"Nie wszystko w tej książce jest fikcją..." Jak ja lubię takie wstępy. Od razu w mojej głowie zapala się czerwona lampka i już wiem, że będzie ciekawie, bo nie ma nic lepszego niż książki oparte na faktach. To, że niektóre wydarzenia opisane w tej książce miały miejsce w rzeczywistości to dla mnie najlepsza rekomendacja. Nie miałam okazji do tej pory poznać twórczości Pani Danki Braun, aczkolwiek Jej książki czytała i polecała moja przyjaciółka Halinka.
"Krew jego na nas i na syny nasze? "
W szpitalu w Krakowie ze śpiączki farmakologicznej budzi się młoda kobieta, która na skutek napadu i pobicia straciła pamięć. Po kilku dniach odwiedza ją Aleks Kulik, twierdzi, że jest jej mężem, ona ma na imię Laura i mają pięcioletnią córkę Maję. Kobieta nic nie pamięta ze swojego życia sprzed pobicia i jest bardzo nieufna. Wraca z rzekomym mężem do domu, którego nie rozpoznaje i do córki, wobec której nie żywi żadnych uczuć. Czuję się niczym aktorka, której nie pozostaje nic innego jak tylko grać swoją rolę. Z czasem zaczyna wierzyć w to, że faktycznie jest Laurą Kulik i akceptuje nową dla niej rzeczywistość. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie nawiedzające ją sny. Śni o mężczyźnie i dziewczynce, ale to nie jej obecny mąż i córka są w tych snach, to ktoś zupełnie obcy, ale dziwnie Laurze bliski. Sama nie wie, co o tym myśleć, aż do czasu, gdy w trakcie spaceru po lesie spotyka mężczyznę ze snu. To jedno spotkanie wywraca jej życie do góry nogami. Wszystko w co do tej pory wierzyła, okazuje się ułudą, osoby, którym ufała, zwyczajnie w świecie ją okłamały. Jak sobie poradzi z nową i brutalną rzeczywistością? Kim tak naprawdę jest Laura Kulik? Jakiego wyboru dokona?
Cóż to była za historia? Jestem pod ogromnym wrażeniem. To, co autorka zaserwowała w tej książce, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Fabuła, w której przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Główny wątek amnezja temat bardzo ciekawy. Autorka pokazała, jak jedna nieprzemyślana decyzja może wpłynąć na czyjeś życie. Jak pod wpływem impulsu można przekreślić to co się ma. Czasami wystarczy zaufać nieodpowiedniej osobie i stracić wszystko. Jedna decyzja pociąga za sobą kolejne. Zaskakujące zwroty akcji, ciekawa fabuła i do tego kapitalny finał.
Opinia bierze udział w konkursie