SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie możesz mnie pocałować

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe Zagraniczne
Data wydania 2022
Oprawa miękka
  • Wysyłamy w 2 - 4 dni + czas dostawy
  • Inpost Pay Okazje

Opis produktu:

Zakazany romans z aranżowanym małżeństwem i różnicą wieku.

Ich pierwsze spotkanie było całkowitym przypadkiem. Kiedy Skylar zepsuł się samochód, tajemniczy, wytatuowany i umięśniony facet postanowił jej pomóc. Podwiózł ją do domu. Później ich spotkania się powtarzały. Zazwyczaj były związane z tym, że on ratował ją z opresji. Zaprzyjaźnili się.
Ona - nastolatka uczęszczająca do liceum.
On - o szesnaście lat starszy od niej budowlaniec.
Pewnego dnia ich relacja zupełnie się zmieni. Mężczyzna ponownie będzie chciał ją uratować, tym razem proponując małżeństwo, które dałoby jej szansę na dobry start w życiu. A gdy dziewczyna się usamodzielni, rozwiodą się. I w taki oto sposób Skylar Timmons w wieku osiemnastu lat wychodzi za mąż za dużo starszego faceta, w którym nie powinna się zakochać. Ustalili jedną zasadę: nie będzie całowania panny młodej.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: NieZwykłe Zagraniczne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
ISBN: 9788383200163
Wprowadzono: 02.09.2022

Carian Cole - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Nie możesz mnie pocałować - Carian Cole

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 20 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zlo***********************

ilość recenzji:838

5-11-2022 21:32

"Małżeństwo nie ma nic wspólnego z obrączkami, z przysięgą albo z jakimś kawałkiem papieru. Żadna z tych rzeczy nie łączy ludzi - powiedział. - Małżeństwo, bycie zakochanych, jest postanowieniem trwania przy drugiej osobie, każdego dnia, bez względu na wszystko. Nie kłamiesz, nie oszukujesz, nie odchodzisz i się nie poddajesz. Trwasz."

Skyler Timmons ma osiemnaście lat. Na pozór jest zwyczajną nastolatką. Ale prawda skrzętnie ukrywana wśród czterech ścianach jest zupełnie inna.
Jude "Lucky" Lucketti jest budowlańcem. Singlem z tatuażami i uroczym psiakiem. Seksowny, twardy i charyzmatyczny. I ma trzydzieści cztery lata.
Pewnego dnia ich drogi się krzyżują. Lucky pomaga Skyler a pierwszy spotkanie inicjuje kolejne i kolejne. Któreś z kolei natomiast pozwala poznać sekret dziewczyny a to z kolei budzi w nim coś, czego nie powinien poczuć.
Propozycja aranżowanego małżeństwa jest zaskoczeniem dla nich obojga. On proponuje jej czysty układ - rok małżeństwa, które pozwoli jej na złapanie stabilności i samodzielności a jemu w jakiś sposób ukoi ból w sercu.
Wszystko proste a jasna zasada, by nie całować panny młodej burzy wszystko.
W co wpakowała się Skyler? Jaki tak naprawdę jest Lucky? Co się wydarzy przez ten rok? Czy zawarty układ pomoże im czy raczej totalnie zrewolucjonizuje życie pary? Jak się zakończy ta historia?

Pierwsze spotkanie z twórczością autorki i od razu trafiła tą powieścią wprost do mego serca. Ogromnie spodobała mi się kreacja bohaterów. Intensyfikacja doznać oraz kalejdoskop emocji. Niezwykle lekki styl sprawił, że przez powieść dosłownie przepłynęłam. Przez historię, która okazała się być pięknym i urokliwym strumyczkiem zmieniającym się w porywisty, niebezpieczny ale śliczny wodospad, po którym czekało mnie bolesne ładowanie wśród mętów toni z mnóstwem wystających kamieni. Druzgocząca, przejmująca, gorąca, zaskakująca i niezwykle romantyczna historia. Dodająca otuchy i pokrzepienia oraz niosąca nadzieję na przyszłość. Nadzieję na lepsze jutro.
Ale zanim do takich wniosków doszłam dosłownie druzgocząca dla mnie okazała się być sytuacja domowa młodziutkiej Skyler. Moje serce płakało rzewnymi łzami na wieść o tym, jak wygląda jej rzeczywistość. To z jakimi problemami musiała się mierzyć. Jak ciężko jej było każdego dnia walczyć z największym strachem. Paraliżującymi i niszczycielskimi draniami, które nie pozwalały jej być zwyczajną nastolatką. Młodą kobietą czerpiącą z życia pełnymi garściami. Życie okrutnie ją doświadczyło zakładając na dłonie i nogi potężne kajdany.
Sytuacja Luckyego nie było natomiast aż tak bardzo ciężka jak Skyler. Ale nie można powiedzieć, że była piękna, urocza czy totalnie nudna. O nie. To czego on dostarczył również mocno mnie przejęło. Taka sytuacja również nie powinna mieć miejsca.
Żałuję tylko, że postać Rebekki została w pewnym momencie zabrana. Była i miała ogromną rolę dla fabuły a potem została zmniejszona by całkowicie zniknąć. A szkoda.
Nie została także do końca wyjaśniona sytuacja z ojcem Rebekki. W jaką relację się zmieniła. Po prostu kolejny dołożony wątek bez pociągnięcia.
Relacja głównej pary bohaterów była bardzo złożona. Tak jak cała fabuła. Ale wiecie co? Wciągnęła mnie od samego początku. Czytałam z wypiekami na twarzy i mocno trzymałam kciuki za szczęśliwe zakończenie - to wcale nie bo takie pewne.
Kawał dobrej lektury. Przewrotnej, zakazującej, wstrząsającej i piekielnie gorącej. Seksownej z pięknie pokazanym uczuciem, któremu na przeszkodzie stała duża różnica wieku.

Polecam
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

26-10-2022 12:00

?Życie musiało mi się spieprzyć, dając mi perfekcyjną dziewczynę, a potem wbić nóż w plecy, gdy okazało się, że ma osiemnaście lat.?

Macie czasem tak, że zakochacie się w książce i chłoniecie całą historię niczym gąbka wodę ? Chcecie tylko czytać i więcej nic się nie liczy ? Tak właśnie miałam w przypadku lektury tej książki. Istna doskonałość. Bez wyidealizowanych bohaterów. Bez ociekającego bogactwa, pychy i dążenia do wyprzedzenia innych.

?Kiedy kogoś poślubisz, powinnaś go kochać, bez względu, na wszystko.?

Skyler to młoda kobieta, wchodząca w życie. Osiemnastoletnia uczennica liceum, jednak jej wiek w ogóle nie oddaje jej wewnętrznej dojrzałości, bo jest dziewczyną, która może liczyć tylko na siebie. Dba wyłącznie o sobie i chce tylko jednego ? bezpiecznej przystani.

?To magnetyczne przyciąga nie, które zbliża nas do siebie. Emocjonalnie. Fizycznie.?

Jude to budowlaniec, który nie może pogodzić się z odejściem siostry. Jest dobrym człowiekiem, choć jak każdy ma swoje grzechy, ale chce je odkupić ? a pomoc Skyler jest do tego świetną okazją.

?Zakochanie się oznacza, że mogę mieć złamane serce.?

