Abriella mieszka ze swoją siostrą w bardzo złych warunkach. Matka dziewczynek opuściła je wiele lat wcześniej, zostawiając je na łasce ciotki i jej córek, które wykorzystają dziewczyny do cna. Ciotka jednak nie trzyma ich pod swoim dachem za darmo, a dług rośnie, zmuszając ostatecznie kobietę do oddania młodszej siostry Abi w ręce władcy Dworu Cieni. Abriella nie przepada za fae, ale wyrusza do świata elfów, by odzyskać siostrę.
Abriella, by ratować siostrę, dostaje się na królewski dwór, aby walczyć o serce księcia Ronana. Robi to, bo ma misję do zrealizowania tuż pod nosem księcia. Jednak uczuć nie jest w stanie oszukać i coraz ciężej przychodzi jej okłamywanie Ronana. Z drugiej strony na jej drodze staje mroczny Finn, który pomaga dziewczynie. On też ma swoją misję do zrealizowania, a Abi staje się jej nieodłącznym elementem.
Dziewczyna zostaje postawiona między młotem a kowadłem. Oboje zajmują szczególne miejsce w jej życiu, ale jednemu z nich nie do końca może ufać, a drugiego wciąż okłamuje. Robi to wszystko, aby uratować siostrę, a wplątuje się w grubszą intrygę. Finn i Ronan sporo namieszają w życiu Abi, nie do końca wiadomo, który z nich tak naprawdę chce dla niej dobrze, przez co miałam mętlik w głowie.
Abriella jest silną i nieprzewidywalną bohaterką. Czas z nią spędzony to ciągła akcja, intrygi, romanse i wiele zabawnych sytuacji.
Bohaterowie mają wyraziste charaktery i bardzo się od siebie różnią. Stworzona przez autorkę kraina jest pełna dziwnych stworzeń, historia elfów i Abi jest dopracowana, autorka tworzy też ciekawe legendy o fae, które bohaterowie sobie przekazują.
Hipnotyzująca opowieść, przesycona mrokiem, nadzieją, gdzie żądza władzy wysuwa się na pierwszy plan, a osoby, które tej władzy pragną, są w stanie zrobić wiele. Abi sprawia, że nie można oderwać się od książki. Jej przygody są tak niespodziewane, że nie ma dobrego momentu, by przerwać czytanie.
Zakończenie jest zaskakujące. Nie spodziewałam się takiego nagłego zwrotu akcji. Aktorka pozostawia nas z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. Pozostaje czekać na kontynuację tej historii, bo Abi nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Opinia bierze udział w konkursie