SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nazywam się Czerwień

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 596

Opis produktu:

W XVI-wiecznym Stambule grupa najwyśmienitszych artystów ma zrealizować zlecenie sułtana: stworzyć utrzymaną w nowoczesnym zachodnim stylu księgę upamiętniającą jego wielkość i chwałę. Księgę mają zdobić barwne miniatury. Ale sztuka figuratywna jest zakazana w religii muzułmańskiej. Zlecenie i jego wykonawcy są zatem w poważnym niebezpieczeństwie. Należy utrzymać je jak najdłużej utrzymać w tajemnicy. Jeden z zatrudnionych mistrzów zostaje zamordowany...

Nazywam się Czerwień łączy elementy tajemnicy, intrygi i wątku miłosnego z filozoficzną zagadką. To najpopularniejsza powieść Orhana Pamuka - przetłumaczono ją na 24 języki i wyróżniono najbardziej lukratywną nagrodą literacką: IMPAC Dublin Award w 2003 r.

Orhan Pamuk (ur. 1952) - najwybitniejszy współczesny pisarz turecki, laureat literackiej Nagrody Nobla. Autor 7 powieści oraz autobiograficznego tomu wspomnień Stambuł. Miasto i Wspomnienia.
Przełożyła Danuta Chmielowska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie,  Nagroda Nobla,  wysyłka 24h
Wydawnictwa: Literackie
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść historyczna,  książki dla starszych pań
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 148x205
Liczba stron: 596
ISBN: 9788308076279
Wprowadzono: 12.11.2015

Orhan Pamuk - przeczytaj też

Biały zamek Książka 23,86 zł
Dodaj do koszyka
Cevdet Bej i synowie (twarda) Książka 42,03 zł
Dodaj do koszyka
Dziwna myśl w mej głowie (twarda) Książka 56,73 zł
Dodaj do koszyka
Inne kolory (twarda) Książka 42,80 zł
Dodaj do koszyka
Muzeum niewinności (twarda) Książka 56,73 zł
Dodaj do koszyka
Noce zarazy (twarda) Książka 56,73 zł
Dodaj do koszyka
Rudowłosa Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka
Śnieg Książka 30,82 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Czas pokuty Na obcej ziemi Tom 2 Książka 27,99 zł
Dodaj do koszyka
Exodus Saga wołyńska Tom 3 Książka 25,53 zł
Dodaj do koszyka
Cena wolności Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Najważniejsze to przeżyć Książka 29,26 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Nazywam się Czerwień - Orhan Pamuk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ozzy200

ilość recenzji:129

brak oceny 23-11-2010 19:39

Pamuk leżał u mnie na półce dobre kilka miesięcy. Bo jakoś nie miałem nastroju na zapoznanie się z noblistą, którego powieść mogła, ale wcale nie musiała zgrać się z moim gustem. Dodatkowo, żebym za bardzo się nie rozentuzjazmował, siostra stwierdziła, że jego Muzeum niewinności ssie po całości nudą (Gościu snuje się i całą książkę tęskni za lubą tak to określiła). Po czym pożyczyła ode mnie Nazywam się Czerwień i stwierdziła, że jest lepiej, ale czytałam w sumie tylko rozdziały o co ciekawszych tytułach. Dobra jest, szacuneczek. Jednak ja, jako przekornie alternatywny osioł, nie zrażałem się tym prawie wcale, tym bardziej że mamy z siostrą nieco inne gusta, o czym przekonałem się parokrotnie. Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że gusta mamy w sumie całkiem inne, na tyle odrębne, że najprawdopodobniej to, co jej się nie podobało, ja przyjmę ze smakiem, oblizując się zachłannie i wołając o jeszcze. Jednakże z nieuchwytną szczyptą niepokoju oraz niepewności podjąłem się lektury i już po paru rozdziałach moje obawy prysły niczym krew z rozbitej kamieniem głowy ofiary, wrzuconej do studni i pozostawionej gniciu. Bo właśnie o tym traktuje otwierający powieść rozdział Jestem Trupem, gdzie poznajemy nieszczęśnika bestialsko zamordowanego, który jednak ma nam do przekazania parę mocnych uwag, zanim jego dusza opuści skatowane ciało. Otwarcie iście wyjątkowe, zachęcające i klimatyczne, bez dwóch zdań.

Cała rzecz dzieje się w zimowym, XVI-wiecznym Stambule, który jest tłem konfliktu tradycyjnej islamskiej szkoły ilustratorów z rozciągającym swoje macki, nowoczesnym portreciarstwem europejskim. Konfliktu o zabarwieniu przede wszystkim ideologiczno-religijnym, gdyż sam Allah nie pochwala realizmu w malarstwie. Według brodatego Boga (a jest jakiś Bóg bez brody?), na przykład rysunek konia nie ma przedstawiać konkretnego konia, na którym wzorował się artysta. Tenże rysunek ma reprezentować samą ideę konia, ni mniej, ni więcej. Kiedy jednak Sułtan zleca staremu mistrzowi potajemne stworzenie księgi, symbolu władzy i szacunku wśród wrogów, i przyozdobić ją miniaturowymi iluminacjami w duchu europejskim, wtedy zaczynamy wraz z bohaterami brnąć w bagno moralne. Poznajemy Motyla, Oliwkę, Eleganta i Bociana, artystów odpowiedzialnych za ilustracje do tejże księgi. Różnice poglądów między nimi doprowadzą do tego, że jeden z nich skończy z roztrzaskanym łbem na dnie studni.