Aranżowany ślub, wzajemne wsparcie, pomoc i rodząca się fascynacja sprawia, że tych dwoje czuje coraz więcej. Czuje coraz mocniej, że łączy ich coraz więcej, ale także dzieli ich szesnaście lat różnicy wieku. Czy to stanie na przeszkodzie do ich szczęścia ? Jak zareaguje społeczeństwo na takie decyzje i czy tych dwoje będzie sobie w stanie ze wszystkim poradzić ?

?Powoli zakochuje się w jej uśmiechu.?

Świetna, doskonale napisana i chwytająca za serce historia ludzi, którzy nie pragnął od świata bogactwa, luksusów i uznania ludzi z najwyższego szczebla. Chcą żyć szczęśliwie, w zdrowiu i własnej bańce. Bohaterowie wykreowani jako normalni ludzie pragnący miłości i pewnej przystani.Co do fabuły, wciąga od razu, rozwija się powoli, a emocje zawarte w książce przejmują dołowienie kontrolę nad czytelnikiem.

Doskonała książka o niedoskonałych postaciach. Piękna. Polecam każdemu ! Niech was nie zrazi okładka ? z którą ja osobiście mam problem i tytuł, bo moim zdaniem ma się nijak do tego tytułu !

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1014

14-10-2022 17:22

Ich pierwsze spotkanie było całkowitym przypadkiem. Kiedy Skyler zepsuł się samochód, tajemniczy, wytatuowany i umięśniony facet postanowił jej pomóc. Podwiózł ją do domu.
Później ich spotkania się powtarzały. Zazwyczaj były związane z tym, że on ratował ją z opresji. Zaprzyjaźnili się. Ona ? nastolatka uczęszczająca do liceum. On ? o szesnaście lat starszy od niej budowlaniec.
Pewnego dnia ich relacja zupełnie się zmieni. Mężczyzna ponownie będzie chciał ją uratować, tym razem proponując małżeństwo, które dałoby jej szansę na dobry start w życiu. A gdy dziewczyna się usamodzielni, rozwiodą się.
I w taki oto sposób Skylar Timmons w wieku osiemnastu lat wychodzi za mąż za dużo starszego faceta, w którym nie powinna się zakochać.
Ustalili jedną zasadę: nie będzie całowania panny młodej.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, to sięgnięcia po tą historię zachęcił mnie intrygujący opis i to, że jest tutaj motyw aranżowanego małżeństwa oraz różnicy wieku, bardzo lubię historię z takimi wątkami. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, co sprawiło, że losy Skylar i Jude"a czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem. Już od pierwszych rozdziałów bardzo wciągnęłam się w tą opowieść i nie odłożyłam książki, póki nie przeczytałam ostatniego słowa. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Obie postaci zostały w naprawdę świetny sposób wykreowane, autorka ukazała ich bardzo prawdziwe, to postaci, które popełniają błędy, działają pod wpływem emocji, od samego początku oboje zaskarbili sobie moją sympatię szczerze im kibicowałam. Mężczyzna próbując pomóc Skylar uwolnić się z toksycznego domu proponuje jej małżeństwo, dla dziewczyny ta propozycja to naprawdę szczęście od losu, w końcu ktoś zacznie się o nią troszczyć, zaoferuje bezpieczeństwo, Skylar po zastanowieniu się na to zgadza. Mimo, że Jude i Stylar tak bardzo się od siebie różnią i dzieli ich naprawdę wiele, w szczególności czternaście lat różnicy, to naprawdę dobrze się dogadują i od początku czuć między nimi wyraźną nic porozumienia, a wręcz chemię, jednak mężczyzna nie chciał dopuścić do czegoś więcej między nimi, ich relacja miała opierać się jedynie na przyjaźni, jednak czasami nie da się zapanować nad uczuciami. Na drodze do szczęścia bohaterów pojawi się kilka przeciwności losu, które okażą się naprawdę trudne do pokonania. Autorka w swojej książce porusza naprawdę ciekawy i według mnie za rzadko nagłaśniany problem "zbieractwa", pokazując jakie skutki i konsekwencje ma ta dolegliwość zarówno dla "osoby chorej" jak i jej bliskich. Znajdziemy tutaj również inne ważne i ponadczasowe kwestie, mianowicie problem z narkotykami czy też trudne relacje rodzinne, które dostarczają czytelnikowi wielu skrajnych emocji. Naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami, to była emocjonująca, poruszająca i wartościowa historia. Polecam! Moja ocena 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

12-10-2022 20:12

?Jestem taką zapomnianą, odrzuconą na bok rzeczą.?

Pierwszy raz spotkali się przez przypadek, jej zepsuł się samochód, on zatrzymał się, żeby jej pomóc. Od tej pory ich spotkania zaczęły się powtarzać i zawsze schemat był ten sam, to on ratował ją z opresji. Rozmowy zbliżyły ich do siebie, nawiązała się między nim nić sympatii, a później przyszła przyjaźń. Skyler ma zaledwie szesnaście lat i jest uczennicą liceum, Jude jest dobrze zbudowanym, wytatuowanym mężczyzną, pracuje jako budowlaniec i jest od niej o szesnaście lat starszy. Przychodzi dzień, gdy coś w ich relacji się zmienia. Jude chcąc pomóc dziewczynie, proponuje jej małżeństwo, co miałoby jej zagwarantować szansę na rozwój, a później, gdy stanie na własne nogi ? rozwód. Gdy Skyler kończy osiemnaście lat pobierają się?

Fabuła zabiera nas w poplątany, niejednoznaczny świat uczuć i pokomplikowane relacje międzyludzkie. Przez powieść się płynie. Autorka ma bardzo przyjemny, lekki, okraszony dobrym humorem styl. Skyler i June do obojga poczułam ogromną sympatię, oboje dźwigają na swych barkach spory ciężar. Ona pozornie dzika, pyskata, waleczna niezależna, samotna i zagubiona, nikt nigdy się o nią nie troszczył. Zmaga się z brakiem pieniędzy, chorobą i matką, za którą się wstydzi. Jednak nie poddaje się, z uporem prze do przodu, chce coś w życiu osiągnąć. June to mężczyzna o wielkim sercu, przeszedł dużo w swoim życiu, demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. W końcu osiągnął stabilizację i spokój, cieszy się z tego co ma. Z całego serca im kibicowałam.

Początkowo wydaje się, że to lekka, przyjemna, bezproblemowa historia, nic bardziej mylnego. Z ciekawością wkroczyłam w niespokojne życie naszych bohaterów i szybko się w nim odnalazłam. Los - pomimo tego, że dzieli ich kompletnie wszystko - w nieoczekiwany sposób połączył ze sobą. Wywodzą się z różnych środowisk, inaczej patrzą na świat, różnią się poglądami, mają inne życiowe doświadczenia i dzieli ich spora różnica wieku. Jak to pogodzić? Przyjaźń stopniowo się zmienia w mocniejsze uczucia. Na swojej drodze napotykają na liczne przeszkody, które jeszcze mocniej umacniają ich więź. Potrzeba stabilizacji, bezpieczeństwa, poczucia przynależności. Strach, niepewność przed zaangażowaniem, tłumiony żal, niepewność, zagubienie. Trudne relacje rodzinne, zaburzenia odżywiania, narkotyki, hejt. Potrzeba kochania i bycia kochanym. Każdy z nas zasługuje na szczęście.

