznać, że jego wyznania miłości zwalały z nóg!

Powieść ma zalety, ale również kilka niedociągnięć. Napisana została lekkim stylem, autorka starała się jak najlepiej przedstawić relację między wszystkimi bohaterami. A jednak zauważyłam kilka niuansów, które zaważyły dość istotnie na mojej ocenie. Przede wszystkim brak namacalnej namiętności między bohaterami, a przynajmniej nie była ona tak widoczna i wybuchowa, jak oczekiwałam, a która objawiła się w widoczny sposób dopiero pod koniec powieści. Sceny zbliżenia między Alayną a Hudsonem, czy to odnoszące się do ich wzajemnej relacji czy scen łóżkowych niekiedy bywały prostolinijne i nudne, czasem nie różniły się od zwykłej rozmowy. A mimo to, książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.

Uwikłani. Na zawsze to idealna lektura na lato: lekka, łatwa, zabawna i przyjemna. Ma swoje mocne strony, jak i słabe, ale w końcowym wyniku wypada bardzo pozytywnie. Autorka zdecydowanie urzekła mnie samymi postaciami, które nie były nudne (oprócz interakcji między sobą) i ich życiem, które nie dawało mi spać spokojnie. Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o niezwykle uroczym i romantycznym zakończeniu, które było dla mnie ogromnym zaskoczeniem na tle całej historii. Wiem jedno: to nie jest moje ostatnie spotkanie z autorką!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 11-07-2016 18:57

Pamiętacie Alaynę i Hudsona? Czas poznać ich dalsze losy!
U naszych bohaterów wszystko w końcu zaczyna się układać. Ale czy na pewno? Ciągle pojawiają się jakieś pytania, na które trzeba głęboko doszukiwać się odpowiedzi. Alaynę dręczy sprawa ze Stacy. Cały czas zastanawia się, co takiego ta dziewczyna chce jej pokazać, co rzekomo miałoby zniszczyć jej miłość i zaufanie do Hudsona. Kiedy go o to w końcu sama pyta, nadal nie otrzymuje odpowiedzi. Hudson po prostu nie wie o co może chodzić.
Następnie Alayna zbyt często spotyka swojego ukochanego w towarzystwie Normy Anders. Do tego wszystkiego dochodzą inne zdarzenia. Pewnego razu Alayna zauważa, że śledzi ją Celia Werner. Kobieta robi to otwarcie i wszystko wskazuje na to, że specjalnie aby Laynie wystraszyć. Kiedy nasza bohaterka zwierza się z tego swojemu ukochanemu, ten od razu obiecuje, że zajmie się sprawą. Ale czy da się cos zrobić? Okazuje się, że dopóki Celia nie posunie się do czegoś więcej nic nie można zrobić, nawet z pomocą prawa.
Alayna jest pełna obaw, że ta kobieta już na zawsze będzie istnieć w ich życiu i zawsze za wszelką cenę będzie dążyć do tego aby tych dwoje rozdzielić.
Jak skończy się opowieść o Alaynie i Hudsonie? Przekonajcie się same!
Te z Was, które czytały poprzednie części o bohaterach, na pewno z niecierpliwością oczekiwały na ostatnią część trylogii. Tutaj muszę przyznać, że ja także nie mogłam się jej doczekać i gdy tylko się pojawiła od razu musiałam ją mieć.
Muszę przyznać, że za każdym razem kiedy odkładałam książkę, nie mijało dużo czasu a już myślałam o tym aby do niej powrócić i poznać dalszą część. Szkoda tylko, że to już koniec. Zawsze przywiązuję się do książek, które mnie wciągnęły i na pewno zajmą na mojej półce wysokie miejsce.
Cała trylogia jak najbardziej odpowiednia dla każdej kobiety, która lubi romanse z nutką erotyki. Nie zawiedziecie się drogie panie!
A jeżeli jeszcze nie miałyście przyjemności poznać Alayny i Hudsona, to najwyższa pora te zaległości nadrobić.
Moja ocena: 10/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje

Czy recenzja była pomocna?

