SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 416
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

NAJLEPSZA KSIĄŻKA O TYM, JAK (NIE) DZIAŁA ODDZIAŁ PSYCHIATRYCZNY.

W jaki sposób zapanować nad pacjentem, który uważa, że jest wilkołakiem?

Czy osobę grożącą samobójstwem można odesłać do domu?

Jak psychiatrzy radzą sobie z wypaleniem zawodowym?

*

Fakt, że choroby psychiczne są jednymi z najtrudniejszych do zdiagnozowania, to dopiero początek problemów. Izba przyjęć mierząca się z nieustanną apokalipsą, zaledwie kilka minut na rozmowę z pacjentem i walka o każde wolne łóżko szpitalne nie ułatwiają pracy.

Doktor Benji Waterhouse uchyla drzwi oddziału psychiatrycznego i opowiada o najbardziej tajemniczej gałęzi medycyny. Sięga po historie swoich pacjentów, a także odwołuje się do własnych przeżyć, by z niepodrabialnym angielskim poczuciem humoru przybliżyć realia pracy z chorymi z perspektywy obu stron lekarskiego biurka.

*

DOKTOR BENJI WATERHOUSE jest brytyjskim lekarzem ze specjalizacją w psychiatrii. Jest także wielokrotnie nagradzanym komikiem stand-upowym, występował np. na festiwalu w Edynburgu. Pisał dla The Guardian i The Independent, a Królewskie Kolegium Psychiatrów umieściło go na liście Inspirujących psychiatrów. Niniejsza książka to jego debiut. x.com/doctor_benji, instagram.com/doctor_benjis

*

To śmieszna książka o nieśmiesznych sprawach. Mam nadzieję, że podważy wiele lat pogardliwego i stereotypowego myślenia o tym najbardziej niekochanym dziecku medycyny. Bardzo polecam.

- JANINA BĄK @janina.daily

Będziecie się śmiać, kilka razy zakręci wam się łezka w oku, a na końcu stwierdzicie, że nie każdy superbohater nosi pelerynę. Niektórzy chodzą w białych kitlach.

- PIGOUT

Spodziewałam się psychiatrycznych żarcików i oddziałowych anegdotek. Dostałam książkę mądrą, ciekawą, napisaną z ogromną wrażliwością i krytyczną refleksją. Ale żarciki i anegdotki też są. W dodatku bardzo śmieszne.

- EMILIA DŁUŻEWSKA, autorka Jak płakać w miejscach publicznych

Genialnie zabawna i śmiertelnie poważna!

- THE GUARDIAN

Przezabawna, poruszająca i pełna wrażliwości na drugiego człowieka.

- THE TIMES

Szczere i bezkompromisowe spojrzenie na świat psychiatrii.

- THE LANCET


Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka,  Literatura faktu
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 416
ISBN: 9788383670355
Wprowadzono: 22.10.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Halny Wiatr, który niesie obłęd Książka 30,98 zł
Dodaj do koszyka
Patriota Autobiografia (twarda) Książka 53,53 zł
Dodaj do koszyka
Klatka Książka 24,94 zł
Dodaj do koszyka
Maligna Migracja oznacza przetrwanie Książka 34,99 zł
Dodaj do koszyka
Nocny pociąg do Bulowic Książka 32,49 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Nie musisz być szalony, żeby tu pracować - Benji Waterhouse