Wciągająca, wzruszająca słodko ? gorzka opowieść, od której nie mogłam się oderwać. Przyjaźń, miłość, młodość, dojrzałość, ból po stracie i obawa przed podjęciem złych decyzji. Było to moje pierwsze spotkanie z Autorką, jestem pewna, że nie ostatnie. Serdecznie polecam!

Czy recenzja była pomocna?

mag**************************

ilość recenzji:44

5-10-2022 19:27

?Nie możesz mnie pocałować? to książka, która mnie zahipnotyzowała od pierwszych stron i nie miałam ochoty jej odkładać. Bardzo lubię motyw różnicy wieku i znalazłam kolejną powieść, która udźwignęła ten temat. Ale oprócz tego wątku autorka poruszyła także temat narkomanii, zaburzeń odżywiania oraz zbieractwa. I tak jak motyw z siostrą głównego bohatera mógł być według mnie pominięty, tak problemy z przyjmowaniem jedzenia przez Skylar oraz jej uzależniona od zakupów matka były świetnym posunięciem. Jej nałóg został ukazany w naprawdę szokujący sposób, którego wynikiem między innymi była właśnie choroba młodej dziewczyny. Takie obrazy naprawdę dają do myślenia.

Wątek romantyczny, który się tu pojawił szczerze mnie ujął. Skylar spotkała Jude?a przypadkiem, kiedy ten zaoferował jej pomoc, która z czasem przerodziła się w coś więcej. Od tej pory między osiemnastolatką a trzydziestoparolatkiem zaczęła tworzyć się więź, która zaowocowała jednym z najbardziej szalonych pomysłów, które miały zapewnić nastolatce długotrwałą opiekę medyczną oraz finansową. Ten pomysł na fabułę z całą pewnością przypadł mi do gustu.

Bardzo podobała mi się zażyłość między bohaterami, obserwacja tego, jak uczucie między nimi kiełkowało. Mimo okoliczności w jakich się znaleźli i różnic, które ich dzieliły, starali się jak mogli zbudować własne szczęście. Autorka wprowadzając negatywne opinie postronnych osób oraz sceny hejtu, którego szczególnie doświadczyła Skylar, pokazała jak trudno utrzymać taki związek w ryzach, jak trudno dostrzec w nim pozytywy, kiedy sami bohaterowie gubią się w tym czy taka relacja jest zdrowa czy toksyczna.

Bardzo polubiłam Jude?a. Jest to człowiek, który w młodości popełnił błędy , lecz teraz swoją pracowitością stara się stworzyć sobie dobre życie. Najbardziej ujęła mnie jego opiekuńczość i chęć niesienia pomocy. W przypadku tej dwójki różnica wieku, sprawiła, że idealnie się uzupełniali. Skylar znalazła nareszcie coś stabilnego w życiu co zatrzyma ją w miejscu i pozwoli zbudować prawdziwy dom, natomiast Jude miał możliwość stworzyć wreszcie coś więcej, niż tylko puste ściany. Przyznam szczerze, że zauroczyła mnie ta książka, chemii miedzy zakochanymi tutaj nie brakuje i jak najbardziej polecam ją przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kornelia Kwiatkowska. Kaktus_love_book

ilość recenzji:162

3-10-2022 05:48

???? RECENZJA ????
"Połączenie z kimś nie zawsze musi być słodkie i piękne. Może być instynktowne i brzydkie, i skażone potrzebami. Chcę go całego - dobrego i złego."



Życie nie zawsze rozdaje karty po równo i sprawiedliwie. Wystarczy nauczyć się żyć w takich warunkach, jakie akurat mamy. Skylar miała fatalne warunki życiowe, ale nie narzekała. Dzielnie stawiała kroki, próbowała walczyć każdego dnia, nie poddając się. Pewnego dnia jej auto się psuje, a z pomocą nadchodzi starszy od niej, o dobrych kilkanaście lat, Jude. Z czasem ich spotkania stały się częstsze, a to za sprawą tego, iż zawsze podawał jej pomocną dłoń. Kiedy poznał ją bliżej, zrozumiał, że może zrobić coś dobrego. Zaoferował szansę na nowe życie, powrót do zdrowia, które lata zaniedbania i życia w fatalnych warunkach doprowadziły na skraj tragedii. Bardzo duża różnica wieku jest tym, co razi najbardziej otoczenie obojga. Narażają się na krytykę, plotki i blokady umysłu, podczas gdy obydwoje zaczynają się w sobie zakochiwać z każdym kolejnym dniem.

Niesamowita historia, która mega zaskakuje. Skylar jest młodziutka, ale jej życie do tej pory było naprawdę fatalne. Jude, kiedy poznał tą blond anielicę, nie mógł o niej zapomnieć. Postanowił pomóc jej, oferując małżeństwo. Dla niej to szansa na lepsze życie, dla niego szansa na załatanie pewnej dziury w duszy. Żadnego z nich przeszłości nie rozpieszczała. Jude kiedyś robił złe rzeczy, był grzesznikiem i choćby chciał, czasu i popełnionych błędów nie cofnie. Jedyne co może zrobić to, żyć dalej, próbować robić dobre rzeczy odpokutując za złe występki. Skylar natomiast miała fatalny start i warunki. Wychowywała się sama, pozostawiona przez ojca, mieszkając z matką chorą na toksyczne zbieractwo. Ich pakt jest początkiem wielkich zmian. Lecz te, które zachodzą w ich życiu dla nich są dobre, natomiast spotkają się z wielką krytyką, niezrozumieniem i przykrymi pomówieniami. Ta historia jest ciężka, nie tylko ze względu na całokształt, lecz także zaskakujące i szokujące momenty. Czeka ich wielka walka. Choć bardzo się starają trzymać dystans, czas jaki ze sobą spędzają zmienia wszystko. Ich relacja się zacieśnia, choć dzieli ich wiele lat, dla nich różnice i granice zaczynają się zacierać. Miłość nie powinna mieć granic, zwłaszcza wiekowych. Nikomu nie robią nic złego, nikogo nie krzywdzą, jedynymi pokrzywdzonymi mogą być oni sami. Bardzo kibicowałam im od samego początku, ale ich droga była pełna wybojów i przeszkód. Śmiałam się nie raz, miałam oczy pełne łez wielokrotnie, i przeżywałam szok trwając w ich opowieści, przy ciężkich i radosnych chwilach. Książka, nie jest łatwa, i może się spotkać z mocną krytyką i ogromnym uwielbieniem. Bardzo mi przypadła do gustu i liczę, że w przyszłości będzie więcej wydanych u nas książek autorki. Jedynym minusem było bardzo wiele literówek pominiętych podczas korekty. Cała historia skradła moje serce i duszę. Bardzo polecam i zachęcam byście sami zdecydowali, czy wam również przypadnie do gustu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

2-10-2022 17:37

Skyler i Jude spotykają się przez przypadek. Mężczyzna pomaga dziewczynie, kiedy psuje jej się samochód. Już wtedy jest nią zafascynowany. Z każdym kolejnym spotkaniem Sky coraz bardziej mu się podoba. Kiedy pewnego dnia kłopoty Sky wychodzą na jaw, Jude już wie, że nie może zostawić jej na pastwę losu. Oferuje jej fałszywe małżeństwo, by pomóc Sky stanąć na nogi.