Erna

ilość recenzji:181

brak oceny 5-07-2016 12:45

Jak długo przeszłość może wpływać na kolejne wydarzenia? Trudno jest ponownie zaufać, gdy tyle razy nadchodziło rozczarowanie. Jednak dalej tli się nadzieja, że jeszcze nie wszystko stracone, że jeszcze można odbudować to, co pozornie zostało zniszczone na zawsze?

Alayna Withers i Hudson Pierce dopiero dochodzą do siebie po ostatnich wydarzeniach. Nadal psychicznie zmęczeni, ale próbują ponownie tworzyć związek. To niełatwe, gdy Hudson ciągle kryje się za fasadą tajemnic, a jego dziewczyna nie umie dotrzeć do sedna sprawy. Role ciągle się odwracają, a mur trudno przebić. Postawiona przed wieloma wyborami Alayna natrafia na następne sygnały świadczące o niewierności ukochanego. W całą sprawę zamieszana miesza się Celia, zraniona i pełna chęci zemsty. Czy dojdzie do ostatecznej konfrontacji między kobietami? Withers, mimo wielu wątpliwości, nie zamierza się poddać w walce o poznanie prawdy ? a stawka jest wysoka.

I tym sposobem dotarliśmy do ostatniego tomu! Gładko, szybko i całkiem przyjemnie. Przyznam, że naprawdę czekałam na poznanie zakończenia. Oczywiście, łatwo się go domyślić, bo w tego typu książkach trudno trafić na wielkie tragedie i morze wylanych łez. Ta przewidywalność nie odbiera radości z czytania, jest też pewnego rodzaju zabezpieczeniem, że w razie złego humoru nie popsujemy go sobie bardziej. Dlatego nie stronię od literatury romantycznej, z domieszką erotyki ? to po prostu naturalny poprawiacz nastroju. Już poprzednie części ?Uwikłanych? pozostawiały mnie z uśmiechem na ustach, tak było również tym razem, choć podsumowanie delikatnie odbiega poziomem. Całą trylogię oceniam na plus, zdążyłam polubić pióro Laurelin Paige oraz liczę, że jeszcze nie raz zaskoczy czytelników naprawdę interesującymi pozycjami. Oby tylko nie spoczęła na laurach i nie zaczęła powielać schematów schematu!

Styl prowadzenia akcji nie zmienił się na przestrzeni kolejnych książek. I tym razem otrzymujemy dużo wyznań miłosnych, pełno rozważań głównej bohaterki. Oczywiście, wpleciono też sceny seksu, choć jest ich nieco mniej niż zwykle. Głównie ze względu na fabułę, bo tym razem Alayna i Hudson bardziej skupiają się na samej psychice. Mile mnie zaskoczył ostatni rozdział, który poprowadzono z perspektywy samego Pierce?a. Szkoda, że liczy tak mało stron. Trochę wyczuwam, że autorka może spróbować napisania całej powieści od nowa, ale spoglądając oczami mężczyzny. Znamy ten zabieg, prawda? Mógłby wypaść ciekawie, ale czy istnieje sens odgrzewania pomysłu? No, to na razie jedynie sfera mojego gdybania.

Alayna, jak zwykle, zapewne wzbudza mieszane uczucia u wszystkich. Można jej współczuć, zrozumieć wiele zachowań, ale czasami doprowadza na skraj irytacji. Wydaje mi się, że Paige zależało na stworzeniu nieco szalonej postaci. Jeśli tak, to udało jej się, zdecydowanie. Laynie zdarza się wpadać w prawdziwą histerię, wówczas zapomina o logicznym myśleniu, a czytelnik aż ma ochotę ją poprowadzić za rękę, aby znowu nie zagubiła samej siebie. Hudson? Dalej czaruje wszelkimi zaletami, a wady w efekcie stają się czymś dobrym. Z każdym tomem bardziej ukazuje opiekuńczą stronę swej natury, więc wiadomo, że na końcu musiało dojść do apogeum urokliwości.

