SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Najszczęśliwsza

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Tamtego dnia być może była najszczęśliwsza w całym swoim życiu. Być może, bo nigdy się tego nie dowiedziałem. Zamiast tego stałem w lepkiej i ciepłej kałuży. Moja żona i dziecko nie żyły.

Dawid Kaster dostaje list od byłej żony. Problem w tym, że Ilona została zamordowana cztery lata temu. Mimo to charakter pisma i treść nie pozostawiają wątpliwości. To musi być ona. Krótka wiadomość przywołuje demony przeszłości. Na tym jednak nie koniec, bowiem mężczyzna wkrótce otrzymuje kolejny niespodziewany prezent.

Czy zabójca Ilony prowadzi z Dawidem sadystyczną grę? A może kobieta żyje, a cztery lata temu doszło do niewyobrażalnej pomyłki?

Z każdą kolejną wskazówką Kaster jest coraz bliżej odkrycia prawdy. A ta zaprowadzi go wprost do piekła.

Thriller psychologiczny autora bestsellerowego `Grzechu`. Sprawdź, jak niewiele dzieli idealne życie od przerażającego kłamstwa.

Więcej książek z serii Mroczna strona
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 420
ISBN: 978-83-8075-518-5
Wprowadzono: 13.09.2018

Max Czornyj - przeczytaj też

Apogeum zła Książka 55,87 zł
Dodaj do koszyka
Cześć, tu Amundsen! (twarda) Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Cześć, tu Carter! (twarda) Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Ed Gein Książka 30,44 zł
Dodaj do koszyka
Maestro Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Najszczęśliwsza Książka 27,84 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Najszczęśliwsza - Max Czornyj

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 20 ocen )
  • 5
    17
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    2

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:1093

15-04-2022 20:57

Książki napisane przez Maxa Czornyja były u mnie na liście od dawna, ale zawsze znalazłam coś innego do przeczytania... w końcu mam motywację by sięgnąć po thrillery tego pisarza. Jako pierwszy wybrałam ?Najszczęśliwszą?. Książka trzyma w napięciu od pierwszych stron, a akcja nie zwalnia nawet na chwilę. I chociaż już mi się wydawało, że znam odpowiedzi na stawiane sobie pytania to zakończenie i tak mnie powaliła.
Głównych bohaterów poznajemy na wernisażu, w dniu w którym żona słynnego malarza prawdopodobnie była najszczęśliwsza. Prawdopodobnie, bo w tym dniu została zamordowana. Chociaż jest to thriller psychologiczny, autor świetnie opisał ból męża po stracie żony. W dniu śmierci, na wspólnej kolacji Ilona wyznała Dawidowi, że jest w ciąży. Ale czy to było jego dziecko i w którym miesiącu ciąży była w dniu zamordowania?
Po czterech latach Dawid nauczył się na nowo żyć i nie patrzeć już przeszłość. Poznał Magdę z która zamieszkał i na nowo próbuje ułożyć sobie życie. Jednak nagle coś burzy jego spokój. Dostaje dziwne listy i sms-y, które być może pisze jego zmarła żona, a w mieszkaniu co jakiś czas zauważa ślady kogoś, kto był w nim podczas jego nieobecności. Zaczyna od nowa przeżywać ten sam horror i boi się o Magdę.
Czy Ilona naprawdę została zabita? I czy to ona po latach dręczy męża? ?Szklana w połowie pusta albo w połowie pełna?. Przekonacie się sami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

2-04-2022 20:44

...?RECENZJA?

maxczornyj nie zawodzi! "Najszczęśliwsza" to nie lekka powieść, to nie romans, który może zawładnąć naszym sercem, to nie jakieś flaki z olejem, to rasowy thriller psychologiczny! Jest to pełna emocji, niewiadomych oraz dreszczyku książka. Podobała mi się fabuła i to, w którym kierunku poszła. Pisarz na początek nie obiecuje wiele, na początku wszystko nam dawkuje, chce nas wprowadzić w historię i poznanie bohaterów, jednak w jednym momencie zaskakuje wydarzeniem i od razu zaczynają towarzyszyć nam ciarki na całym ciele ???????? Mogło się wydawać, że to będzie taka historia, która potoczy się tak, jak nasz mózg w pierwszym momencie myśli, jednak nie jest to takie, na jakie wygląda ???? Uwielbiam w lekturach autora to, że "karze" nam zastanawiać się, kto stoi za różnymi morderstwami i jak już niby jesteśmy pewni, że jest tak, a nie inaczej, to mile się rozczarowywujemy, bo jest totalnie inaczej ???????? Za to właśnie ubóstwiam Maxa! ???? Podobało mi się również to, że nie było tutaj Maxa w Maksie ???? No chodzi mi o to, że nie było brutalnie, krwawo oraz obrzydliwie, chociaż autora od tej strony to uwielbiam ???????? Ale w takiej psychologicznej odsłonie też wyszedł świetnie! ???? Kreacja bohaterów jest świetna! Poznajemy ich od różnych stron życiowych, ale dzięki temu wydaje nam się, że znamy ich od samego początku. Ich przeżycia i to, z czym się mierzą, było nader realne. Polubiłam ich! ???? Ich dialogi nie były nudne, ani przesądzone, były życiowe. A przeróżne opisy, które w innych książkach wkurzałyby mnie, tutaj podobały mi się i wnosiły wiele! Jeśli chodzi o końcówkę, to normalnie zrobiła mi papkę z mózgu ???? Tego to ja się nie spodziewałam ???? Ale właśnie dzięki tej końcówce, jak i całości, ta lektura to sztos! Polecam z całego serca ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookowa_pasjonatka

ilość recenzji:350

6-03-2021 09:49

Po czterech latach od śmierci żony Dawid dostaje list. List, który według charakteru pisana, najprawdopodobniej napisała jego żona... później znajduje inne niespodzianki z nią związane. Jaką grę prowadzi nigdy nieschwytany zabójca kobiety? A może Dawid postradał zmysły?