Skylar jest zadziorna i szczera. Ma charakterek, jest zaradna, pracuje i stara się żyć normalnie, mimo warunków, jakie panują u niej w domu. Niestety, jest mocno zaniedbana fizycznie i psychicznie. Nie ma też wsparcia w matce, a jedynie Jude staje się jej oparciem.
Mężczyzna cierpliwie znosi jej lęki, pomaga jej walczyć z zaburzeniami, ale dziewczyna często wydaje się wycofana.

Mężczyzna czuje potrzebę pomocy Sky. W ten sposób chce odkupić winy i zrobić dla dziewczyny coś, czego nie zrobił dla bliskiej osoby.
Jego propozycja jednak szokuje dziewczynę, jest niestandardowa i na pewno nie spodziewała się takiej formy pomocy.

Jude miewa często rozterki ze względu na wiek Sky, presję społeczeństwa, komentarze innych. Ciągle się miota, czy chce być ze Sky, czy nie jest dla niej wystarczająco dobry. Najgorsze były rady innych, które dodatkowo mieszkały mu w głowie. Ludzie za bardzo chcieli decydować za Sky, co było bardzo irytujące, a dodatkowo krzywdzili dziewczynę.

Bardzo ciekawa fabuła. Autorka pokazała, jak problemy jednej osoby wpływają na życie innych, życie bliskich. Jak z pozoru niewinne hobby, zmienia się w chorobę psychiczną wymagającą specjalistycznego leczenia. Zachowania matki odbijają się na życiu Sky. Będąc nastolatka, sama musi mierzyć się z problemami. Autorka świetnie uchwyciła jej zaburzenia, jej wahania nastrój, niską samoocenę i przedstawiła podstawy takich zachowań.
Świetna książka. Romans z dużą różnicą wieku. Historia intrygująca, bohaterowie nie biorą ślubu z błahych powodów czy chęci zemsty, a z chęci pomocy. Oboje mają w sobie to coś, co przyciągało do nich uwagę, bardzo fajnie spędziłam z nimi czas. Ich wzloty i upadki dodawał charakteru tej relacji. Historia wciąga i mimo że ma ponad 500 stron to zdecydowanie przeczytałabym drugie tyle.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

AnitKA170

ilość recenzji:275

2-10-2022 13:27

?Chciałbym, żeby sprawy między nami nie były takie skomplikowane, Skylar. Chciałbym, żebyś nie cierpiała, chciałbym Cię nie ranić. Chciałbym, żeby ludzie nie patrzyli na mnie, jakbym był jakimś drapieżnikiem.?
Skylar i Jude poznali się zupełnym przypadkiem. Pewnego dnia dziewczynie psuje się samochód, a nieznajomy z naprzeciwka oferuje pomoc i odwózkę do domu. Niewinne spotkanie zapoczątkuje, coś, na co obydwoje nie są gotowi. Jude z początku sceptycznie podchodzi do znajomości z nastolatką, lecz gdy dowiaduje się o sytuacji dziewczyny w domu, postanawia jej pomóc. Tym rozwiązaniem ma być aranżowane małżeństwo z nim. Czy to dobry pomysł? Jak rozwinie się sytuacja, gdy wyjdzie na jaw, że Skylar zakocha się w dużo starszym mężczyźnie?
Głowna bohaterka mimo młodego wieku wiele przeszła i była zdana praktycznie na samą siebie. Silna dziewczyna nie poddała się i żyła marzeniami, że pewnego dnia uwolni się od koszmaru dziejącego się w jej domu. Cieszyłam się, gdy otrzymała szansę pomocy od Jude?a.
Mężczyzna okazał się wspaniałym człowiekiem, który chciał pomóc bezinteresownie drugiemu człowiekowi. Sam doznał w przeszłości traumatycznego doświadczenia i pragnął tylko zapewnić Skylar bezpieczeństwo. Niestety, ale nie wszyscy tak myśleli i posądzali go o różne złe intencje.
Skusiłam się na książkę, gdyż uwielbiam wątek aranżowanego małżeństwa i dużej różnicy wieku. Opis również mnie zaintrygował. Spodziewałam się zupełnie innego, a otrzymałam historię pełną bólu oraz pokonywania swoich lęków i słabości. W środku dzieją się rzeczy, o których człowiek by nawet nie pomyślał. Piękna i wzruszająca historia o walce z samym sobą i o próbowaniu odnalezienia swojego szczęścia. Z zapartym tchem śledziłam losy Skylar i Jude, kibicowałam im z całych sił i trzymałam za nich kciuki. Mimo swojej objętości książkę czyta się szybko, lekko i z dużą ilością emocji.

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:805

30-09-2022 22:10

Życie licealistki Skyler Timmons nie było usłane różami. Wszystko zmienia się, gdy podczas ulewy poznaje przystojnego trzydziestoczteroletniego budowlańca, który pomaga jej i odwozi do domu. Pomimo znacznej różnicy wieku zaprzyjaźniają się i Jude wiele razy ratuje ją z opresji.
Kiedy Jude dowiaduje się o problemach zdrowotnych i życiowych dziewczyny postanawia jej pomóc. Proponuje jej małżeństwo. Ustalają zasadę, że nie będzie całowania panny młodej.
Czy Skyler zgodzi się na propozycję mężczyzny? Czy aranżowane małżeństwo to dobry sposób na wyjście z kłopotów? Czy taka różnica wieku nie będzie dla nich przeszkodą? Co wyniknie z ich relacji?
Przekonajcie się sami?
Uwielbiam czytać takie romanse . To książka, która bardzo przypadła mi do gustu i nie mogłam od niej oderwać się. To idealna historia na długie jesienne wieczory. Autorka wymyśliła intrygującą i wciągającą fabułę przepełnioną emocjami oraz poruszyła trudne tematy. Mamy tutaj licealistkę, która boryka się z problemami odżywiania i emocjonalnymi. Poznajemy bohaterów, których połączy slomplikowana relacja. Śledziłam ich losy z wielkim zainteresowaniem, bo byłam bardzo ciekawa, co wyniknie z ich relacji oraz czy pojawią się między nimi uczucia. Razem z bohaterami przeżywałam to wszystko, co ich spotkało.
Książka jest bardzo wciągająca i wzruszająca.
Jeśli lubicie historie z wątkiem aranżowanego małżeństwa oraz z dużą różnicą wieku to ta książka chwyci Was za serce.
Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki tej autorki.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Sówka.jowitka

ilość recenzji:168

25-09-2022 09:10


Skylar Timmons to osiemnastoletnia zadziorna i pyskata równocześnie słodką i ostrożna dziewczyna.

Jude to trzydziestoczteroletni wytatuowany, przystojny i dobrze zbudowany mężczyzna. Jest również ciepły i opiekuńczy.

Skylar żyje z matką. A raczej z kobietą, która matką dawno przestała być. Dziewczyna żyje w biedzie i chorobie, zdana jest tylko na siebie.

Skylar i Jude poznają się gdy dziewczyna ma problem z odpaleniem swojego starego auta. Mężczyzna oferuje jej swoją pomoc. Później ich drogi jeszcze kilka razy się przecinają Jude za każdym razem oferował dziewczynie swoją pomoc. Gdy dowiaduje się prawdę o dziewczynie proponuje jej zaaranżowane małżeństwo do czasu aż dziewczyna nie stanie na nogi.