Trochę szkoda, że przygoda się skończyła. Dobrze się bawiłam śledząc perypetie pary, która powinna być skazana na porażkę, a dąży do udowodnienia wszystkim, iż są dla siebie stworzeni. To ta dwójka jest osią historii, bohaterowie drugoplanowi w pełni zasługują na ten tytuł. Majaczą w tle, dokładając swoje kwestie, ale trzymając na dystans. Mimo tego zaciekawiła mnie matka Hudsona, Sophia. Ordynarna, złośliwa, pełna tajemnic. I znowu zapala mi się w głowie lampka ? a gdyby tak cofnąć się w czasie, stworzyć serię o Sophii i Jacku? Cóż, to chyba ostateczny dowód na moją sympatię do Laurelin Paige. Jakoś ciężko się rozstać!

Całą trylogię, klasycznie, polecam miłośnikom książek niezobowiązujących, lekkich, ale potrafiących zawrócić w głowie. Szukacie pomysłu na spędzenie letnich dni? ?Uwikłani? zapewnią rozrywkę, co chwila dokładając kolejne sekrety wymagające rozwiązania.

Czy recenzja była pomocna?

nika9495

ilość recenzji:8

brak oceny 4-07-2016 20:30

Książka Lurelin Paige- Uwikłani-Na Zawsze, tak jak ostatnie dwie części, bardzo mnie zaskoczyła. Wydawać by się mogło, że życie Alayny i Hudsona będzie od teraz usłane różami. Nic bardziej mylnego.

Jest to historia dwojga ludzi, którzy są w sobie bardzo zakochani. Jedno z nich, potrafiło już wyznać swoje uczucia. Domyślacie się kto ? No pewnie, że Alayna. Hudson nie jest skory do wyznawania swojej miłości, ale przejawia, to w inny sposób. Troszczy się, chroni Layne.

Alayna jest menadżerką w klubie Hudsona. Świetnie sobie radzi z życiem zawodowym. Ale w swoim życiu prywatnym, jest nadal bardzo podejrzliwa, zazdrosna, chce się dowiedzieć całej prawdy o swoim przystojnym mężczyźnie. Żeby ją poznać, jest gotowa dojść do tego, nad czym tak długo i ciężko pracowała, aby się to więcej nie powtórzyło, a mianowicie OBSESJI.
W ich życiu ciągle gości nieokiełznana Celia Warner. Prześladuje Alaynę, próbuje doprowadzić ją do obłędu.
Czy to doprowadzi tą cudowną dwójkę do rozłąki ?

Hudson znów będzie musiał zawalczyć o serce i zaufanie ukochanej.
Czy uda im sie przezwyciężyć aż taki ból ? Czy będą razem szczęśliwi i Alayna doczeka się, tych dwóch pięknych słów zapewnienia, o miłości Hudsona ?
Na te pytania odpowie Wam ta książka. Naprawdę polecam ją przeczytać, bowiem książka od okłądki do ostatniej strony, trzyma w dużym napięciu. Z każdą, przeczytaną stroną, chce się więcej i więcej.
Serdecznie polecam, bo warto !

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aivalar

ilość recenzji:30

brak oceny 1-07-2016 11:40

?Zawsze? jako pojęcie względne

Związek Alayny i Hudsona stopniowo się rozwija. Wydaje się, że ostatnia burza, którą udało im się przetrwać, tylko umocniła ich więź. Teraz ma nadejść kolejny etap: etap szczerości, wzajemnego zaufania, etap ?na zawsze?. To wszystko wykluczają jednak sekrety, które zamiast znikać, jeszcze bardziej przytłaczają ich oboje. Tajemnice zaczynają za nimi chodzić ? niektóre nawet dosłownie?

Poprzednie części Uwikłanych naprawdę mi się podobały, tym samym przywracając wiarę w to, że współczesne erotyki mogą być całkiem dobre. Nie mogłam się doczekać trzeciej części, Na zawsze (nawiasem mówiąc, gdyby nie tendencyjność tego gatunku literatury, trochę bym się wściekła na tytuł, który według mnie zdradza charakter zakończenia). Jak tylko znalazłam wolną chwilę, zabrałam się za czytanie. Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia, choć na całe szczęście przeważają te pozytywne.

