Każdy, kto miał do czynienia z dwoma poprzednimi częściami serii, doskonale wie, że Grant Morrison to synonim wysokiej jakości historii. Początkowe tomy były niebywale intrygujące, angażujące i zachwycające. Nie inaczej jest w przypadku New X-Men: Bunt w Instytucie Xaviera 3 (zbierającej materiały publikowane pierwotnie w New X-Men 134-145). Pod twardą oprawą znajdziemy dobrze rozpisany i przemyślany scenariusz, świetnie wykreowanych bohaterów, liczne zwroty fabularne, zaskakujące wydarzenia (włącznie ze śmiercią kluczowych postaci), różnorakie dramaty i lekki humor. Wszystko to podane jest w typowo dynamicznej otoczce komiksów superbohaterskich, dzięki czemu całość czyta się bardzo szybko i z niekłamaną przyjemnością.
Morrison skupia się tutaj nie tylko na tytułowym ?buncie? nastolatków, ale również z wielką pieczołowitością rozwija inne ciekawe wątki. Pokazuje on między innymi bliskie relacje Scotta i Emmy Frost co potęguje jej spór z Jean Grey. Wszystko to prowadzi do kolejnych manifestacji mocy Phoenix, które coraz ciężej jest Jean okiełznać. Świetnie prezentuje się również wątek mutanta Xorna, który większość swojego życia spędził w niewoli, a teraz swoje przykre doświadczenia wykorzystuje do pomocy zagubionym nastolatkom. Jest to tylko część poruszonych tutaj tematów, które szczelnie wypełniają kolejne strony albumu i co do których nie można mieć żadnych jakościowych zastrzeżeń.
Inaczej sprawa prezentuje się w przypadku oprawy graficznej komiksu. Za rysunki opowiada tutaj grupa artystów: Frank Quitely, Phil Jimenez, Chris Bachalo i Keron Grant. Jak to zwykle bywa w zbiorach prac różnych twórców, ich jakość prezentuje różnoraki poziom. Oczywiście bezsprzecznie błyszczy tutaj komiksowa sztuka Quitely?a, który najlepiej oddaje klimat ?mutantów? i najmocniej przykuwa wzrok odbiorcy. Najsłabiej zaś (ocena subiektywna) prezentują się prace Chrisa Bachalo, który postawił tutaj na trochę zbyt kreskówkowy styl.
Jeśli zaś chodzi o same rodzime wydanie, to prezentuje się ono wyśmienicie. Na początku na czytelnika czeka przypomnienie wydarzeń z poprzednich części, a na końcu zaś umieszczono zarówno alternatywne okładki, jak i krótką prezentację powstawania niektórych rysunków. Całość wydana na świetnej jakości papierze kredowym z doskonałym tłumaczeniem.
Opinia bierze udział w konkursie