"Największa radość, jaka nas spotkała" Claire Lombardo to piękna, słodko - gorzka historia, która przedstawia losy zwyczajnej, kochającej się rodziny. Niemal każdy czytelnik będzie mógł podczas czytania powieści znaleźć choćby namiastkę własnego życia i utożsamić się z wybranymi wydarzeniami, które miały miejsce w ich rodzinie.
Poznajemy dwoje ludzi Marilyn Connoly oraz Davida Sorensona, którzy jako młodzi ludzie zakochują się w sobie, a z czasem postanawiają ułożyć sobie wspólnie życie. Ich związek był zwyczajny, piękny, obdarzony płonnym uczuciem, a w domu, który stworzyli, zdecydowanie nie brakowało miłości i rodzinnej atmosfery. Małżeństwo doczekało się czterech córek, które jednak w dorosłym życiu nie ułożyły sobie do końca życia tak, jakby chciały. Każda z nich, zupełnie inna i każda boryka się z innymi problemami w dorosłym życiu. Wendy, która bardzo szybko została wdową, szuka ukojenia w alkoholu, ale również pocieszenia w ramionach młodszych facetów. Liza, która stawiała na karierę i zdobywanie wiedzy, nagle dowiaduje się, że jest w ciąży, jednak nie jest przekonana, czy aby na pewno tego w życiu chciała. Violet, która dla swoich dzieci porzuciła prawniczą karierę, zostaje pełnoetatową mamą. Grace, która skrywa przede wszystkim największą tajemnicę swojego życia. Każda z czterech córek poniekąd obwinia rodziców o zbyt idylliczny obraz rodziny, który otrzymali w domu, przez co nie potrafiły ułożyć sobie życia, wymagając od niego zbyt wiele. W tym wszystkim pojawia się syn jednej z córek, który przed piętnastoma laty został oddany do adopcji. Taki niespodziewany członek rodziny zdecydowanie namiesza w poukładanym i szczęśliwym życiu wszystkich jej członków.
Książka przedstawia historię życia zwyczajnej rodziny Sorenson, która jak każdy z nas boryka się z wieloma mniejszymi, czy większymi problemami. Niemniej jednak autorka przedstawiła ich historię w niezwykle budujący i ciekawy sposób. Historia została przedstawiona w dwóch perspektywach czasowych. Pierwsza z nich to czasy aktualne i to, co dzieje się teraz w rodzinie, natomiast wracamy również do przeszłości, która wyjaśnia nam wiele sytuacji, przedstawia minione wydarzenia z życia rodziny, które miały wpływ na późniejsze ich dzieje. Książka podkreśla to, jak wielki wpływ na nasze dorosłe życie ma dzieciństwo i to, co w nim przeżywamy.
Książka to cała paleta emocji od miłości, poprzez radość, życiowe wybory i rozterki, ale również i smutek, tajemnice i życiowe doświadczenia, które nie zawsze należały do łatwych. Mimo pokaźnej ilości stron książkę czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Autorka umiejętnie poprowadziła akcję, bez zbędnych opisów i detali, a stworzeni przez nią bohaterowie są ciekawi i doskonale przemyślani. Mnie ten tytuł urzekł, czyta się przyjemnie, ale nie przeszłam obok niego obojętnie. Takie książki niezwykle sobie cenię i bardzo polecam innym do przeczytania.
Opinia bierze udział w konkursie