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mal***************

ilość recenzji:711

2-12-2024 19:53

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba psychika ? jest na pewno coś, co skłania do szukania pomocy. Jak to jest przy tej współpracy ze specjalistą z tego zakresu i jakie ma on podejście do osób wymagających pomocy, przekonajmy się sięgając po Nie musisz być szalony, żeby tu pracować.
Bohater, a zarazem narrator, doktor Benji Waterhouse, opowiada o swoich początkach pracy jako psychiatra. Anglia, poznajemy kulisy pracy w publicznej służbie zdrowia, która boryka się z wieloma problemami. Na pewno jest niedofinansowana, brakuje łóżek i personelu. A osób wymagających pomocy, a często hospitalizacji, jest coraz więcej. Społeczeństwo zmaga się z nawarstwiającymi się problemami psychicznymi, których wachlarz jest bardzo szeroki. Mamy samobójców, schizofreników, bezdomnych, mających problemy z prawem, wypalonych zawodowo. I ci ludzie oczekują pomocy specjalistów, empatii z ich strony i odrobiny zrozumienia. A po drugiej stronie jest często zmęczony, przepracowany i zirytowany lekarz, który sam potrzebuje pomocy. Praca w niedofinansowanej służbie zdrowia, pośpiech i niemoc nie pomagają w codzienności.
Doktor Benji, z angielskim humorem i ironią, stara się nam szczerze i odważnie pokazać, jakie sytuacje dotykają go na co dzień. Z jakimi przypadłościami ludzie do niego trafiają, jak często trudno jest postawić właściwą diagnozę, aby nikogo nie skrzywdzić. Kilka minut, które ma przeznaczone na jednego pacjenta, to chwila, w której musi zrobić wywiad z chorym, ocenić jego stan i zdiagnozować. Czasami odnosi się wrażenie, że praca w przychodni to jak praca w fabryce na taśmie, powtarzające się sekwencje.
"- Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia? (...).
- Potrzebujesz jedynie zdrowych narodzin, bezpiecznej więzi z opiekunami, szczęśliwego dzieciństwa, minimalnej liczby lub braku traum, wysokiej odporności na stres, kochających przyjaciół, rodzinny i partnera lub partnerki, pracy dającej spełnienie, bezpieczeństwa finansowego, wykonalnych celów, ośmiu godzin snu, regularnego wysiłku fizycznego, zdrowej diety, dostępu do natury, umiaru w spożywaniu alkoholu, narkotyków i korzystaniu z mediów społecznościowych, wiary lub duchowości, pogodzenia się z porażką i śmiercią, umiejętności przepracowania żałoby, pozytywnego spojrzenia na świat, może jeszcze zwierzaka domowego, dziennika wdzięczności, może czasem antydepresantów, terapii i naładowanej baterii w telefonie".
Autor opowiada historie kilku swoich pacjentów. I mamy przed sobą obraz smutny i przerażający. Są to naprawdę różne przypadki, jedne mniej, drugie bardziej wymagające pomocy. Często taki psychiatra to ostatnia deska ratunku dla chorego, tylko on może spróbować go zrozumieć, pomóc, a nierzadko odwieść od zrobienia złych i głupich rzeczy, np. popełnienia samobójstwa. Aby leczenie miało sens i rokowało na poprawę, powinno się wiązać z poświęcaniem pacjentowi dużo uwagi i czasu, to są ludzie, których psychika nie pracuje prawidłowo. I czasami jedno złe słowo, jeden nietaktowny gest mogą zaważyć na ich zachowaniu.
To znakomity reportaż, z dystansem i humorem autor przedstawia pracę psychiatry od kuchni. Poznajemy odczucia lekarza, stosunek do pacjentów i samotną walkę z realiami angielskiej służby zdrowia. Byłam zaskoczona, przekonałam się, że nie tylko w naszym kraju psychiatria jest niedofinansowana, traktowana po macoszemu. W innych krajach jest całkiem podobnie.
Polecam, jestem pewna, że teraz inaczej spojrzysz na pracę psychiatry, wiedząc, że on też potrzebuje terapii, bez której trudno być dobrym lekarzem, rozumiejącym pacjentów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:782

29-10-2024 14:25

" [...] Wiele osób wciąż uważa, że depresję powodują "zaburzenia równowagi chemicznej", że choroba dwubiegunowa zrobi z ciebie twórczego geniusza albo że osoby ze schizofrenią to uzbrojeni w siekiery mordercy z rozdwojeniem jaźni. [...]"

