Nela to ulubienica moich dzieci. Mamy wszystkie jej książki i regularnie do nich powracamy. Każdy z dotychczasowych tytułów jakie pojawiły się na rynku jest fantastyczny. Jej najnowsza, dwunasta już książka dla dzieci, niedawno trafiła do księgarni i nosi tytuł "Nela i wyprawa do serca dżungli". Tym razem Mała Reporterka zabiera czytelników na Borneo gdzie w samym sercu dżungli, zainspirowana zapiskami dawnego podróżnika, będzie szukała łowców głów...
Borneo to duża wyspa położona w Azji Południowo-Wschodniej należąca po części do Malezji, Indonezji oraz w maleńkim kawałku Brunei. Mała reporterka udała się na nią w poszukiwaniu łowców głów, dawnych plemion, ich wierzeń oraz niezwykłych zwierząt zamieszkujących wyspę. Do tych ostatnich zaliczyć można chociażby słonia karłowatego, nosorożca karłowatego, ptasznika goliata, jeżozwierza czy ursona. W trakcie swej przygody dziewczynka pod opieką przewodnika przemierzy dżunglę borneańską, posłucha starych przesądów, legend, pozna kulturę i tradycję zamieszkujących tam plemion oraz odwiedzi jedno z nich.
O wyprawie dwunastoletniej Neli można by tak właściwie opowiadać jeszcze bardzo długo, gdyż dziewczynka przeżyła naprawdę wiele fascynujących przygód, choć spędziła na Borneo zaledwie kilka dni. Jest nie tylko główną bohaterką książki ale również jej narratorką. A co jak co, jej sposób przekazywania informacji i opowiadania jest rewelacyjny. W fascynujący sposób relacjonuje swoje przygody, zadaje też czytelnikom pytania a często nawet uruchamia ich wyobraźnię. Jest przy tym wesoła, uśmiechnięta, zaraża pasją do przygód i odkrywania świata. Takim sposobem po prostu porywa i chwyta za serce każdego młodego miłośnika podróży.
Wydanie książki jest bardzo staranne, twarda oprawa, szyte grube strony i kolorowa grafika. Nawet jeżeli ktoś nie znał dotychczasowych książek Neli widząc tę z ciekawością zagłębi się w jej treści i z ochotą nadrobi zaległości. Tekst co ważne dla młodych czytelników nie jest monotonny. Przeplatają go liczne fotografie, ilustracje, mapy, rysunki, są też ramki, tekst jest czasem pogrubiony a czcionka zmienia kolor. Wszystko to aby dzieciom uatrakcyjnić jeszcze bardziej i tak fantastyczną już lekturę.
Warto wspomnieć też o tym, że na niektórych stronach znajdują się tradycyjnie specjalne kody, które możemy zeskanować telefonem bądź tabletem i oglądać filmiki z przygód Neli, o których przeczytaliśmy w tejże książce. Świetny dodatek i kolejna atrakcja dla dzieci. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić Wam tę fantastyczną lekturę do której my zaglądamy ostatnio codziennie ;)
Opinia bierze udział w konkursie