Czy dziewczyna zaufa Judemu i przyjemnie jego pomoc? Czy pomoc mężczyzny okaże się bezinteresowna? Co takiego dzieje się w życiu dziewczyny, że potrzebuje pomocy obcej osoby? Czy wspólne mieszkanie zbliży ich do siebie?

"Nie możesz mnie pocałować" to piękną wzruszająca fabuła. Czytając tę książkę całkowicie zatraciłam się przedstawionej przez autorkę historii. Pokochałam głównych bohaterów już od samego początku. Skylar jawiła się w moich oczach jednocześnie jako krucha i silna młoda dziewczyna. Od lat była obarczona życiem z chorą matką. Sama chorując nie mając wsparcia ani psychicznego ani materialnego od nikogo. Jednak ona nie zatraciła się w smutku. Wrecz przeciwnie, walczyła i w dalszym ciągu miała marzenia, do spełnienia, których dążyła. Chodź Jej życie cały czas szło pod górkę, cały czas posuwała się do przodu. A gdy poznała Jude górka zaczęła maleć. Mężczyzna chodź sam w młodości wiele przeszedł i popełnił wiele błędów teraz wyrósł na dobrego, uczciwego, spokojnego gentelmena. Postanowił pomóc młodej dziewczynie. Otoczyl ją bezinteresowną opieką. Zaproponował jej fikcyjny ślub do czasu aż nie wyzdrowieje i nie stanie na nogi. I wszystko byłoby pięknie, jednak gdy do ich życia zaczynają wkradać się uczucia ich relacje się zmieniają. Żadne z nich nie chce ich do siebie dopuści. A ja przez cały czas mocno kibicowałam aby otworzyli się na tę miłość. Przecież różnica wieku tak naprawdę nie ma znaczenia. A uważam, że tylko to stało na nich drodze do szczęścia.

Czytając "Nie możesz mnie pocałować" towarzyszyło mi wiele emocji. Śmiałam się i wzruszałam na zmianę. To jest piękna ujmująca historia. Oczarowały mnie emocje zawarte w tej książce. To ile cierpienia spotkalo głównych bohaterów. Zaimponowała mi ich wola walki. O ich lepsze jutro. Czytałam tę książkę i nie mogłam się od niej oderwać. Zdecydowanie polecam ją wszystkim. A za współpracę i egzemplarz książki do recenzji dziękuję .

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Sówka.jowitka

ilość recenzji:168

25-09-2022 09:08


Skylar Timmons to osiemnastoletnia zadziorna i pyskata równocześnie słodką i ostrożna dziewczyna.

Jude to trzydziestoczteroletni wytatuowany, przystojny i dobrze zbudowany mężczyzna. Jest również ciepły i opiekuńczy.

Skylar żyje z matką. A raczej z kobietą, która matką dawno przestała być. Dziewczyna żyje w biedzie i chorobie, zdana jest tylko na siebie.

Skylar i Jude poznają się gdy dziewczyna ma problem z odpaleniem swojego starego auta. Mężczyzna oferuje jej swoją pomoc. Później ich drogi jeszcze kilka razy się przecinają Jude za każdym razem oferował dziewczynie swoją pomoc. Gdy dowiaduje się prawdę o dziewczynie proponuje jej zaaranżowane małżeństwo do czasu aż dziewczyna nie stanie na nogi.

Czy dziewczyna zaufa Judemu i przyjemnie jego pomoc? Czy pomoc mężczyzny okaże się bezinteresowna? Co takiego dzieje się w życiu dziewczyny, że potrzebuje pomocy obcej osoby? Czy wspólne mieszkanie zbliży ich do siebie?

"Nie możesz mnie pocałować" to piękną wzruszająca fabuła. Czytając tę książkę całkowicie zatraciłam się przedstawionej przez autorkę historii. Pokochałam głównych bohaterów już od samego początku. Skylar jawiła się w moich oczach jednocześnie jako krucha i silna młoda dziewczyna. Od lat była obarczona życiem z chorą matką. Sama chorując nie mając wsparcia ani psychicznego ani materialnego od nikogo. Jednak ona nie zatraciła się w smutku. Wrecz przeciwnie, walczyła i w dalszym ciągu miała marzenia, do spełnienia, których dążyła. Chodź Jej życie cały czas szło pod górkę, cały czas posuwała się do przodu. A gdy poznała Jude górka zaczęła maleć. Mężczyzna chodź sam w młodości wiele przeszedł i popełnił wiele błędów teraz wyrósł na dobrego, uczciwego, spokojnego gentelmena. Postanowił pomóc młodej dziewczynie. Otoczyl ją bezinteresowną opieką. Zaproponował jej fikcyjny ślub do czasu aż nie wyzdrowieje i nie stanie na nogi. I wszystko byłoby pięknie, jednak gdy do ich życia zaczynają wkradać się uczucia ich relacje się zmieniają. Żadne z nich nie chce ich do siebie dopuści. A ja przez cały czas mocno kibicowałam aby otworzyli się na tę miłość. Przecież różnica wieku tak naprawdę nie ma znaczenia. A uważam, że tylko to stało na nich drodze do szczęścia.

Czytając "Nie możesz mnie pocałować" towarzyszyło mi wiele emocji. Śmiałam się i wzruszałam na zmianę. To jest piękna ujmująca historia. Oczarowały mnie emocje zawarte w tej książce. To ile cierpienia spotkalo głównych bohaterów. Zaimponowała mi ich wola walki. O ich lepsze jutro. Czytałam tę książkę i nie mogłam się od niej oderwać. Zdecydowanie polecam ją wszystkim. A za współpracę i egzemplarz książki do recenzji dziękuję .

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:329

19-09-2022 13:32

?Nie możesz mnie pocałować? to książka, wobec której miałam bardzo duże oczekiwania. Motyw udawanego małżeństwa i różnica wieku to ostatnio moje dwa ulubione wątki, które można spotkać w romansach. I pomimo tego, że książka mi się podobała to czuję lekki niedosyt. Liczyłam zdecydowanie na coś więcej. Sam pomysł na fabułę był świetny, problemem było tylko jego wykonanie. Książka poruszała wiele trudnych i poważnych problemów i myślę, że autorka podeszła do nich z wyjątkową delikatnością, ale wydaje mi się, że było tego po prostu zbyt wiele. Jednak to, co najbardziej wpłynęło na moją ocenę, to brak chemii między bohaterami. Ja po prostu tego nie czułam i tym samym trudno było mi uwierzyć w łączące ich uczucie.

Skyler to nastolatka, która nie ma łatwego życia. Można powiedzieć, że jest zdana sama na siebie. Matka ma swoje problemy i nie interesuje się tym, co dzieje się w życiu jej córki. Ojciec zostawił ich kilka lat temu. Gdy pewnego dnia dziewczynie psuje się samochód, nie ma nawet do kogo zwrócić się o pomoc. Ale wtedy nieoczekiwanie pojawia się wytatuowany i dużo straszy mężczyzna, który pomaga Skyler. I w ten oto sposób rodzi się pomiędzy nimi przyjaźń. Jude wiele razy ją ratuje, nie oczekując nic w zamian. I pewnego dnia proponuje dziewczynie udawane małżeństwo, by kolejny raz ją uratować i dać lepszy start w dorosłość. Oboje nie wiedzą jak to małżeństwo wpłynie na ich życie.


