?Najlepsi przyjaciele? Moni Nilsson to pierwsza część z nowej serii Przygody w Raju autorki, znanej czytelnikom z serii o Tsatsikim. Od długiego czasu cenię sobie książki z wydawnictwa Zakamarki, więc pewną ręką sięgałam po tę książkę.
Historia opowiada o chłopcu imieniem Zlatko, który dostał imię po piłkarskim idolu swego taty Zlatanie Ibrahimović? u. Złatko ma także dwóch starszych braci, który spełniają oczekiwania ich ojca i są aktywnymi fanami footballu. Nasz bohater ma jednak inne pasje i wcale nie uśmiecha mu się narzucona przez otoczenie piłkarska przyszłość. Podczas nieprzyjemnych wydarzeń w piaskownicy Zlatko poznaje nową koleżankę, Beze. Przyjaźń rozkwita a wraz z nią pojawiają się ciekawe zwroty akcji oraz wyzwolona zostaje masa uczuć.
Jestem pod wielkim wrażeniem ?Najlepszych przyjaciół?. Książka nadaje się znakomicie na pierwszy trening dla początkującego czytelnika. Duże litery, świetnie dobrana ilość tekstu na każdej stronie, zachęca dziecko do samodzielnego mierzenia się z nauką czytania. Ponadto fabuła jest dostosowana do wieku odbiorcy. Sytuacje, z którymi spotykają się nasi bohaterowie to takie, z którymi każde dziecko w swym życiu ma do czynienia. Sztucznie narzucane przez społeczeństwo i rodzinę pasje, różnorodność zjawisk występujących na co dzień w życiu, czy trafny instruktaż uczuć i zachowań, jakie pojawiają się w sytuacji, gdy dziecko bez zgłoszenia opiekunom oddala się samodzielnie i znika. Wszystko to znajdziemy tutaj. Ilustracje autorstwa Elin Lindell wprowadzają fantastyczną atmosferę podczas lektury oraz same w sobie, są znakomitą ucztą dla oka.
Widziałam, że moja córka z zainteresowaniem słuchała całej historii od początku, do końca. Nie jest jeszcze w wieku szkolnym więc czytać, musiałam ja. Wcale z tego tytułu nie czułam się poszkodowana, ponieważ dla mnie to także była czyta rozrywka. Istnieje spora szansa, iż ja także dziecinniałam, lecz myślę, że po prostu dorosły nie popadnie w sielski odrętwienie, jakie towarzyszy nazbyt przesłodzonym, opowiadaniom dla dzieci. Nie jestem za tym, aby dzieci od razu sprowadzać na ziemię i odbierać im ten piękny okres dzieciństwa, ale pokazanie jak świat wygląda naprawdę, z pewnością oszczędzi naszym pociechą zawodów w późniejszym życiu.
Może już dość tej filozofii, więc powiem krótko... polecam Wam całą serię Przygody w Raju. Nudów ? brak, zmarnowanego czasu ? brak, straconych pieniędzy ? brak, pozostała jedynie rozrywka z nieskazitelnej formie ;)