Trzeci tom opowiadający historię Alayny i Hudsona, która zaczęła się od udawanego związku, a rozwinęła w prawdziwą miłość, bez wątpienia wciąga. Już przy poprzednich dwóch książkach zdążyłam polubić styl autorki i pod tym względem nadal nic się nie zmieniło. Laurelin Paige operuje prostym, przyjemnym w odbiorze językiem, a dodatkowo stawia nie tylko na dialogi czy opisy sytuacji, ale także na wewnętrzne przeżycia bohaterów. W poprzednich erotykach, z którymi miałam do czynienia ? tak, mam na myśli konkretne tytuły ? nieco brakowało mi tej głębi. Mimo wszystko Na zawsze wypada nieco gorzej od swojej poprzedniczki, Obsesji. Niby podtrzymuje poziom całego cyklu, jednak tom drugi był o wiele ciekawszy; tutaj chwilami miałam wrażenie, że kolejne wydarzenia są niepotrzebnie rozwleczone.

Po raz kolejny nie mogę odmówić autorce przemyślanej fabuły, wszystko trzyma się kupy od początku do końca i tworzy zgrabną, logiczną całość. To, co cieszy mnie najbardziej, to znaczne rozwinięcie wątku z Celią, ex-dziewczyną Hudsona: co prawda to określenie nie do końca do niej pasuje, jednak wydaje się najtrafniejsze. Jakby na to spojrzeć z boku, Celia za dużo przez całą książkę nie mówi, ale cały czas pojawia się w tle i odpowiada za napiętą atmosferę. Akcja jest z pewnością przewidywalna, co nie poczytuję jako wadę, a bardziej jako nieodłączony element gatunku, za to rozczarowało mnie ujawnienie tej ?wielkiej tajemnicy? Hudsona. W ogóle mnie to nie zaskoczyło, oczekiwałam większego efektu ?wow?.

Chociaż seria Uwikłani zalicza się do literatury erotycznej, sceny seksu wcale nie dominują nad resztą fabuły. Bardzo mi się podoba, że autorka potrafi wyważyć odpowiednie proporcje między erotyką, a właściwą akcją. Seks jest opisany zmysłowo, nie ciągnie się przez wiele stron, jak podkreślałam również przy poprzednich dwóch częściach, zdarzają się jednak niezręczności językowe. Mogłabym zwalić wszystko na tłumacza, ale z czasem doszłam do wniosku, że nasz ojczysty język, choć piękny i bogaty, nie jest dostosowany do takiej tematyki: wychodzi albo śmiesznie, albo wulgarnie.

Zasób bohaterów w zasadzie pozostaje ten sam, choć trzeba przyznać, że mój stosunek do niektórych diametralnie się zmienił. Jak przy poprzednich tomach nawet lubiłam Alaynę, tak w tym zaczęła mnie doprowadzać do szewskiej pasji. Z kolei Hudson, do którego za nic nie mogłam się przekonać, w końcu zaczął zdobywać moją sympatię. Poza tym wciąż uwielbiam Jacka i oczywiście siostrę Hudsona, Mirabelle, która jest po prostu urocza. Lubię nawet Celię ? to ona wprowadziła do powieści najwięcej kolorytu. Cieszę się, że częściej pojawiała się Liesl, za to z ogromnym zawodem przyjęłam totalne odsunięcie od fabuły brata głównej bohaterki. Miałam nadzieję, że autorka lepiej pokaże relację między rodzeństwem, tymczasem Brian praktycznie w ogóle się nie pojawia. Szkoda.

Uwikłani. Na zawsze to całkiem niezłe dopełnienie serii. Zakończenie jest słodkie, wręcz cukierkowe, ale kto by się spodziewał czegoś innego? Miłośnikom takich książek mogę z czystym sumieniem polecić cały cykl: jest dobrze napisany, wciągający i po prostu przyjemny, zwłaszcza na leniwe, gorące popołudnie.