Myślę, że nie jest to łatwa i przyjemna historia. Autorka porusza wiele trudnych tematów, które stara się przedstawić jak najdelikatniej. Związek Skyler i Jude?a w moich oczach był w większym stopniu zbudowany na litości. Nie wyczułam między nimi żadnej chemii, napięcia, czy rozwoju intymnych uczuć. Cały ich związek opierał się na kłamstwie i nie czułam, żeby połączyły ich jakieś głębsze uczucia. Wiem, że jestem pewnie jedną z nielicznych osób, które tak czują, ale takie jest moje zdanie. Nie poczułam niestety połączenia z postaciami.


Czytając tę książką nie mogłam w pełnić oddać jej całej mojej uwagi. Wiele scen wydawało mi się przekoloryzowanych, a całość w moim odczuciu była zbyt powolna. Jednak ta historia miała coś w sobie, co zachęciło mnie do jej czytania. Ogólnie książka mi się podobała, ale mnie nie zachwyciła.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:536

17-09-2022 10:17

Od ilu stron, wg Was, książka zasługuje już na miano cegiełki? Ja przeważnie czytam książki, które mają tak do 400 stron i to jest ok, powyżej to już grubasek :P ?Nie możesz mnie pocałować?przeraził mnie swoimi gabarytami. Bałam się, żeby te 525 stron, nie okazało się nudną historią? jak myślicie? Jak było?

Książkę Carian Cole przeczytałam już jakiś czas temu, ale nie mogłam zebrać się do napisania kilku słów o niej. I teraz jak to wszystko analizuje to stwierdzam, że sięgnięcie po nią od razu po przeczytaniu ?Credence? to był błąd, bowiem historia Penelope Douglas była dla mnie tak emocjonująca, że gdy zaczęłam czytać spokojniejszą historię, były momenty, że po prostu nie chciało mi się tego czytać. I tu nie chodzi o to, że ?Nie możesz nie pocałować? było złe, bo sam pomysł na fabułę był naprawdę fajny, a cała historia rozgrywała się baaardzo powoli. I choć lubię slow burn, to tak jak pisałam wcześniej, po ?Credence? było to zdecydowanie za ?slow? i trochę mnie nudziło.

Między głównymi bohaterami jest spora różnica wieku, co mnie osobiście nie przeszkadzało. Lubię takie wątki. Jednakże ciągłe podkreślanie tego ( na przestrzeni całej książki) było trochę irytujące. Za to na ogromny plus zasługuje kreacja obojga bohaterów. Postać Skyler pomimo młodego wieku, przeżyła więcej niż co niejedna dorosła osoba i wstawki o tym jak żyje, dosłownie łapały mnie za serce. Byłam zszokowana i pierwszy raz spotkałam się z taka ilością tragedii w tak młodym wieku. Z kolei Lucky? no w nim to sama bym się zatraciła. Dosłownie mężczyzna ideał, który nie dość, że przystojny i z tatuażami, to pomocny, opiekuńczy i taki?. męski :D
Nie dziwie się, że niektórzy porównują tę historię do popularnego w ostatnim czasie filmu ?Purpurowe serca?, bowiem w książce jak i w filmie mamy motyw udawanego małżeństwa, zawartego w celu dostania darmowej opieki zdrowotnej. I choć wszystko miało być na niby, z czasem przerodzi się w to coś więcej.

Podsumowując, książka jest naprawdę warta przeczytania. Może bardziej by mi się podobała gdybym sięgnęła po nią w późniejszym terminie. A tak, to niestety trochę mi się dłużyła i trochę była za słodka. Pomimo wszystko polecam, bo widziałam naprawdę sporo zachwytów. No i styl pisania autorki jest naprawdę przyjemny, więc nie odczuwa się tak sporej ilości stron.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:951

13-09-2022 20:08

Od zarania dziejów społeczeństwo lubi żyć życiem innych, sycąc się plotkami i odstającymi od standardów zachowaniami. To właśnie one dają zarzewie do często nieprzychylnych komentarzy i bezpodstawnego oceniania ludzi. Co ciekawe, gdy dzieją się rzeczy warte uwagi i wyciągnięcia pomocnej ręki przez otoczenie, najczęściej wszyscy udają, że niczego nie zauważają. Ale gdy dzieją się w ich mniemaniu rzeczy skandaliczne, godne potępienia? Wtedy komentarzy i dobrych rad jest całe mnóstwo. A słowa, bardziej jak sztylety, mogą siać zniszczenie, rozbudzać wątpliwości i niszczyć coś, co mogłoby być piękne.
Skylar ma osiemnaście lat i jeszcze chodzi do liceum. Przyjaźni się jedynie z Megan, na którą zawsze może liczyć. Charakteryzuje się specyficznym stylem ubierania i zamiłowaniem do rzeczy vintage. Mieszka z matką, bowiem jej ojciec opuścił je dawno temu i dziewczyna nie ma pojęcia co działo się z nim przez te wszystkie lata. Aby zarobić na swoje potrzeby pracuje w butiku, jeździ proszącym o naprawę samochodem, który ma dla niej ogromne znaczenie, a ukojenie po trudnych momentach znajduje trzymając w ramionach swą ukochaną kotkę Gus. Nikt nie ma pojęcia o kłopotach z którymi się boryka, dotyczącymi jej zdrowia i sytuacji w domu. Nikt nie zna jej tak, jak ona na to zasługuje, a przez to, że nie ma żadnej bliskiej rodziny oprócz matki, nie ma także nikogo, kto by się nią zainteresował. Pomimo to Skylar robi, co może by przetrwać i naprawdę dobrze jej to wychodzi. Ale każdy ma swój limit sił, a co dopiero dziewczyna, która wkracza w dorosłość.
Jude, zwany przez większość Lucky, jest robotnikiem budowlanym. Ma własną, całkiem nieźle prosperującą firmę, która skutecznie wypełnia mu dni. W domu czeka na niego ukochana Cassie i to z nią spędza większość wieczorów. Jego życie jest zwyczajne i można by powiedzieć nudne- praca, dom, okazyjne odwiedziny u bliskich i spotkania ze znajomymi. Jednak jego przeszłość zapewniła mu atrakcji na całą resztę lat, dzięki czemu dorobił się odpowiedniej reputacji w mieście. Ma dość niegrzeczny wizerunek nie tylko z uwagi na burzliwą młodość ale też mnóstwo tatuaży, które zdobią jego skórę. Pomimo wszystko przyciąga spojrzenia kobiet, bowiem jest niezwykle atrakcyjnym mężczyzną, z tym, że nadaje się jedynie na jednorazowe przygody. Nie chce się wiązać, wzdryga się na samą myśl o małżeństwie, nie uważa, że jest zdolny do prawdziwej miłości. A potem znikąd w jego życiu pojawia się Skylar. Lecz co może zmienić w życiu dorosłego mężczyzny nastolatka?
"Nie możesz mnie pocałować" to romans doskonały na każdej płaszczyźnie, który zauroczył mnie od pierwszego rozdziału. Jestem absolutnie zakochana w stylu Carian Cole, który jest niepowtarzalny i tak pięknie prowadzi czytelnika przez historię, że aż trudno to ująć w słowa. Opowieść o Jude i Skylar nie należy do łatwych i jest kompletnie odmienna od pozycji opowiadających o aranżowanych małżeństwach, do których się przyzwyczailiśmy. Jest pełna bólu, rozterek, dramatów, z którymi muszą zmagać się bohaterowie. Ale to także, a może przede wszystkim, książka o pięknie rozwijającej się miłości- wbrew wszystkiemu i wszystkim, nieopisanym wsparciu, bezwarunkowej pomocy i wspaniałych ludziach, którzy jak mało kto zasługują na swoje szczęśliwe zakończenie we własnych ramionach. Niezwykle emocjonalna, poruszająca naprawdę ważne ale również trudne tematy dotyczące zdrowia psychicznego czy relacji rodzinnych. Autorka w znakomity sposób ukazuje nam także jak osądy społeczne mogą nieść destrukcyjne konsekwencje i skutecznie zasiać ziarna wątpliwości, stanowiące wypadkową błędnych decyzji. Teoretycznie różnica wieku tu ukazana może być odrobinę przytłaczająca, jednak gdy poznajemy relację bohaterów od wewnątrz, a także mamy okazję widzieć zachowanie samej Skylar, która kompletnie nie przypomina szalonej osiemnastolatki, a wręcz jest bardziej dojrzała niż wiele rówieśniczek Lucky`ego, mamy pewność, że tych dwoje jest sobie pisanych. Lecz piękne rzeczy w życiu czasem muszą zostać okupione dużym cierpieniem. Ta książka jest naprawdę wyjątkowa, wyróżniająca się na rynku, lecz przede wszystkim pokazuje jak powinno wyglądać prawdziwe, szczere uczucie, które nie zważa na jakiekolwiek dysonanse. Autorka w sposób znakomity łączy kwestie pożądania i erotyki z ciepłymi emocjami, które oparte są na miłości, a nie fizyczności. I choć pozycja liczy sobie ponad 500 stron to nie miałabym nic przeciwko, by miała ich więcej, bowiem czytało się ją wręcz doskonale. Carian Cole trafia na moją listę Autorek, które biorę w ciemno, a książka zasługuje na wielokrotny re-read i uznanie czytelników. Ogromnie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:1004