Pamuk żongluje narracją, każdy rozdział poświęcając innemu bohaterowi i pokazując wydarzenia z jego punktu widzenia. No dobra, kluczowe charaktery otrzymują więcej niż jeden rozdział, ale cały magnes powieści stanowią rozdziały gościnne, z pojedynczymi wystąpieniami niecodziennych figur tych rysunkowych. W jakich okolicznościach do nich dochodzi, o tym każdy przeczyta sam, ja jedynie dodam od siebie, że rozdziały o monecie, psie, Czerwieni, Śmierci i szatanie zapewniają nieustające poczucie świeżości narracji. Nie mogło też zabraknąć rozdziału Jestem koniem (i nie mogę ci pomóc). Całość domykają epizody, w których poznajemy perspektywę mordercy. Jeśli jednak wydaje ci się, że dzięki temu będziesz wiedział, kim on jest, to się rozczarujesz. Nikczemnik sprytnie igra z czytelnikiem, zręcznie dzieląc się swoimi przemyśleniami, w taki jednak sposób, by się przed nim nie zdradzić. Te fragmenty czyta się ze zdwojoną czujnością, próbując wyłowić z treści detale, które pozwolą wskazać winnego. W przyjemny sposób frustrują one czytelnika, motywując do dalszej lektury i do snucia domysłów. Kapitalny element, zapewniam.

Powieść jest jednak przede wszystkim źródłem sporej wiedzy o obyczajach i kulturze islamskiej. Ideologia rysunku i miniaturyzacji to prawdziwy filar treści, w której aż gęsto od przypowieści i legend. Te pozwalają czytelnikowi zapoznać się ze znaczeniem i tradycją rysunku w kulturze Wschodu, z poświęceniem, do którego obliguje tworzenie iluminacji i z nienaruszalnymi zasadami ich powstawania. Dla historyków sztuki i amatorów malarstwa to istotny powód do sięgnięcia po tę książkę. Trzymając się konwencji i głównej tematyki powieści, mógłbym napisać, że Pamuk malowniczo zgłębia tajniki rysunku, obrazowo prezentuje go w słowach i barwnie szkicuje portrety jego autorów postawionych w sytuacji, gdzie muszą wyzbyć się ideałów wpajanych przez lata. Dużym kawałkiem tortu są też przytaczane przez starców, mentorów i mistrzów legendy otaczające kolejne miniatury i ich twórców. Jest tego sporo, większość z mocno zakorzenioną miłosną naiwnością i krwawą baśniowością, ale cóż poradzić, taka natura, że kindżał na bliskim Wschodzie służy najczęściej do zabijania, a nie do smarowania chleba margaryną. Gdzieś pośród tego wszystkiego mamy wspomnianą intrygę kryminalną, oraz, jakże by inaczej!, wątek miłosny. Na szczęście wyważony z aptekarską dokładnością, tak że chyba nie warto się zżymać na jego infantylność.

Pamuk nie osiąga jakichś zawrotnych prędkości narracji. Wszystko u niego jest melancholijne, baśniowo kojące, niektórych najprawdopodobniej nawet znudzi (cześć, Siostra!). Zbawieniem dla Nazywam się Czerwień są chwilami dosadnie krwawe zacięcie kryminalne, niebanalne epizody narracyjne oraz potrafiące zainteresować elementy edukacyjne z zakresu uduchowienia sztuki.

Pewnie jeszcze (kiedyś, gdzieś) sięgnę po kolejną książkę Turka, ale będę bardzo uważny w doborze tematyki, która nie będzie ograniczała się do mdłego wątku o niespełnionej miłości i takich tam ciepłych kluch. Tymczasem Czerwieni nadaję mój certyfikat jakości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

karolinadziewa

ilość recenzji:7

brak oceny 31-03-2008 23:03

Proste słowa nie znaczą, że historia napisana przy ich użyciu też jest prosta. Miłość, miejscami szalona, miejscami rozsądna, namiętna i chłodno wykalkulowana, tak inna od naszej, europejskiej. Wierność tradycji, niechęć do nowości i indywidualizmu, tak inna od naszej, europejskiej. Samookaleczenie drogą do wieczności. Kawa jako żródło grzechu. Mistrzowie iluminacji, uczniowie homoseksualiści, kuchnia arabska. I przede wszystkim dużo, dużo, dużo opisów iluminacji. Niektórych może znudzić, większość jednak przez nie właśnie zostanie zagarnięta do innej kultury i przeniesie się w świat ludzi myślących inaczej, zupełnie nie po europejsku. Czy na pewno?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?