Czy recenzja była pomocna?

werka777

ilość recenzji:83

brak oceny 29-06-2016 05:52

W związek głównych bohaterów wkrada się wiele znaków zapytania. Im dłużej ze sobą są, tym większe dylematy stają na ich drodze. Pośród budowanej więzi plącze się bowiem delikatny brak zaufania, który potrafi być uporczywy zwłaszcza w sytuacjach, kiedy pod nogami wyrastają im kolejne przeszkody.

Wiedziony wspomnieniami przeszłości Hudson nie potrafi zaakceptować faktu, że Alayna ma zamiar spotkać się z jego ojcem. Obawia się bowiem, że mężczyzna może mieć względem niej bardzo nieczyste plany. Darząc swoją wybrankę głębokim uczuciem nie potrafi jej jednak powiedzieć tego, co chciałaby usłyszeć ? że ją kocha.

Alayna z kolei staje się coraz bardziej podejrzliwa. Przypuszczając, że ten, któremu oddała własne serce ma jakąś tajemnicę, decyduje się na małe śledztwo mające na celu odkrycie prawdy. Badając wierność i przeszłość ukochanego nie ma pojęcia co czeka ją na mecie. Czy ich związek przetrwa?

Zawziętość, brak zaufania, negatywne doświadczenia przeszłości i Celia ? uporczywa i natrętna eks Hudsona, która nie wiedzieć czemu postanowiła uprzykrzyć bohaterom życie. Alayna oraz zniewalający Pierce kolejny raz muszą zmierzyć się z problemami brutalnej rzeczywistości, które w przypadku wielu z nas nie miały by znaczenia, jednak w ich okazują się nie lada udręką. Wszak należy pamiętać o tym, jak bujną we wrażenia przeszłość ciągnie za sobą boski milioner.

Ostatni tom trylogii, którego akcja płynie w miarowym tempie, według mnie przebił jakością dwie poprzednie części. Chociaż wydarzenia nie przyprawiają tutaj o palpitacje serca, a fabuła przebiega dość przewidywalnie, autorka stworzyła wiele wiarygodnych sytuacji, które rozgrywane z udziałem lubianych przeze mnie bohaterów całkiem przypadły mi do gustu. Nie obyło się bez delikatnej irytacji, bo Alayna, niby to tak inteligentna, potrafi nagrzeszyć nieco dziecinnym zachowaniem. Niemniej jednak ani krzty uroku nie traci Hudson, który tajemniczy, ale i opiekuńczy zarazem, mógłby wychodzić na pierwszy plan nieco częściej. Na pewno bym się nie pogniewała.

Wielkie brawa za zakończenie i nie chodzi mi tutaj o koncepcję pokierowania całą akcją, a o sposób zaprezentowania wielkiego finału. Autorka bowiem w zwieńczeniu przekazuje narrację w ręce Hudsona, co pozwala choć na chwilę znaleźć się w jego skórze i zrozumieć tok jego myślenia.

Obok lęków, poszukiwań, docierania się i ścierania, jak na erotyczną serię przystało pojawia się także seks. Nie występuje on w takich ilościach, jak miało to miejsce w poprzednich tomach, niemniej jednak wszystkie wielbicielki pikantnych scen będą miały okazję zaspokoić swój apetyt.

Ostatni tom nie zawiódł i z pewnością nie zawiedzie czytelniczek, które po pierwszym tomie odczuły potrzebę sięgnięcia po kontynuację. Jak już wspomniałam, trzecia część trafia w sedno chyba najbardziej. Trylogia ?Uwikłani? z pewnością nie jest ambitną, refleksyjną serią, niemniej jednak w swoim gatunku, według mnie, na rankingowej liście plasuje się całkiem wysoko. Polecam, jeżeli lubicie gorących mężczyzn, happy endy i sceny, w których bohaterowie nie wstydzą się zaprosić Was w progi swojej sypialni.

Czy recenzja była pomocna?