13-09-2022 19:44

????Zakazany romans z aranz?owanym małz?en?stwem i ro?z?nica? wieku.

????Przypadkowe spotkanie osiemnastoletniej Skyler i trzydziestoczteroletniego budowlańca Jude sprawia,że ich życie się zmienia.Skyler otrzymuje propozycje od mężczyzny,aby wyszła za niego za mąż.
Dziewczyna zgadza się ze względu na trudna sytuacje finansowa i zdrowotną.
Czym kierował się Jude,by pomóc młodej Skyler?
Zawarta jedna zasada:nie będzie całowania panny młodej będzie trudna gdy w ich wspólny świat wkradną nieplanowane uczucia?

????Historia bohaterów jest nieszablonową i bardzo dogłębną relacją pomiędzy nimi.Nie znajdziemy w niej szalonej,obezwładniającego uczucia,które pojawia się z pierwszym spotkaniem.
W tej powieści znajdziemy coś wiecej?skomplikowaną relację wraz z pogmatfaną przeszłością,która przyczyniła się do problemów zdrowotnych Skyler i często niezrozumiałego zachowania Jude.
Dzięki temu poznajemy wewnętrzne rozterki,szczegółową przeszłość oraz codzienne życie bohaterów.
W pełni możemy przeżywać z nimi wydarzenia z ktorymi się zmagają.

Tekst napisany w bardzo lekki sposób.Czytanie jest sama przyjemnością.Książka dla mnie okazała się pozytywna niespodzianka,ponieważ fabuła została poprowadzona w zupełny inny sposób niż sobie wyobrażałam.I to jest właśnie świetne,ponieważ wzbudziła we mnie większe zainteresowanie!!!!
W związku z tym polecam Wam książkę????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wkrainiepapieru

ilość recenzji:102

13-09-2022 17:55

?Nie możesz mnie pocałować?. Jest ta właściwa godzina, przychodzi poczta. Zabieram się za obiad ale otwieram paczkę, to zajmie przecież minutkę, a zapach nowej książki jest taki fascynujący, że nie da się tego odłożyć na później.

Wrzucam wszystko do miski i odpalam mikser, dziś naleśniki. Ok, wykorzystam tę chwilkę na przeczytanie chociaż jednego rozdziału, muszę zobaczyć co będzie po pierwszej stronie. Mikser chodzi i chodzi? Ups ????Dawno nie miałam tak idealnie gładkiego ciasta ????

Więc ? Smażyłam i czytałam. Wstawałam i siadłam żeby znów wrócić do czytania. Nie mogłam się od niej oderwać. Od samego początku wiedziałam, że przepadłam całkowicie. Tak bardzo wciągnęła mnie relacja bohaterów, że musiałam wiedzieć co będzie dalej. Romans, który nie miał prawa się zdarzyć? ale w sumie dlaczego ?

Skyler i Jude skradli moje serce całkowicie. Pokochałam ich historię. Ogrom emocji jakich tu doświadczyłam przekroczył wszystkie granice. Każdą część ich życia przeżywałam z trzęsącym się sercem i myślą, że kibicuje tej miłości z całej siły. Uważam, że to naprawdę jedna z lepszych książek zawierających pewnego rodzaju układ. Po prostu cudowna i nie dająca o sobie zapomnieć. Ciepła, niezwykle wzruszająca, doprawiona odpowiednią ilością humoru. Taka właśnie jest. Chwyta Cię i nie chce wypuścić. Jeśli ktoś zapyta mnie o idealnego książkowego męża to tu go znalazłam ????
Tak więc chyba już wiecie, że polecam z całego ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@za_czy_ta_na

ilość recenzji:154

13-09-2022 11:33

Znacie to uczucie, kiedy kończąc czytać książkę, już zaczynacie tęsknić za jej bohaterami?

?- Co ty będziesz z tego miał? - jej głos drży.
Mam totalną pustkę w głowie. Co ja będę z tego miał?
- Yyy... - Przeciągam ręką po włosach i wyciągam papierosy z kieszeni. Nie jestem pewien, jak mam na to odpowiedzieć, ponieważ teoretycznie na powierzchni nie ma dla mnie żadnych korzyści z tej sytuacji. To jest głębszy, bardziej osobisty powód?.

Widząc hasło: ?Zakazany romans z aranżowanym małżeństwem i różnicą wieku?, nie mogłam przejść obok obojętnie. Uwielbiam te motywy w literaturze, a poza tym pragnęłam poznać pióro Carian Cole.
Lepszego początku zapoznawania się z twórczością autorki nie mogłam sobie wyobrazić. ?Nie możesz mnie pocałować? to książka, która sprawiła, że emocje wylewały się ze mnie niczym woda z pękniętego naczynia. Pokochałam tę historię i tych bohaterów. To jest absolutny must read dla fanów gatunku, ale nie tylko.??


Jude Lucketti nazywany również Lucky, mógłby powiedzieć, że do szczęściarza mu daleko. Trzydziestoczteroletni Jude ma za sobą wyboistą i bolesną przeszłość, która wypełnia go poczuciem winy po dziś dzień. Nadal nie może pogodzić się z decyzją policji o zaprzestaniu poszukiwań jego siostry, twierdzącej, że dziewczyna uciekła z domu, podczas gdy on czuje, że stała się jakaś krzywda. Ma wyrzuty sumienia, że nie zdołał zapewnić jej bezpieczeństwa.