To zdecydowanie najlepsza książka tego autora jaką przeczytałam do tej pory. Do ostatnich stron nie mogłam się domyśleć o co dokładnie chodzi o kto za wszystkim stoi. Autor bardzo sprytnie prowadzi akcję i bardzo utrudnia tym zabiegiem odnalezienie się w sytuacji i rozwiązanie zagadki. A to jest naprawdę zaskakujące. Narracja prowadzona z kilku perspektyw, dwutorowa akcja, świetny pomysł na fabułę, odrobina grozy, szczypta niepewności i doskonałe portrety psychologiczne. Autor obnaża też niedoskonałości systemu sprawiedliwości, ale czy jest cokolwiek idealnego co stworzył człowiek? Sprawiedliwość to pojęcie względne i odnoszę wrażenie, że każdy interpretuje je według własnego sumienia. Nie zmienia to faktu, że do pomyłek w wymiarze sprawiedliwości dochodzi często...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Spadło mi z regała

ilość recenzji:92

brak oceny 17-09-2018 11:19

Każda dziewczyna w pewnym wieku marzy o szczęśliwym małżeństwie. (Myślę, że z facetami jest tak samo, choć nie zawsze przyznają się do tego). Każda z nas chciałaby znaleźć swojego księcia z bajki, tego jedynego i na zawsze, który nigdy się nami nie znudzi i nie znudzi się nam. Czasami zdarza się, że małżonkowie latami żyją w przekonaniu, że tak właśnie jest i lojalność w ich wypadku naprawdę istnieje. Nie dostrzegają niuansów, które świadczą o tym, że niekoniecznie wszystko jest takie, jakie im się wydaje. To zdecydowanie najgorsza z możliwych sytuacji.

Właśnie w takich okolicznościach poznajemy Dawida Kastera, bohatera najnowszej książki Maxa Czornyja ? Najszczęśliwsza. Kaster to młody mężczyzna zdobywający coraz większą popularność jako malarz. Wraz ze swoją żoną Iloną tworzą młode, szczęśliwe małżeństwo do momentu, w którym ona ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak przystało na Czornyja mamy tutaj niezwykle krwawe zabójstwo, którego okrucieństwo zostaje wzmocnione faktem, że w chwili śmierci kobieta jest w ciąży. W konsekwencji tego wydarzenia okazuje się, że nie wszystko było takie jak wydawało się naszemu głównemu bohaterowi, a to, czego dowiaduje się po śmierci żony, doprowadza go do załamania nerwowego. Z czasem jego życie całkowicie się zmienia. Kaster wiąże się z Magdą, młodą studentką, która swoim entuzjazmem i optymizmem próbuje w jakiś sposób wyciągnąć go z marazmu. Jego w miarę stabilna sytuacja zmienia się, gdy otrzymuje list, który z całą pewnością został napisany przez jego żonę. Kolejne przesyłki i wydarzenia sprawiają, że mężczyzna zaczyna wątpić, czy aby na pewno Ilona nie żyje (mimo że widział jej zwłoki). Cała historia przeplatana jest tajemniczym wątkiem, którego wyjaśnienie otrzymujemy tak naprawdę dopiero na końcu. Wydawałoby się, że nie ma nic wspólnego z tym, co spotkało Kasterów, a jednak każdy, kto zna dotychczasowe książki autora, wie, że on zawsze w finale w najmniej oczekiwany sposób składa fabułę w całość.

Max Czornyj swoim debiutem namieszał na scenie polskiego kryminału. Drugą częścią cyklu o komisarzu Eryku Deryło upewnił wielu czytelników, że ten sukces nie był przypadkiem. Najszczęśliwszą, która nie jest w żaden sposób związana z poprzednimi powieściami, potwierdził swoją umiejętność tworzenia ciekawych, charakterystycznych postaci. Kaster, który u jednych może wzbudzić sympatię, zaś u innych niesmak, jest dosyć specyficznym facetem z przedziwnymi maniami, a jednocześnie sporym dystansem do siebie i swojej sławy. Przyznam, że ironią, pewnością siebie i fobiami przypominał mi Toma Marę, bohatera Ślepego archeologa Marty Guzowskiej.

Pisarz utkał swoją powieść w taki sposób, że naprawdę niezwykle trudno jest dociec prawdy. Wielokrotnie wpędza czytelnika w ślepy zaułek, powodując, że sami zaczynamy zastanawiać się, czy aby na pewno śmierć Ilony miała miejsce. Jak przystało na thriller psychologiczny, wiele uwagi zostało poświęconej bohaterowi, jego psychicznej kondycji, temu, co dzieje się w jego głowie, gdy przeszłość wraca jak bumerang. Uważam, że pierwszoosobowa narracja jest tutaj strzałem w dziesiątkę. Nie dość, że mocno obnaża samego Dawida, to niewątpliwie potęguje współczucie, którym obdarza się człowieka tracącego najbliższą osobę.

Dodatkowym smaczkiem jest posłowie, w którym autor daje upust swoim poglądom na temat orzekania sądów. W tej ostatniej części jasno pokazuje swoje podejście do kondycji polskiego sądownictwa i sprzeciw wobec tragicznych w skutkach decyzji. W tym wypadku nie można powiedzieć, że pisarz bawi się w adwokata, bowiem Max Czornyj właśnie nim jest i potwierdza to w kierowanych do nas na ostatnich stronach słowach. To stanowi doskonałe uwieńczenie naprawdę niezłej historii. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?