Psychiatra doktor Benji Waterhouse stworzył wstrząsający, genialny, wyciskający łzy, szalony i momentami zabawny reportaż pod tytułem "Nie musisz być szalony, żeby tu pracować". Opowiedział w nim o swoim życiu prywatnym i zawodowym.
Szczerze, to jestem przerażona tym reportażem. Poznałam prawdę na temat funkcjonowania i przyjmowania pacjentów do szpitali psychiatrycznych w Wielkiej Brytanii. Z tego co wiem, to chorób i chorych psychicznie przybywa - zwłaszcza po niedawnej epidemii Covid-19, więc powinno być również więcej miejsc w szpitalach dla tych osób. A NHS co robi? Zmniejsza ilość miejsc. Z tego co pisze doktor Benji, chorych się selekcjonuje i niestety nie przyjmuje na oddziały. A potem dochodzi do tragedii, gdzie chory psychicznie człowiek morduje swoich najbliższych. Na czas nie została mu udzielona pomoc, o którą on i jego najbliżsi prosili. I kto w takim przypadku odpowiada za zbrodnię? Niestety jest mnóstwo uchybień w tym sektorze. Między innymi o tym przeczytacie w tej książce.
Autor przytacza historie niektórych swoich pacjentów. Dzięki temu wiem, że gdybym zachorowała na przykład na schizofrenię, to mam marne szanse na dostanie się na oddział w szpitalu psychiatrycznym. Czasami zwykłe leczenie nie przynosi odpowiednich efektów.
Z tym reportażem przepadłam na długie godziny. Każdą omawianą historię dokładnie czytałam. Czułam emocje autora, które przez niego przemawiały. Jak sam pisze, przez rodziców nie miał łatwego dzieciństwa i niestety wybrał sobie bardzo trudny zawód, który również nie daje mu lekkiego życia, ani wytchnienia.
Praca lekarza psychiatry nie jest wcale proste. Muszą szybko podejmować decyzje o tym np. na jaką dokładnie chorobę cierpi dany pacjent. Muszę wam powiedzieć, że pacjenci nie ułatwiają tego zadania i często ukrywają prawdę. Do tego dochodzi stres z szukaniem łóżka dla chorego, który pilnie potrzebuje miejsca w szpitalu. To wykańcza człowieka fizycznie i psychicznie. Dlatego jak pisze Benji Waterhouse, każdy psychiatra powinien chodzić na terapię, żeby sam nie zwariował. Szkoda tylko, że takie wizyty nie są refundowane przez NHS.
Dużo osób wstydzi się iść do psychiatry ze swoimi problemami, ponieważ boją się, że zostaną zaszufladkowani jako ludzie z żółtymi papierami. A to jest bardzo złe myślenie, które później może zaowocować silną psychozą i przymusowym leczeniem w szpitalu, oczywiście o ile znajdzie się dla nich łóżko.
Jestem również przerażona tym, że naukowcy od wielu lat nie stworzyli leku, który by powstrzymał schizofrenię. Badania trwają, ale nic nie dają, a pieniądze uciekają. O tym również autor wspomina.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się, jak wygląda życie psychiatry, to śmiało przeczytajcie książkę "Nie musisz być szalony, żeby tu pracować".
Uważam, że o tym reportażu powinno być głośno. Bardzo ważny temat.
Minister zdrowia Wielkiej Brytanii Wes Streeting powinien coś zrobić, aby szpitale psychiatryczne dostały więcej pieniędzy na łóżka dla nowych pacjentów i żeby psychiatria się rozwijała.
Pamiętajcie, zdrowie psychiczne jest bardzo ważne, dlatego dbajcie o siebie, a w razie problemów nie bójcie się prosić o pomoc.
Mam nadzieję, że za jakiś czas ponownie będziemy mieli możliwość przeczytania kolejnej książki tego autora. Mam cichą nadzieję, że wtedy dowiemy się, że nastąpił przełom w psychiatrii i każdy chory otrzyma pomoc na czas.

Z czystym sercem polecam ten reportaż.

Ps.

Dobrze, że autor się przed nami otworzył i opowiedział o swoich zmartwieniach i radościach.

Pamiętajcie lekarz psychiatra, to też człowiek, który tak samo jak my ma uczucia i może nie wytrzymać napięcia.

Czy kiedykolwiek chcieliście zostać psychiatrami? Ja chciałam być patologiem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?