Osiemnastoletnia Skyler Timmons jest uczennicą liceum. Dziewczyna zmaga się z niewyobrażalnymi problemami zdrowotnymi będącymi wynikiem warunków, w jakich zmuszona jest żyć.

Przypadkowe spotkanie Judea i Skyler odmieni życie obojga. Da szansę na nowy start, nowe życie, nową przyszłość.
Droga, którą dzięki propozycji Luckyego postanowią pójść, nie będzie usłana różami. Czeka ich mnóstwo przeszkód, które pokonają, jedynie działając wspólnie. Zmęczeni będą się często zatrzymywać, by zaczerpnąć powietrza, czasem zmuszeni będą również zrobić krok w tył, by dźwignąć to, co przeoczyli. Jeszcze wiele razy przyjdzie im stanąć do walki z własnymi demonami, ale są na to gotowi...

Czy tych swoje czeka szczęśliwy finał? Czy wspólnie dotrą do mety?

?Nie możesz mnie pocałować? to powieść, którą przeżywałam wyjątkowo silnie. Jak gąbka wchłaniałam emocje, które autorka do niej powkładała. Mnóstwo razy, podczas lektury, miałam łzy w oczach, a gardło ściskał żal.

Autorka porusza bardzo dużo trudnych tematów, a dokładne opisywanie każdego sprawiłoby, że ta recenzja nie miałaby końca. I choć mogłabym o tej książce rozmawiać godzinami, to przedstawię wam je tylko pokrótce, tak byście mieli obraz tego, co znajdziecie w tej wspaniałej powieści.
Aranżowane małżeństwo, które w tym przypadku okazało się receptą na szczęście.
Różnica wieku, której nasi bohaterowie byli boleśnie świadomi i stanowiła ona kwestię za każdym razem uparcie wypływającą na wierzch.
Uzależnienie od narkotyków i ich destrukcyjny wpływ nie tylko na osobę uzależnioną, ale również jej bliskich.
Zaburzenia psychiczne, takie jak Syllogomania potocznie zwana zbieractwem, czy AFRID zaburzenia odżywiania.
Autorka porusza również problem hejtu w szkole i tego, jaki wpływ ma na ofiarę oraz jak bezkarni czują się sprawcy.

Kochani, gorąco namawiam was do sięgnięcia po tę książkę i gwarantuję, że jak już zaczniecie czytać, to nie odłożycie jej, póki nie skończycie. Przygotujcie się na emocjonalną powódź, która zatopi wasze serca. Polecam, polecam, polecam.??????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanaori

ilość recenzji:1

11-09-2022 16:51

Przypadkowo ratował ją z opresji za każdym razem. W końcu pomiędzy nimi pojawiła się nić porozumienia, która przemieniła się w przyjaźń. A czy przemieni się w coś więcej? Czy Jude uratuje Skyler i tym razem gdy sytuacja jest bardziej skomplikowana??

Chwila dla siebie. Ponuro za oknem, kocyk, gorąca herbatka i dobra książka. Czy to nie brzmi cudownie? Tak właśnie wyglądały moje wieczory podczas czytania ?Nie możesz mnie pocałować?. Aranżowane małżeństwo, spora różnica wieku, miłość, bezinteresowność, strata, żal, ból? wszystkiego po trochu...

Ta lektura sprawiła, że naprawdę dobrze spędziłam wolny czas. Rozumiecie, że ta książka ma 520 stron? W życiu bym nie powiedziała, że uwinę się z nią tak szybko. Bardzo przyjemnie się czyta, pióro autorki jest lekkie, dialogi są zadziorne, seksowne i zabawne jednocześnie. Nic dodać, nic ująć.

Zastanawiałam się czy ?udźwignę?, aż taką różnicę wieku bo dzieli ich szesnaście lat, ale w ogóle nie idzie tego odczuć. Zdarzyły się sytuacje gdy dziewczyna musiała mu tłumaczyć młodzieżowy slang ale to było takie urocze? Skyler dużo w życiu przeszła, na co dzień mierzy się z docinkami wśród rówieśników, uczy się, pracuje co pewnie przekłada się na to, że jest doroślejsza niż inni w jej wieku. Natomiast Jude? oh, ten mężczyzna skradnie serca nie jednej z nas? sama wpisuje go na listę książkowych mężów. Musicie przeczytać aby zrozumieć? i zakochać się.

Bardzo, bardzo, baaardzo chciałabym zobaczyć ekranizację!

Czy recenzja była pomocna?

poklosie_mysli

ilość recenzji:2

7-09-2022 19:58

Ostatnio mam fazę na ciężkie historie, które się czuje całym sercem i duszą, które się pamięta i których treść nie opiera się na mafiozach machających pistoletami na prawo i lewo. A, że pojawiło się sporo takich słodkich i jednocześnie mocnych historii, to korzystam ile się da. Więc dzisiaj przychodzę do Was z porcją takiej świeżutkiej literatury.

Uwielbiam wątek małżeństwa dla korzyści. Uwielbiam te momenty, kiedy bohaterowie wypierają uczucia, udając, że nic się nie dzieje. Właśnie to wszystko dostajemy w "Nie możemy się pocałować". Skylar walczy z przeciwnościami, które rzuca jej pod nogi życie, aż w końcu życie rzuca jej pod nogi Juda, faceta, który jest od niej szesnaście lat starszy, i który proponuje jej małżeństwo dla korzyści. A wszyscy wiemy, jak takie małżeństwa się kończą...

Może historia, jak również i zakończenie nie było zaskoczeniem ale i tak miałam ogromną przyjemność z czytania całej tej historii. Kocham Juda. Pokochałam go od samego początku. Jego charakter, jego wątpliwości, jego wszystko. Moment, w szpitalu, kiedy widzi Skylar po dłuższym czasie, złamało mi serce (bo podobno męskie łzy są prawdziwe) Jest to taki typ faceta, który uwielbiam, z wierzchu twardy a w środku mięciutki jak gąbeczka. Nic dziwnego, że zawrócił w głowie głównej bohaterce. Bo ja sama bez mrugnięcia okiem wyszłabym za niego za mąż :)

Różnicy wieku między bohaterami w ogóle nie zauważałam, nie przeszkadzała mi wcale. Choć jest to aż szesnaście lat. Czyli praktycznie facet mógłby być jej ojcem. Jednak Skylar była bardzo dojrzałą i odpowiedzialną nastolatką, i może dlatego aż tak się tego nie odczuwało. Z przyjemnością śledziłam ich drogę do zaprzeczania, tego czego czują, ich wątpliwości i rozterki. Mimo, że jesteśmy już bardzo rozwinięci cywilizacyjnie, to wiele spraw jeszcze nas dziwi, jest dla nas nieetyczna czy niemoralna. Ten problem właśnie miał duży wpływ na to co sami bohaterowie czuli albo jak się zachowywali. A przecież jeżeli dwoje ludzi się kocha, to czy ważny jest wiek, kolor skóry czy orientacja? Nie! Bo miłość to miłość. Każdy chciałby kochać i być kochanym, i nie musieć się ukrywać albo wstydzić się za to jakiego wyboru dokonał. Jeżeli nikogo się przy tym nie krzywdzi...

Mam bardzo ciepłe uczucia do tej historii. Może były tam jakieś wady ale Jude wszystko wynagrodzi. Bardzo dobrze spędziłam czas czytając tę książkę i mam nadzieję, że na drodze każdej z nas stanie takie "szczęście".

Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?